Witam,
do grzania ciepłej wody w lecie chce użyć mały bojler elektryczny 40
litrów ( koszty przyłącza gazu pomogły mi podjąć tą decyzje ) ale mam
pytanie odnośnie ciśnienia w takim sprzęcie. Z tego co patrze po
sklepach to mają 6-8 bar. Czy to wystarczy żeby zasilić w ciepłą wode
łazienke na piętrze ?

Bojler by był zainstalowany w kotłowni , przełączany z dużego zbiornika
250l. który nagrzewał by już piec zależnie od potrzeb ( goście itp. )

Może ktoś ma jakiś konkretny model który można polecić ? Z tego co
czytam w sieci to ważne żeby miał dobrą izolacje i szybki czas nagrzewania.

Może ktoś instalował niedawno i liczył ile wiecej prądu idzie przy
grzaniu małym bojlerem ?

do góry

Dnia 22-04-2012 o 13:41:30 ark_fx <a...@g...pl> napisał(a):

> Witam,
> do grzania ciepłej wody w lecie chce użyć mały bojler elektryczny 40
> litrów ( koszty przyłącza gazu pomogły mi podjąć tą decyzje ) ale mam
> pytanie odnośnie ciśnienia w takim sprzęcie. Z tego co patrze po
> sklepach to mają 6-8 bar. Czy to wystarczy żeby zasilić w ciepłą wode
> łazienke na piętrze ?
0,5 bara ci starczy czyli ~5m słupa wody.
>


--
Pozdr
JanuszK

do góry

Użytkownik ark_fx napisał:
>
> Może ktoś instalował niedawno i liczył ile wiecej prądu idzie przy
> grzaniu małym bojlerem ?

Nie rozumiem dlaczego przy grzaniu małym bojlerem miałoby iść więcej
prądu...
Czy dużym, czy małym, to woda do podniesienia swojej temp o daną ilość
stopni C potrzebuje daną ilość ciepła na kg masy. Zatem pomysł, że małym
bojlerem może pójść więcej, niż dużym, jest infantylne. Skłaniałbym się
nawet ku tezie, że mniejszym poszłoby mniej energii, bo nagrzewa się
dokładnie taka ilość wody, jaka jest aktualnie potrzebna. Jak grzejesz
dużym, to możesz zagrzewać więcej wody, niż potrzebujesz i więcej
ciepłej wody jest niewykorzystane, zatem niepotrzebnie stygnie tracąc
bezpowrotnie swoje ciepło.
Inna sprawa, że grzanie małym bojlerkiem może być mniej komfortowe, bo
zdarza się, że ciepłej wody zabraknie - z dużym taka sytuacja wystąpi
rzadziej.

pozdrawiam
Robert G.

do góry

Użytkownik "Robert G" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jn1jev$6pu$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik ark_fx napisał:
>>
>> Może ktoś instalował niedawno i liczył ile wiecej prądu idzie przy
>> grzaniu małym bojlerem ?
>
> Nie rozumiem dlaczego przy grzaniu małym bojlerem miałoby iść więcej
> prądu...

Straty z dużych naczyń są mniejsze niż z małych gdyż stosunek powierzchni do
objętości tych pierwszych jest inny.
Zrób eksperyment. Nalej do jednego wiadra 1l gorącej wody a do drugiego
10litrów i obserwuj które szybciej ostygnie.
Oczywiście trzeba sobei ustalić kompromis pomiędzy stratami z małego
zbiornika a potrzebą grzania dużej objętości wody.


Marek

do góry

Dnia Mon, 23 Apr 2012 10:28:26 +0200, 4CX250 napisał(a):

>> Nie rozumiem dlaczego przy grzaniu małym bojlerem miałoby iść więcej
>> prądu...
>
> Straty z dużych naczyń są mniejsze niż z małych gdyż stosunek powierzchni do
> objętości tych pierwszych jest inny.

Niby tak, ale to nie straty mniejsze, tylko stosunek wielkość/straty.
Wszytko rozbija sie o przewidywane zapotrzebowanie na ciepłą wodę.


--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości news:c1.01.3Vbhvl$15V@mike.oldfield.org.pl...
> Dnia Mon, 23 Apr 2012 10:28:26 +0200, 4CX250 napisał(a):
>
>>> Nie rozumiem dlaczego przy grzaniu małym bojlerem miałoby iść więcej
>>> prądu...
>>
>> Straty z dużych naczyń są mniejsze niż z małych gdyż stosunek powierzchni
>> do
>> objętości tych pierwszych jest inny.
>
> Niby tak, ale to nie straty mniejsze, tylko stosunek wielkość/straty.
> Wszytko rozbija sie o przewidywane zapotrzebowanie na ciepłą wodę.


Człowieku. No to przecież o tym wspomniałem.

Cytuję siebie "Oczywiście trzeba sobie ustalić kompromis pomiędzy stratami z
małego
zbiornika a potrzebą grzania dużej objętości wody."


Marek

do góry

No ja to widze tak jak z czajnikiem elektrycznym , mniej wody sie
szybciej nagrzewa a co za tym idzie krocej chodzi grzałka. A że ( z tego
co czytam po sieci ) woda tam nagrzewa sie przewaznie do ok 70 stopni
czyli po pomieszaniu daje troche tej ciepłej wody na podstawowe potrzeby
. Jeśli trzeba bedzie wiecej to sie napali w piecu.
Z tego co piszą producenci to te 35-40 litrów nagrzewa w 1,5 h a jesli
jest dobra izolacja zbiornika ( wszędzie pianka poliuretanowa ) to i
dogrzewanie nie włącza sie za często.

