-
1. Data: 2019-09-30 10:54:39
Temat: Gwintownica
Od: Jacek <k...@a...com>
Chcę kupić gwintownicę do rur. Zależy mi, aby miała zakres od 1/4 do 1
cala (może być tylko 1/4 - 3/4). Chciałbym, aby miała małe głowice
umożliwiające podejście blisko ściany.
Z tego, co widzę, to w granicach do 300 zł króluje chinszczyzna. Robiłem
kiedyś dawno gwinty czymś podobnym i pamiętam, że były problemy.
Czy teraz istnieje jakaś ręczna gwintownica za max 2-3 stówki, która
zrobi gwint i nie wpędzi mnie w nerwicę?
Jacek
-
2. Data: 2019-09-30 11:41:40
Temat: Gwintownica
Od: Piotrek Paradysz <p...@g...com>
Jeśli tym zarabiasz kup porządna, jeśli nie to wypożycz
-
3. Data: 2019-09-30 16:17:20
Temat: Re: Gwintownica
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 30.09.2019 o 11:41, Piotrek Paradysz pisze:
> Jeśli tym zarabiasz kup porządna, jeśli nie to wypożycNie zajmuję się zawodowo
hydrauliką. Nie mam w pobliży wypożyczalni, a
"lubię mieć" narzędzia na różne okazje. Poza tym, co to znaczy
"porządna". Teraz często cena nie idzie w parze z jakością.
Jacek
-
4. Data: 2019-09-30 16:52:22
Temat: Re: Gwintownica
Od: Piotrek Paradysz <p...@g...com>
To jak często jej użyjesz? Raz na 5 lat? A reszte czasu będziesz magazynowal? Gdzie
sens i logika? Rozumiem wkrętarka, wiertarka, pila itp ale gwintownice? Tym bardziej,
ze teraz większość rzeczy się robi na ścisk/lutowanie
-
5. Data: 2019-09-30 16:59:37
Temat: Re: Gwintownica
Od: Piotrek Paradysz <p...@g...com>
Porządna to koszt 1500pln
-
6. Data: 2019-09-30 17:22:00
Temat: Re: Gwintownica
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .09.2019 o 16:59 Piotrek Paradysz <p...@g...com> pisze:
> Porządna to koszt 1500pln
Parę lat temu (z 10) kupiłem za mniej niż 200 komplet do 2" w metalowej
walizce polskiego producenta.
Robiłem nią swoją kotłownię (kocioł na drewno + 2 bufory), gwintowałem
rury 5/4, 1 i 3/4". Do "domowego" użytku nic lepszego nie trzeba.
Wypożyczenie wyszło by mnie 2x więcej niż ten zakup - robiłem sam
wieczorami.
TG
-
7. Data: 2019-09-30 17:43:45
Temat: Re: Gwintownica
Od: ToMasz <N...@o...pl>
W dniu 30.09.2019 o 17:22, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .09.2019 o 16:59 Piotrek Paradysz <p...@g...com> pisze:
>
>> Porządna to koszt 1500pln
>
> Parę lat temu (z 10) kupiłem za mniej niż 200 komplet do 2" w metalowej
> walizce polskiego producenta.
> Robiłem nią swoją kotłownię (kocioł na drewno + 2 bufory), gwintowałem
> rury 5/4, 1 i 3/4". Do "domowego" użytku nic lepszego nie trzeba.
> Wypożyczenie wyszło by mnie 2x więcej niż ten zakup - robiłem sam
> wieczorami.
>
>
> TG
kiedyś, w 2015 roku zapragnąłem podwyższyć estetykę rur które miałem w
remonowanym mieszkaniu. jako że przyszło mi wymieniać rurki 3/4 cala
które miały 6 kolanek, to stwierdziłem że kupię gwintowice. najtańsza z
allegro, przecież 12 gwintów zrobi - co nie? szło tak ciężko, mozolnie,
kosztowało to tyle pracy, wysiłku że w ciągu jednego dnia nie dałem rady
zrobić wszystkich gwintów. to był najgorszy majstrokowiczowy pomysł jaki
miałem. uwierz mi że nie lubisz mieć gwintownicy do rur. choćby dla tego
że żelazne rury są (przynajmniej w teorii) najmniej trwałe. Zapłać za
usługę gwintowania - zapomnij o problemie.
ToMasz
-
8. Data: 2019-09-30 17:51:15
Temat: Re: Gwintownica
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .09.2019 o 17:43 ToMasz <N...@o...pl> pisze:
> W dniu 30.09.2019 o 17:22, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>> W dniu .09.2019 o 16:59 Piotrek Paradysz <p...@g...com> pisze:
>>
>>> Porządna to koszt 1500pln
>> Parę lat temu (z 10) kupiłem za mniej niż 200 komplet do 2" w
>> metalowej walizce polskiego producenta.
>> Robiłem nią swoją kotłownię (kocioł na drewno + 2 bufory), gwintowałem
>> rury 5/4, 1 i 3/4". Do "domowego" użytku nic lepszego nie trzeba.
>> Wypożyczenie wyszło by mnie 2x więcej niż ten zakup - robiłem sam
>> wieczorami.
>> TG
> kiedyś, w 2015 roku zapragnąłem podwyższyć estetykę rur które miałem w
> remonowanym mieszkaniu. jako że przyszło mi wymieniać rurki 3/4 cala
> które miały 6 kolanek, to stwierdziłem że kupię gwintowice. najtańsza z
> allegro, przecież 12 gwintów zrobi - co nie? szło tak ciężko, mozolnie,
> kosztowało to tyle pracy, wysiłku że w ciągu jednego dnia nie dałem rady
> zrobić wszystkich gwintów. to był najgorszy majstrokowiczowy pomysł jaki
> miałem. uwierz mi że nie lubisz mieć gwintownicy do rur. choćby dla tego
> że żelazne rury są (przynajmniej w teorii) najmniej trwałe. Zapłać za
> usługę gwintowania - zapomnij o problemie.
> ToMasz
Ja lubię gwintować :-) - imadło miałeś? (takie hyfdrauliczne), smarowałeś
nacinane gwinty?
Tam nie ma żadnej filzofii, metrowa przdłużka z zestawu daje spokojnie
radę.
Stalowe rury są praktycznie wieczne (przeżyją właściciela).
TG
-
9. Data: 2019-09-30 18:07:25
Temat: Re: Gwintownica
Od: Piotrek Paradysz <p...@g...com>
Ciekawe dlaczego w blokach z lat 70/80 wymieniają całe piony
-
10. Data: 2019-09-30 18:16:11
Temat: Re: Gwintownica
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Na allegro sporo zestawow w cenie do stowy. Przygotuj kawalki rur. Kup. Sprawdz czy
dziala, jak nie to oddaj. To czy gwintownica dziala zalezy od nozy a nie koloru
pokretki. Jedyne co bym zrobil po zakupie to odpuscil noze. Na elektryczna maszynke
bym polozyl i wygrzal w temperaturze 140-160 stopni przez kilka godzin, nie beda sie
wykruszaly i pekaly.