eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCzy opłaca sie samemu robic na własnej budowie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 1. Data: 2010-05-08 04:02:35
    Temat: Czy opłaca sie samemu robic na własnej budowie?
    Od: "misio" <a...@o...com>

    Jezeli nie pracuje sie w zawodzie zwiazanym z budownictwem?



  • 2. Data: 2010-05-08 05:51:12
    Temat: Re: Czy opłaca sie samemu robic na własnej budowie?
    Od: M <M...@w...pl>

    misio pisze:
    > Jezeli nie pracuje sie w zawodzie zwiazanym z budownictwem?

    Opłaca się a wręcz w pewnym zakresie jest to wskazane. Chodzi o nadzór
    (2-3kzł miesięcznie - dla budowy trwającej rok jest to 20-30kzł). Wedle
    zasady - pańskie oko konia tuczy. Nawet jeśli wynajmiesz kogoś, kto
    będzie nadzorował budowę to i tak sam musisz go w pewnym zakresie
    nadzorować.

    M.


  • 3. Data: 2010-05-08 06:32:35
    Temat: Re: Czy opłaca sie samemu robic na własnej budowie?
    Od: "sbst" <b...@o...pl>


    ooooooo kopanie dołu pod fundamenty to tez masakra - lepiej samemu zrobić
    a Ci złodzieje murarze? cegły zapierd...... i jeszcze butelki po wódce
    wmurują - lepiej samemu
    a drewno na więźbę? naprawde lepiej samemu parę drzewek ściąć, najlepiej
    dąb - inaczej jakieś gówno przywiozą
    dekarze? jeszcze któryś spadnie a i tak tylko na dachach się opalają -
    złodzieje
    elektrycy - kabli zliczonych nie zmierzysz - banda gnoi
    hydraulicy - nawet wolę nie wymieniać korzyści zrobienia samemu
    tynkarze - oooooooo swołocz - już bym wolał sam zrobić

    pytanie jest proste - ile zaoszczędzisz, a ile w tym czasie mógłbyś zarobić
    i jaki wyjdzie Ci rachunek

    no i czy czujesz się na silach - bo jesli to pierwsza budowa, a tak zakładam
    po pytaniu ;), to ile przeznaczonysz na to stresu, ile założysz na pomyłki,
    fantazję i frycowe

    i na co Ci będzie ta wiedza po zbudowaniu potrzebna - będziesz kolejne domy
    budowal?

    ciuchy sam szyjesz? samochód sam naprawiasz?

    jeśli zakładam, że pracujesz, to pozostają Ci wieczory i noce na
    pilnowanie - mało popularne godziny pracy robotników......... dozór ma sens
    jak jest regularny i częsty - wtedy i robotnikom zależy bardziej, bo komuś
    zależy - masz fachową wiedzą, żeby wyłapać ich błędy,zbić ich argumenty i
    postawić na swoim? postawić możesz na swoim, ale skąd wiesz czy zrobisz
    dobrze.......

    reasumując - weź poprawkę, że przez ten rok będziesz chodził na rzęsach,
    rodzine będziesz jedynie widywał, i od razu podnieś budżet na pomyłki i
    błędy.
    a jak przez "robienie" masz na myśli samemu wykonywanie prac, dolicz koszty
    narzędzi - baaaaaaardzo przydatnych po skończeniu budowy......... od razu
    zaplanuj większy garaż, żeby było je gdzie trzymać ;P

    era internetu wpaja ludziom, że wszystko wystarczy wygooglać............


    no i poważnie - powodzenia - ale nie przekombinowywuj, bo to się mści


    --


    pozdrowienia

    Sebastian
    SBST (vel basti78)


  • 4. Data: 2010-05-08 06:39:31
    Temat: Re: Czy opłaca sie samemu robic na własnej budowie?
    Od: "sbst" <b...@o...pl>

    p.s. jak policzysz oszczędność na zasadzie:

    fachowiec bierze tyle, a ja zrobie to samo szlifeirką z castoramy za 50
    pln - taniej nigdy nie będzie
    czy zrobisz tak samo?....

    jesli policzysz narzędzia, swoje koszty godzin pracy (realnie, nie
    optymistycznie) wyjdzie Ci taniej? może, ale raczej nie - no i się strasznie
    rozmieniasz na drobne - nie lepiej być specjalistą w swojej dziedzinie?

    oczywiście, fachowość majsterów różnej maści to już zupełnie inna sprawa
    ;)))))) - tu trzeba być ostrożnym

    drobne, podkreślam - drobne - prace, taniej wyjdzie zrobić samemu, radocha
    też jest - jakies obrazki powiesić, moze pomalować, itp - gdzie nie musisz
    mieć specjalistycznych narzędzi większej wartości

    poza tym możesz znienawidzieć swój dom zanim się do niego wprowadzisz
    ;)))))))))


  • 5. Data: 2010-05-08 06:46:49
    Temat: Re: Czy opłaca sie samemu robic na własnej budowie?
    Od: "Abecadło" <a...@h...com>

    Policz jaka masz stawkę godzinową i jaka ma murarz.
    Teraz uwględnij że zrobisz o gorzej, nie masz doświadczenia, narzędzi.
    Ale uwględnij też że się czegoś nauczyś i trzeci dom już będzie super, masz
    nowy fach w rękach !!!

