eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieHuśtawka w sobotnie popołudnie ;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2011-05-15 07:32:01
    Temat: Huśtawka w sobotnie popołudnie ;)
    Od: Tomek C <a...@...sigu.>

    Wczoraj w wyniku tzw."spontona" zbudowałem dzieciakowi takie coś:

    http://tomciu.net/tmp/hus1.jpg
    http://tomciu.net/tmp/hus2.jpg

    Początkowo miałem kupować gotową huśtawkę, ale jak zobaczyłem w
    marketach jak to wygląda i ile kosztuje to pomyślałem, że gorszego
    szajsu nie zrobię, a jeśli już, to wyjdzie to dużo taniej :)
    Huśtawka nie jest jeszcze dokończona, tzn. trzeba ją zaimpregnować,
    pomalować i zrobić takie tam pierdoły wykończeniowe. Nie jest to też
    wersja finalna. Będzie jeszcze zjeżdżalnia tylko muszę zamówić ślizg na
    Allegro.

    Koszt tego co widać na zdjęciach to ok. 150 zł. Można z tego urwać
    jeszcze z 20 zł kupując huśtawkę i drabinkę na allegro. Ja kupowałem to
    w Castoramie, bo chciałem to mieć na już. Reszta czyli kantówki, haki,
    śruby itp. pierdoły to koszt ok. 80 zł. Czas spokojnej pracy to ok. 6
    godzin (w tym szlifowanie kantówek, palenie grilla, picie piwka ;)



    --
    Tomek C. tomciu|at|post.pl GG: 356802
    "Nawet jeżeli jesteś idiotą staraj się nie być głupi"


  • 2. Data: 2011-05-15 07:56:25
    Temat: Re: Huśtawka w sobotnie popołudnie ;)
    Od: Czesławek <c...@o...wytnij.pl>

    W dniu 2011-05-15 09:32, Tomek C pisze:
    > Wczoraj w wyniku tzw."spontona" zbudowałem dzieciakowi takie coś:
    >
    > http://tomciu.net/tmp/hus1.jpg
    > http://tomciu.net/tmp/hus2.jpg
    >
    > Początkowo miałem kupować gotową huśtawkę, ale jak zobaczyłem w
    > marketach jak to wygląda i ile kosztuje to pomyślałem, że gorszego
    > szajsu nie zrobię, a jeśli już, to wyjdzie to dużo taniej :)
    > Huśtawka nie jest jeszcze dokończona, tzn. trzeba ją zaimpregnować,
    > pomalować i zrobić takie tam pierdoły wykończeniowe. Nie jest to też
    > wersja finalna.

    Nie wiem ile waży Twoje dziecko ale sprawdzałeś czy bujając się na
    drabince nie przeciąży huśtawki? Poza tym belka wychodząca w stronę
    drabinki ma sęk, czyli osłabienie konstrukcji :)

    --
    Pozdrawiam
    Czesławek


  • 3. Data: 2011-05-15 08:00:43
    Temat: Re: Huśtawka w sobotnie popołudnie ;)
    Od: "Irokez" <n...@e...pl>

    Użytkownik "Czesławek" <c...@o...wytnij.pl> napisał w wiadomości
    news:iqo0v9$i2e$1@news.onet.pl...
    > W dniu 2011-05-15 09:32, Tomek C pisze:
    >> Wczoraj w wyniku tzw."spontona" zbudowałem dzieciakowi takie coś:
    >> http://tomciu.net/tmp/hus1.jpg
    >> http://tomciu.net/tmp/hus2.jpg
    >> Początkowo miałem kupować gotową huśtawkę, ale jak zobaczyłem w
    >> marketach jak to wygląda i ile kosztuje to pomyślałem, że gorszego
    >> szajsu nie zrobię, a jeśli już, to wyjdzie to dużo taniej :)
    >> Huśtawka nie jest jeszcze dokończona, tzn. trzeba ją zaimpregnować,
    >> pomalować i zrobić takie tam pierdoły wykończeniowe. Nie jest to też
    >> wersja finalna.
    > Nie wiem ile waży Twoje dziecko ale sprawdzałeś czy bujając się na
    > drabince nie przeciąży huśtawki? Poza tym belka wychodząca w stronę
    > drabinki ma sęk, czyli osłabienie konstrukcji :)

