-
1. Data: 2009-12-09 17:14:06
Temat: Czy po Nowym Roku...
Od: forum <f...@g...pl>
szykuje się jakaś podwyżka materiałów budowlanych?
(cegły, dachówki, belki stopowe)
Kiedy najkorzystniej kupić ww.?
(pewnie wiosną/latem będzie drożej niż w zimie)
-
2. Data: 2009-12-09 17:32:49
Temat: Re: Czy po Nowym Roku...
Od: "Adam Sito" <a...@p...onet.pl>
Raczej obniżki. Nieruchomości, a wraz z nimi ceny materiałów budowlanych
weszły w długoletni cykl spadkowy i teraz już będzie tylko taniej. Zwłaszcza
pod koniec przyszłego roku, kiedy banki i dłużnicy frankowi będą masowo
sprzedawali mieszkanka pokupowane za franki kosztujące 2 zł. Tak że z
zakupami bym się nie spieszył ;-)
--
AS
-
3. Data: 2009-12-09 17:44:35
Temat: Re: Czy po Nowym Roku...
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
On 9 Gru, 18:14, forum <f...@g...pl> wrote:
> szykuje się jakaś podwyżka materiałów budowlanych?
> (cegły, dachówki, belki stopowe)
Kurcze, w delegacji akurat jestem, szklana kula w domu została i
niestety nie mam jak sprawdzić. Szwendał się tu co prawda jakiś czarny
kot, ale spierdzieliłą cholera na pierwsze kicikici, więc wybacz, nie
odpowiem.
> Kiedy najkorzystniej kupić ww.?
> (pewnie wiosną/latem będzie drożej niż w zimie)
Na poważnie już: jest oczywiście pewne ryzyko, że w sezonie budowlanym
będzie drożej niż teraz, w zimę. Więc jeśli masz gdzie te materiały
składować, jesteś pewien, że nikt Ci ich może nawet niekoniecznie
rozkradnie, ale najzwyczajniej w świecie poniszczy (choćby dzieci
ganiające się po paletach pustaków) - kupuj.
Jeśli zaś miałoby to być na zasadzie przedpłacenia materiałów w
składzie budowlanym - stanowczo taki sposób odradzam. Zbyt duże ryzyko
problemów. Sporo większe niż ryzyko zwyżki cen zresztą.
Zresztą ta zwyżka - jeśli będzie nawet 10-20%, to znów tak strasznie
dużo na samych pustakach czy stali nie dopłacisz (a przecież nie
kupisz z wyprzedzeniem piasku, cementu i tym podobnych), a jeśli nawet
powtórzy się 2007 rok i ceny skoczą o 100% - skład po prostu odda ci
przedpłaconą kasę mówiąc przy tym (w takiej czy innej formie) "sorry,
biznes is biznes, bardziej nam się to opłaca sprzedać drożej komu
innemu.
J. (nauczony doświadczeniem)
-
4. Data: 2009-12-09 19:07:53
Temat: Re: Czy po Nowym Roku...
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "forum" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hfolst$n4n$1@inews.gazeta.pl...
> szykuje się jakaś podwyżka materiałów budowlanych?
> (cegły, dachówki, belki stopowe)
> Kiedy najkorzystniej kupić ww.?
> (pewnie wiosną/latem będzie drożej niż w zimie)
Zwykle zaraz po nowym roku jest zastoj i firmy chetnie udzielaja wiekszych
rabatow by zarobic na koszty. O ile pogoda w styczniu nie bedzie letnia i
ludzie nie rusza z budowami i wykonczeniami to styczen, luty powinny byc
najleszymi miesiacami na zakup materialow.
Pozdro.. TK
-
5. Data: 2009-12-09 19:09:04
Temat: Re: Czy po Nowym Roku...
Od: "rafi" <s...@k...pl>
Użytkownik "Adam Sito" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hfomvn$f0v$1@news.onet.pl...
> Raczej obniżki. Nieruchomości, a wraz z nimi ceny materiałów budowlanych
> weszły w długoletni cykl spadkowy i teraz już będzie tylko taniej.
> Zwłaszcza pod koniec przyszłego roku, kiedy banki i dłużnicy frankowi będą
> masowo sprzedawali mieszkanka pokupowane za franki kosztujące 2 zł. Tak
> że z zakupami bym się nie spieszył ;-)
>
> --
> AS
kolega pewnie wziął kredyt w złotówkach i płaci teraz 6,5 % w skali roku
i zazdrosci tym co wzieli w CHF i płacą odsetki 1,5 %
-
6. Data: 2009-12-09 19:21:19
Temat: Re: Czy po Nowym Roku...
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
On 9 Gru, 20:09, "rafi" <s...@k...pl> wrote:
> i zazdrosci tym co wzieli w CHF i płacą odsetki 1,5 %
A są tacy?
J.
-
7. Data: 2009-12-09 19:30:28
Temat: Re: Czy po Nowym Roku...
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
> kolega pewnie wziął kredyt w złotówkach i płaci teraz 6,5 % w skali roku
>
> i zazdrosci tym co wzieli w CHF i płacą odsetki 1,5 %
Ja mam 1,3%
-
8. Data: 2009-12-09 19:39:01
Temat: Re: Czy po Nowym Roku...
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
On 9 Gru, 20:30, "Boombastic" <b...@p...onet.pl> wrote:
> Ja mam 1,3%
Olbrzymia większość (chyba) biorących kredyty w CHF podpisała umowę na
zmienną stopę procentową (choćby dlatego, że jak w moim przypadku, nie
sposób było znaleźć wiarygodnego kredytodawcy oferującego stałą stopę)
i takiego oprocentowania może tylko pozazdrościć.
J.
-
9. Data: 2009-12-09 19:44:34
Temat: Re: Czy po Nowym Roku...
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarek P." <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:7d71f58a-8d19-49f6-83c2-212f319ce91d@j14g2000yq
m.googlegroups.com...
On 9 Gru, 20:30, "Boombastic" <b...@p...onet.pl> wrote:
> Ja mam 1,3%
Olbrzymia większość (chyba) biorących kredyty w CHF podpisała umowę na
zmienną stopę procentową (choćby dlatego, że jak w moim przypadku, nie
sposób było znaleźć wiarygodnego kredytodawcy oferującego stałą stopę)
i takiego oprocentowania może tylko pozazdrościć.
Jak to w życiu bywa, zawsze jest coś za coś, bo niska stopa zmniejsza trochę
ryzyko kursowe w porównaniu do złotówki i jej stopy procentowej.
-
10. Data: 2009-12-09 19:52:50
Temat: Re: Czy po Nowym Roku...
Od: "Adam Sito" <a...@p...onet.pl>
> kolega pewnie wziął kredyt w złotówkach i płaci teraz 6,5 % w skali roku
>
> i zazdrosci tym co wzieli w CHF i płacą odsetki 1,5 %
Nie, kolega ma w skarbczyku pliczek franków, z którym w wakacje pogoni do
kantoru i opędzluje dużo powyżej 3 zł/CHF.
A technicznie - odsetki może i płacą 1,5 %, ale cóż im z tego, skoro w
międzyczasie są -20% na różnicy kursowej? I nikt nie da gwarancji, że w
ciągu roku nie będą np. - 50 %, a jest taka realna szansa...
--
AS