-
31. Data: 2012-01-29 17:51:08
Temat: Re: Na zewnątrz -16stC, kominek grzeje i potwierdziło się...
Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>
Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości
news:jg3djj$e71$1@inews.gazeta.pl...
> Drewno mam suche jak pieprz :) Kupiłem je w styczniu 2009, więc teraz ma 3
> lata.
> Myślę, że chodzi o temperaturę spalania.
No właśnie. Ja mam jeszcze w sumie mokre drewno bo ścięte było w wakacje.
Ale co dzień wnoszę po kilka polan do domu i zanim trafi do kominka to choć
trochę dosusza się leżąc pod kominkiem. Zauważyłem że takie podsuszone
zostawia mniej sadzy.
> Staram sie utrzymywać temperaturę w kapie na poziomie 40-50 stopni (w
> najwyższym punkcie, tuż pod komorą dekompresyjną),
A jaki ty masz kominek? Ja mam bez płaszczy i jakiś rozprowadzeń i w tym
samym miejscu mam 100-120stC.
Można by tam kiełbaski smażyć :) gdyby olej nie kapał :)
Marek
-
32. Data: 2012-01-29 17:54:03
Temat: Re: Na zewnątrz -16stC, kominek grzeje i potwierdziło się...
Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>
Użytkownik "/// Kaszpir ///" <z...@g...com> napisał w
wiadomości news:jg3hjq$p0m$1@inews.gazeta.pl...
> To jeśli ludzie którzy wybierają gaz i zależy im na komforcie później
> robią za palacza ...
Ale popatrz na to nieco inaczej.
Ja mam wkład zwykły, bez rozprowadzania i bez płaszcza. Kosztowała mnie ta
impreza raptem 1400zł za wkład i jakieś 1400zł za obudowę.
Za tyle kotłowni z kotłem i pompkami i zaworami nie zrobisz...
Marek
-
33. Data: 2012-01-29 18:06:50
Temat: Re: Na zewn?trz -16stC, kominek grzeje i potwierdzi3o sie...
Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>
Yżytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.v8ugspdu1cvm6g@lap...
>> Powietrzny bez rozprowadzen. 10kW.
>No tak to tłumaczy dlaczego masz takl dużą różnicę temp pomiędzy pokojami.
No oczywiście.
>> Z tego co zaobserwowa3em, to jak jest mróz, a jest raczej przy wysokim
>> ci?nieniu atm. to sie pali bardzo intensywnie. Z tym ?e porównywa3em
>> intensywno?a spalania z tym co jest u s?siada i powiem ?e s?siad to
>> dopiero ma cug.
>Bo ma dobry komin, ja też tak mam, palę na zamkniętym kominku bo taki mam
>cug
>w kominie a nie mam szybra. Komin mam zrobiony z kamionki zaizolowanej 5cm
>wełną i obmurowany cegłą. Bardzo szybko sie nagrzewa i pioruńsko ciągnie.
Mam identyczny komin jak sąsiada, z tego samego materiału, ten sam przekrój
20x20 oraz taka sama wysokosć.
Sąsiad ma po prostu inny wkład i dolot powietrza z zewnątrz ma w nim
widocznie bardziej otwarty.
Tak wogóle się zastanawiam jak to jest że dolot powietrza u mnie do kominka
to jest rura fi100mm przy czym w środku kominka pod rusztem
wywiercone jest raptem bodaj 5 dziurek fi 15mm. Choćbym nie wiem jak
zwiększał przekrój rury dolotowej to i tak pod rusztem na wlocie jest
dławione.
Widać tak ma być i to jest nawet z rezerwą bo na mój gust i tak ciągnie za
dużo.
>To musisz zrobić jakieś rozprowadzenie bo to bardzo niezdrowe jest takie
>gorące powietrze a i duża różnica temp.
Najprawdopodbnie skończy się tym że założę wentylator w kratce pod wkładem
żeby wymusić większy obieg powietrza wokół wkładu co spowoduje lepszę
cyrkulację w pomieszczeniach. Wentylator będzie załączany powyżej jakiejś
temperatury żeby nie musiał chodzić nonstop.
