eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBudowa mebli
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2018-01-04 12:43:04
    Temat: Budowa mebli
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Czołem,

    Zrobiłem kiedyś szafę - konstrukcja z kanciaków sosnowych, plecy i boki ze
    sklejki, a półki i drzwi z płyty meblowej. Trzymała się z 10 lat, ale nie
    była nigdy odpowiednio sztywna, a elementy konstrukcji, choć drewno schło
    długo, teochę się skręcały.

    Czy znacie jakieś zasoby w sieci, gdzie znajdę porady dotyczące poprawnego
    wykonania prostych mebli z drewna i wyeliminowania ww. błędów?

    A może ktoś podzieli się swoim doświadczeniem?

    --
    //\/\aciek
    docktor(a)poczta.onet.pl


  • 2. Data: 2018-01-04 16:09:07
    Temat: Re: Budowa mebli
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-01-04 o 12:43, Maciek pisze:
    > Czołem,
    >
    > Zrobiłem kiedyś szafę - konstrukcja z kanciaków sosnowych, plecy i boki ze
    > sklejki, a półki i drzwi z płyty meblowej. Trzymała się z 10 lat, ale nie
    > była nigdy odpowiednio sztywna, a elementy konstrukcji, choć drewno schło
    > długo, teochę się skręcały.
    >
    > Czy znacie jakieś zasoby w sieci, gdzie znajdę porady dotyczące poprawnego
    > wykonania prostych mebli z drewna i wyeliminowania ww. błędów?
    >
    > A może ktoś podzieli się swoim doświadczeniem?
    >

    Doświadczeniem?

    Dziadek mi kilka razy pokazywał. Przede wszystkim ważne było dobranie
    gatunku drewna do zadania, jakie ma spełniać. Samo biurko potrzebowało
    kilka gatunków: inny gatunek na blat, inny na nogi, same szuflady też co
    najmniej trzy gatunki (ślizgi były drewniane).
    Poza tym jest kilka różnych metod łączenia płaszczyzn. Klasycznie
    zresztą zwracało się uwagę na to, by pionowe elementy nośne (np. nogi)
    "rosły w dół" - czyli były korzeniami do góry, co ponoć zwiększało trwałość.

    Proponuję poszukać starszych książek ze specjalności stolarskiej.
    Oraz używać drewna wysezonowanego (nie znaczy to tylko wysuszonego), aby
    nie pracowało.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 3. Data: 2018-01-04 17:29:48
    Temat: Budowa mebli
    Od: l...@g...com

    http://forum.domidrewno.pl
    Dużo wiedzy i pomocnych amatorów i zawodowców.
    Na początek zamelduj się w dziale "przedstaw się"


  • 4. Data: 2018-01-05 14:06:05
    Temat: Re: Budowa mebli
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 4 Jan 2018 16:09:07 +0100, Adam napisał(a):

    > Proponuję poszukać starszych książek ze specjalności stolarskiej.
    > Oraz używać drewna wysezonowanego (nie znaczy to tylko wysuszonego), aby
    > nie pracowało.

    Książki mam i będe miał, problem w tym, że zaopatrzenie w twarde sezonowane
    drewno jest tragiczne i czasem trzeba modyfikować i rzeźbić w sośnie...

    --
    //\/\aciek
    docktor(a)poczta.onet.pl


  • 5. Data: 2018-01-05 14:32:57
    Temat: Budowa mebli
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Nie uzywaj drewna ani sklejki tylko plyt pazdziezowych.


  • 6. Data: 2018-01-05 21:02:46
    Temat: Re: Budowa mebli
    Od: l...@g...com

    Z suchą sosną też problem. Po kupnie, może byc i klejonka wszystko się wygina.


  • 7. Data: 2018-01-05 22:59:31
    Temat: Re: Budowa mebli
    Od: abomito <a...@w...pl>


    Witam!
    > Książki mam i będe miał, problem w tym, że zaopatrzenie w twarde sezonowane
    > drewno jest tragiczne i czasem trzeba modyfikować i rzeźbić w sośnie...

