eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDom mansardowy rok bud 1934 !! Warto?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2010-06-02 09:08:14
    Temat: Dom mansardowy rok bud 1934 !! Warto?
    Od: "Marcin" <s...@t...pl>

    No wlasnie Mam potencjalnego kandydata Dom mansardowy wybudowany w
    1934 roku dom jest dosc mocno zniszczony (przez lata mieszkali ludzie z
    kwaterunku)
    Od mniej wiecej 4-5 lat stoi pusty .W obecnym stanie do remontu generalnego
    (przez dach leje sie woda) .Tak wiec wyglada na to ze zostaja mury reszta
    do wywalenia .
    Z tego co wiem dom nie jest wpisany do rejestru zabytkow .
    Czy warto brac sie za taki temat ?Jakie moga byc przyblizone koszta ?Wyjdzie
    drozej niz nowy ?Mury wygladaja na zdrowe maja 50 cm grubosci :) Przybizone
    wymiary domu 10x 10 m parter + pietro + podasze niskie )
    Wszelkie rady mile widziane ....dziekuje Marcin


  • 2. Data: 2010-06-02 09:15:51
    Temat: Re: Dom mansardowy rok bud 1934 !! Warto?
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marcin" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:4c061f78$0$17105$65785112@news.neostrada.pl...
    > No wlasnie Mam potencjalnego kandydata Dom mansardowy wybudowany w
    > 1934 roku dom jest dosc mocno zniszczony (przez lata mieszkali ludzie z
    > kwaterunku)
    > Od mniej wiecej 4-5 lat stoi pusty .W obecnym stanie do remontu
    > generalnego (przez dach leje sie woda) .Tak wiec wyglada na to ze zostaja
    > mury reszta do wywalenia .
    > Z tego co wiem dom nie jest wpisany do rejestru zabytkow .
    > Czy warto brac sie za taki temat ?Jakie moga byc przyblizone koszta
    > ?Wyjdzie drozej niz nowy ?Mury wygladaja na zdrowe maja 50 cm grubosci :)
    > Przybizone wymiary domu 10x 10 m parter + pietro + podasze niskie )
    > Wszelkie rady mile widziane ....dziekuje Marcin

    Na pewno remont wyjdzie drożej jak budowa nowego.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 3. Data: 2010-06-02 09:31:33
    Temat: Re: Dom mansardowy rok bud 1934 !! Warto?
    Od: "Marcin" <s...@t...pl>


    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hu57g7$e86$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Marcin" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    > news:4c061f78$0$17105$65785112@news.neostrada.pl...
    >> No wlasnie Mam potencjalnego kandydata Dom mansardowy wybudowany w
    >> 1934 roku dom jest dosc mocno zniszczony (przez lata mieszkali ludzie z
    >> kwaterunku)
    >> Od mniej wiecej 4-5 lat stoi pusty .W obecnym stanie do remontu
    >> generalnego (przez dach leje sie woda) .Tak wiec wyglada na to ze
    >> zostaja mury reszta do wywalenia .
    >> Z tego co wiem dom nie jest wpisany do rejestru zabytkow .
    >> Czy warto brac sie za taki temat ?Jakie moga byc przyblizone koszta
    >> ?Wyjdzie drozej niz nowy ?Mury wygladaja na zdrowe maja 50 cm grubosci
    >> :) Przybizone wymiary domu 10x 10 m parter + pietro + podasze niskie )
    >> Wszelkie rady mile widziane ....dziekuje Marcin
    >
    > Na pewno remont wyjdzie drożej jak budowa nowego.
    >
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    >
    > Krzysiek


    O koszta rozbiorki ...?
    Generalnie chyba powino taniej ..sa zezwolenie papiery przylacza ..itp no i
    zostaja mury


  • 4. Data: 2010-06-02 09:57:31
    Temat: Re: Dom mansardowy rok bud 1934 !! Warto?
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Marcin" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:4c0624f1$0$17103$65785112@news.neostrada.pl...
    > O koszta rozbiorki ...?
    > Generalnie chyba powino taniej ..sa zezwolenie papiery przylacza ..itp no
    > i zostaja mury


    Zabawa dla bogatych fascynatów :) Remont tego co jest wyjdzie drożej niz
    budowa nowego. Papierologii nie unikniesz - i tak potrzeba bedzie dla tego
    remontu pozwolenia na budowe.
    Budować w tym samym miejscu nowy to oczywiscie dojda koszt rozbiórki.
    Przyłącza pewnie sa też do remontu.
    Jesli jeszcze nie kupiłeś tego - nie kupuj.

    Oczywiscie jak ktos ma kasy jak lodu to takie miejsce da sie super
    odszykować, i nowe domki bedą sie przy tym chować. Ale jak wspomniałem -
    zabawa dla bogatych fascynatów.