Marek
-
34. Data: 2012-01-29 18:28:25
Temat: Gaz styczeń średnia 4,18m3/dobę
Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>
01.01.2012 6473m3
24.01.2012 6572m3 średnia 4,12m3/dobę
29.01.2012 6590m3 średnia 4,18m3/dobę
Za gaz za ten okres zapłacę 254zł.
Oczywiście tak małe zuzycie to zasługa kominka i wiem że drewno nie kupiło
się za darmo... 180zł/m3. Palę średnio od 17:00 do 22:00 w dni pracujące a w
wolne to tak od 13:00 do 23:00. Dzisiak wcześniej bo przed wyjazdem na narty
już 11:00 rozpaliłem i ognia domowego pilnowała córcia.
Od 23.12.2012 do dzisiaj spaliłem około 0,8m3 drewna czyli około 144zł.
Przeliczając to na okres od 01.01.2012 do 29.12.2012 wychodzi 112zł
254 + 112 = 366zł. Tymczasem faktura prognozowana na styczeń jest na kwotę
370zł.
To wszystko to kolejny dowód na to, że kominek fajna rzecz ale w naprawdę
zimne dni.
Spodziewałem się że od tych paru dni podczas których są mrozy po -14 -18stC
czyli od 24.01.2012 średnia z 4,12 podskoczy sporo wyżej a tu okazało się że
pomimo mrozów zaledwie do 4,18m3/dobę. Tłumaczę sobie to tym, że wraz z
mrozami nadeszły słoneczne dni co spowodowało że solary pomagają oraz to że
kominek tak czy siak tak naprawdę grzeje wnętrze domu oraz ściany niemal tak
samo co powoduje akumulację ciepła, tyle że podczas mrózów nie ma az takiego
przegrzewania salonu jak wczesniej.
Solary: 27.01.2012 10kWh, 28.01.2012 15kWh, 29.01.2012 8kWh Wcześniejsze dni
bywało marnie, od 0 do 4kWh.
A gdyby tak zrezygnować z gazu i założyć że będę grzał prądem w drugiej
taryfie?
W nocy prądem a w dzień kominkiem. Tymbardziej że teraz dni coraz więcej
słonecznych i powoli będzie wspomagana także soalrami podłogówka...
Marek
-
35. Data: 2012-01-29 18:57:12
Temat: Re: Na zewnątrz -16stC, kominek grzeje i potwierdziło się...
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> wrote:
>> Drewno mam suche jak pieprz :) Kupiłem je w styczniu 2009, więc teraz ma 3
>> lata.
>> Myślę, że chodzi o temperaturę spalania.
>
>
> No właśnie. Ja mam jeszcze w sumie mokre drewno bo ścięte było w wakacje. Ale
> co dzień wnoszę po kilka polan do domu i zanim trafi do kominka to choć
> trochę dosusza się leżąc pod kominkiem. Zauważyłem że takie podsuszone
> zostawia mniej sadzy.
Obawiam się, że to autosugestia :) Drewno jest suche po 2-3 latach dopiero.
Soki z niego tak szybko nie wychodzą niestety. Przez parę dni, leżąc w salonie,
to się może pozbyć co najwyżej wody po godzinnym deszczu.
>> Staram sie utrzymywać temperaturę w kapie na poziomie 40-50 stopni (w
>> najwyższym punkcie, tuż pod komorą dekompresyjną),
>
> A jaki ty masz kominek? Ja mam bez płaszczy i jakiś rozprowadzeń i w tym samym
> miejscu mam 100-120stC.
> Można by tam kiełbaski smażyć :) gdyby olej nie kapał :)
Jeśli sobie zażyczę, to będzie i 100 stopni. Powyżej to nie wiem, bo mój
sterownik pokazuje temperatury do 99 stopni, potem wyświetla HI. Wkład to supra
temporis 2D z doskonałą regulacją dopływu powietrza. Jest praktycznie szczelny,
zamykając dopływ powietrza mogę go ugasić w kilkadziesiąt sekund. Gdy otworzę
tylko dolny dopływ powietrza, po chwili w środku jest jak piecu hutniczym. Gdy
go zamknę i puszczę tylko powietrze z góry, to po 24 godzinach w środku jest
jeszcze żar. Nie ma szybra, płaszcza, jest deflektor z blachy. Wkład ma nóżki i
obudowę, w której u góry są 4 otwory 150mm na rury spiro. Jeden jest zajęty
przez rurę, która idzie na strych do turbiny BAN-AN3 i dalej na pomieszczenia na
poddaszu.