    No właśnie to teżmiałem napisać
    Znajomy robił huśtawkę to jednak na tartaku kupił belki okrągłe ociosane z
    drzewa, poskręcaliśmy to potem, wkopaliśmy to też w ziemię aby nie fikło
    (smoła w dołek, pręt w poprzek aby nie wyrywało tak łatwo i zakopaliśmy).
    Daje rady :)

    --
    Irokez


  • 4. Data: 2011-05-15 08:07:24
    Temat: Re: Huśtawka w sobotnie popołudnie ;)
    Od: Tomek C <a...@...sigu.>

    "Czesławek", dnia 15-05-2011 o godzinie 09:56:25 w wiadomości
    <news:iqo0v9$i2e$1@news.onet.pl> napisał/a:


    > Nie wiem ile waży Twoje dziecko ale sprawdzałeś czy bujając się na
    > drabince nie przeciąży huśtawki? Poza tym belka wychodząca w stronę
    > drabinki ma sęk, czyli osłabienie konstrukcji :)

    Spokojnie, wszystko jest pod kontrolą. Kantówka to 80 a sęk nie jest
    taki groźny jak to wygląda na zdjęciu. Wieszałem się na tym i nic się
    nie działo. Co do przechylania, to w wersji finalnej (po zamontowaniu
    zjeżdżalni) nogi huśtawki będą przykręcone do kotw. Te z kolei będą
    wkręcone w ziemię na ok. 1m. Na razie stoi to wszystko luzem bo żona nie
    może się zdecydować, w którym miejscu na ogrodzie postawić tę huśtawkę.


    --
    Tomek C. tomciu|at|post.pl GG: 356802
    "Nawet jeżeli jesteś idiotą staraj się nie być głupi"


  • 5. Data: 2011-05-15 09:31:51
    Temat: Re: Huśtawka w sobotnie popołudnie ;)
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>

    "Tomek C" <a...@...sigu.> wrote:
    > Wczoraj w wyniku tzw."spontona" zbudowałem dzieciakowi takie coś:
    >
    > http://tomciu.net/tmp/hus1.jpg
    > http://tomciu.net/tmp/hus2.jpg
    >
    > Początkowo miałem kupować gotową huśtawkę, ale jak zobaczyłem w
    > marketach jak to wygląda i ile kosztuje to pomyślałem, że gorszego
    > szajsu nie zrobię, a jeśli już, to wyjdzie to dużo taniej :)
    > Huśtawka nie jest jeszcze dokończona, tzn. trzeba ją zaimpregnować,
    > pomalować i zrobić takie tam pierdoły wykończeniowe. Nie jest to też
    > wersja finalna. Będzie jeszcze zjeżdżalnia tylko muszę zamówić ślizg na
    > Allegro.
    >
    > Koszt tego co widać na zdjęciach to ok. 150 zł. Można z tego urwać
    > jeszcze z 20 zł kupując huśtawkę i drabinkę na allegro. Ja kupowałem to
    > w Castoramie, bo chciałem to mieć na już. Reszta czyli kantówki, haki,
    > śruby itp. pierdoły to koszt ok. 80 zł. Czas spokojnej pracy to ok. 6
    > godzin (w tym szlifowanie kantówek, palenie grilla, picie piwka ;)

    Dodaj zastrzały, bo Ci się ta konstrukcja złoży.
    Ja popełniłem takie coś: http://zapodaj.net/4e667f1f3744.jpg.html
    W tej chwili daszek jest pokryty gontem, obok stoi druga wieżyczka, już bez
    daszku, między nimi zawiśnie mostek na dwóch łańcuchach z podłogą z
    półokrąglaków z bricomarche. Reszta drewna to odzyskane kantówki z szalowania
    stropu, stare deski szalunkowe, deska boazeryjna na daszek i kawałki starych
    łat.
    U mnie koszty trochę większe, ale i tak śmieszne w porównaniu do gotowych
    rozwiązań.

