Witam

Kupiłem dom. Akt notarialny podpisany, odbiór dokonany. Liczniki (media)
przepisałem na siebie (zwarłem stosowne umowy).
Jeszce nikt w nim nie mieszka. Nikt nie jest tam zameldowany.

I tak mi jakoś po głowie chodzi, czy aby wszystkie formalności zakończyłem
:-)
Skąd nasze Ukochane Państwo będzie wiedzieć, kiedy zacząć ściągać ze mnie
wszelkie możliwe podatki? (chodzi przede wszystkim o ten od nieruchomości).
Gdzieś coś komuś powinienem jeszcze zgłaszać? Czy wpis do KW załatwia
wszystko?

Pozdrawiam
I z góry dzięki
R

do góry

Użytkownik "Robert" <a...@p...jak.trzeba> napisał w wiadomości
news:l1mccd$bsq$1@mx1.internetia.pl...

> Witam
>
> Kupiłem dom. Akt notarialny podpisany, odbiór dokonany. Liczniki
> (media) przepisałem na siebie (zwarłem stosowne umowy).
> Jeszce nikt w nim nie mieszka. Nikt nie jest tam zameldowany.
>
> I tak mi jakoś po głowie chodzi, czy aby wszystkie formalności
> zakończyłem :-)
> Skąd nasze Ukochane Państwo będzie wiedzieć, kiedy zacząć ściągać ze
> mnie wszelkie możliwe podatki? (chodzi przede wszystkim o ten od
> nieruchomości). Gdzieś coś komuś powinienem jeszcze zgłaszać? Czy wpis
> do KW załatwia wszystko?

Państwo sobie z tym daje radę. Znajdzie Cię i oskubie co do ostatniego
grosza. Jak nie zapłacisz to naślą komornika :)
Oczywiście powinieneś się zgłosić w urzędzie gminy/miasta w wydziale
podatków i tam złożyć oświadczenie, na podstawie którego będą naliczane
podatki. Musisz także złożyć oświadczenie dotyczace wywozu śmieci.
Najwięcej "biegania" będziesz miał po przemeldowaniu, ponieważ będziesz
musiał powiadomić właściwy urząd skarbowy o zmianie miejsca zameldowania
i adresie do korespondencji. Masz na to 14 dni. W razie niedotrzymania
tego terminu, US może nałożyć na Ciebie karę. Ponadto w razie
przeprowadzenia się i braku powiadomienia, US może wysyłać pisma do
Ciebie jeszcze na stary adres, a każde wysłane pismo z US jeżeli nie
odbierzez to po 7 dniach US uznaje za doręczone i w razie jakichkolwiek
postanowień "umarł w gaciach", tracisz możliwość odwołania się.
Jeżeli transakcja wiązała się wydaniem środków pochodzących ze sprzedaży
innej nieruchomości to musisz za dany rok, najpóźniej w kolejnym roku do
końca kwietnia złożyć PIT, w którym poinformujesz US o wydatkowaniu
śreodków.
Kolejne sprawy to wymiana dowodu osobistego, prawa jazdy, wszelkie
legitymacje.
Powiadomiasz zakład pracy, banki, ZUS, NFZ, operatorów telefonii oraz
innych firm, z którymi współpracujesz.
Jeżeli prowadzisz działalność gospodarczą musisz zawiadomić urząd
gminy/miasta w wydziale ewidencji działalności gospodarczej o zmianie
zameldowania. Oni już powiadajmiają GUS, US oraz ZUS o zmianie danych w
ewidencji. Możne także dokonać takiej zmiany poprzez internet, ale wiże
się to z wcześniejszym załatwieniem w urzedzie gminy/miasta podpisu
elektronicznego lub tzw. profila zaufanego lub po złożeniu drogą
elektroniczną takich zmian udać się do urzedu gminy/miasta w celu
potwierdzenia. Te zmiany dotyczą tylko i wyłącznie prowadzonej
działalności gospodarczej i niezależnie od tego musisz powiadomić ZUS,
NFZ, jeżeli korzystasz z innych ubezpieczeń niż z tytułu prowadzonej
działalności np. z tytułu zatrudnienia.
Następnie musisz wymienić dowody rejestracyjne pojazdów oraz powiadomić
ubezpieczycieli OC AC.
Tak więc jak widziesz wszystko dopiero przed Tobą :)
Pamiętaj, najważniejszy jest US, bo tam pracują ludzie, któzy mają
premie liczone od ilości nałożonych kar, dlatego bardzo chętnie je
nakładają :)

