-
1. Data: 2016-06-25 11:48:55
Temat: Czym umyć kostkę brukową z plam?
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
Czy umyć kostkę brukową po czarnych plamach od oleju z amortyzatora i
płynie hamulcowym. Podkładałem szmaty ale i tak coś przesiąkło i teraz
za bardzo nie chce niczym od domowego zlewu zejść.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
2. Data: 2016-06-25 11:55:10
Temat: Re: Czym umyć kostkę brukową z plam?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 25 Jun 2016 11:48:55 +0200, Mateusz Bogusz
> Czy umyć kostkę brukową po czarnych plamach od oleju z amortyzatora i
> płynie hamulcowym. Podkładałem szmaty ale i tak coś przesiąkło i teraz
> za bardzo nie chce niczym od domowego zlewu zejść.
Jeśli nie impregnowałeś wcześniej kostki, nie usunąłeś plam z płynów
natychmiast, to już nie usuniesz. Wsiąkło i tyle.
--
Pozdor
Myjk
-
3. Data: 2016-06-25 13:00:35
Temat: Re: Czym umyć kostkę brukową z plam?
Od: ToMasz <N...@o...pl>
W dniu 25.06.2016 o 11:55, Myjk pisze:
> Sat, 25 Jun 2016 11:48:55 +0200, Mateusz Bogusz
>
>> Czy umyć kostkę brukową po czarnych plamach od oleju z amortyzatora i
>> płynie hamulcowym. Podkładałem szmaty ale i tak coś przesiąkło i teraz
>> za bardzo nie chce niczym od domowego zlewu zejść.
>
> Jeśli nie impregnowałeś wcześniej kostki, nie usunąłeś plam z płynów
> natychmiast, to już nie usuniesz. Wsiąkło i tyle.
>
dimer+karcher
-
4. Data: 2016-06-25 13:50:03
Temat: Re: Czym umyć kostkę brukową z plam?
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> Wsiąkło i tyle.
A to ona taka porowata jest?
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
5. Data: 2016-06-25 19:40:29
Temat: Re: Czym umyć kostkę brukową z plam?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 25 Jun 2016 13:50:03 +0200, Mateusz Bogusz
> A to ona taka porowata jest?
Jest. Ja walczyłem na wszelkie możliwe sposoby -- jak się siostrzeńcowi
żony, co przyjechał pożyczyć przyczepkę, zrobił wyciek oleju z silnika
akurat jak się wbił na podwórko -- i w końcu machnąłem ręką. Po 3 latach
plam _prawie_ nie widać. ;D
--
Pozdor
Myjk
-
6. Data: 2016-06-26 19:37:40
Temat: Re: Czym umyć kostkę brukową z plam?
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2016-06-25 o 19:40, Myjk pisze:
> Sat, 25 Jun 2016 13:50:03 +0200, Mateusz Bogusz
>
>> A to ona taka porowata jest?
>
> Jest. Ja walczyłem na wszelkie możliwe sposoby -- jak się siostrzeńcowi
> żony, co przyjechał pożyczyć przyczepkę, zrobił wyciek oleju z silnika
> akurat jak się wbił na podwórko -- i w końcu machnąłem ręką. Po 3 latach
> plam _prawie_ nie widać. ;D
>
Możesz przemywać benzyną extrakcyjną, rozpuści olej i rozprowadzi w
kostce, szybciej się potem wypłuka.
--
Pozdr
Janusz_K
-
7. Data: 2016-06-26 20:46:43
Temat: Re: Czym umyć kostkę brukową z plam?
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2016-06-26 o 19:37, janusz_k pisze:
> W dniu 2016-06-25 o 19:40, Myjk pisze:
>> Sat, 25 Jun 2016 13:50:03 +0200, Mateusz Bogusz
>>
>>> A to ona taka porowata jest?
>>
>> Jest. Ja walczyłem na wszelkie możliwe sposoby -- jak się siostrzeńcowi
>> żony, co przyjechał pożyczyć przyczepkę, zrobił wyciek oleju z silnika
>> akurat jak się wbił na podwórko -- i w końcu machnąłem ręką. Po 3 latach
>> plam _prawie_ nie widać. ;D
>>
> Możesz przemywać benzyną extrakcyjną, rozpuści olej i rozprowadzi w
> kostce, szybciej się potem wypłuka.
>
Gorzej, jeśli olej z dizla ze sadzą. Owszem, sam olej się rozpuści,
natomiast sadza (i inne spalone cząstki) zostaną.
Natomiast nie rozumiem ludzi, którzy różnego rodzaju plamy próbują
rozpuścić czy zniwelować wszystkim, oprócz rozpuszczalnika adekwatnego
do rodzaju plamy. Przykładowo olej próbują jakimiś Cifami zamiast
benzyną czy choćby acetonem, toner np. wodą (czasem nawet gorącą, pewnie
aby bardziej utrwalić) zamiast toluenem, albo farbę ftalową myją
spirytusem :(
W podstawówce chemii nie mieli?
--
Pozdrawiam.
Adam
-
8. Data: 2016-06-27 22:21:09
Temat: Re: Czym umyć kostkę brukową z plam?
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2016-06-26 o 20:46, Adam pisze:
> W dniu 2016-06-26 o 19:37, janusz_k pisze:
>> W dniu 2016-06-25 o 19:40, Myjk pisze:
>>> Sat, 25 Jun 2016 13:50:03 +0200, Mateusz Bogusz
>>>
>>>> A to ona taka porowata jest?
>>>
>>> Jest. Ja walczyłem na wszelkie możliwe sposoby -- jak się siostrzeńcowi
>>> żony, co przyjechał pożyczyć przyczepkę, zrobił wyciek oleju z silnika
>>> akurat jak się wbił na podwórko -- i w końcu machnąłem ręką. Po 3 latach
>>> plam _prawie_ nie widać. ;D
>>>
>> Możesz przemywać benzyną extrakcyjną, rozpuści olej i rozprowadzi w
>> kostce, szybciej się potem wypłuka.
>>
>
> Gorzej, jeśli olej z dizla ze sadzą. Owszem, sam olej się rozpuści,
> natomiast sadza (i inne spalone cząstki) zostaną.
Ale najczęściej są to mikrocząsteczki i bez trzymającego je oleju
szybciej zostaną wypłukane przez przyrodę :)
>
> Natomiast nie rozumiem ludzi, którzy różnego rodzaju plamy próbują
> rozpuścić czy zniwelować wszystkim, oprócz rozpuszczalnika adekwatnego
> do rodzaju plamy. Przykładowo olej próbują jakimiś Cifami zamiast
> benzyną czy choćby acetonem, toner np. wodą (czasem nawet gorącą, pewnie
> aby bardziej utrwalić) zamiast toluenem, albo farbę ftalową myją
> spirytusem :(
A to racja, dlatego proponowałem benzynę a nie wodę :)
> W podstawówce chemii nie mieli?
Mało zapamiętali :)
--
Pozdr
Janusz_K