-
1. Data: 2009-10-15 22:33:21
Temat: Chinski gres
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Uszanowanie.
Zakupilem w marcu tego roku 60m^2 gresu chinskiego. Jakims cudem zabraklo mi
3 - 4 m^2, glupia cipa ze mnie i cos zle policzylem. Pare dni temu zamowilem
jeszcze trzy paczki, niestety juz drozej, lacznie 21 plytek, kilka na zapas
gdyby co kiedys. Wyjalem z samochodu, patrze na oznacznia i niby troche inne
jak na poprzednich trzydziestu paru paczkach, no ale wyciagam, klade na
posadzce i co? I w swietle zarowkowym sa identyczne. Doslownie zadnej
roznicy. Co prawda wymiarow nie sprawdzalem, ale odcien, wzor ten sam.
Minelo ponad pol roku i chinski gres kupuje identyczny.
W lutym tego roku kupilem kilkanascie paczek gresu technicznego Paradyza do
kotlowni, spizarni i takie tam. Zabraklo pare plytek, wiec kupilem paczke
tem gdzie wczesniej i niestety kicha. Jedna przy drugiej rozni sie i dosc
znacznie odcieniem. Paczka poszla na cokoly i kilka plytek gdzies tam, ale
roznice widac kiedy sie wie gdzie leza przyklejone. Wymiary jak to gres
techniczny, techniczne, wiele od tego wymagac nie mozna, no ale to nie
salon, wiec problemu nie ma. Natomiast chinski prawie idealny, zadnych
lodek, zapadnietych rogow czy tym podobnych rzeczy. Gres kladziony bez fugi
bez problemow daje sie ulozyc i wyglada naprawde bardzo ladnie.
To tyle wspominajac przy okazji temat plytek Cersanitu omawiany nie tak
dawno.
Pozdro.. TK
-
2. Data: 2009-10-15 22:57:24
Temat: Re: Chinski gres
Od: "Jarek M." <j...@w...pl>
Witam
Bardzo Ci dziekuję, swoją wypowiedzią uspokoiłeś mnie :-)
Właśnie wczoraj kupiłem do salonu 45 m gresu polerowanego, niby Ceramstic
ale chyba made in PRC.
Pan w Obi wypowiadał się bardzo pozytywnie, sprawdzałem na wszystkie znane
mi sposoby, katy, wymiary i przyleganie "twarzą w twarz".
Wszystko OK, ... pomyślałem że skoro nie widać różnicy to po co przepłacać
;-)
Pozdrawiam
Jarek M.
-
3. Data: 2009-10-16 05:39:11
Temat: Re: Chinski gres
Od: "Krzysiek" <j...@g...pl>
> Właśnie wczoraj kupiłem do salonu 45 m gresu polerowanego, niby Ceramstic
> ale chyba made in PRC.
Też kupiłem gres poler 30x60 Ceramstic do dużej garderoby i przedpokoju.
Wymiary trzyma bardzo dobrze (kupowałem w Castoramie).
Nie wyciągałbym jednak z tego zbyt daleko idących wniosków.
Pozdr.
Krzysiek
-
4. Data: 2009-10-16 06:55:36
Temat: Re: Chinski gres
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysiek" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hb90ti$isn$1@inews.gazeta.pl...
>> Właśnie wczoraj kupiłem do salonu 45 m gresu polerowanego, niby Ceramstic
>> ale chyba made in PRC.
> Też kupiłem gres poler 30x60 Ceramstic do dużej garderoby i przedpokoju.
> Wymiary trzyma bardzo dobrze (kupowałem w Castoramie).
> Nie wyciągałbym jednak z tego zbyt daleko idących wniosków.
Trzyma wymiary, różnic w odcieniach nie ma wiec jest ok i nie ma co wyciagać
jakichkolwiek wniosków.
W Polsce jeszcze pokutuje przekonanie że chińskie to szajs. Ja jednak
zauważyłem ze Chinczycy oprócz szajsu za 2zł robia całkiem przyzwoite
rzeczy.
Od kilku lat w nosie mam patriotyz i jak cińskie jest lepsze/ tańsze od
polskiego to się nie zastanawiam
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
5. Data: 2009-10-16 07:03:10
Temat: Re: Chinski gres
Od: Laphroaig <m...@v...pl>
Maniek4 wrote:
> Uszanowanie.
> Natomiast chinski prawie idealny, zadnych
> lodek, zapadnietych rogow czy tym podobnych rzeczy. Gres kladziony bez fugi
> bez problemow daje sie ulozyc i wyglada naprawde bardzo ladnie.
> To tyle wspominajac przy okazji temat plytek Cersanitu omawiany nie tak
Yoł, no to zazdroszcze (bo mam wspomniany Cersanit).
A propos kladzenia "bezfugowego": jakiej szerokosci fuge zastosowal Twoj
glazurnik? Jak ja uzyskal? Krzyzykami?
--
pozdr
Wojtek
-
6. Data: 2009-10-16 08:03:21
Temat: Re: Chinski gres
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Laphroaig" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hb95rf$85g$1@news.onet.pl...
> A propos kladzenia "bezfugowego": jakiej szerokosci fuge zastosowal Twoj
> glazurnik? Jak ja uzyskal? Krzyzykami?
Bez fug znaczy bez fug. Plytki klei sie na styk.
Pozdro.. TK
-
7. Data: 2009-10-16 08:38:03
Temat: Re: Chinski gres
Od: "Stolat" <c...@g...pl>
>
>> A propos kladzenia "bezfugowego": jakiej szerokosci fuge zastosowal Twoj
>> glazurnik? Jak ja uzyskal? Krzyzykami?
>
> Bez fug znaczy bez fug. Plytki klei sie na styk.
>
> Pozdro.. TK
No nie wiem , generalnie nie powinno się płytek kłaść bez fug.
Ale tak mówi teoria.
A praktyka pokaże :).
Pozdrawiam
Michał
-
8. Data: 2009-10-16 08:42:55
Temat: Re: Chinski gres
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Stolat" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hb9c15$p5b$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> No nie wiem , generalnie nie powinno się płytek kłaść bez fug.
> Ale tak mówi teoria.
> A praktyka pokaże :).
Ja tez tak slyszalem. Ale czy potrafisz wytlumaczyc dla czego? :-)
Pozdro.. TK
-
9. Data: 2009-10-16 08:55:42
Temat: Re: Chinski gres
Od: "Stolat" <c...@g...pl>
>
> Ja tez tak slyszalem. Ale czy potrafisz wytlumaczyc dla czego? :-)
>
No rozszerzalność cieplna choćby?
Tylko uprzedzam, że ja nie chcę wywołać kłótni :).
Po prostu tak słyszałem.
I dla mnie to ma sens.
Gres jest ceramiką i to jest materiał plastyczno-kruchy (podobnie jak
szkło).
Więc minmlanie trochę sie odkształci a jak przekorczymy granicę
plastycznośći to pęka.
To samo z betonem.
ALe czsami się okazuje, że teoria dobra jest w szkole :).
Pozdrawiam
Michał
-
10. Data: 2009-10-16 09:14:30
Temat: Re: Chinski gres
Od: "wk" <w...@g...SKASUJ-TO.pl>
Chiński gres to jak chińska porcelana, nie wiedziałeś? Też mam i sobie chwalę :-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/