do góry

W dniu niedziela, 22 września 2013 12:22:49 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:

> Pamiętaj, najważniejszy jest US, bo tam pracują ludzie, któzy mają
> premie liczone od ilości nałożonych kar, dlatego bardzo chętnie je
> nakładają :)

Maja system ktory sam kary naklada. A oni maja nad soba szefa, ktory wymaga
aby tego dopilnowali. W moim US na szczescie pracuja sami bardzo w
porzadku ludzie. Mimo ze urzednika jako stanowiska nie trawie i chetnie bym
zlikwidowal 90% z nich - to akurat tym ludziom sie nie dziwie - fajna posada,
dobrze placone, panstwo daje to korzystaja, bo czemu nie :) To system jest
zly, nie ci ludzie co wypisuja mandaty ;)

BTW. Ostatni mandat (za opoznienia w platnosci podatku dochodowego) dostalem
na 200 pln. Za to przestepstwo (bo to bylo ponad 5k pln) grozil mandat 160
- 3200 pln, wiec coz zrobic jak nie podziekowac za tak niski mandat ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

> Musisz także złożyć oświadczenie dotyczace wywozu śmieci.
Nie musi.
Nie jest wielbłądem i tego udowadniać nie musi.

> Najwięcej "biegania" będziesz miał po przemeldowaniu, ponieważ będziesz
> musiał powiadomić właściwy urząd skarbowy o zmianie miejsca zameldowania
> i adresie do korespondencji.
Nie musi.

Masz na to 14 dni. W razie niedotrzymania
> tego terminu, US może nałożyć na Ciebie karę. Ponadto w razie
> przeprowadzenia się i braku powiadomienia, US może wysyłać pisma do
> Ciebie jeszcze na stary adres, a każde wysłane pismo z US jeżeli nie
> odbierzez to po 7 dniach US uznaje za doręczone i w razie jakichkolwiek
> postanowień "umarł w gaciach", tracisz możliwość odwołania się.
Nic co powyżej nie jest prawdą.


> Jeżeli transakcja wiązała się wydaniem środków pochodzących ze sprzedaży
> innej nieruchomości to musisz za dany rok, najpóźniej w kolejnym roku do
> końca kwietnia złożyć PIT, w którym poinformujesz US o wydatkowaniu
> śreodków.
Jak wyżej.




> Kolejne sprawy to wymiana dowodu osobistego, prawa jazdy, wszelkie
> legitymacje.
Można już mież DO bez meldunku.
I wymieniać DO nie musi.


> Powiadomiasz zakład pracy, banki, ZUS, NFZ, operatorów telefonii oraz
> innych firm, z którymi współpracujesz.
Adres zameldowania nie ma nic wspólnego z adresem do korespondencji.


> Jeżeli prowadzisz działalność gospodarczą musisz zawiadomić urząd
> gminy/miasta w wydziale ewidencji działalności gospodarczej o zmianie
> zameldowania.
Nie musi.


Oni już powiadajmiają GUS, US oraz ZUS o zmianie danych w
> ewidencji.
Grzech poważny. Nie powiadamiają.