    Nie jest tak tragicznie.Na wsi u wielu gospodarzy znajdziesz wysezonowane drewno
    Twarde drewno jest bardzo często palone w piecach.Na Podlasiu widziałem stare
    stodoły Gospodarze dostali nowe deski, a cwaniaczki wzięli te stare, czasem
    przedwojenne- pojechały do Reichu.Ale po co teraz komu stodoła? Dębowe i żywiczne,
    sosnowe bale jadą na opał...
    A powiem Ci, jek zrobić wysezonowane drewno. Kupujesz pień tniesz na bale i kładziesz
    pod dach.Wystarczy 4-5 miesięcy na każdy centymetr grubości.Tyle, że powinny być
    grube.Suszarnia załatwia sprawę w 2/3.Prawda, że proste?I tanie!
    Pozdro.abomito


  • 8. Data: 2018-01-06 02:06:31
    Temat: Re: Budowa mebli
    Od: s...@g...com

    W dniu piątek, 5 stycznia 2018 14:05:58 UTC+1 użytkownik Maciek napisał:
    > Dnia Thu, 4 Jan 2018 16:09:07 +0100, Adam napisał(a):
    >
    > > Proponuję poszukać starszych książek ze specjalności stolarskiej.
    > > Oraz używać drewna wysezonowanego (nie znaczy to tylko wysuszonego), aby
    > > nie pracowało.
    >
    > Książki mam i będe miał, problem w tym, że zaopatrzenie w twarde sezonowane
    > drewno jest tragiczne i czasem trzeba modyfikować i rzeźbić w sośnie...
    >
    Widze ze dopiero zaczynasz więc nie znasz paru trików.

    Po pierwsze materiał:
    W polsce trudno kupic cokolwiek sensownego poza sosną i dębem.
    Te dwa kupisz w prawie kazdym tartaku/suszarni. Jak pojezdzisz po okolicy (przy czym
    jak mieszkasz w duzym miescie to okolica to +-50-70-100km) to znajdziesz tartak który
    ci sprzeda sensowne drewno za sensowną kase.

    Do tego oczywiscie problemy z transportem (bo daleko) albo logistyką (bo ty chcesz
    tylko 5 desek) albo ogólnie wymaganiami (bo ty byś chciał obrzynaną i moze nawet
    kalibrowana deske a oni maja po prostu tylko przetarta).

    Ale jak pochodzisz pointeresujesz sie, podzwonisz to znajdziesz gdzie można kupić
    surowiec aby cie nie zabiła cena.

    Po drugie:
    Pitolenie ze sosna jest be.
    Nie, sosna nie jest be. Sosna jest całkiem ok jako materiał i na meble i na podłoge i
    na wiele innych rzeczy.
    Ale trzeba wiedzieć jaki jest jej charakter.

    Z sosny zrobisz dobre łóżko, szafe, kuchenne szafki, stołek itp.
    Mam pół domu w sośnie. I mimo ze inicjalnie myslalem jak Ty (sosna miekka, gniecie
    sie, i wogóle fe) to po dobrych 10 latach korzystania z mebli sosnowych nie widze
    powodu do narzekania.
    Jakbym to wszystko zrobił z dębu to by były dobre 2-3x cięższe a wcale nie
    pożyteczniejsze.

    Z dębu mam tylko stół kuchenny i podłogi. I pare elementów które przenoszą
    obciążenia. No i drzwi zewnętrzne.

    Dąb jest fajny ale nie radzę robić z niego np. łóżka. Bez sensu. Jak będziesz chciał
    je przenieść to albo porysujesz podłoge albo sie umordujesz a zysk z dębiny w tym
    żaden.


    Narzędzia:
    Nie wiem co kupiles i od jakiego poziomu chcesz startować ale powiem ci co u mnie sie
    sprawdziło:
    Kolejnośc wyposażenia warsztatu:
    -piła stołowa (kupilem noname - pozyl sporo ale byl kiepski. na poczatek sie nadaje,
    za 500-700pln ogarniesz co tam trzeba. potem za 1500pln kupilem pile makity, robi co
    ma robic - polecam)
    -Strugarko równiarka (mam matrixowa. Jest ok ale dupy nie urywa)
    -Frezarka ręczna (mam jakiegos noname z allegro. jest ok, mniejsze czy większe
    problemy ale robi co ma robic)
    -wyrzynarka ręczna (mam skilla, jest ok)
    -szlifierka taśmowa (mam stołową - do detali lub ostrzenia nozy/dłut oraz ręczną -
    czołg) polecam stołową dedry i/albo ręczną makity.

    I ze 2-3 wkretarki sieciowe.

    Do tego zestaw wierteł, pare słoików wkrętów, dłuta, miarki, katowniki itp.

    W sumie wyjdzie cie to jakieś 7-8kpln. I w cholere miejsca. Warsztat powinien byc
    przynajmniej 3x3m a najlepiej mieć 5x5. I od razu myśl nad odciągiem trocin i pyłów.

    Do kompletu gumowa szpatułka do ciast. Uzywa sie jej do nakladania kleju.

    Kleje wikolowe, w sumie jeden kit które, trzymają dostatecznie mocno.

