-
1. Data: 2018-08-22 14:03:30
Temat: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: Marek <f...@f...com>
Czy ktoś się spotkał z sytuacją, że system alarmowy zadziałał na
złodzieja, który wchodził na rympał nie przejmując się alarmem?
Wszystkie przypadki właśnie jakie znam to instalacji alarmowej żadnej
nie było lub był ale akurat w dniu włamu właściciele lub
służba/ochrona zapomniała załączyć ..
--
Marek
-
2. Data: 2018-08-24 21:59:11
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: gobo <g...@p...onet.pl>
Hej,
Z rok temu sprzedawalem dom - stara komunistyczna kostke. Stal pusty -
ja konczylem budowe, a mieszkalem w malym mieszkaniu w bloku. Dom mozna
bylo obejrzec na przestrzal stojac na poziomie gruntu - byl w nim tylko
parkiet i gole sciany.
Ba scianie frontowej widoczna byla syrena od alarmu. Ktoregos razu po
ciezkiej imprezie polozylem sie spac o 3 w nocy, a o czwartej dzwoni do
mnie alarm z powiadomieniem ze zadzialala czujka na pietrze!
Myslalem, ze to jakis blad - spasiony pajak, czy cos - no bo skad
zlodziej pojawilby sie na gorze...
Wzialem taksowke i po przyjechaniu na miejsce widzialem juz na gornym
balkonie otwarte drzwi balkonowe.
Zadzwonilem po policje i co sie okazalo: zlodziej musial widziec syrene
i czujki w pokojach na parterze przez okno wiec postanowil wejsc gora.
Wspial sie po rynnie na balkon i wylamal zamek. Po czym wlazl prosto w
czujke:)
Kupilem alarm za 600zl na allegro - z centrala z powiadomieniem na
telefon i chyba 7 czy 8 bezprzewodowych czujek - chinczyk totalny, ale
nigdy nie generowal falszywych alarmow, a baterie w czujkach dzialaly do
sprzedazy domu - lacznie prawie 2 lata.
Jak policja przyjechala okazalo sie, ze zlodziej uciekajac zgubil
telefon i zostawil narzedzia...Po dwoch tygodniach przyszlo umorzenie
sprawy, a po 3 miesiacach informacja ze ustalono zlodzieja i zapraszano
mnie na rozprawe - nie skorzystalem.
Nie wiem po co kretyn chcial sie wlamac do pustego domu, tym bardziej ze
codziennie tam zagladalem i raczej by tam nie zamieszkal.
A jestem z siebie dumny, ze czujki dalem tez na pietrze:) W pierwszym
odruchu pomyslalem ze to nie ma sensu, ale zycie zweryfikowalo te teorie.
Teraz mieszkam w nowym domu i zamontowalem dobry alarm, w cholere czujek
i mozliwosc rozbudowy systemu o bariere na podczerwien dookola budynku itp.
Pozdrawiam
Piotr
-
3. Data: 2018-08-24 23:54:27
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 24.08.2018 21:59, gobo wrote:
> Hej,
Mnie się nikt nie włamał ale kiedyś, z 10 lat temu nakryłem typa jak
chodził i sprawdzał okna na parterze i drzwi balkonowe. Usłuszałem go w
nocy jak napierał chyba ramieniem kolejno i siedziałem piętro wyżej.
Zwiał ale zostawił odciski butów.
Alarm mam ale nie włącza się natomiast widzę na nim którego okna nie
zamknąłem albo który zamek nie jest przekręcny.
-
4. Data: 2018-08-25 09:50:19
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 24 Aug 2018 23:54:27 +0200, KIKI <h...@u...dl> wrote:
> Alarm mam ale nie włącza się natomiast widzę na nim którego okna nie
> zamknąłem albo który zamek nie jest przekręcny.
Możesz podać więcej szczegółów?
--
Marek
-
5. Data: 2018-08-25 09:52:48
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 24 Aug 2018 21:59:11 +0200, gobo <g...@p...onet.pl>
wrote:
> Wspial sie po rynnie na balkon i wylamal zamek. Po czym wlazl
> prosto w
> czujke:)
Czy syrena była aktywna czy tylko powiadomienie na komórkę? Uciekł
przez syrenę czy Ty go wyploszyleś?
--
Marek
-
6. Data: 2018-08-25 09:58:34
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 24 Aug 2018 21:59:11 +0200, gobo <g...@p...onet.pl>
wrote:
> Nie wiem po co kretyn chcial sie wlamac do pustego domu,
Wydaje mi się, że przykład z tych niżowych. Znajomy miał domek
letniskowy własnej konstrukcji, w nim nietypowych rozmiarów okna.
Zlidzieje ukradli same skrzydła, bez futryn. Na co komu okno, które
do niczego pasuje?
--
Marek
-
7. Data: 2018-08-25 10:33:36
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 25.08.2018 09:52, Marek wrote:
> On Fri, 24 Aug 2018 21:59:11 +0200, gobo <g...@p...onet.pl> wrote:
>> Wspial sie po rynnie na balkon i wylamal zamek. Po czym wlazl prosto w
>> czujke:)
>
> Czy syrena była aktywna czy tylko powiadomienie na komórkę? Uciekł przez
> syrenę czy Ty go wyploszyleś?
Czymś w niego cisnąłem z okna, co było pod ręką, chyba jakimś takim
zaworem 5/8 czy coś. Trafiłem go ale za lekkie to było. Szkoda, że nie
było cegłówki pod ręką :-)
Siedziałem przy komputerze o 3 w nocy i słyszę jakieś szamotanie, patrzę
a to złodziej. Jak sprawnie przeskoczył przez ogrodzenie frontowe, takie
z grotami w górę.
-
8. Data: 2018-08-25 10:35:37
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 25.08.2018 09:50, Marek wrote:
> On Fri, 24 Aug 2018 23:54:27 +0200, KIKI <h...@u...dl> wrote:
>> Alarm mam ale nie włącza się natomiast widzę na nim którego okna nie
>> zamknąłem albo który zamek nie jest przekręcny.
>
> Możesz podać więcej szczegółów?
>
https://allegro.pl/alarm-plc-inteligentny-dom-centra
la-alarmowa-i7501904221.html
-
9. Data: 2018-08-25 12:13:10
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: Marek <f...@f...com>
On Sat, 25 Aug 2018 10:35:37 +0200, KIKI <h...@u...dl> wrote:
> https://allegro.pl/alarm-plc-inteligentny-dom-centra
la-alarmowa-i7501904221.html
Chodziło mi o szczegóły techniczne czujnika okien. Bariera na
podczerwień we wnęce czy komtraktron w skrzydle?
--
Marek
-
10. Data: 2018-08-25 12:15:40
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: Marek <f...@f...com>
On Sat, 25 Aug 2018 10:33:36 +0200, KIKI <h...@u...dl> wrote:
> Czymś w niego cisnąłem z okna, co było pod ręką, chyba jakimś takim
> zaworem 5/8 czy coś. Trafiłem go ale za lekkie to było.
Trzeba rzucać cegłą, jest skuteczna:
https://youtu.be/UtrULL5UWSY
--
Marek