    No i mi kiedyś wyszło że jeśli byłbym bezrobotnym to tak bym zronił.
    No i dałem zarobić innym, pod moim nadzorem. Fachwców raczej miałem w
    porządku.



  • 6. Data: 2010-05-08 08:21:25
    Temat: Re: Czy opłaca sie samemu robic na własnej budowie?
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    misio pisze:
    > Jezeli nie pracuje sie w zawodzie zwiazanym z budownictwem?
    >
    Dołączę się do zdania przedmówców...
    Jasne, że są prace, które możesz zrobić sam, bo... są proste i skoro
    masz o czymś pojęcie i wiesz czego chcesz...
    Jednak to niewielki odsetek robót na budowie.

    W większości wypadków sprawa jest po prostu dla mnie poza dyskusją.
    Niech każdy robi to, na czym się zna, ma wypracowane swoje metody
    działania, jest solidny w tym, co robi.

    Sam, to możesz zacząć od budy dla psa, potem jakąś szopę możesz
    spróbować postawić, następnie budynek gospodarczy mniejszy, potem
    większy, później jak przejdziesz pozytywnie wspomniane testy i uda Ci
    się, to możesz spróbować zbudować samodzielnie jakiś superprosty, mały
    domek mieszkalny, a jak i to Ci się uda i da się w nim zamieszkać, to
    możesz dopiero wtedy pomyśleć o budowaniu własnego domu na miarę swoich
    potrzeb/marzeń, ale i to nie wiem, czy by wystarczyło Ci doświadczenia
    ;-))).

    Po prostu staniesz się wtedy fachowcem i przestaniesz zajmować się tym,
    czym zajmowałeś się dotychczas... staniesz się budowlańcem.

    Myślę, że o ile nie kręci Cię budowlanka, to weź sobie fachowców :-))).

    Zapewniam... lepiej na tym wyjdziesz, a przy tym nie zburzysz swojego
    dotychczasowego stylu życia i pracy... Chyba, że poszukujesz zmian w
    życiu :-DDD. To oczywiście nie ma sprawy, ale spróbuj najpierw zbudować
    coś małego... Własny dom buduj w którejś tam dopiero kolejności.

    Jeżeli chodzi o fachowców... jasne, że jedni są lepsi, inni gorsi...,
    ale to w końcu to Ty ich dobierasz. Wszystko więc sprowadza się do
    odpowiedniego doboru ludzi.

    pozdr.
    robercik-us


  • 7. Data: 2010-05-08 09:02:44
    Temat: Re: Czy opłaca sie samemu robic na własnej budowie?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    misio pisze:
    > Jezeli nie pracuje sie w zawodzie zwiazanym z budownictwem?

    Zdefiniuj "opłaca".

    Jeśli Twoja stawka za roboczogodzinę jest wyższa niż budowlańca i możesz
    ten czas, który być poświęcił na budowanie, poświęcić na zarabianie -
    formalnie nie jest to opłacalne.

    Z drugiej strony takie liczenie jest bez sensu - owszem, możesz więcej
    popracować w swoim zawodzie, ale taką budowlaną odmianę możesz
    potraktować jako sport czy inne hobby. Jako swoistą rozrywkę - a
    samodzielne wykonanie czegoś konkretnego, zwłaszcza dla kogoś, kto
    zawodowo niczego nie produkuje i tylko przekłada papierki, dodaje
    numerki albo usiłuje sprzedać jakieś produkty da ogromną satysfakcję.

    Nawet jeśli to będzie tylko ogrodzenie czy buda dla psa.

    Dodatkowo można z tego zrobić imprezę rodzinną - sąsiad tak miał przy
    robieniu ogrodzenia ;) Cała rodzinka się zjechała i w sumie chyba z 10
    osób, łącznie z małolatami, na raz zasuwało ;)

    W zależności od chęci, umiejętności i rodzaju budowy - bardzo wiele
    rzeczy można zrobić samemu.

