Coś mi robi nocą dziury w trawniku. Dziury mają na zewnątrz ok 5 cm
średnicy i są na głębokość 4-5 cm. Wygląda, jakby jakiś zwierzak szukał
pod ziemią robali, albo innych przysmaków.
Kształt dziur kojarzy mi się z pyszczkiem jeża, których kilka chodzi w
okolicy. Dziury mi w sumie nie przeszkadzają, ale nie widziałem jeszcze
takiego zjawiska. Może ktoś z Was wie, czyja to robota?
https://yadi.sk/i/QDHAUGrNguij2Q
https://yadi.sk/i/ngota__-z6ZnZg

Jacek

do góry

W dniu 17.09.2020 o 17:32, Jacek pisze:
> Coś mi robi nocą dziury w trawniku. Dziury mają na zewnątrz ok 5 cm
> średnicy i są na głębokość 4-5 cm. Wygląda, jakby jakiś zwierzak szukał
> pod ziemią robali, albo innych przysmaków.
> Kształt dziur kojarzy mi się z pyszczkiem jeża, których kilka chodzi w
> okolicy. Dziury mi w sumie nie przeszkadzają, ale nie widziałem jeszcze
> takiego zjawiska. Może ktoś z Was wie, czyja to robota?
> https://yadi.sk/i/QDHAUGrNguij2Q
> https://yadi.sk/i/ngota__-z6ZnZg
>
> Jacek
>

U mnie coś podobnego, w maju tego roku
https://photos.app.goo.gl/8HLhU7JbLVZz9y2T7
Też nie wiem kto tu buszował.
Zagrabiłam wyrównałam i nie powtórzyło się.

Krycha.

do góry

Jest Thu, 17 Sep 2020 21:34:49 +0200, Krycha pisze:
> W dniu 17.09.2020 o 17:32, Jacek pisze:
>> Coś mi robi nocą dziury w trawniku. Dziury mają na zewnątrz ok 5 cm
>> średnicy i są na głębokość 4-5 cm. Wygląda, jakby jakiś zwierzak szukał
>> pod ziemią robali, albo innych przysmaków.
>> Kształt dziur kojarzy mi się z pyszczkiem jeża, których kilka chodzi w
>> okolicy. Dziury mi w sumie nie przeszkadzają, ale nie widziałem jeszcze
>> takiego zjawiska. Może ktoś z Was wie, czyja to robota?
>> https://yadi.sk/i/QDHAUGrNguij2Q
>> https://yadi.sk/i/ngota__-z6ZnZg
> U mnie coś podobnego, w maju tego roku
> https://photos.app.goo.gl/8HLhU7JbLVZz9y2T7
> Też nie wiem kto tu buszował.
> Zagrabiłam wyrównałam i nie powtórzyło się.

To samo u mnie. Stwierdzone parę dni temu. Niepotwierdzone hipotezy:
- jeż,
- kuna,
- ptaki,
- wszystko powyższe naraz.

Jednak wniosek jest taki, że pod spodem są złoża jakiejś ambrozji, które
to towarzystwo eksploatuje i tu należy upatrywać pierwotnej przyczyny
powstania tych malowniczych kraterów.

k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg

do góry

On 17 Sep 2020 21:49:23 GMT Krzysztof Gajdemski wrote:
> To samo u mnie. Stwierdzone parę dni temu. Niepotwierdzone hipotezy:
> - jeż,
> - kuna,
> - ptaki,
> - wszystko powyższe naraz.
>
> Jednak wniosek jest taki, że pod spodem są złoża jakiejś ambrozji,
> które to towarzystwo eksploatuje i tu należy upatrywać pierwotnej
> przyczyny powstania tych malowniczych kraterów.

U mnie od czasu do czasu żeruje takie coś:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Trzmielojad_zwyczajny

Szuka podziemnych gniazd os, a jak znajdzie to rozkopuje i sieje
spustoszenie. Na miejscu zostaje tylko krater, rozszarpane kawałki
gniazda i kilka zdechłych larw. Wysoce skuteczny zwierz (zarówno w
likwidacji os, jak i kopaniu kraterów).

Mateusz

do góry

W dniu 18.09.2020 o 09:18, Mateusz Viste pisze:
> U mnie od czasu do czasu żeruje takie coś:
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Trzmielojad_zwyczajny
Ciekawy ptak, nie znałem go.
U mnie jedna ryje coś nocą, a nocą ptaki nie latają.
Jacek

do góry

Pan Jacek napisał:

>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Trzmielojad_zwyczajny
> Ciekawy ptak, nie znałem go.

Całkiem zwyczajny.

--
Jarek

do góry

On Fri, 18 Sep 2020 19:59:10 +0200 Jacek wrote:
> W dniu 18.09.2020 o 09:18, Mateusz Viste pisze:
> > U mnie od czasu do czasu żeruje takie coś:
> > https://pl.wikipedia.org/wiki/Trzmielojad_zwyczajny
> Ciekawy ptak, nie znałem go.

Bo ja wiem czy ciekawy. W każdym razie na pewno pożyteczny.

