-
1. Data: 2017-07-19 15:22:48
Temat: Fundament pod nagrobek
Od: adam <a...@a...pl>
Z braku pl.misc.nagrobki tutaj muszę się zapytać;)
Nagrobek na grobie ziemnym (tzn nie ma wymurowanej piwnicy, trumna jest
zakopana w ziemi)
Jeden kamieniarz powiedział, że trzeba kopać i zalać ławy poniżej strefy
przemarzania.
Drugi mówi, że to błąd, bo jak się kiedyś przekrzywi, to nikt go nie
ruszy. On od zawsze robi na 20 - 30 cm, ale dobrze zbroi. Jak kiedyś
nagrobek siądzie z jednej strony, to bez problemu podlewaruje i wypoziomuje.
Ja zgłupiałem, zawsze wydawało mi się, że powinien być głęboki. Teraz
mam dylemat, bo teoretycznie jeden i drugi ma rację.
Jakie jest Wasze zdanie?
-
2. Data: 2017-07-19 15:39:03
Temat: Re: Fundament pod nagrobek
Od: alberciq <n...@g...pl>
W dniu 19.07.2017 o 15:22, adam pisze:
> Z braku pl.misc.nagrobki tutaj muszę się zapytać;)
> Nagrobek na grobie ziemnym (tzn nie ma wymurowanej piwnicy, trumna jest
> zakopana w ziemi)
> Jeden kamieniarz powiedział, że trzeba kopać i zalać ławy poniżej strefy
> przemarzania.
> Drugi mówi, że to błąd, bo jak się kiedyś przekrzywi, to nikt go nie
> ruszy. On od zawsze robi na 20 - 30 cm, ale dobrze zbroi. Jak kiedyś
> nagrobek siądzie z jednej strony, to bez problemu podlewaruje i
> wypoziomuje.
> Ja zgłupiałem, zawsze wydawało mi się, że powinien być głęboki. Teraz
> mam dylemat, bo teoretycznie jeden i drugi ma rację.
> Jakie jest Wasze zdanie?
obawiał bym się że ziemia ze z racji pochówku nie będzie dobrze
zagęszczona i z czasem i tak osiądzie, więc racje może mieć ten co ma
doświadczenie w prostowaniu takich nagrobków.
-
3. Data: 2017-07-19 15:51:32
Temat: Re: Fundament pod nagrobek
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 19.07.2017 o 15:22, adam pisze:
> Z braku pl.misc.nagrobki tutaj muszę się zapytać;)
> Nagrobek na grobie ziemnym (tzn nie ma wymurowanej piwnicy, trumna jest
> zakopana w ziemi)
> Jeden kamieniarz powiedział, że trzeba kopać i zalać ławy poniżej strefy
> przemarzania.
> Drugi mówi, że to błąd, bo jak się kiedyś przekrzywi, to nikt go nie
> ruszy. On od zawsze robi na 20 - 30 cm, ale dobrze zbroi. Jak kiedyś
> nagrobek siądzie z jednej strony, to bez problemu podlewaruje i
> wypoziomuje.
Ten drugi ma rację. Niestety po latach trumna się zapadnie i w powstałą
pustkę wsypie się ziemia powodując osiadanie. Na grobie teścia to
przećwiczyliśmy. Siadało niesymetrycznie przez 3-4 lata (20 lat po
pogrzebie). Prostowanie kosztowało coś koło 500 zł.
Jacek
-
4. Data: 2017-07-19 16:16:24
Temat: Re: Fundament pod nagrobek
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 19 lipca 2017 15:22:51 UTC+2 użytkownik adam napisał:
> Jeden kamieniarz powiedział, że trzeba kopać i zalać ławy poniżej strefy
> przemarzania.
Zapytaj go się czy widział chociazby krawężniki zakopane poniżej strefy przemarzania.
O chodnikach czy parkingach z kostki betonowej nie wspomne
>On od zawsze robi na 20 - 30 cm, ale dobrze zbroi.
Ot to. Rama może być zaraz pod powierzchnia ziemi byle była dobrze zazbrojona to nie
będzie problem,u z ew wyprostowaniem/podniesieneim jakiegoś rogu za lat kilka jak
usiądzie
>Jak kiedyś nagrobek siądzie z jednej strony, to bez >problemu podlewaruje i
wypoziomuje.
Jak niezbyt ciężki pomnik to nawet łomem można unieść zapadnięty róg i podsypać,
podłożyć coś tam. Poprawialiśmy z ojcem w ten sposób grób