Obudowa to 8cm wełny (w tym 3cm firerock), profile i płyty gk, od dołu
doprowadzone jest powietrze rurą 150. Czerpnia jest od zachodu.
Wkład jest fantastyczny, ale wymaga bardzo suchego drewna. U szwagra
postawiliśmy identyczny kominek w grudniu i pali się w nim zupełnie inaczej,
właśnie przez mokre drewno (kupione zeszłej zimy).
--
Bartek
-
36. Data: 2012-01-29 19:05:49
Temat: Re: Na zewnątrz -16stC, kominek grzeje i potwierdziło się...
Od: Lukasz <w...@b...net.pl>
W dniu 2012-01-29 14:32, /// Kaszpir /// pisze:
>> Gaz służy do komfortowego ogrzewania domu. Kominek ma przynieść
>> oszczędności oraz nastrój.
>
> To jeśli ludzie którzy wybierają gaz i zależy im na komforcie później
> robią za palacza ...
ja tam też mam zamiar dorzucić kiedyś kominek, dla samego nastroju to
średni biznes, na pewno rozprowadzę kanały na pokoje - bo mam blisko i
to niewielki koszt. Pewnie w zimie będę od czasu do czasu dogrzewał
kominkiem - ale będę miał ten komfort, że będę mógł chociażby wyjechać
na dwa tygodnie na narty, a nie jak moi znajomi którzy na święta w tym
roku też nie wyjechali choć mieli wyjechać, bo 'jednak ojciec wyjeżdża i
nie będzie komu palić w piecu'....
Z resztą gaz nie będzie mnie kosztował aż tak dużo, w pół roku zużyłem
860m3 co daje koło 2000zł, ale kąpię się codziennie (a prysznica nie mam
więc w wannie już posiedzę), gotowanie często 2xdziennie (najpierw żona
i córka, później - wieczorem - obiad dla mnie). Fakt, mam jakby pół
bliźniaka (tyle że podzielony w poziomie)- razem niewiele ponad 100m2
przy czym klatki schodowej z dużym przedpokojem (kiedyś wydzielę z tego
pokój) nie jestem w stanie dogrzać - bo przed zimą nie zdążyłem
pouszczelniać, przez sufit sporo mi ucieka ciepła - bo jeszcze nie
zdążyłem ocieplić, no i niektóre niewymienione oka - choć pcv to bardzo
nieszczelne. Dom zakupiony w kwietniu więc nie da się wszystkiego zrobić
na raz, baa przy mojej pracy to ciężko czasem cokolwiek zrobić...
>
> Tym różni się piec na paliwo stałe że ma podajnik i opał załadowany
> starcza na minimum kilka dni ...
no właśnie... dlatego też psa nie mam - bo lubię dziś wieczorem pomyśleć
"jedźmy w góry" i jutro z rana wyjechać, nie martwiąc się o to z kim
zostawić psa, kto podłoży do pieca itp.
aha, z pozostałymi zarzutami co do kominka się zgadzam, z resztą ja
leniwy jestem więc pewnie mało w tym kominku będę palił, prędzej pewnie
żona :)
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
37. Data: 2012-01-29 19:08:45
Temat: Re: Gaz styczeń średnia 4,18m3/dobę
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> wrote:
> 01.01.2012 6473m3
> 24.01.2012 6572m3 średnia 4,12m3/dobę
> 29.01.2012 6590m3 średnia 4,18m3/dobę
> Za gaz za ten okres zapłacę 254zł.
Ile masz powierzchni i kubatury do ogrzania? a ile w domu nie jest grzane?
--
Bartek
-
38. Data: 2012-01-29 19:12:20
Temat: Re: Gaz styczeń średnia 4,18m3/dobę
Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>
Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości
news:jg45fs$qga$1@inews.gazeta.pl...
> "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> wrote:
>> 01.01.2012 6473m3
>> 24.01.2012 6572m3 średnia 4,12m3/dobę
>> 29.01.2012 6590m3 średnia 4,18m3/dobę
>> Za gaz za ten okres zapłacę 254zł.
>
> Ile masz powierzchni i kubatury do ogrzania? a ile w domu nie jest grzane?
