Polskie mieszkania przeludnione
2013-04-05 10:59
Polskie mieszkania przeludnione © detailblick - Fotolia.com
Przeczytaj także: Ceny transakcyjne nieruchomości II 2013
Mimo dopłat rządowych do kredytów mieszkaniowych w ramach programu „Rodzina na Swoim”, który po siedmiu latach zakończył się w 2012 roku, nie udało się diametralnie zmienić sytuacji mieszkaniowej Polaków. Na tle Unii Europejskiej nadal żyjemy w ciasnych przestrzeniach. Co prawda mierzony co roku przez Eurostat współczynnik przeludnienia w Polsce w ciągu pięciu lat spadł, ale zaledwie o pięć punktów procentowych - z 54 do 49 procent. Oznacza to, że wciąż co drugi Polak mieszka w warunkach, które UE definiuje jako przeludnienie. Pod tym względem zajmujemy czwarte od końca miejsce w Europie, wynika z najnowszych danych instytutu. Gorzej jest tylko w Rumunii, na Węgrzech i w Bułgarii. W krajach Europy Zachodniej warunki są dużo lepsze. W Holandii czy Belgii w przeludnionych mieszkaniach żyje zaledwie odpowiednio 1,4 i 2,1 procent osób. W Czechach czy na Litwie co piąty obywatel. Średni współczynnik przeludnienia w Unii Europejskiej wynosi 18 procent.fot. mat. prasowe
Współczynnik przeludnienia
Tymczasem sytuacja na polskim rynku nieruchomości wygląda wyjątkowo korzystnie – przynajmniej z perspektywy kupującego. Po raz pierwszy od wielu lat mamy do czynienia z tak dużą nadpodażą mieszkań, co przekłada się na większe możliwości negocjacyjne przy ich zakupie. Dlaczego więc nie ma kolejnego boomu? - Co prawda na rynku nieruchomości obserwujemy spadek cen, to jednak chętnych wciąż nie ma zbyt wielu, ponieważ potencjalni nabywcy liczą albo na dalsze przeceny, albo wstrzymują się z decyzjami z uwagi na ogólną sytuację rynkową i rosnące bezrobocie - tłumaczy Agnieszka Pilarek z Deutsche Bank PBC. – Wydaje się jednak, że zbliżamy się już do momentu, w którym warto poważnie rozważyć zakup nieruchomości. Ceny mieszkań zatrzymały się na takim poziomie, że trudno oczekiwać kolejnych znacznych obniżek, a jedynie ewentualnej drobnej korekty. Dodatkowo mocno spadły stopy procentowe, co podniosło atrakcyjność kredytów. Warto też podkreślić, że w dalszym ciągu na niskim poziomie pozostają marże – dodaje.
Dziś we własnym domu lub mieszkaniu obciążonym hipoteką mieszka co dziesiąty Polak. To wynik zbliżony do średniej europejskiej. Co warto odnotować, w kredytowanych nieruchomościach częściej mieszkają obywatele krajów, gdzie współczynnik przeludnienia jest niski: Holendrzy, Niemcy, Hiszpanie czy Duńczycy. W dużo trudniejszej sytuacji są Węgrzy. Ponad 20 procent z nich żyje w domu lub mieszkaniu obciążonym hipoteką, jednocześnie połowa z tych lokali jest przeludniona.
fot. mat. prasowe
Odsetek Europejczyków mieszkających w mieszkaniach obciążonych hipoteką
Nadchodzi ożywienie?
Tymczasem wśród nieruchomości w atrakcyjnych lokalizacjach dużych miast można znaleźć coraz więcej okazji do atrakcyjnego zakupu. W ciągu ostatnich trzech miesięcy ceny mieszkań w największych metropoliach spadły między 0,2 proc. w Gdańsku do prawie 2 proc. we Wrocławiu, wynika z raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera. Co więcej np. w Krakowie rzeczywiste ceny transakcyjne są średnio aż o 20 procent niższe niż ceny ofertowe. Odbicie zaobserwowane zostało tylko w dwóch z siedmiu największych badanych miast: w Poznaniu i Gdyni.
fot. detailblick - Fotolia.com
Polskie mieszkania przeludnione
- Jak pokazują dane Eurostatu, potrzeby mieszkaniowe w Polsce są wciąż bardzo duże, a właśnie to wyznacza długoterminowy popyt – mówi Agnieszka Pilarek z Deutsche Bank PBC. – Na razie wszystko wskazuje na to, że osoby, które planują zakup nieruchomości, wciąż wyczekują najlepszej okazji. Sądzę jednak, że w perspektywie średnioterminowej można spodziewać się ożywienia – dodaje.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)