-
1. Data: 2010-01-18 08:22:18
Temat: Impregnacja więźby dachowej - drewna
Od: "Agent 0700" <k...@w...pl>
Witam
Czy teraz można impregnować więźbę Fobosem?
Chodzi mi o temperaturę, czy Fobos wsiąknie w drewno?
Drewno cięte na początku grudnia.
Pozdrawiam
Jacek
-
2. Data: 2010-01-18 10:29:09
Temat: Re: Impregnacja więźby dachowej - drewna
Od: "Tornad" <t...@o...net>
> Witam
>
> Czy teraz można impregnować więźbę Fobosem?
>
> Chodzi mi o temperaturę, czy Fobos wsiąknie w drewno?
>
> Drewno cięte na początku grudnia.
>
> Pozdrawiam
>
> Jacek
>
Nie wypowiadam sie na temat czym impregnowac gdyz na truciznach sie nie znam
lecz pozwole sobie zauwazyc, ze moj stary rodzinny dom z bali, ma wiezbe
dachowa niczym nie impregnowana i ona ma sie zupelnie dobrze. Zadnej dziurki
po kolatkach czy innych kornikach nie uswiadczysz. Tu pomaga czy zabezpiecza
to sama natura; latem nawet pod dachowka, w upalne dni trudno jest dluzej jak
kilkanascie minut wytrzymac, taki piec, w ktorym te wszystkie zyjatka, ich
jaja, gasielnice normalnie sie pieka. Nie wiem jak sobie radza z tym osy czy
nawet szerszenie, ktorych banie pod gasiorami wisza, ale drewno jest suche jak
pieprz, zdrowe i zapewne jeszcze mnie przezyje. To wszystko prawda pod
warunkiem, ze dach nie bedzie przeciekal. Sciany niestety sa podziurkowane ale
glownie w ostatnich latach gdy z nich wczesniej wapno z siwcem odpadlo i
zacinajace jesienne szarugi swoje zrobily. Ale dach jest w 90 proc. zdrowy.
Teraz Hameryka. Nigdy nie widzialem wiezby dachowej jakos na zielono
impregnowanej. Tego sie po prostu nie tylko nie robi lecz jest to wrecz
prawnie zabronione.
Produkuje sie drewno "zielone" zabezpieczane przed gniciem prozniowo czy
cisnieniowo, impregnowane w calej objetosci jakimis trzema truciznami ale tego
drewna nie wolno stosowac, ani jednego szajta, do budowy pomieszczen
mieszkalnych. Z niego buduje sie balkony, rozne decki, balustrady, schody, ale
wszystko na zewnatrz. Ono ma gwarancje 25 lat, jest odporne na wiekszosc plag
egipskich, deszcze, mrozy i szarugi i moze stac latami zakopane w nawodnionej
ziemi...
Dlatego dziwie sie niepomiernie, ze w Polsce jest to nie tylko dopuszczone do
stosowania pod dachem, ale nawet zalecane. A moze modne. Na zdjeciach naszych
znajomych z internetu to widzialem i sie niepomiernie dziwowalem.
Nie chcialbym byc jakims zlym prorokiem ale obawiam sie najgorszego aby
znowu, jak kiedys na Slasku nie pojawily sie domy "morowe". Byly to domy
wykonywane z haszo-betonu czyli zuzli wielkopiecowych czy innych popiolow jako
kruszywa; domy te staly puste, gdyz powymieraly w nich przedwczesnie cale
rodziny...
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2010-01-18 12:02:35
Temat: Re: Impregnacja więźby dachowej - drewna
Od: "Agent 0700" <k...@w...pl>
> kilkanascie minut wytrzymac, taki piec, w ktorym te wszystkie zyjatka, ich
> jaja, gasielnice normalnie sie pieka.
Na moich dachach się nie pieką, bo mam blachę ocynkowaną :-)
Mróz jest przeszkodą w impregnowaniu?
J
-
4. Data: 2010-01-18 18:02:08
Temat: Re: Impregnacja więźby dachowej - drewna
Od: "Kane" <s...@s...pl>
> Mróz jest przeszkodą w impregnowaniu?
>
Jesli preparat oparty na wodzie to prawdopodobnie tak. Kwestia czasu
potrzebnego na zinfiltrowanie drewna (wnikniecie) vs czas zamarznięcia ;)
Jesli olejowy - to tez gorzej znika. Oleje dobrze infiltrują jak są cieple
(wrecz niektore zaleca sie ladowac na gorąco (40-50stopni)).