    To ogólniki - bo są jeszcze kwestie lokalizacji itd



    b.


  • 5. Data: 2010-06-02 10:00:34
    Temat: Re: Dom mansardowy rok bud 1934 !! Warto?
    Od: Rafał <r...@o...pl>

    On 02.06.2010 11:31, Marcin wrote:
    >> Na pewno remont wyjdzie drożej jak budowa nowego.
    >
    > O koszta rozbiorki ...?
    > Generalnie chyba powino taniej ..sa zezwolenie papiery przylacza ..itp
    > no i zostaja mury

    Rozbiórka to raz. Skuwanie tynków, wywóz tych materiałów też za darmo
    nie będzie. A jak jeszcze jakieś materiały niebezpiecznie to ich utylizacja.
    Gorzej będzie jak się okaże że coś z fundamentami jest nie tak, koszt
    poprawy ich będzie nie mały.
    Nie wiadomo jak z izolacjami, jak izolacja pozioma jest uszkodzona, albo
    wcale jej nie ma to jej wykonanie na obecnym stanie będzie sporo kosztował.
    Nie wiadomo jak ze stropami
    Ekipy wykończeniowe mogą sobie więcej życzyć za wyprowadzanie fuszerek z
    przed lat, nie równe ściany, więcej materiału na tynki.
    Im bardziej zaczniesz dłubać, tym więcej wydatków się znajdzie.

    Koszt remontu z pewnością przekroczy koszt postawienia nowego.
    Może nawet taniej wyjdzie zwalić do fundamentów i stawiać od poziomu
    "0". Ale to zależy co jest zastane.
    Pozdrawiam
    Rafał


  • 6. Data: 2010-06-02 10:44:10
    Temat: Re: Dom mansardowy rok bud 1934 !! Warto?
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marcin" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:4c0624f1$0$17103$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w
    > wiadomości
    >> O koszta rozbiorki ...?

    Koszt rozbiórki i wywozu gruzu to jeszcze dodatkowo dolicz

    > Generalnie chyba powino taniej ..sa zezwolenie papiery przylacza ..itp no
    > i zostaja mury

    Paspierów praktycznie zadnych nie wykorzystasz. Pozwolenie na buowe, projekt
    itp musisz załatwiać od poczatku.
    Przyłącza jeśli sa to ok ale z reguły ich koszt nie jaest jakiś powalajacy i
    ich posiadanie nie obniza znacząco Twoich kosztów. No i nie wiadomo w jakim
    sa stanie
    Nowe przyłącze elktryczne kosztuje 1200-2200zł w zaleznosci od tego jaka moc
    sobie zamówisz.
    Woda i kanaliza top zalezy w jakiej odległości od działki mozesz się wpiąć.
    Jak sa w granicach dziąłki to koszt znikomy. To samo gaz.jeśli planujesz
    Jedyna zaleta takiej ruiny to ew. lokalizacja i zagospodarowanie
    działki(drzewa, sad itp).
    Wszystko inne robisz to to samo co budowa nowego domu a przy tej ruinie
    dochodzą koszty rozbiórki, wywozu no i jak stan tecniczny murów pozwala na
    ich wykorzystanie to droższe robocizna itp. budując nowy dom rozplanujesz
    sobie wszystko po swojemu, w starym musisz dostaosować się do jego bryły
    itp.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 7. Data: 2010-06-02 10:58:40
    Temat: Re: Dom mansardowy rok bud 1934 !! Warto?
    Od: "Jacek" <m...@g...pl>

    Wszystko zależy od lokalizacji. Jeżeli to jest większe miasto i w centrum to
    pewnie warto.
    Wtedy robisz na parterze sklep, dzierżawisz, kasa leci, albo sam go
    prowadzisz.
    Jak mała mieścina albo gdzieś na uboczu to bym odradzał.
    Jacek


  • 8. Data: 2010-06-02 12:33:08
    Temat: Re: Dom mansardowy rok bud 1934 !! Warto?
    Od: "Tornad" <t...@h...com>

