-
1. Data: 2019-12-20 11:54:49
Temat: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
Od: uciu <a...@g...com>
Moj przypadek.
MIeszkam w domu od roku.
Wszystko na prąd (oczyszczalnia, PC, WM)
Za cały rok zużyłem trochę mniej niż 8000kWh
Wyszło to 2700zł z groszami
Czyli jakbym miał te 8kW paneli prąd wyszedłby mnie ok 600zł
2100zł rożnicy
Koszt instalacji 8kW ok 30000 plm
Czyli ok 14lat okres zwrotu?
Dobrze to licze?
uciu
-
2. Data: 2019-12-20 12:05:32
Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
Od: "abn140" <a...@g...com>
>Dobrze to licze?
raczej nie.
koszt kredytu miesieczny na foto jest staly, ok, upraszczam...., dajmy na to
ze staly...., a jak gotowizna to juz wogole...
ceny pradu w okresie x lat NIE.
i to bardzo NIE.
imo istnieje 99,99% szans na to ze za piec lat od teraz cena pradu bedzie
x2.
-
3. Data: 2019-12-20 12:35:59
Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu piątek, 20 grudnia 2019 11:54:50 UTC+1 użytkownik uciu napisał:
> Za cały rok zużyłem trochę mniej niż 8000kWh
> Wyszło to 2700zł z groszami
>
> Czyli jakbym miał te 8kW paneli prąd wyszedłby mnie ok 600zł
Dużo mniej. Po pierwsze jak uwzględnisz autokonsumpcję to haracz rzeczywisty wychodzi
około 10%. A niedobór energii dociągasz z taniej taryfy. Czyli wyjdzie
może ze 250 zeta.
> 2100zł rożnicy
Czyli 2450 różnicy
> Koszt instalacji 8kW ok 30000 plm
Minus 5 tys. dotacji, z tego co zostanie czyli 25 tys. wrzucasz w PITa
i odchodzi kolejne 18% czyli 4,5 tys. Koszt robi się zatem na poziomie 25,5 tys.
Czyli około 10 lat przy obecnych cenach energii. A jak widać mamy dopiero
początek podwyżek. To że nie mamy jeszcze ogromnych podwyżek wynika z tego,
że rząd robi nas w chuja sprzedając prawa do emisji CO2 za duże pieniądze
i łata nimi nastrój ludu. Kasa się wkrótce skończy a będzie też tak że
będziemy musieli te certyfikaty odkupić. Tanio już było :/
L.
-
4. Data: 2019-12-20 12:37:43
Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu piątek, 20 grudnia 2019 12:36:01 UTC+1 użytkownik Lisciasty napisał:
> Minus 5 tys. dotacji, z tego co zostanie czyli 25 tys. wrzucasz w PITa
> i odchodzi kolejne 18% czyli 4,5 tys. Koszt robi się zatem na poziomie 25,5 tys.
Kufa liczyć nie umi. 20,5 tys. miało być. Czyli 8 lat zwrotu.
L.
-
5. Data: 2019-12-20 13:04:32
Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 20 Dec 2019 03:35:59 -0800 (PST), Lisciasty
> i łata nimi nastrój ludu. Kasa się wkrótce skończy
Orzesz Ty rozhisteryzowany jątrzycielu!
Zaraz na Ciebie ustawę napiszom, zobaczysz! ;P
--
Pozdor
Myjk
-
6. Data: 2019-12-20 15:31:54
Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu piątek, 20 grudnia 2019 13:04:33 UTC+1 użytkownik Myjk napisał:
> Orzesz Ty rozhisteryzowany jątrzycielu!
> Zaraz na Ciebie ustawę napiszom, zobaczysz! ;P
Niewykluczone :>
Co z tym majlem? Nadal nie doszedł ;)
L.
-
7. Data: 2019-12-20 16:52:58
Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 20 grudnia 2019 11:54:50 UTC+1 użytkownik uciu napisał:
> Czyli ok 14lat okres zwrotu?
> Dobrze to licze?
Jeśli kupujesz za gotówkę która masz w skarpecie to mniej więcej tak wychodzi.
Uwzględnić tylko jeszcze musisz że w ciąguilku miesięcu od montazu dostaniesz 5tys z
dopłaty a na początku 2021 roku jest szansa(ale nie 100%) ze odzyskasz z 4-5 tysi
przy rozliczeniu podatkowym.
Jeśli nie masz gotówki i chciałbyś montować na kredyt to sprzedawca paneli
zaproponuje Tobie kredyt na 10 lat
Czemu na 10? Bo wtedy mniej więcej wychodzi rata kredytu tyle ile teraz miesięcznie
płacisz za prąd. I to tylko wtedy jak mają podpisane umowy na przyzwoite warunki
kredytowania.
Jeśli sam zechcesz kredyt wziąć bez pośrednictwa sprzedawcy to jak wejdziesz do banku
z ulicy to dostaniesz kredyt taki że rata przez 10 lat będzie wyższa niż teraz
płacisz za prąd.
Jeśli masz pojęcie o branży finansowej(wiesz na co się nie dać naciągnąć) to sam
załatwisz Sobie kredyt na 8/9 lat z ratą taką jak obecne rachunki za prąd
Oczywiście jak dostaniesz dopłatę i w w 2021roku ew zwrot z podatku to mozesz ten
kredyt nadpłacić/skrócić, Ale na zwrot szybszy jak lat 8 przy kredycie bym nie liczył
-
8. Data: 2019-12-20 16:55:42
Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 20 grudnia 2019 11:54:50 UTC+1 użytkownik uciu napisał:
> Dobrze to licze?
>
Sprawdź jeszcze czy dobrze liczysz te 2700zł za 8000kWh- bo 33gr za kWh coś tanio
jest
-
9. Data: 2019-12-20 19:19:52
Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 20.12.2019 o 11:54, uciu pisze:
> Czyli ok 14lat okres zwrotu?
kup za te 20sicia parę tysięcy garaż na jakimś dużym osiedlu. dostaniesz
100zł na czysto. zwróci Ci się za... 25 lat.
Albo daj na konto, nie dożyjesz zwrotu, a wkład ze względu na inflacje
nic nie będzie warty.
Znasz w miarę pewną inwestycje która zwróci się szybciej niż za 15 lat,
a wkład nie przepadnie?
ToMasz
-
10. Data: 2019-12-20 21:00:47
Temat: Re: Fotowoltaika u mnie... brak sensu?
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2019-12-20 o 19:19, ToMasz pisze:
> Znasz w miarę pewną inwestycje która zwróci się szybciej niż za 15 lat,
> a wkład nie przepadnie?
Nie przepadnie?
To panele nie tracą wartości?
I przez 15 lat nie będzie awarii, gradobicia czy zniszczenia?