Wraz z zakończeniem programu "Rodzina na swoim" spadł udział relatywnie tanich mieszkań w transakcjach zawieranych na rynku wtórnym. A to powoduje wzrost średnich cen transakcyjnych. Przejdź do artykułu ›
Po RnS mniejszy popyt na małe mieszkaniaWygaszenie program RnS odbiło się nie tylko na sile popytu na mieszkania, ale też preferencjach nabywców. Nie można bowiem już otrzymać z budżetu kilkudziesięciu tysięcy złotych w przypadku zakupu lokalu z najniższej półki cenowej. W efekcie mniej osób kupuje teraz lokale o cenie nieprzekraczającej 200 tys. zł, a większa część popytu plasuje się w segmencie mieszkań o cenie od 200 do 300 tys. zł.