    --
    Bartek


  • 6. Data: 2011-05-15 09:47:04
    Temat: Re: Huśtawka w sobotnie popołudnie ;)
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On May 15, 11:31 am, "Bartek" <b...@...atonet.pl> wrote:
    > "Tomek C" <a...@...sigu.> wrote:
    > > Wczoraj w wyniku tzw."spontona" zbudowałem dzieciakowi takie coś:
    >
    > >http://tomciu.net/tmp/hus1.jpg
    > >http://tomciu.net/tmp/hus2.jpg
    >
    > > Początkowo miałem kupować gotową huśtawkę, ale jak zobaczyłem w
    > > marketach jak to wygląda i ile kosztuje to pomyślałem, że gorszego
    > > szajsu nie zrobię, a jeśli już, to wyjdzie to dużo taniej :)
    > > Huśtawka nie jest jeszcze dokończona, tzn. trzeba ją zaimpregnować,
    > > pomalować i zrobić takie tam pierdoły wykończeniowe. Nie jest to też
    > > wersja finalna. Będzie jeszcze zjeżdżalnia tylko muszę zamówić ślizg na
    > > Allegro.
    >
    > > Koszt tego co widać na zdjęciach to ok. 150 zł. Można z tego urwać
    > > jeszcze z 20 zł kupując huśtawkę i drabinkę na allegro. Ja kupowałem to
    > > w Castoramie, bo chciałem to mieć na już. Reszta czyli kantówki, haki,
    > > śruby itp. pierdoły to koszt ok. 80 zł. Czas spokojnej pracy to ok. 6
    > > godzin (w tym szlifowanie kantówek, palenie grilla, picie piwka ;)
    >
    > Dodaj zastrzały, bo Ci się ta konstrukcja złoży.
    > Ja popełniłem takie coś:http://zapodaj.net/4e667f1f3744.jpg.html
    Dodam do tego ze warto albo zrobic do tego betonowe podstawy pod nogi
    i zmontowac na blaszane mocowania. Wtedy te sosenki dluzej postoja.


  • 7. Data: 2011-05-15 10:45:36
    Temat: Re: Huśtawka w sobotnie popołudnie ;)
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>

    "ptoki" <s...@g...com> wrote:

    > >
    > > Dodaj zastrzały, bo Ci się ta konstrukcja złoży.
    > > Ja popełniłem takie coś:http://zapodaj.net/4e667f1f3744.jpg.html
    > Dodam do tego ze warto albo zrobic do tego betonowe podstawy pod nogi
    > i zmontowac na blaszane mocowania. Wtedy te sosenki dluzej postoja.

    Zgadza się. Warto również te ocynkowane mocowania umieścić tak wysoko jak się
    da, a beton z wierzchu przysypać ziemią i posiać trawkę. Trudno jednak chyba
    znaleźć na tyle długie kotwy.. Ja podniosłem o 6cm od gruntu a beton obniżyłem
    ze 3cm.

    --
    Bartek


  • 8. Data: 2011-05-15 12:29:42
    Temat: Re: Huśtawka w sobotnie popołudnie ;)
    Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>

    > Początkowo miałem kupować gotową huśtawkę, ale jak zobaczyłem w
    > marketach jak to wygląda i ile kosztuje to pomyślałem, że gorszego
    > szajsu nie zrobię, a jeśli już, to wyjdzie to dużo taniej :)

    Też przeżyliśmy lekki szok ...

    Zbieraliśmy kasę na plac zabaw dla dzieci (huśtawka 2 osobowa +
    zjeżdzalnia) , ale jak zobaczyliśmy ile to kosztuje i jak to jest zrobione
    to nam lekko szczęka opadła ...

    Najtańsza drewniana huśtawka dwu-osobowa z zjeżdzalnią (chyba 2,4m) kosztuje
    729zł i naprawdę "szału" nie robi. Wykonana z drewna , niby impregnowanego
    ale w sklepie widziałem na huśtawce wystawionej na zewnątrz że ta
    impregnacja nie do końca jest chyba idealna. Drewno popękane (zapewne nie do
    końca wysuszone było).
    Huśtawki zamocowane też z najniższej półki.
    I to za "jedyne" 729zł ...

    To była najtańsza "oferta" . Inni producenci za takie coś życzyli sobie już
    duzo więcej kasy ...

    Jestem zdziwiony tymi cenami. Przecież huśtawki dla dzieci mają mniejsze
    "wymagania" co do obciążenia i można stosować tańsze materiały ...