    W warsztacie zrób sobie solidny stół z imadłami. Imadła stolarskie.

    Scisków nigdy za wiele. Allegro twoim przyjacielem. Wybierz sobie jakis system i sie
    go trzymaj. Ja jade na dedrowych/covalowych. Minimum to jakieś 10-15 sztuk. Kup sobie
    od razu ze 4 szt takich o długości 1500mm jak chcesz mebelki wieksze montować. I pare
    pasów do sciskania.

    Teraz co do konkretnych metod łączenia drewna:
    Wpusty, kołki, wkręty. nie ma co filozofować. Kup książkę o budowie mebli i stosuj
    ich rady. Dodatkowo obejrz sobie na youtube pare kanałów:
    https://www.youtube.com/channel/UCckETVOT59aYw80B36a
    P9vw
    https://www.youtube.com/channel/UCBB7sYb14uBtk8UqSQY
    c9-w
    jest tego sporo wiecej ale te starczą bo zobaczysz jak sie konstruuje trwałe i
    sprawne połączenia.

    I teraz przechodzimy do sedna:
    Wszystko powyżej to dopiero wstęp do tego ze potrzebujesz sporej ilości pomocniczych
    narzędzi. większosć wykonasz samodzielnie. Np. Sanki do piły.
    Albo pantorouter (polecam mimo ze sam nie mam). Albo dodatkowe szablony do frezarki.
    Nie koniecznie tak fikusne jak te:
    http://www.leevalley.com/en/wood/page.aspx?p=45193&c
    at=1

    Ale warto sie zainteresować. Tu po prostu musisz wiedzieć że wiekszosci rzeczy nie
    robi sie na oko ani z reki tylko trzeba do tego jakies prowadnice lyb szablony aby
    połączenia wychodziły równo.

    To tyle na wstępie. Nie ma sensu strzępic się tu w szczegółach. To co powyżej to
    praktyczne rady z którymi pewnie prawie kazdy stolarz sie zgodzi.

    Moze RobWan cos dodatkowo zasugeruje poza tym co napisalem.


  • 9. Data: 2018-01-06 09:41:59
    Temat: Re: Budowa mebli
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu sobota, 6 stycznia 2018 02:06:33 UTC+1 użytkownik s...@g...com napisał:
    > Widze ze dopiero zaczynasz więc nie znasz paru trików.

    Ale czaderski poradnik, aż nabrałem sam ochoty na taką dłubaninę.
    Tylko bym musiał wybudować jakąś szopkę na takie zabawy, ale może nie
    jest to całkiem głupi pomysł :]
    Dziadek kiedyś dłubał różne cuda w drewnie i metalu, chyba coś mi zostało
    z tego bo mnie ciągnie ;)

    L.


  • 10. Data: 2018-01-06 09:53:14
    Temat: Re: Budowa mebli
    Od: s...@g...com

    W dniu sobota, 6 stycznia 2018 09:42:00 UTC+1 użytkownik Lisciasty napisał:
    > W dniu sobota, 6 stycznia 2018 02:06:33 UTC+1 użytkownik s...@g...com napisał:
    > > Widze ze dopiero zaczynasz więc nie znasz paru trików.
    >
    > Ale czaderski poradnik, aż nabrałem sam ochoty na taką dłubaninę.
    > Tylko bym musiał wybudować jakąś szopkę na takie zabawy, ale może nie
    > jest to całkiem głupi pomysł :]
    > Dziadek kiedyś dłubał różne cuda w drewnie i metalu, chyba coś mi zostało
    > z tego bo mnie ciągnie ;)
    >
    >

    Miejsce do roboty stolarskiej to podstawa.
    Nie dość że sie przy pracy pyli to jeszcze trzeba mieć gdzie te mebelki składać,
    malować, trzymać surowiec i narzędzia.

    Ale IMHO oplaca sie miec warsztat na takie zajęcie. Sam włozyłem w temat okolice tych
    6-8kpln w sprzecie czy narzedziach ale mysle ze wiekszosc z tego mi sie zwróciła.
    Porobilem meble, drzwi, mase prezentów. Mysle ze warto. Ale od razu powiem ze trzeba
    o takiej produkcji mysleć raczej przez pryzmat sprytnego opanowania pewnych technik
    niz przez pryzmat samego sprzetu.

    Gdyby festoolowe domino nie bylo takie drogie to bym w powyższym zestawieniu je
    umiescil. Ale jak ktos kupi to moze sie okazac ze to jeden z lepszych zakupów. Bo
    wiele konstrukcji zrobi bardzo szybko i estetycznie.
    A czas to pinionc :)

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1