Możne także dokonać takiej zmiany poprzez internet, ale wiże
> się to z wcześniejszym załatwieniem w urzedzie gminy/miasta podpisu
> elektronicznego lub tzw. profila zaufanego lub po złożeniu drogą
> elektroniczną takich zmian udać się do urzedu gminy/miasta w celu
> potwierdzenia. Te zmiany dotyczą tylko i wyłącznie prowadzonej
> działalności gospodarczej i niezależnie od tego musisz powiadomić ZUS,
> NFZ, jeżeli korzystasz z innych ubezpieczeń niż z tytułu prowadzonej
> działalności np. z tytułu zatrudnienia.
> Następnie musisz wymienić dowody rejestracyjne pojazdów oraz powiadomić
> ubezpieczycieli OC AC.
> Tak więc jak widziesz wszystko dopiero przed Tobą :)



> Pamiętaj, najważniejszy jest US, bo tam pracują ludzie, któzy mają
> premie liczone od ilości nałożonych kar, dlatego bardzo chętnie je
> nakładają :)

Jak US takie coś Tobie zrobił to jesteś ostatnim frajerem.


Uprzedzając Twoją odpowiedź:

1. Adres zameldowania jest jego prywatnym adresem.
2. Nic nikomu do tego gdzie jest zameldowany.
3. Jeśli jesteś innego zdania to podaj podstawę prawną
swoich rozważań.

z poważaniem,
g.

do góry

Użytkownik "uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:523ec505$0$17967$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Robert" <a...@p...jak.trzeba> napisał w wiadomości
> news:l1mccd$bsq$1@mx1.internetia.pl...
>
>> Witam
>>
>> Kupiłem dom. Akt notarialny podpisany, odbiór dokonany. Liczniki (media)
>> przepisałem na siebie (zwarłem stosowne umowy).
>> Jeszce nikt w nim nie mieszka. Nikt nie jest tam zameldowany.
>>
to ja jeszcze dołożę mozliwość- żeby kolegi nie dołować z tym niedoręczaniem
koorespondencji: idziesz do urzędu pocztowego- do dyrekcji lokalnej- i
wykupujesz obie zastępstwo pocztowe (tak to się chyba nazywa). Kosztuje
smarkate pieniądze, a oznacza to, że przez wykupiony czas korespondencja na
Twoje nazwisko i stary adres będzie automatycznie dostarczana na nowy adres.
--
--

"Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell

Chiron

do góry

"uzytkownik" napisał:
> Państwo sobie z tym daje radę. Znajdzie Cię i oskubie co do ostatniego
> grosza.

Nie wątpię ;-)


> Oczywiście powinieneś się zgłosić w urzędzie gminy/miasta w wydziale
> podatków i tam złożyć oświadczenie, na podstawie którego będą naliczane
> podatki. Musisz także złożyć oświadczenie dotyczace wywozu śmieci.
> Najwięcej "biegania" będziesz miał po przemeldowaniu, ponieważ będziesz
> musiał powiadomić właściwy urząd skarbowy o zmianie miejsca zameldowania i
> adresie do korespondencji. Masz na to 14 dni.


No właśnie. A co w przypadku, gdy ciągle nie zmieniłem adres zamieszkania i
zameldowania?
Skoro nikt nie mieszka w kupionym budynku, to pozostaje "niejasna" kwestia
podatku od nieruchomości.
Czyli jednak TRZEBA się udać do UG/UM i coś zgłosić/zadeklarować?
Nic nie dzieje się "z automatu"?

Pozdrawiam
R

do góry

"Grzegorz" napisał:
<.....>Nie musi.
> Nie jest wielbłądem i tego udowadniać nie musi.

<.....>
> Nic co powyżej nie jest prawdą.

To Twoim zdaniem jak wygląda sprawa dopełnienia formalności po zakupie domu?
Jakie czynności/działania pozwalają na zlokalizowanie mnie przez stosowny
urząd i ściągnięcie podatku od nieruchomości?

Z góry dzięki za info

Pozdrawiam
R

do góry

Użytkownik "Robert" <a...@p...jak.trzeba> napisał w wiadomości
news:l1mvc7$dma$1@mx1.internetia.pl...

> No właśnie. A co w przypadku, gdy ciągle nie zmieniłem adres
> zamieszkania i zameldowania?