    > No wlasnie Mam potencjalnego kandydata Dom mansardowy wybudowany w
    > 1934 roku dom jest dosc mocno zniszczony (przez lata mieszkali ludzie z
    > kwaterunku)
    > Od mniej wiecej 4-5 lat stoi pusty .W obecnym stanie do remontu generalnego
    > (przez dach leje sie woda) .Tak wiec wyglada na to ze  zostaja mury reszta
    > do  wywalenia .
    > Z tego co wiem dom nie jest wpisany do rejestru zabytkow .
    > Czy warto brac sie za taki temat ?Jakie moga byc przyblizone koszta ?Wyjdzie
    > drozej niz nowy ?Mury wygladaja na zdrowe maja 50 cm  grubosci :) Przybizone
    > wymiary domu 10x 10 m parter + pietro + podasze niskie )
    > Wszelkie rady mile widziane ....dziekuje Marcin
    >
    Ja bym remontowal. Dach przecieka - wymienisz ktoras krokwie lub dwie i pare
    dachowek i po problemie. I od tego nalezy zaczac.
    Dom, ktory ma polmetrowe sciany z cegly to rarytas, ma nieco ponad 70 lat to
    jak mloda wdowka.
    Aktualne "tryndy" sa takie zeby budowac z byle czego, byle jak a potem
    izolowac polmetrowa warstwa styropianu. A ten bedzie stal bez styro 400 - 500
    lat. Takie domy byly budowane od stuleci i sie trzymaja i co wazne sa w cenie.
    Takiej willi w Krakowie ponizej melona nie kupisz.

    Ktos pisze, ze moze miec slabe fundamenty... Sciany polmetrowe i slabe
    fundamenty? On wszystkie nowoczesne, spoko przezyje.
    Skuwac tynki? Bzdura; prawdopodobnie nalezy je tylko lokalnie uzupelnic. Od
    wewnatrz ewentualnie obic listwami i nakrecic plyty KG i na 100 lat bedzie
    spokoj.
    Dach mansardowy jest bardzo ekonomiczny w sensie wykorzystania objetosci i
    oszczednosci ciepla. I nie nalezy z tego robic wielkiego halo; spoko,
    systematycznie wyremontowac w ramach biezacych napraw, ktorych przecie kazdy
    dom wymaga.
    Dom bedzie zdrowy a co najwazniejsze ma duza bezwladnosc cieplna. Zima
    bedziesz mial cieplo a latem chlodno bez stosowania nowoczesnej elektroniki i
    innych drogich gadzetow.
    Porob zdjecia, wtedy bedzie mozna napisac cos konkretnego, nawet
    przeprowadzic glosowanie kto za a kto przeciw. Ja w ciemno jestem za remontem.
    Pzdr.
    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 9. Data: 2010-06-02 13:07:50
    Temat: Re: Dom mansardowy rok bud 1934 !! Warto?
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > Ja bym remontowal. Dach przecieka - wymienisz ktoras krokwie lub dwie i
    > pare
    > dachowek i po problemie. I od tego nalezy zaczac.

    Widać chyba nie wiesz co się dzieje z domem jak kilka lat leje sie woda.
    Całe wnętrze jest do wymiany. A jak jest to budynek przedwojenny to pewnie
    dach w całosci już do wymiany, szczegolnie jak był to dom z mieskzaniami z
    kwaterunku - nikt na pewno o niego nie dbał.

    > Dom, ktory ma polmetrowe sciany z cegly to rarytas, ma nieco ponad 70 lat
    > to
    > jak mloda wdowka.

    Chyba raczej z perspektywy USA.

    > Aktualne "tryndy" sa takie zeby budowac z byle czego, byle jak a potem
    > izolowac polmetrowa warstwa styropianu. A ten bedzie stal bez styro 400 -
    > 500
    > lat. Takie domy byly budowane od stuleci i sie trzymaja i co wazne sa w
    > cenie.
    > Takiej willi w Krakowie ponizej melona nie kupisz.

    Jakoś dociepla się kamienice przedwojenne i powojenne a też mają grube mury
    często po pół metra i jakoś jest różnica na plus.

    > Ktos pisze, ze moze miec slabe fundamenty... Sciany polmetrowe i slabe
    > fundamenty? On wszystkie nowoczesne, spoko przezyje.

    Pewnie brakuje izolacji poziomej, więc trzeba to wykonać, izolacja pionowa
    również może być do zrobienia, więc jest masa roboty z tym by woda nie
    podchodziła. Naoglądałem sie takich poniemieckich domów masę.

    > Skuwac tynki? Bzdura; prawdopodobnie nalezy je tylko lokalnie uzupelnic.
    > Od
    > wewnatrz ewentualnie obic listwami i nakrecic plyty KG i na 100 lat bedzie
    > spokoj.

    Tutaj zaczynasz wchodzić na pole science fiction. Jak lała sie woda to
    pewnie trzeba zerwać wszystko, łacznie ze wszystkimi instalacjami. Z całego
    domu zostaną tylko mury i to też trzeba sprawdzić czy nie mają uszkodzeń +
    wspomniane wcześniej izolacje.
    Generalnie jeśli ten dom nie stoi w jakimś atrakcyjnym miejscu to bym ręki
    do tego nie przyłożył, bo koszty generalnego remontu na pewno będą wyższe
    niż budowa nowego, a końcowy efekt może być różny jak w połowie inwestycji
    zabraknie kasy bo się podeszło do tematu optymistycznie.
    Ja dwa razy widziałem reanimowane takie domy od poziomu opisywanego przez
    autora i obydwa stały w prestiżowym miejscu: Saska Kępa i Żoliborz
    Oficerski. Tam to miało akurat ekonomiczny sens.