Czy ta teorie może ktoś potwierdzić ?

ps. czyli rozumiem ze z podaniem wody na piętro nie bedzie problemu ?

może ktoś poleci jakiś konkretny model ? Majster (sprzedawca) od C.O.
upiera sie nad najlepszością ariston'a regent ... ?









W dniu 2012-04-22 20:42, Robert G pisze:
> Użytkownik ark_fx napisał:
>>
>> Może ktoś instalował niedawno i liczył ile wiecej prądu idzie przy
>> grzaniu małym bojlerem ?
>
> Nie rozumiem dlaczego przy grzaniu małym bojlerem miałoby iść więcej
> prądu...
> Czy dużym, czy małym, to woda do podniesienia swojej temp o daną ilość
> stopni C potrzebuje daną ilość ciepła na kg masy. Zatem pomysł, że małym
> bojlerem może pójść więcej, niż dużym, jest infantylne. Skłaniałbym się
> nawet ku tezie, że mniejszym poszłoby mniej energii, bo nagrzewa się
> dokładnie taka ilość wody, jaka jest aktualnie potrzebna. Jak grzejesz
> dużym, to możesz zagrzewać więcej wody, niż potrzebujesz i więcej
> ciepłej wody jest niewykorzystane, zatem niepotrzebnie stygnie tracąc
> bezpowrotnie swoje ciepło.
> Inna sprawa, że grzanie małym bojlerkiem może być mniej komfortowe, bo
> zdarza się, że ciepłej wody zabraknie - z dużym taka sytuacja wystąpi
> rzadziej.
>
> pozdrawiam
> Robert G.

do góry

W dniu 2012-04-22 13:41, ark_fx pisze:
> Witam,
> do grzania ciepłej wody w lecie chce użyć mały bojler elektryczny 40
> litrów ( koszty przyłącza gazu pomogły mi podjąć tą decyzje ) ale mam
> pytanie odnośnie ciśnienia w takim sprzęcie. Z tego co patrze po
> sklepach to mają 6-8 bar. Czy to wystarczy żeby zasilić w ciepłą wode
> łazienke na piętrze ?
>
> Bojler by był zainstalowany w kotłowni , przełączany z dużego zbiornika
> 250l. który nagrzewał by już piec zależnie od potrzeb ( goście itp. )
>
> Może ktoś ma jakiś konkretny model który można polecić ? Z tego co
> czytam w sieci to ważne żeby miał dobrą izolacje i szybki czas nagrzewania.
>
> Może ktoś instalował niedawno i liczył ile wiecej prądu idzie przy
> grzaniu małym bojlerem ?

Ja tam nie wiem, ale na chłopski rozum to ciśnienie nie ma najmniejszego
znaczenia, bo i tak będzie zasilany wodą z sieci, więc ciśnienie wody
będzie takie jak na sieci. Jak zakręcisz zawór to i z bojlera Ci nie
poleci - chyba, że go jakoś odpowietrzysz.

Te 6-8 bar to chyba odporność zbiornika na ciśnienie.

Druga sprawa, to bojler 40 litrów to wystarczy na wykąpanie się jednej
osoby pod prysznicem. Oczywiście chodzi mi o normalną kilkuminutową
kąpiel pod wodą, a nie zmoczenie, zakręcenie, namydlenie, spłukanie.
Moja żona czasami jak się wykąpie, to muszę czekać z pół godziny, żeby
mieć ciepłą wodę. A mam zasobnik 140 litrów :) Ale to jest skrajność...

Pozdry,
MW

do góry

Użytkownik "ark_fx" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jn4d4f$ctc$1@inews.gazeta.pl...

Witam.

> Z tego co piszą producenci to te 35-40 litrów nagrzewa w 1,5 h a jesli
> jest dobra izolacja zbiornika ( wszędzie pianka poliuretanowa ) to i
> dogrzewanie nie włącza sie za często.

IMHO kombinujesz, 40L to sa dwa wiaderka wody, czy to bedzie pianka
czy styropian, czy hgw co jeszcze to nie ma znaczenia dla strat
dla takiej ilosci wody.

Poltora godziny grzania tej ilosci wody tez mija sie z celem
zbiornik 3x wiekszy nagrzejesz w takim samym czasie.

IMHO jesli tak liczysz i liczysz to kup przeplywowy podgrzewacz
wody, dziala wtedy tylko kiedy jest taka potrzeba.

pozdrawiam
Adams

do góry

W dniu 2012-04-24 09:05, Adams pisze:
> U?ytkownik "ark_fx"<a...@g...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:jn4d4f$ctc$1@inews.gazeta.pl...
>
> Witam.
>
>> Z tego co pisz? producenci to te 35-40 litr?w nagrzewa w 1,5 h a jesli
>> jest dobra izolacja zbiornika ( wsz?dzie pianka poliuretanowa ) to i
>> dogrzewanie nie w??cza sie za cz?sto.
>
> IMHO kombinujesz, 40L to sa dwa wiaderka wody, czy to bedzie pianka
> czy styropian, czy hgw co jeszcze to nie ma znaczenia dla strat
> dla takiej ilosci wody.
>
> Poltora godziny grzania tej ilosci wody tez mija sie z celem
> zbiornik 3x wiekszy nagrzejesz w takim samym czasie.
>
> IMHO jesli tak liczysz i liczysz to kup przeplywowy podgrzewacz
> wody, dziala wtedy tylko kiedy jest taka potrzeba.

Ale to musiałby być taki minimum 12kW, co przy dzisiejszym standardzie
przyłączy (z reguły 13kW) będzie problemem. No i potrzebna jest siła.

Pozdrawiam,
MW

do góry