Witam, miało być tak, że dom 4m od granicy..... teraz jest stan surowy z
dachem, tynki, wylewki, ocieplenie itp.... coś mnie tknęło i zmierzyłem....
i jest 3m 90cm od granicy z sąsiadem....!!! co robić????
nie będę szukał winnych, czy to wina geodety, czy murarza, nieważne, stało
się. jest jak jest. co z tym dalej?
1. siedzieć cicho że może nikt nie zauważy?
2. załatwiać zgodę sąsiada na budynek w odległości mniejszej niż 4m od
granicy?
3. montować luksefry w ścianie zamiast okien?

czy to że sąsiad ma budynek gospodarczy /taki pewnie do 25m2 na zgłoszenie/
w granicy ma jakieś znaczenie, że ja też mogę postawić bliżej niż 4 m?

pozdrawiam

do góry

W dniu sobota, 23 lutego 2013 21:14:16 UTC+1 użytkownik Marcin napisał:
> nie będę szukał winnych, czy to wina geodety, czy murarza, nieważne, stało
> się. jest jak jest. co z tym dalej?
>
> 1. siedzieć cicho że może nikt nie zauważy?

to jedna z możliwości

> 2. załatwiać zgodę sąsiada na budynek w odległości mniejszej niż 4m od
> granicy?

jego zgoda jest nieprzydatna wiec nic nie mowic sąsiadowi

> 3. montować luksefry w ścianie zamiast okien?


jak zrobi sie dym to zamontujesz.
Jest możliwość wystąpienie do ministra o odstępienie od przepisów, podobno zgode dają
i trwa to niedługo. Poguglaj w tym kierunku. Z taką zgodą wystąpisz o zamienne
pozwolenie na budowę i bedziesz full legal.

> czy to że sąsiad ma budynek gospodarczy /taki pewnie do 25m2 na zgłoszenie/
> w granicy ma jakieś znaczenie, że ja też mogę postawić bliżej niż 4 m?

nie



b.

do góry

ok, siedzieć i liczyć że się nie wyda...;-) ale czy do odbioru budynku nie
jest konieczny podpis geodety który wszystko mierzy sporządza mapy itp...?

Użytkownik "Budyń" <b...@r...pl> napisał w wiadomości
news:4123141c-188e-4953-a7f9-d610d205b134@googlegrou
ps.com...
W dniu sobota, 23 lutego 2013 21:14:16 UTC+1 użytkownik Marcin napisał:
> nie będę szukał winnych, czy to wina geodety, czy murarza, nieważne, stało
> się. jest jak jest. co z tym dalej?
>
> 1. siedzieć cicho że może nikt nie zauważy?

to jedna z możliwości

> 2. załatwiać zgodę sąsiada na budynek w odległości mniejszej niż 4m od
> granicy?

jego zgoda jest nieprzydatna wiec nic nie mowic sąsiadowi

> 3. montować luksefry w ścianie zamiast okien?


jak zrobi sie dym to zamontujesz.
Jest możliwość wystąpienie do ministra o odstępienie od przepisów, podobno
zgode dają i trwa to niedługo. Poguglaj w tym kierunku. Z taką zgodą
wystąpisz o zamienne pozwolenie na budowę i bedziesz full legal.

> czy to że sąsiad ma budynek gospodarczy /taki pewnie do 25m2 na
> zgłoszenie/
> w granicy ma jakieś znaczenie, że ja też mogę postawić bliżej niż 4 m?

nie



b.

do góry

W dniu sobota, 23 lutego 2013 21:14:16 UTC+1 użytkownik Marcin napisał:

>
> i jest 3m 90cm od granicy z sąsiadem....!!! co robić????

