eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieInstalacja wodna alupex za krótki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2017-12-29 20:20:12
    Temat: Instalacja wodna alupex za krótki
    Od: MIKE99822 <m...@g...com>

    Witam, kolejny etap, kolejny problem/dylemat, instalator zostawił mi przyłącza do
    wody w łazienkach za nisko, najprawdopodobniej pod zaworek i wężyk.
    Niestety doszedłem do etapu wyboru armatury, którą chcę mieć podtynkową ciut wyżej,
    ponieważ nie chcę używać wężyków.
    Teraz dylemat, mam kilka opcji:
    - czy zacisnąć przedłużkę (połączenie) alupexa w ścianie i podjechać około 50cm
    prosto do mieszacza podtynkowego
    - czy może zastosować zawór kątowy i do bateri alupexem czy innym pewniejszym
    matriałem, tutaj nie wiem jeszcze czym, może podpowiecie?
    Macie jakieś inne pomysły ?


  • 2. Data: 2017-12-29 21:51:51
    Temat: Re: Instalacja wodna alupex za krótki
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2017-12-29 o 20:20, MIKE99822 pisze:
    > Witam, kolejny etap, kolejny problem/dylemat, instalator zostawił mi przyłącza do
    wody w łazienkach za nisko, najprawdopodobniej pod zaworek i wężyk.
    > Niestety doszedłem do etapu wyboru armatury, którą chcę mieć podtynkową ciut wyżej,
    ponieważ nie chcę używać wężyków.

    Bardzo dobra decyzja. Gumowe wężyki lubią pękać i są w szczególności
    wrażliwe na skręcenie. Niestety wielu "panów Zenków" dokręca nakrętkę
    wężyka bez przytrzymania tej zaciśniętej końcówki w efekcie czego
    wcześniej czy też później wężyk musi pęknąć.
    Choć powiem Ci, że tanie baterie także czasami potrafią pęknąć.

    > Teraz dylemat, mam kilka opcji:
    > - czy zacisnąć przedłużkę (połączenie) alupexa w ścianie i podjechać około 50cm
    prosto do mieszacza podtynkowego
    > - czy może zastosować zawór kątowy i do bateri alupexem czy innym pewniejszym
    matriałem, tutaj nie wiem jeszcze czym, może podpowiecie?
    > Macie jakieś inne pomysły ?
    >

    Nie ma kilku opcji. Opcja jest tylko jedna.

    Pozostaje pierwsze rozwiązanie, bo nie ma możliwości podłączyć się
    alupexem do baterii naumywalkowej.

    Możesz ewentualnie kupić rurki miedziane
    http://www.forumbudowlane.pl/instalacje-wodne/zasila
    nie-baterii-rurka-miedziana-zamiast-wezykiem-z-oplot
    em-t54959

    lub ze stali nierdzewnej karbowanej
    https://www.karbowane.pl/wezyk-do-baterii-stojacej-3
    8-xm10-40-cm-p-72.html

    lub wężyki z tworzywa sztucznego, ale trudno jest je kupić w Polsce.
    Swego czasu kupowałem takie szwedzkiej produkcji w Ikei.

    Nie wszystkie hurtownie instalacyjne prowadzą ww rurki.


  • 3. Data: 2017-12-29 23:55:00
    Temat: Re: Instalacja wodna alupex za krótki
    Od: MIKE99822 <m...@g...com>


    > Pozostaje pierwsze rozwiązanie, bo nie ma możliwości podłączyć się
    > alupexem do baterii naumywalkowej.
    >


    Mam do przedłużenia 10 rurek :/ Obawiam się o to, że któreś przedłużenie może być
    nieszczelne pod płytką. Czytałem na forum, że najlepiej zaprasowywać końcówki, mimo
    tego zastanawiam się jakie jest prawdopodobieństwo tego, że przy tylu rurkach któraś
    się znajdzie, która będzie przeciekać.

    Roboty trochę jest, bo instalator musiałby odkuć kawałki rur, oczyścić, przedłużyć i
    zatopić w ścianę. Robił ktoś takie rzeczy i może podzielić się doświadczeniem ?







  • 4. Data: 2017-12-30 06:55:06
    Temat: Re: Instalacja wodna alupex za krótki
    Od: Jan <n...@n...pl>

    W dniu 29.12.2017 o 23:55, MIKE99822 pisze:
    >
    >> Pozostaje pierwsze rozwiązanie, bo nie ma możliwości podłączyć się
    >> alupexem do baterii naumywalkowej.
    >>
    >
    >
    > Mam do przedłużenia 10 rurek :/ Obawiam się o to, że któreś przedłużenie może być
    nieszczelne pod płytką. Czytałem na forum, że najlepiej zaprasowywać końcówki, mimo
    tego zastanawiam się jakie jest prawdopodobieństwo tego, że przy tylu rurkach któraś
    się znajdzie, która będzie przeciekać.
    >
    > Roboty trochę jest, bo instalator musiałby odkuć kawałki rur, oczyścić, przedłużyć
    i zatopić w ścianę. Robił ktoś takie rzeczy i może podzielić się doświadczeniem ?
    >

    Ja mam takie rozwiązanie (PEX + złączka zaprasowywana( 8 lat) - firma to
    KISAN.
    Jeśli PEX i złączki są dobrej jakości nie powinno nic się stać.
    Sprawdź czy dokumentacja wytwórcy PEXa zezwala na przykrywanie betonem
    złączek zaprasowywanych.
    Jeśli PEX + złączka zostaną poprawnie zaprasowane to niczym to nie
    powinno grozić.