    Widziałem huśtawki ogrodowe (metalowe) 2-3 osobowe już od 150zl , a przecież
    taka bujaczka dla dorosłych musi być sporo solidniej wykonana (duuuzo
    większe obciążenie) i musi być lepiej wykonana (tapicerowane siedzisko +
    daszek) ...

    A najtańsza huśtawka drewnania 2 osobowa dziecięcia to minimum chyba 400zł
    ...

    Huśtawki metalowe też są , ale ceny ich są zblizone do tych drewnianych.
    Plus mają taki że są wykonane z dużo cieńszych elementów metalowych (nie są
    tak toporne jak drewniane) i w większosci są ładniej pomalowane i lepiej
    wyglądają ...
    Tyle że ich konstrukcja w większosci wytrzymuje max 60-100kg obciążanie ,
    więc wykonana jest z rurek stalowych dużo slabszych niż huśtawki ogrodowe
    dla dorosłych ...
    Więc powinny być duuuuużo tańsze a nie są ...

    Nie wiem czy producenci myślą że rodzice zapłacą każdą kase aby zrobić
    frajdę dzieciom i nie patrzą na cenę (zapewne tak jest) ...

    Nam teściu ma wykonać huśtawkę z rur metalowych. Wyjdzie zapewe duuuuuużo
    taniej niż gotowa huśtawka i zapewne będzie dużo bardziej wytrzymalsza , bo
    rury stalowe są grube ;)


  • 9. Data: 2011-05-15 21:36:48
    Temat: Re: Huśtawka w sobotnie popołudnie ;)
    Od: "Stolat" <c...@o...pl>


    Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości
    news:iqoauv$plc$1@news.onet.pl...
    > "ptoki" <s...@g...com> wrote:

    > Zgadza się. Warto również te ocynkowane mocowania umieścić tak wysoko jak
    > się da, a beton z wierzchu przysypać ziemią i posiać trawkę. Trudno jednak
    > chyba znaleźć na tyle długie kotwy.. Ja podniosłem o 6cm od gruntu a beton
    > obniżyłem ze 3cm.

    Ty mieszkasz chyba w okolicy Oławay z tego co pamiętam.
    Jest duża cynkowania Bykowie, ale poszukaj w okolicy i tylko cynkowanie
    ogniowe.
    Jeżeli chodzi o ktwy to wyspawać samemu i zawieźć do cynkwoania ogniowego.
    Koszt to koło 1,8-2,5 netto za kg detalu. Warto zrobić otwory do
    podwieszanie w cynkowni.
    I jak profil zamknęty to wejście i wyjscie z profilu.



    Pozdrawiam
    Michał




  • 10. Data: 2011-05-16 10:02:32
    Temat: Re: Huśtawka w sobotnie popołudnie ;)
    Od: Shaman <s...@o...com>

    Dnia 15-05-2011 o 10:07:24 Tomek C <a...@...sigu.> napisał(a):

    > "Czesławek", dnia 15-05-2011 o godzinie 09:56:25 w wiadomości
    > <news:iqo0v9$i2e$1@news.onet.pl> napisał/a:
    >
    >
    >> Nie wiem ile waży Twoje dziecko ale sprawdzałeś czy bujając się na
    >> drabince nie przeciąży huśtawki? Poza tym belka wychodząca w stronę
    >> drabinki ma sęk, czyli osłabienie konstrukcji :)
    >
    > Spokojnie, wszystko jest pod kontrolą. Kantówka to 80 a sęk nie jest
    > taki groźny jak to wygląda na zdjęciu. Wieszałem się na tym i nic się
    > nie działo. Co do przechylania, to w wersji finalnej (po zamontowaniu
    > zjeżdżalni) nogi huśtawki będą przykręcone do kotw. Te z kolei będą
    > wkręcone w ziemię na ok. 1m. Na razie stoi to wszystko luzem bo żona nie
    > może się zdecydować, w którym miejscu na ogrodzie postawić tę huśtawkę.

    Pomyśl jeszcze czy nie warto by sfazować kantów na tych kantówkach. Dzieci
    biegają dosyć szybko a trawa potrafi być śliska...


    --
    PZDR
    Shaman

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1