Z takich wg. mnie ciekawych, to raz (i tylko raz) zdarzyło mi się
zobaczyć na podwórku dudka. To dopiero fenomen.
https://streamable.com/82mepe

A z ostatnich obserwacji to jakoś dwa tygodnie temu zupełnie zbiło mnie
z tropu coś, co uznałem w pierwszej chwili za jakiegoś zagubionego
kolibra - bo przecież w tym rejonie świata ich zupełnie nie ma. Dopiero
głębsze poszukiwania wykazały, że to co widziałem to durny (ale jakże
uroczy!) motyl:
https://streamable.com/w1wgoi

Wracając do tematu nor i wykopalisk wszelakich, to od zeszłego tygodnia,
każdego wieczoru nawiedza nas ten jegomość:
https://streamable.com/y3kxmt

Nie wiem co mu się tam tak spodobało, ale wraca każdego dnia w to samo
miejsce i czegoś szuka... Być może kretów. Po zostawionych dołeczkach
ciężko jednak wywnioskować o co mu chodzi.

Mateusz

do góry

Pan Mateusz Viste napisał:

> Wracając do tematu nor i wykopalisk wszelakich, to od zeszłego tygodnia,
> każdego wieczoru nawiedza nas ten jegomość:
> https://streamable.com/y3kxmt
>
> Nie wiem co mu się tam tak spodobało, ale wraca każdego dnia w to samo
> miejsce i czegoś szuka... Być może kretów. Po zostawionych dołeczkach
> ciężko jednak wywnioskować o co mu chodzi.

Taki jegomość dobrze wie co gdzie można znaleźć. Po prostu ma nosa:

https://youtu.be/D2SoGHFM18I

Jarek

--
Płakał niedźwiedź przed lisem, pijąc wraz z nim wódę:
-- Ty wiesz, mam czworo dzieci, ale wszystkie rude...
-- Ha! -- krzyknął lis obłudnie, ukrywszy twarz w dłoniach --
Mój syn także jest rudy, ktoś nas robi w konia!

do góry

Jest Fri, 18 Sep 2020 20:54:50 +0200, Mateusz Viste pisze:
> On Fri, 18 Sep 2020 19:59:10 +0200 Jacek wrote:
>> W dniu 18.09.2020 o 09:18, Mateusz Viste pisze:
>> > U mnie od czasu do czasu żeruje takie coś:
>> > https://pl.wikipedia.org/wiki/Trzmielojad_zwyczajny
>> Ciekawy ptak, nie znałem go.
> A z ostatnich obserwacji to jakoś dwa tygodnie temu zupełnie zbiło mnie
> z tropu coś, co uznałem w pierwszej chwili za jakiegoś zagubionego
> kolibra - bo przecież w tym rejonie świata ich zupełnie nie ma. Dopiero
> głębsze poszukiwania wykazały, że to co widziałem to durny (ale jakże
> uroczy!) motyl:
> https://streamable.com/w1wgoi

Interesujące okazy fauny pozują do zdjęć w kraju Balzaca, muszę
przyznać.

> Wracając do tematu nor i wykopalisk wszelakich, to od zeszłego tygodnia,
> każdego wieczoru nawiedza nas ten jegomość:
> https://streamable.com/y3kxmt
> Nie wiem co mu się tam tak spodobało, ale wraca każdego dnia w to samo
> miejsce i czegoś szuka... Być może kretów. Po zostawionych dołeczkach
> ciężko jednak wywnioskować o co mu chodzi.

Wg mojej ograniczonej wiedzy Vulpes vulpes jak najbardziej może być
wykonawcą wzmiankowanych kraterów. Jednak u siebie ze względu na
ogrodzenie oraz obecność lokalnych drapieżników tę hipotezę uznaję za
najmniej prawdopodobną. Na tej podstawie wykluczam też Procyon lotor,
gatunek - podług opisów uczonych - uznawany zresztą za inwazyjny.

k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg

do góry

On 18 Sep 2020 22:32:33 GMT Krzysztof Gajdemski wrote:
> Interesujące okazy fauny pozują do zdjęć w kraju Balzaca, muszę
> przyznać.

O ile się (luźno) orientuję, to i w kraju te okazy wystepują. Kluczem
jest tu raczej życie w ciszy i odosobnieniu - w środku wsi o takie
obserwacje z pewnością bardzo trudno, niezależnie od kraju.

> Wg mojej ograniczonej wiedzy Vulpes vulpes jak najbardziej może być
> wykonawcą wzmiankowanych kraterów. Jednak u siebie ze względu na
> ogrodzenie oraz obecność lokalnych drapieżników tę hipotezę uznaję za
> najmniej prawdopodobną.

Też mam ogrodzenia. O, takie (filmik nie mój):
https://youtu.be/YzWjeiJyWd4

Jeśli "lokalne drapieżniki" to luźno latające psy, to zaiste mała szansa
na spotkanie lisa. Jakiekolwiek ciekawej fauny zresztą też.

Mateusz

do góry