Przysyłają na ten adres, który widnieje w ewidencji ludności, czyli na
stary adres.

> Skoro nikt nie mieszka w kupionym budynku, to pozostaje "niejasna"
> kwestia podatku od nieruchomości.

Podatek musi być zapłacony i nic się z tym nie da zrobić. Nieważne czy
ktoś mieszka czy nie.

> Czyli jednak TRZEBA się udać do UG/UM i coś zgłosić/zadeklarować?
> Nic nie dzieje się "z automatu"?

Z automatu są naliczane odsetki karne.
Dla swojego dobra powinieneś zgłosić, bo za niedopełnienie formalności
są dodatkowe sankcje karne.

do góry

Użytkownik "Robert" <a...@p...jak.trzeba> napisał w wiadomości
news:l1mvj1$ef8$1@mx1.internetia.pl...
> "Grzegorz" napisał:
> <.....>Nie musi.
>> Nie jest wielbłądem i tego udowadniać nie musi.
>
> <.....>
>> Nic co powyżej nie jest prawdą.
>
> To Twoim zdaniem jak wygląda sprawa dopełnienia formalności po zakupie
> domu?
> Jakie czynności/działania pozwalają na zlokalizowanie mnie przez stosowny
> urząd i ściągnięcie podatku od nieruchomości?

Dla transakcji związanych ze stosunkami własnościowymi na nieruchomości
Kodeks Cywilny zastrzega formę aktu notarialnego (Art. 155 KC i dalsze).
Akt Notarialny jest przekazywany do sądu rejonowego do wydziału
V Ksiag Wieczystych. Tam na rozprawie niejawnej zapada postanowienie
o zmianie zapisów o zmianie właściciela w KW.
Stamtąd dane o zmianach są przekazywane do ewidencji gruntów i nieruchomości
prowadzonej przez gminę.
Tam z kolei odnotowuje się zmianę właściciela działki/domu/mieszkania/etc.
i na adres do korespondencji lub na adres nieruchomości jest wysyłana
deklaracja
ws podatku od nieruchomości.
Jeśli gmina nie ma adresu do korespondencji to wysyła deklarację (druk
deklaracji)
na znany adres (zameldowania - jeśli posiada), lub np. via e-mail, lub inne
adresy
związane z innymi bazami danych (np. z bazy działalności gospodarczej).
Podatek od nieruchomości opłaca się niezależnie od wezwania czy
przypomnienia.
To na właścicielu taki obowiązek spoczywa.
Dlatego gmina nie może wymagać od podatnika by ten (jeśli takiego nakazu
wprost
z ustawy nie ma) by ten coś rejestrował.
Te deklaracje z urzędu to gest ze strony władzy bo wielu ludzi nie jest
zorientowanych w sprawie. To pewne uporządkowanie poboru podatku.
Ja mam więcej niż jedna nieruchomość. Nigdy się do urzędu nie fatygowałem.
Powtarzam. Nigdy!
Deklaracja była zawsze dostarczana pod adres nieruchomości.
Następne deklaracje przychodzą na adres który "zafunkcjonował".

Gdy nie można się z podatnikiem skontaktować to gmina ma swoje sposoby.
CBA, dzielnicowy, i takie tam,
Ale Ty nie masz zamiaru się przecież migać.
g

do góry

Użytkownik "Chiron" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l1ml30$dt1$...@n...news.atman.pl...

> to ja jeszcze dołożę mozliwość- żeby kolegi nie dołować z tym
> niedoręczaniem koorespondencji: idziesz do urzędu pocztowego- do dyrekcji
> lokalnej- i wykupujesz obie zastępstwo pocztowe (tak to się chyba nazywa).
> Kosztuje smarkate pieniądze, a oznacza to, że przez wykupiony czas
> korespondencja na Twoje nazwisko i stary adres będzie automatycznie
> dostarczana na nowy adres.

W przypadku lokalnych pism urzędowych i sądowych często dostarcza je goniec
więc taka usługa nic nie pomoże.

Pozdrawiam
Ergie

do góry