  • 10. Data: 2010-06-02 20:15:13
    Temat: Re: Dom mansardowy rok bud 1934 !! Warto?
    Od: "Marcin" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:hu5l38$mqm$1@news.onet.pl...
    >> Ja bym remontowal. Dach przecieka - wymienisz ktoras krokwie lub dwie i
    >> pare
    >> dachowek i po problemie. I od tego nalezy zaczac.
    >
    > Widać chyba nie wiesz co się dzieje z domem jak kilka lat leje sie woda.
    > Całe wnętrze jest do wymiany. A jak jest to budynek przedwojenny to pewnie
    > dach w całosci już do wymiany, szczegolnie jak był to dom z mieskzaniami z
    > kwaterunku - nikt na pewno o niego nie dbał.
    >
    >> Dom, ktory ma polmetrowe sciany z cegly to rarytas, ma nieco ponad 70 lat
    >> to
    >> jak mloda wdowka.
    >
    > Chyba raczej z perspektywy USA.
    >
    >> Aktualne "tryndy" sa takie zeby budowac z byle czego, byle jak a potem
    >> izolowac polmetrowa warstwa styropianu. A ten bedzie stal bez styro 400 -
    >> 500
    >> lat. Takie domy byly budowane od stuleci i sie trzymaja i co wazne sa w
    >> cenie.
    >> Takiej willi w Krakowie ponizej melona nie kupisz.
    >
    > Jakoś dociepla się kamienice przedwojenne i powojenne a też mają grube
    > mury często po pół metra i jakoś jest różnica na plus.
    >
    >> Ktos pisze, ze moze miec slabe fundamenty... Sciany polmetrowe i slabe
    >> fundamenty? On wszystkie nowoczesne, spoko przezyje.
    >
    > Pewnie brakuje izolacji poziomej, więc trzeba to wykonać, izolacja pionowa
    > również może być do zrobienia, więc jest masa roboty z tym by woda nie
    > podchodziła. Naoglądałem sie takich poniemieckich domów masę.
    >
    >> Skuwac tynki? Bzdura; prawdopodobnie nalezy je tylko lokalnie uzupelnic.
    >> Od
    >> wewnatrz ewentualnie obic listwami i nakrecic plyty KG i na 100 lat
    >> bedzie
    >> spokoj.
    >
    > Tutaj zaczynasz wchodzić na pole science fiction. Jak lała sie woda to
    > pewnie trzeba zerwać wszystko, łacznie ze wszystkimi instalacjami. Z
    > całego domu zostaną tylko mury i to też trzeba sprawdzić czy nie mają
    > uszkodzeń + wspomniane wcześniej izolacje.
    > Generalnie jeśli ten dom nie stoi w jakimś atrakcyjnym miejscu to bym ręki
    > do tego nie przyłożył, bo koszty generalnego remontu na pewno będą wyższe
    > niż budowa nowego, a końcowy efekt może być różny jak w połowie inwestycji
    > zabraknie kasy bo się podeszło do tematu optymistycznie.
    > Ja dwa razy widziałem reanimowane takie domy od poziomu opisywanego przez
    > autora i obydwa stały w prestiżowym miejscu: Saska Kępa i Żoliborz
    > Oficerski. Tam to miało akurat ekonomiczny sens.


    Dom jest w pod warszawskim Konstancinie .(teren ok 600 _ m2) in plus jest
    to ze moge go od rodziny dostac Ale warunkiem jest aby go odremontowac
    Poza tym sciany zewnetrzne wygladaja zdrowo (ale ja nie jestem fachowcem)
    .W miejscach gdzie brakuje tynku cegly sie trzymaja na mocnej zaprawie
    sprawdzne mlotkiem .Dom trzyma piony .Generalnie dziury w dachu zaltwily
    stropy (wszystsko w drewnie bylo) .Izolacji napewno brakuje .do tego stropy
    .instalacje ..Generalnie srodek i tak do przrobienia bo masa malych pokoikow
    ...do tego na srodku ogromna klatka schodowa ....
    Budynek jest naprawde solidnie zrobiony na stropach byly 20 cm belki co metr
    !!!sciany trzymaja konty,piony .po tylu latach !!! No i fakt na calej ulicy
    sa 2 takie domy ...a reszta to wspolczesne modele z katalogu ...
    Poza tym mam gdzie mieszkac wiec budowa moze potrwac ....Pytanie tylko czy
    warto .... dzieki za info ...Marcin

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1