    Przykładowo ja mam domek szkieletowy wykańczany ze wszystkich stron "na
    drewniano". I to mogę robić sam, bo np. z gipsokartonem czy jakimiś
    tynkami nawet za pieniądze nie chciałbym się użerać. Sam układałem
    ocieplenie (w tej technologii o tyle to wygodniejsze, że mogłem to robić
    od środka - domek był już w stanie surowym zamkniętym) i robiłem ściany
    z ładnych deseczek. Poza tym całą hydraulikę i elektrykę też robiłem sam
    - fajna zabawa :)

    Sam też sobie zrobiłem ogrodzenie i skleciłem bramę.

    A zarobkowo zajmuję się komputerami w jednej firmie plus biorę czasem
    chałturki z tłumaczeniami. Więc teoretycznie przez ten czas "zmarnowany"
    na roboty budowlane mógłbym zarobić więcej, niż zapłaciłbym za robotę
    ekipom... ale w sumie nawet nie chciało by mi się ;)


  • 8. Data: 2010-05-08 14:22:16
    Temat: Re: Czy opłaca sie samemu robic na własnej budowie?
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "sbst" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hs30jf$a8c$1@inews.gazeta.pl...

    > reasumując - weź poprawkę, że przez ten rok będziesz chodził na rzęsach,
    > rodzine będziesz jedynie widywał, i od razu podnieś budżet na pomyłki i
    > błędy.
    > a jak przez "robienie" masz na myśli samemu wykonywanie prac, dolicz
    > koszty narzędzi - baaaaaaardzo przydatnych po skończeniu budowy.........
    > od razu zaplanuj większy garaż, żeby było je gdzie trzymać ;P
    >
    > era internetu wpaja ludziom, że wszystko wystarczy wygooglać............

    Poza cynizmem nie wiele doradziles. Mam wrazenie, ze jestes wykonawca i o
    wlasnej budowie i fachowcach pojecie masz raczej male. Moze miales duzo
    szczescia trafiajac na wlasciwych ludzi. Amoze po prostu nie wiesz ile
    rzeczy masz zle i oby tylko w granicach estetyki. Ja na koncowce mimo
    sporych ostroznosci dobrego zdania o wszystkich ekipach nie mam na tyle, ze
    ocieplenie dachu robie sam i wcale nie z oszczednosci. Dla czego to Kiki
    mogby Ci godzinami opowiadac.
    Pare dni temu rozmawialem z facetem rozpoczynajacym budowe i tez twierdzi,
    ze nie ma czasu na wiedze i pilnowanie, a fachowcow to ma takich, ze hoho.
    No i doradzili mu zeby krokwie zamowil od razu 20cm, bo miedzy nie idealnie
    wejdzie welna grubosci 20cm. Wyszlo a jakze drozej i a jakze gorzej. Dla
    czego gorzej to powinienes wiedziec, inaczej nie wyobrazam sobie dobrych rad
    na temat budowania domu. Kolejny przyklad z wczoraj, u znajomego
    ociepleniowcy ocieplenie sciany skonczyli ok. 1cm powyzej krawedzi tarasu.
    Efekt? Spadek tarasu i owszem wyglaskany i przypilnowany przez inwestora
    wczesniej jest, niestety na dziwnym wale z wykonczonego styropianu na
    krawedzi sciany sie konczy. Trzeba bylo spadek formowac wylewka
    samopoziomujaca. Wyszlo taniej? Kasa dla fachowcow debili bez wyobrazni od
    ocieplen i pare workow wylewki, moze i dla inspektora nadzoru dzialajacego
    ponoc w iminiu inwestora. Jak ktos lubi dreszczyk adrenaliny to jej dobrym
    zrodlem bedzie zdanie sie na fachowcow i ich nadzor.

    Pozdro.. TK



  • 9. Data: 2010-05-08 16:16:35
    Temat: Re: Czy opłaca sie samemu robic na własnej budowie?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    misio wrote:
    > Jezeli nie pracuje sie w zawodzie zwiazanym z budownictwem?

    jeśli sie potrafi coś robić...

    i jeśli sie zarabia tak mało że utracone zarobki zrekompensują to co trzeba
    by zapłacić pracownikowi.


  • 10. Data: 2010-05-08 20:53:49
    Temat: Re: Czy opłaca sie samemu robic na własnej budowie?
    Od: Shreek <p...@M...onet.pl>

    Marek Dyjor pisze:

    > i jeśli sie zarabia tak mało że utracone zarobki zrekompensują to co
    > trzeba by zapłacić pracownikowi.

    No ostatnio to fachowcy mieli stawkę za godzinę całkiem niezłą, że aż
    ciężko przebić.
    Mówię za siebie, bo 100zł za godzinę to raczej zbyt często nie przekraczam.

    --
    M.

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1