Czyli światło z ciemności:

"Amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu Stanforda wynaleźli urządzenie, które
generuje energię z zimnego nocnego nieba, gdy panele słoneczne nie działają,
donosi portal Scitechdaily.

Panele słoneczne są wydajnym źródłem energii odnawialnej w ciągu dnia. Jednak do
tej pory nie ma podobnego urządzenia do generowania energii w nocy. Konsumenci
energii elektrycznej mogą wyposażyć się w akumulatory do magazynowania energii
wytwarzanej w ciągu dnia, ale to znacznie zwiększa ich koszt.

Urządzenie, opracowane przez naukowców Wei Li i Shanhui Fan, działa ze względu na
zjawisko, w którym powierzchnia zwrócona do nieba przekazuje swoje ciepło do
atmosfery w nocy, osiągając niższą temperaturę niż otaczające powietrze. Ta zasada
różnicy temperatur służy do generowania odnawialnej energii elektrycznej.

Niedrogi generator termoelektryczny został przetestowany pod przejrzystym
grudniowym niebem na dachu w Stanford. Urządzenie zostało podłączone do białej
diody elektroluminescencyjnej i zasilało ją, wytwarzając słabe światło. Moc
wyjściowa wynosiła do około 25 miliwatów energii na metr kwadratowy.

- Nasza praca w przyszłości daje możliwość wykorzystania zimna kosmosu jako
odnawialnego źródła energii. Uzupełni to technologię wytwarzania energii
słonecznej. Chociaż moc wyjściowa zawsze będzie znacznie niższa, może działać w
godzinach, w których ogniwa słoneczne nie mogą tego robić - twierdzą naukowcy.

Ponieważ głównym szczegółem wynalazku jest prosty aluminiowy dysk pokryty farbą,
zespół uważa, że urządzenie można łatwo skalować w celu praktycznego
zastosowania. Ilość energii elektrycznej wytwarzanej na jednostkę powierzchni jest
niewielka, ale naukowcy twierdzą, że można zwiększyć moc urządzenia dwadzieścia
razy za pomocą prostych modyfikacji."

do góry

W dniu 2019-09-20 o 17:56, collie pisze:
> Ilość energii elektrycznej wytwarzanej na jednostkę powierzchni jest
> niewielka, ale naukowcy twierdzą, że można zwiększyć moc urządzenia
> dwadzieścia razy za pomocą prostych modyfikacji."

20 x 25 mW to 0.5W.

Pół wata z metra kwadratowego. W czym, przepraszam, ma to pomóc?
Obecne panele słoneczne uzyskują jakieś 200-250 W/m2. 500 razy więcej
niż DOCELOWA wydajność "nocnych paneli". 10 000 razy więcej niż obecna
ich wydajność.
--
MN

do góry

W dniu piątek, 20 września 2019 18:18:55 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> Pół wata z metra kwadratowego. W czym, przepraszam, ma to pomóc?
> Obecne panele słoneczne uzyskują jakieś 200-250 W/m2. 500 razy więcej
> niż DOCELOWA wydajność "nocnych paneli". 10 000 razy więcej niż obecna
> ich wydajność.

Spoko, ogniwa foto też zaczynały od jakiś śmiesznych mocy.
Może coś z tego będzie w przyszłości :>

L.

do góry

Pan Marcin N napisał:

>> Ilość energii elektrycznej wytwarzanej na jednostkę powierzchni jest
>> niewielka, ale naukowcy twierdzą, że można zwiększyć moc urządzenia
>> dwadzieścia razy za pomocą prostych modyfikacji."
>
> 20 x 25 mW to 0.5W.
>
> Pół wata z metra kwadratowego. W czym, przepraszam, ma to pomóc?

Jeśli dach ma dwieście metrów, to jest to sto watów. Aż nadto do
typowego oświetlenia domu.