  • 5. Data: 2017-12-30 07:05:28
    Temat: Re: Instalacja wodna alupex za krótki
    Od: Jan <n...@n...pl>

    W dniu 30.12.2017 o 06:55, Jan pisze:
    > W dniu 29.12.2017 o 23:55, MIKE99822 pisze:
    >>
    >>> Pozostaje pierwsze rozwiązanie, bo nie ma możliwości podłączyć się
    >>> alupexem do baterii naumywalkowej.
    >>>
    >>
    >>
    >> Mam do przedłużenia 10 rurek :/  Obawiam się o to, że któreś
    >> przedłużenie może być nieszczelne pod płytką. Czytałem na forum, że
    >> najlepiej zaprasowywać końcówki, mimo tego zastanawiam się jakie jest
    >> prawdopodobieństwo tego, że przy tylu rurkach któraś się znajdzie,
    >> która będzie przeciekać.
    >>
    >> Roboty trochę jest, bo instalator musiałby odkuć kawałki rur,
    >> oczyścić, przedłużyć i zatopić w ścianę. Robił ktoś takie rzeczy i
    >> może podzielić się doświadczeniem ?
    >>
    >
    > Ja mam takie rozwiązanie (PEX + złączka zaprasowywana( 8 lat) - firma to
    > KISAN.
    > Jeśli PEX i złączki są dobrej jakości nie powinno nic się stać.
    > Sprawdź czy dokumentacja wytwórcy PEXa zezwala na przykrywanie betonem
    > złączek zaprasowywanych.
    > Jeśli PEX + złączka zostaną poprawnie zaprasowane to niczym to nie
    > powinno grozić.
    Jeszcze dodam rurki z wodą (ciepłą i zimną) idą w otulinie.


  • 6. Data: 2017-12-30 08:16:10
    Temat: Re: Instalacja wodna alupex za krótki
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2017-12-29 o 23:55, MIKE99822 pisze:

    >> Pozostaje pierwsze rozwiązanie, bo nie ma możliwości podłączyć się
    >> alupexem do baterii naumywalkowej.
    >>
    >
    > Mam do przedłużenia 10 rurek :/ Obawiam się o to, że któreś przedłużenie może być
    nieszczelne pod płytką. Czytałem na forum, że najlepiej zaprasowywać końcówki, mimo
    tego zastanawiam się jakie jest prawdopodobieństwo tego, że przy tylu rurkach któraś
    się znajdzie, która będzie przeciekać.

    Jak masz rurę firmową i tej samej firmy złączki to prędzej wygrasz w
    totolotka niż coś się rozszczelni na złączkach zaprasowanych.
    Chyba, że hydraulik coś spieprzy:
    - zapomni zaprasować
    - nie wsunie rury do końca
    - zsunie/uszkodzi uszczelkę (oring), bo nie używa kalibratora, albo też
    zaprasował złączkę bez oringu.
    - zgniecie złączkę, bo użyje nieodpowiedniej szczęki
    - nie zaciśnie z odpowiednią siłą, bo ma rozkalibrowane szczęki lub
    praskę, albo też nie przypilnował, aby maszyna zakończyła proces
    zaprasowywania
    - zmontuje elementy ubabrane w piachu lub z ostrużynami z rury

    Jak więc widzisz tutaj wszystko zależy od doświadczenia oraz jakości
    narzędzi.

    Przy okazji - nie próbuj robić złączkami skręcanymi, bo te po pewnym
    czasie potrafią się poluzować. Takie złączki stosuje się tylko i
    wyłącznie na zewnątrz, kiedy będzie do nich dostęp i możliwość
    dokręcenia, kiedy się poluzują. To jest opinia powtarzana wśród fachowców.
    Choć szczerze Ci powiem, że od kilkunastu lat robię złączkami
    zaprasowywanymi (pod posadzkami i w ściany) jak i skręcanymi (na
    wierzchu) i nie miałem do tej pory ani jednego przypadku, aby
    którakolwiek się rozszczelniła. Były przypadki, że po kilku latach
    trzeba było dokręcić lekko poluzowane nakrętki, ale nie było przypadku,
    żeby zaczęły cieknąć.

    > Roboty trochę jest, bo instalator musiałby odkuć kawałki rur, oczyścić, przedłużyć
    i zatopić w ścianę. Robił ktoś takie rzeczy i może podzielić się doświadczeniem ?

    Wielokrotnie i powiem Ci, że Ty też masz gdzieś w ścianach lub pod
    posadzką takie złączki. Przynajmniej choćby te kolanka do których
    przykręca się zaworki.

    Tak więc nie dramatyzuj :) tylko zaproś hydraulika niech Ci zrobi
    przeróbki i śpij spokojnie. Po wykonanej pracy hydraulik musi zrobić
    próbę szczelności po to, aby sprawdzić czy nie popełnił jakiegoś błędu
    lub czegoś nie zapomniał.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1