Sprawdzić czy jest 3.9 metra od granicy.
To że zmierzyłeś to za mało.
Skąd wiesz gdzie granica. Może geodeta wytaczając budynek dobrze wyliczył.
A co zrobić?
Ja bym tematu nie drążył i budował dalej i mieszkał szczęśliwie.
Inna sprawa że pewnie kierbudowi z tysiaka może dwa za nadzór zapłaciłeś to co on tam
robił że wyszło 3,9m?
Jak się sprawa rypnie to kierbuda za dupe.

do góry

W dniu sobota, 23 lutego 2013 21:57:50 UTC+1 użytkownik Marcin napisał:
> ok, siedzie? i liczy? ?e si? nie wyda...;-) ale czy do odbioru budynku nie
>
> jest konieczny podpis geodety kt?ry wszystko mierzy sporz?dza mapy itp...?
>
Przecież logiczne jest że weźmiesz tego samego geodete co budynek wytyczał.
Nikomu na zgrzytach nie zależy więc podpisze co trzeba
Zresztą na odbiorach geodeta nanosi tylko przyłącza, zarys budynku itp. nad granicami
się nie rozczula.

do góry

W dniu sobota, 23 lutego 2013 21:14:16 UTC+1 użytkownik Marcin napisał:
> Witam, miało być tak, że dom 4m od granicy..... teraz jest stan surowy z
> dachem, tynki, wylewki, ocieplenie itp.... coś mnie tknęło i zmierzyłem....
> i jest 3m 90cm od granicy z sąsiadem....!!! co robić????

Nic nie rob:) Przy odbiorze nawet jak geodeci naniosa 3,9 na mape to jest to
"margines bledu", w nadzorze przy odbiorze nikt sie nie doczepi. U mnie sprawdzal
stan faktyczny i stan z projektu i juz nie pamietam ile ale wyszlo mu chyba z 20cm
roznicy i machnal reka - powiedzial ze to dopuszczalny margines bledu ;-) Aczkolwiek
u mnie blad byl miedzy projektem a stanem faktycznym, a do granicy mialem ~5m (a
dodatkowo od strony elewacji bez okien). Ja bym to kompletnie olal i sie nie
przejmowal. Problem mozesz miec moim zdaniem tylko i wylacznie jak sasiad to zglosi,
wtedy musza zareagowac.

Sasiadowi sie tym bron boze nie chwal! Nie musi wszystkiego wiedziec ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 23.02.2013 21:14, Marcin pisze:
> Witam, miało być tak, że dom 4m od granicy..... teraz jest stan surowy z
> dachem, tynki, wylewki, ocieplenie itp.... coś mnie tknęło i zmierzyłem....
> i jest 3m 90cm od granicy z sąsiadem....!!! co robić????

mierzyłeś z ociepleniem?
odległość 4 m może być pomniejszona o grubość ocieplenia

-
JaTy

do góry

z ociepleniem, sam budynek od granicy jest 4,05m, na to styro 15 cm


Użytkownik "JaTy" <J...@a...pl> napisał w wiadomości
news:kgdjk8$hhj$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 23.02.2013 21:14, Marcin pisze:
>> Witam, miało być tak, że dom 4m od granicy..... teraz jest stan surowy z
>> dachem, tynki, wylewki, ocieplenie itp.... coś mnie tknęło i
>> zmierzyłem....
>> i jest 3m 90cm od granicy z sąsiadem....!!! co robić????
>
> mierzyłeś z ociepleniem?
> odległość 4 m może być pomniejszona o grubość ocieplenia
>
> -
> JaTy
>

do góry

Użytkownik "JaTy" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kgdjk8$hhj$...@n...news.atman.pl...
> odległość 4 m może być pomniejszona o grubość ocieplenia

Bardzo wątpię aby była na to jakaś podstawa prawna.
Mógłbyś zacytować?

Q

do góry

> mierzy�e� z ociepleniem?
>
> odleg�o�� 4 m mo�e by� pomniejszona o grubo�� ocieplenia

a nie mierzy się przypadkiem od najbardziej wysuniętych elementów budynku? okapu,
balkonu itp... może się okazać, że jest jeszcze pół metra bliżej, niż się wydaje.
A jakby były problemy, to za dupę kierownika, on za dupę geodetę, który wytyczył,
budynek, albo budowlańca, który to wytyczenie miał sam w dupie... :-)
BTW, a gdzie inwestor był przez ten cały czas, aż do zamknięcia stanu surowego? Jak
doświadczenie grupowe uczy, codzienna inspekcja budowy, z miarką w jednej ręce,
poziomicą w drugiej, projektem w zębach i kalkulatorem w głowie, to podstawowy
obowiązek... no i codzienna lektura grupy też ;-)

pozdrawiam
s_13

do góry