--
Jarek

do góry

Az nadto jesli to bedzie papa robiaca prad. Oczywiscie w cenie papy musi to byc.

do góry

W dniu piątek, 20 września 2019 23:53:23 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
> W dniu piątek, 20 września 2019 18:18:55 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> > Pół wata z metra kwadratowego. W czym, przepraszam, ma to pomóc?
> > Obecne panele słoneczne uzyskują jakieś 200-250 W/m2. 500 razy więcej
> > niż DOCELOWA wydajność "nocnych paneli". 10 000 razy więcej niż obecna
> > ich wydajność.
>
> Spoko, ogniwa foto też zaczynały od jakiś śmiesznych mocy.
> Może coś z tego będzie w przyszłości :>

termoogniwa sa znane od dawna. Źródłem energii jest różnica temperatur, nie ma
żadnego "promieniowania czystego nocnego nieba" które mozna wykorzystać.
Zatem chłopaki połozyli na dachu cos w rodzaju ogniwa peltiera, od dołu cieplej, od
góry chłodniej, ogniwo daje moc. Znikomą bo i znikoma różnica temperatur.
Kompletnie bez sensu tak po mojemu.


b.

do góry

W dniu 21.09.2019 o 08:19, Budyń pisze:

> termoogniwa sa znane od dawna. Źródłem energii jest różnica temperatur, nie ma
żadnego "promieniowania czystego nocnego nieba" które mozna wykorzystać.
> Zatem chłopaki połozyli na dachu cos w rodzaju ogniwa peltiera, od dołu cieplej, od
góry chłodniej, ogniwo daje moc. Znikomą bo i znikoma różnica temperatur.
> Kompletnie bez sensu tak po mojemu.

No, tak to wygląda. Po Twojemu. Pewnie pan Li i pan Fan z Doliny
Krzemowej chcieli wyłudzić granty i zwykły kisiel nazwali budyniem,
znaczy się ten "prosty aluminiowy dysk pokryty farbą" to w istocie
zwykłe ogniwo Peltiera. Dobrze mówię, Budyń?.
Ale te wykształciuchy już tak mają, nie tylko amerykańskie zresztą:
https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1025816,naukowc
y-z-agh-podejrzani-o-wyludzenie-ponad-2-mln-na-fikcy
jne-granty.html

do góry

W dniu sobota, 21 września 2019 16:47:04 UTC+2 użytkownik collie napisał:
> W dniu 21.09.2019 o 08:19, Budyń pisze:
>
> > termoogniwa sa znane od dawna. Źródłem energii jest różnica temperatur, nie ma
żadnego "promieniowania czystego nocnego nieba" które mozna wykorzystać.
> > Zatem chłopaki połozyli na dachu cos w rodzaju ogniwa peltiera, od dołu cieplej,
od góry chłodniej, ogniwo daje moc. Znikomą bo i znikoma różnica temperatur.
> > Kompletnie bez sensu tak po mojemu.
>
> No, tak to wygląda. Po Twojemu. Pewnie pan Li i pan Fan z Doliny
> Krzemowej chcieli wyłudzić granty i zwykły kisiel nazwali budyniem,
> znaczy się ten "prosty aluminiowy dysk pokryty farbą" to w istocie
> zwykłe ogniwo Peltiera. Dobrze mówię, Budyń?.
> Ale te wykształciuchy już tak mają, nie tylko amerykańskie zresztą:
> https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1025816,naukowc
y-z-agh-podejrzani-o-wyludzenie-ponad-2-mln-na-fikcy
jne-granty.html


a co ci sie włacza jakies zacietrzewienie? ja tylko zwracam uwage ze nocą prawie nie
ma dostępnej energii którą mozna przetworzyć w użyteczną.
Niezależnie czy przetwornikiem bedzie ogniwo peltiera czy blacha pomalowana farbą -
tak właściwie blacha wyjdzie sporo taniej :-)


b.

do góry

W dniu 21.09.2019 o 17:04, Budyń pisze:

> a co ci sie włacza jakies zacietrzewienie? ja tylko zwracam uwage ze nocą prawie
nie ma dostępnej energii którą mozna przetworzyć w użyteczną.
> Niezależnie czy przetwornikiem bedzie ogniwo peltiera czy blacha pomalowana farbą -
tak właściwie blacha wyjdzie sporo taniej :-)

Mnie zwracasz uwagę? Zwróć uwagę tym chłopakom z Uniwersytetu Stanforda,
że gówno wiedzą i robią z igły widły, czyli z blachy aluminiowej ogniwo
Peltiera.

I zdania zaczynaj dużą literą, już bez zacietrzewienia.
Jak na chłopaka po gimbazie przystało.

do góry

W dniu 2019-09-20 o 17:56, collie pisze:
> Czyli światło z ciemności:

>

To już lepiej przykryć paele w nocy rudą uranu lub nawet popiołem z
elektrowni.

do góry