eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieElektrośmieci
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2014-01-29 16:45:56
    Temat: Elektrośmieci
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    Dziś dostałem informację z planem odbioru odpadów "wielkogabarytowych",
    elektrycznych, zielonych itp.
    Jest tam napisane i podkreślone na czerwono, że oddawane jako odpad
    urządzenia elektryczne i elektroniczne mają być KOMPLETNE.
    Miałbym ochotę wywalić pralkę, ale wymontowałbym z niej silnik (bo się
    może przydać). Piszę to jako przykład.
    Czy takie żądanie firmy odbierającej odpady ma podstawy, czy to tylko
    chciejstwo?
    Jacek


  • 2. Data: 2014-01-29 17:02:30
    Temat: Re: Elektrośmieci
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:52e92234$0$2137$6...@n...neostrada
    .pl...

    > Dziś dostałem informację z planem odbioru odpadów "wielkogabarytowych",
    > elektrycznych, zielonych itp.
    > Jest tam napisane i podkreślone na czerwono, że oddawane jako odpad
    > urządzenia elektryczne i elektroniczne mają być KOMPLETNE.
    > Miałbym ochotę wywalić pralkę, ale wymontowałbym z niej silnik (bo się
    > może przydać). Piszę to jako przykład.

    Co za problem nie oddawaj pralki jako elektrośmieć tylko jako odpad
    wielkogabarytowy :-)

    U nas elektrośmieci są _skupywane_ na kilogramy i rzeczywiście jak ktoś
    wymontuje za dużo miedzi ze środka to nie chcą przyjąć tylko odsyłają na
    złom i w sumie ich rozumiem. Natomiast jako odpady wielkogabarytowe można
    oddać cokolwiek oprócz gruzu i odpadów niebezpiecznych (akumulatory i chemia
    farby, oleje itd.)

    > Czy takie żądanie firmy odbierającej odpady ma podstawy, czy to tylko
    > chciejstwo?

    IMO chciejstwo, a jak gmina uważa inaczej to niech pokaże podstawę prawną,
    która ich upoważnia do nieodbierania zdekompletowanej pralki.

    Pozdrawiam
    Ergie



  • 3. Data: 2014-01-29 17:32:46
    Temat: Re: Elektrośmieci
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Wed, 29 Jan 2014 16:45:56 +0100 osobnik zwany Jacek napisał:

    > Dziś dostałem informację z planem odbioru odpadów "wielkogabarytowych",
    > elektrycznych, zielonych itp.
    > Jest tam napisane i podkreślone na czerwono, że oddawane jako odpad
    > urządzenia elektryczne i elektroniczne mają być KOMPLETNE. Miałbym
    > ochotę wywalić pralkę, ale wymontowałbym z niej silnik (bo się może
    > przydać). Piszę to jako przykład. Czy takie żądanie firmy odbierającej
    > odpady ma podstawy, czy to tylko chciejstwo?
    > Jacek

    Oddawałem lodówkę firmie od elektrośmieci. Zadzwoniłem, zapytali o
    gabaryty i które piętro. parę dni później wpadła ekipa na 3 piętro
    Szarpnęła lodówkę i tyle ich widziałem :)



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 4. Data: 2014-01-29 18:02:48
    Temat: Re: Elektrośmieci
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:lcb8mq$3vp$1@node2.news.atman.pl...

    >> Czy takie żądanie firmy odbierającej odpady ma podstawy, czy to tylko
    >> chciejstwo?
    > IMO chciejstwo, a jak gmina uważa inaczej to niech pokaże podstawę
    > prawną, która ich upoważnia do nieodbierania zdekompletowanej pralki.

    Wądkotwórca pisze o wymaganiach ze strony FIRMY ODBIERAJĄCEJ, a nie ze
    strony GMINY.

    A już co do sparwy, to trzeba zajrzeć do prawa miejscowego, co tam jest
    napisane. Firma może obecnie tylko tego żądać, co jest zapisane w prawie
    miejscowym, bo oni wykonują umowę z gminą,a nie z dostawca odpadów.


  • 5. Data: 2014-01-29 23:12:24
    Temat: Re: Elektrośmieci
    Od: "Ajgul" <p...@k...uz>


    Użytkownik "Jacek" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:52e92234$0$2137$65785112@news.neostrada.pl...

    > Jest tam napisane i podkreślone na czerwono, że oddawane jako odpad
    > urządzenia elektryczne i elektroniczne mają być KOMPLETNE.

    I jeszcze naprawione, sprawne i umyte:)
    Orwell by tego nie wymyślił.
    Pieprzony euro-faszyzm

    A.


  • 6. Data: 2014-01-30 09:18:37
    Temat: Re: Elektrośmieci
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:52e9353f$0$2142$6...@n...neostrada
    .pl...

    > Wądkotwórca pisze o wymaganiach ze strony FIRMY ODBIERAJĄCEJ, a nie ze
    > strony GMINY.

    Gmina ma obowiązek zorganizować zbiórkę takich odpadów, firma działa na jej
    zlecenie, więc są dwie możliwości albo firma sobie wymyśla bzdury albo gmina
    w innym terminie musi przysłać inną firmę która odbierze zdekompletowaną
    pralkę.