Kubatura 500m3. Powierzchnia domu 147m2 z czego 18m2 to nieogrzewany garaż.
Marek
-
39. Data: 2012-01-29 19:15:40
Temat: Re: Na zewnątrz -16stC, kominek grzeje i potwierdziło się...
Od: Lukasz <w...@b...net.pl>
W dniu 2012-01-29 15:19, M@tej pisze:
>
> Przez ostatnia dobe kondesnat (tylko CO) wsunal mi niecale 8 m3 gazu
> (wczoraj rano o 7:20 bylo -14, dzis -12, w ciagu dnia okolo -6). Wg faktur
> wystawionych proforma na caly rok m3 wynosi mnie obecnie 2.31 brutto
> (lapie sie na taryfe W2),
żeby załapać się na W2 trzeba spalać średnio 3,29m3 gazu - jak teraz
spalasz 8m3 to naprawdę się zmieścisz w 1200m3/rok?
Mi średnia z pół roku wyszła 4,71m3 i choć na razie mam W2 (bo na takiej
podpisałem umowę) to już nie ulega wątpliwości że wskoczę na W3...
Niestety nie sprawdzałem ile dziennie zużywam gazu, muszę się wreszcie
wziąć i sprawdzić (z rana mi się zawsze śpieszy, wieczorem ciemno, a
licznik na dworze ;)
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
40. Data: 2012-01-29 19:25:51
Temat: Re: Na zewnątrz -16stC, kominek grzeje i potwierdziło się...
Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>
Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości
news:jg44q6$ob6$1@inews.gazeta.pl...
> Obawiam się, że to autosugestia :) Drewno jest suche po 2-3 latach
> dopiero.
> Soki z niego tak szybko nie wychodzą niestety. Przez parę dni, leżąc w
> salonie, to się może pozbyć co najwyżej wody po godzinnym deszczu.
Przynajmiej w dotyku nie jest obślizłe. Co mi szkodzi, wezmę po wniesieniu
do domu zmierzę na wadze i potem drugi raz zważę na trzeci dzień.
Drewno leży w dość silnym przeciągu w pobliży kratki dolnej pobierającej
powietrze.
> Jeśli sobie zażyczę, to będzie i 100 stopni. Powyżej to nie wiem, bo mój
> sterownik pokazuje temperatury do 99 stopni, potem wyświetla HI. Wkład to
> supra temporis 2D z doskonałą regulacją dopływu powietrza.
Ale ty masz powietrze rozprowadzane po pomieszczeniach więc wentylator
wymusza opływ powietrza wokół wkładu.
U mnie jest to grawitacyjnie.
> Jest praktycznie szczelny, zamykając dopływ powietrza mogę go ugasić w
> kilkadziesiąt sekund. Gdy otworzę tylko dolny dopływ powietrza, po chwili
> w środku jest jak piecu hutniczym.
A to u mnie to samo. Po pełnym otwarciu szybra jak by miał zaraz na księżyc
wystartować. Natomiast nie mam regulacji dopływu powietrza na dolocie
co powoduje że nie mogę zejśc do niższych wartości grzania. Będę musiał
założyć przepustnicę na dolocie i jakiś ficzer do jej automatycznej
regulacji.
Co do zagasania płomienia, to jak zatkałem ręką dolot na zewnątrz domu to po
jakimś czasie płomienie robią się ciemnoczerwone i zaczyna w nim gasnąć.
Nie próbowałem jednak zupełnie zagaszać gdyż nie wiem co na to tlenek węgla
:)
> Gdy go zamknę i puszczę tylko powietrze z góry, to po 24 godzinach w
> środku jest jeszcze żar.
Jak z góry? Którędy?
>Nie ma szybra, płaszcza, jest deflektor z blachy.
No u mnie jest szyber i defklektor z wermikulitu.
> Wkład jest fantastyczny, ale wymaga bardzo suchego drewna. U szwagra
> postawiliśmy identyczny kominek w grudniu i pali się w nim zupełnie
> inaczej, właśnie przez mokre drewno (kupione zeszłej zimy).
To fak że fantastyczny ale cena jest dla mnie jak "za kominek" nie do
zaakceptowania.
Nie widzę wogóle uzasadnienia tak wysokich cen za trochę żeliwa i
poskręcanyuch blach.
Marek