Znajomy chwalił mi się że kupił piec na ekogorszek z podajnikiem i
"przerobił" go i pali obecnie owsem.

Nie dopytywałem się dokładnie na czym ta "przeróbka" polegała , ale czy w
każdym piecu na ekogroszek (z podajnikiem automatycznym) można palić także
owies ?
Na czym polega taka przeróbka i czy można przerobić każdy piec , czy może są
piece które od razu "lubią" owies ?

Nie ukrywam że chciałbym mieć możliwość wyboru opału - owies lub ekogroszek.
Dom będzie na wsi i z owsem problemu nie będzie ...

Firma w której buduje dom w standardzie daje piec na ekogorszek z
podajnikiem marki Elektromet.

Dzięki !

do góry

można przerobić ale to nie jest tak ze taka zmiana na inny opał jest szybka
i bezproblemowa
Dobre piece na pelet czy owies mogą być naprawde bezobsługowe potrafia sie
same rozpalic bo posiadają na wyposażeniu zapalacz potrafią równeż same się
napełniac za pomocą transportu pneumatycznego ale piece takie sa droższe
niz na ekogroszek ich konstrukcja potrafi zapewnić wysoką bezobsługowość i
bezpieczenstwo np posiadaja sluzy lub dwa ślimaki zeby nie doszlo do zaplonu
owsa w zasobniku bo wtedy transport by podawał paliwo a z kotłowni zrobilo
by sie ognisko ;)
Proponuje Ci przeszukac fora znajdziesz tam multum informacji i to od
użytkowników tych piecy a także takich którzy przerabiali piece.
google twoim przyjacielem ;)

do góry

On 20 Cze, 21:03, "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> wrote:
> Znajomy chwalił mi się że kupił piec na ekogorszek z podajnikiem i
> "przerobił" go i pali obecnie owsem. Nie dopytywałem się dokładnie na czym ta
"przeróbka" polegała , ale czy w
> każdym piecu na ekogroszek (z podajnikiem automatycznym) można palić także
> owies ?
> Na czym polega taka przeróbka i czy można przerobić każdy piec , czy może są
> piece które od razu "lubią" owies ?


Jedyną zaletą paliwa jakim jest zboże - owies jest jego aktualna cena
za tonę. Kolejne mity i legendy spreparowane na potrzeby ludzi
chcących zabłysnąć, "a łun wie lepiej" :) Każdy fachowiec z uśmiechem
powie, że w kotłach na paliwo stałe można spalić wszystko...owies,
szyszki, szmaty też.... W końcu auto Syrenka też jeździła na
pokoście :) Temat palenia owsem wymyślili "naganiacze" na potrzeby
niskiej sprzedaży kotłów na paliwo stałe, rolników z pełnymi
magazynami owsa, pseudo fachowców :) Same korzyści dla wszystkich z
forum tematycznego: piszących, odwiedzających, reklamujących się,
właścicieli serwerów itp. A klient nabity w butelkę zostaje sam z
wiarą, że jak napali owsem, to będzie lux...

do góry

On Sun, 20 Jun 2010 21:03:36 +0200, /// Kaszpir /// <b...@a...pl> wrote:

> Znajomy chwalił mi się że kupił piec na ekogorszek z podajnikiem i
> "przerobił" go i pali obecnie owsem.
>


Ja mam kocioł retortowy który jest niby dedykowany na pellety/zboże (jedna
pozycja w menu serownika) a paliwo alternatywne to groszek węglowy (druga
pozycja w menu).
Trochę z ciekawości próbowałem palić w tym roku owsem - w porównaniu do
pelletów to porażka i więcej nerwów sobie szargać nie zamierzam (dużo
popiołu - przy marnych nastawach sterownika to z owsa robił się nie popiół
a popcorn ;), trudności z utrzymaniem płomienia - potrafiło się palić
przez tydzień (to max. chyba) , potrafiło zgasnąć i trzy razy w ciągu
dnia, a zapalarka średnio sobie radziła z rozpalaniem owsa).

--
Pozdrawiam
RobertP.

do góry

Użytkownik "RobertP." <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:op.venaqfq4bpkylh@pc-rp.bustec.pl...
> On Sun, 20 Jun 2010 21:03:36 +0200, /// Kaszpir /// <b...@a...pl> wrote:
>
>> Znajomy chwalił mi się że kupił piec na ekogorszek z podajnikiem i
>> "przerobił" go i pali obecnie owsem.
>>
>
>
> Ja mam kocioł retortowy który jest niby dedykowany na pellety/zboże (jedna
> pozycja w menu serownika) a paliwo alternatywne to groszek węglowy (druga
> pozycja w menu).
> Trochę z ciekawości próbowałem palić w tym roku owsem - w porównaniu do
> pelletów to porażka i więcej nerwów sobie szargać nie zamierzam (dużo
> popiołu - przy marnych nastawach sterownika to z owsa robił się nie popiół
> a popcorn ;), trudności z utrzymaniem płomienia - potrafiło się palić
> przez tydzień (to max. chyba) , potrafiło zgasnąć i trzy razy w ciągu
> dnia, a zapalarka średnio sobie radziła z rozpalaniem owsa).
>
> --
> Pozdrawiam
> RobertP.
problem w tym że masz palnik retortowy który IMHO nijak sie ma do dobrego
spalania owsa a i pelt tez nie za bardzo
wpisz w gogle palnik rurowy albo poprostu palnik na owies

do góry

Daj sobie spokój. Nie kombinuj, kolego.

Zastanowiłeś się, gdzie ten owies miałbyś trzymać? To nie jest węgiel, żeby
mógł od biedy stać pod chmurką.

Palenie zbożem może być opłacalne jedynie w gospodarstwach rolnych, które
mają je po kosztach.

Pozdrawiam,
MW

PS. Czy mógłbyś, w miarę możliwości, pytać o to wszystko w jednym wątku?

do góry