    Tak czy inaczej nie ma sensu dyskutować z firmą tylko z gminą.

    Pozdrawiam
    Ergie





  • 7. Data: 2014-01-30 10:17:07
    Temat: Re: Elektrośmieci
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2014-01-29 23:12, Ajgul wrote:
    > I jeszcze naprawione, sprawne i umyte:)
    > Orwell by tego nie wymyślił.
    > Pieprzony euro-faszyzm

    IMHO, raczej głupota lokalnych wybrańców, których należy po prostu
    wymienić na takich, którzy mają mózg i lubią go używać.

    Piotrek


  • 8. Data: 2014-01-30 10:42:15
    Temat: Re: Elektrośmieci
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 30 stycznia 2014 10:17:07 UTC+1 użytkownik Piotrek napisał:
    > IMHO, raczej głupota lokalnych wybrańców, których należy po prostu
    > wymienić na takich, którzy mają mózg i lubią go używać.
    U nasw problem sie sam rozwiązał.
    W dniu kiedy jest zbiórka wielkogabarytowych czy elektrycznych i mieszkańcy
    wystawiaja to przed domy wszystkie metalowe rzeczy podbieraja osoby współpracujące z
    lokalnymi punktami złomu;)


  • 9. Data: 2014-01-30 12:12:03
    Temat: Re: Elektrośmieci
    Od: hikikomorisan <h...@a...pl>

    On 30.01.2014 10:17, Piotrek wrote:
    > On 2014-01-29 23:12, Ajgul wrote:
    >> I jeszcze naprawione, sprawne i umyte:)
    >> Orwell by tego nie wymyślił.
    >> Pieprzony euro-faszyzm
    >
    > IMHO, raczej głupota lokalnych wybrańców, których należy po prostu
    > wymienić na takich, którzy mają mózg i lubią go używać.

    To nic nie zmieni.

    Ubytek mozgu zwieksza sie wraz z dojsciem do kolejnych szczebli wladzy.

    Nawet logicznie myslacy czlowiek, inteligentny po dostaniu sie w
    kleszcze ustawodawstwa, gierek i rozgrywek politycznych oraz dorwaniu do
    kasy i tego jak sie ja robi przestaje myslec o tych, co go wybrali.
    PRzestaje im ulatwiac czy upraszczac, choc nie zaprzestaje obietnic. Wie
    doskonale - a przyklad idzie z gory - ze same obietnice sa
    wystarczajace, a to na jakim stolku siedzi zalezy od ilosci obietnic
    oraz tego z ktorej strony zawieje wiatr na politycznych wysokich
    stolkach. Chocby nie wiadomo jak sie staral, straci stolek gdy zmieni
    sie uklad polityczny.







    --


    Zgadzam sie placic trzydziesci zlotych abonamentu RTV /czy jak to sie
    nie bedzie nazywac/ ale pod warunkiem, ze znikna z kanalow TV publicznej
    reklamy oraz polowa odmozdzajacych programow pseudo-rozrywkowych. Jesli
    TV publiczna zacznie dostarczac wartosciowe tresci to nie ma problemu z
    utrzymywaniem przydatnej spolecznie, edukacyjnie i rozrywkowo inicjatywy...

    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/braun-tvp-nie-utrzyma
    -sie-z-oplaty-audiowizualnej-bez-reklam/5w52l




  • 10. Data: 2014-01-30 12:40:46
    Temat: Re: Elektrośmieci
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2014-01-30 12:12, hikikomorisan wrote:
    > To nic nie zmieni.
    >
    > Ubytek mozgu zwieksza sie wraz z dojsciem do kolejnych szczebli wladzy.

    Ale ja się odnoszę do urzędników gminnych co to wymyślają sortowanie na
    7 i więcej frakcji albo inne mycie śmieci.

    IMHO nie świadczy to o "używaniu mózgu".

    > Nawet logicznie myslacy czlowiek, inteligentny po dostaniu sie w
    > kleszcze ustawodawstwa, gierek i rozgrywek politycznych oraz dorwaniu do
    > kasy i tego jak sie ja robi przestaje myslec o tych, co go wybrali.
    > PRzestaje im ulatwiac czy upraszczac, choc nie zaprzestaje obietnic. Wie
    > doskonale - a przyklad idzie z gory - ze same obietnice sa
    > wystarczajace, a to na jakim stolku siedzi zalezy od ilosci obietnic
    > oraz tego z ktorej strony zawieje wiatr na politycznych wysokich
    > stolkach. Chocby nie wiadomo jak sie staral, straci stolek gdy zmieni
    > sie uklad polityczny.

    Dramatyzujesz.

    Będę się upierał, że codziennych spraw nie załatwia się na ogół u
    burmistrza. Natomiast urzędnikiem, który Cię obsługuje zawsze można
    potrząsnąć albo robiąc mu zjebkę, albo składając kwit na który urzędnik
    musi odpowiedzieć pisemnie.

    I wtedy okazuje , że sprawy nierozwiązywalne w cudowny sposób dają się
    rozwiązać (prawie) od ręki.

    Zresztą tak BTW poziom urzędników samorządowych mocno się ucywilizował,
    przynajmniej u nas.

    Piotrek

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1