Pozdrawiam
Kane
-
5. Data: 2010-01-18 18:04:55
Temat: Re: Impregnacja więźby dachowej - drewna
Od: "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl>
Agent 0700 pisze:
>
> Mróz jest przeszkodą w impregnowaniu?
>
> J
Przeczytaj na pojemniku. Na oko jest przeszkoda, bo plyn musi
wejsc w drewno, a nie wejdzie gdy bedzie krysztalem.
Z drugiej strony to sól, zatem moze kilka st. mrozu w stanie plynnym
wytrzymac. Przeczytaj albo zrób próbe czy zamarza.
pozdro
--
A S
-
6. Data: 2010-01-18 20:20:56
Temat: Re: Impregnacja więźby dachowej - drewna
Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>
Użytkownik "Tornad" <t...@o...net> napisał w wiadomości
news:39da.00000109.4b5437f5@newsgate.onet.pl...
>
> Nie wypowiadam sie na temat czym impregnowac gdyz na truciznach sie nie znam
> lecz pozwole sobie zauwazyc, ze moj stary rodzinny dom z bali, ma wiezbe
> dachowa niczym nie impregnowana i ona ma sie zupelnie dobrze. Zadnej dziurki
> po kolatkach czy innych kornikach nie uswiadczysz.
Kluczowe jest również usunięcie kory. Gdy zostaje na balach - niszczeją. -
7. Data: 2010-01-19 08:18:37
Temat: Re: Impregnacja więźby dachowej - drewna
Od: "Agent 0700" <k...@w...pl>
> Kluczowe jest również usunięcie kory. Gdy zostaje na balach - niszczeją.
Wiem, posiadam ośnik :-)
Jacek
-
8. Data: 2010-01-19 21:16:09
Temat: Re: Impregnacja więźby dachowej - drewna
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"Agent 0700" <k...@w...pl> wrote:
> Czy teraz można impregnować więźbę Fobosem? Chodzi mi o temperaturę, czy
> Fobos wsiąknie w drewno?
> Drewno cięte na początku grudnia.
Ja impregnowalem 2 lata temu na lekkim mrozie. Nie pamiętam co to za
preparat był (na pewno nie solny), ale mocno się pienił. Ta piana zamarzała
w kilka minut, ale preparat wnikał w drewno na jakiś 1mm.
Heblowałem również końcówki krokwi i malowałem je drewnochronem. Do dziś nie
są pomalowane finalnie i mają się dobrze.
Zwróć uwagę, że tartaki przy takiej pogodzie pracują pełną parą i impregnują
drewno.
Jeśli wetrzesz impregnat szczotką, Twoja impregnacja będzie na pewno
skuteczniejsza niż tartakowa.
I jeszcze jedno: przeczytaj na opakowaniu zakres temperatur do stosowania
:-)
--
Bartek
-
9. Data: 2010-01-20 14:38:19
Temat: Re: Impregnacja więźby dachowej - drewna
Od: Sebastian Sawicki <f...@s...edu.pl>
Bartek said the following on 19.01.2010 22:16:
> Jeśli wetrzesz impregnat szczotką, Twoja impregnacja będzie na pewno
> skuteczniejsza niż tartakowa.
Byl bym ostrozny w takim osadzie.
Ja mam drewno impregnowane w tartaku cisnieniowo. Na tyle skutecznie ze
drewno jest zabarwione rowniez w srodku. Nie uzyskasz takiego efektu
smarujac drewno szczotka.
A ta roznica o ktorej pisze Tornad to to jest kwestia obrobki powierzchni.
W US drewno budowlane jest obustronnie strugane, co bardzo skutecznie
chroni przed szkodnikami. U nas drewno jest tylko przecierane. Stad
wieksza powszechnosc impregnacji.
S.
-
10. Data: 2010-01-20 14:46:07
Temat: Re: Impregnacja więźby dachowej - drewna
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"Sebastian Sawicki" <f...@s...edu.pl> wrote:
> Byl bym ostrozny w takim osadzie.
> Ja mam drewno impregnowane w tartaku cisnieniowo. Na tyle skutecznie ze
> drewno jest zabarwione rowniez w srodku. Nie uzyskasz takiego efektu
> smarujac drewno szczotka.
O to przepraszam. Ty masz wersje full-wypas, która w tartakach w mojej
okolicy w ogóle nie wystepuje.
Wiekszosc tartaków impregnuje drewno w wannie (lub dlugim rowie w ziemi,
wyscielonym folia) zanurzajac je na kilka-kilkanascie minut - tak zeby kolor
zlapalo. Taka impregnacje mialem na mysli :)
--
Bartek