-
1. Data: 2009-05-25 15:41:37
Temat: Re: Czy ktos wygral ze skrytozjadaczemskarpetkowym ?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hnjc0qydsjk5.1ualtveaw6mv4.dlg@40tude.net...
> I w dodatku tylko Polacy noszą sandały do skarpet, no niestety :(
W miescie, gdy gorąco lepiej mieć zakurzone skarpety niż czarne od kurzu
stopy.
-
2. Data: 2009-05-26 07:50:50
Temat: Czy ktos wygral ze skrytozjadaczemskarpetkowym ?
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Już mam q...a dość, niedługo będę chodził w innych lewej i prawej ;-)
Przy frontloaderze tego zwierzęcia nie było.....
JaC
-
3. Data: 2009-05-26 08:18:56
Temat: Re: Czy ktos wygral ze skrytozjadaczemskarpetkowym ?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Użytkownik "Grzexs" <grzexs@usu_n_to.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gvisdu$jna$1@inews.gazeta.pl...
> >> I w dodatku tylko Polacy noszą sandały do skarpet, no niestety :(
> >
> > W miescie, gdy gorąco lepiej mieć zakurzone skarpety niż czarne od kurzu
> > stopy.
>
> Niech każdy chodzi sobie tak, jak mu odpowiada. Skarpetki do sandałów -
> proszę bardzo. Białe szpilki + czarne skarpetki - mnie też nie
> przeszkadza. A do pracy / biura - wg mnie idiotyzmem jest wymaganie
> krawacików przy upałach i braku klimy. Może wrócą do łask starogreckie
> tuniki czy jak-to-zwali?
Już starożytni Rzymianie wymyślili powiedzonko QUOD LIBET !!!
Oczywiście na swój własny rachunek.
Niestety, jeżeli jesteś niewolnikiem nosisz ubiór i barwy pana swego czyli
"zwis męski ponury" itp.
-
4. Data: 2009-05-26 09:18:34
Temat: Re: Czy ktos wygral ze skrytozjadaczemskarpetkowym ?
Od: GK <g...@g...pl>
ąćęłńóśźż pisze:
> Już mam q...a dość, niedługo będę chodził w innych lewej i prawej ;-)
> Przy frontloaderze tego zwierzęcia nie było.....
> JaC
Witam,
U Ciebie też jest ta bestia? Moja żona ciągle na nią narzeka, ale
myślałem, że to stwór sporadycznie spotykany. A tu jak widzę bardziej
popularny niż mi się wydawało... :-) a raczej :-(
I co ciekawsze siedzi we frontloaderze...
Pozdrawiam,
Grzegorz
-
5. Data: 2009-05-26 12:51:03
Temat: Re: Czy ktos wygral ze skrytozjadaczemskarpetkowym ?
Od: AgA <i...@w...op.pl>
GK pisze:
> Witam,
> U Ciebie też jest ta bestia? Moja żona ciągle na nią narzeka, ale
> myślałem, że to stwór sporadycznie spotykany. A tu jak widzę bardziej
> popularny niż mi się wydawało... :-) a raczej :-(
> I co ciekawsze siedzi we frontloaderze...
u mnie też jest we frontloaderze... brzydal... wiecie jak go pozbawić
przyjemności zżerania mi skarpetek i innych tym podobnych?
albo chociaż jak odzyskać te zeżarte dobra?
--
pozdrawiam,
AgA
-
6. Data: 2009-05-26 12:52:40
Temat: Re: Czy ktos wygral ze skrytozjadaczemskarpetkowym ?
Od: "TomaSz." <u...@o...pl>
Z pamiętnika internauty.
Własność: 'ąćęłńóśźż'
Wpis z dnia 26-05-2009:
> Już mam q...a dość, niedługo będę chodził w innych lewej i prawej ;-)
> Przy frontloaderze tego zwierzęcia nie było.....
> JaC
W którejś książce Pratcheta magowie też z tym demonem próbują walczyć :)
--
TomaSz.
-
7. Data: 2009-05-26 12:57:34
Temat: Re: Czy ktos wygral ze skrytozjadaczemskarpetkowym ?
Od: Theli <p...@w...pl>
AgA pisze:
> GK pisze:
>
>> Witam,
>> U Ciebie też jest ta bestia? Moja żona ciągle na nią narzeka, ale
>> myślałem, że to stwór sporadycznie spotykany. A tu jak widzę bardziej
>> popularny niż mi się wydawało... :-) a raczej :-(
>> I co ciekawsze siedzi we frontloaderze...
>
> u mnie też jest we frontloaderze... brzydal... wiecie jak go pozbawić
> przyjemności zżerania mi skarpetek i innych tym podobnych?
Prac w woreczkach. Choc mi ostatnio nawet woreczek przegryzl, ale
skarpetek nie ruszyl ;)
th
--
http://nitkowo.bloog.pl
-
8. Data: 2009-05-26 13:04:27
Temat: Re: Czy ktos wygral ze skrytozjadaczemskarpetkowym ?
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Najwyraźniej brudny dziergany grubą przedzą spisek kapitalistycznej reakcji, bo w
socjalistycznych polarach i wiatkach te zaplute skrytozjadaczoskarpetkowe karły nie
występowały.
JaC
-----
> wiecie jak go pozbawić przyjemności zżerania mi skarpetek i innych tym podobnych?
-
9. Data: 2009-05-26 13:34:24
Temat: Re: Czy ktos wygral ze skrytozjadaczemskarpetkowym ?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Tue, 26 May 2009 09:50:50 +0200, ąćęłńóśźż napisał(a):
> Już mam q...a dość, niedługo będę chodził w innych lewej i prawej ;-)
> Przy frontloaderze tego zwierzęcia nie było.....
> JaC
Ja wygrałam: kupuję mężowi zawsze identyczne skarpetki, tj. jednego koloru
i fasonu od lat. Mąż (i ja też) nie uznaje wzorzystych i kolorowych, tylko
czarne, gładkie. Pasują i do garniturów, i do dżinsów. Buty nosi tylko
czarne, pełne - latem lżejsze (cienka skóra, małe dziurki, plecione
fragmenty) niż zimą. Przy sandałach problem odpada - do sandałów nie nosi
się skarpet.
-
10. Data: 2009-05-26 13:47:14
Temat: Re: Czy ktos wygral ze skrytozjadaczemskarpetkowym ?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:10oo4cq2worwt$.tt1futhil3tc.dlg@40tude.net...
> fragmenty) niż zimą. Przy sandałach problem odpada - do sandałów nie nosi
> się skarpet.
ALEŻ NOSI SIĘ. Kobiety też noszą.