Wewnętrzne. Namawiali mnie na marmur, ja się uparłem na drewno i teraz
trochę żałuję gdy widzę, jak stopniowo przybywa rys. Są różne nakładki
chroniące, dywanowe lub z folii samoprzylepnej. Czy ktoś to używa?

*Dywanowe - średnia ozdoba, i podobno pod nakładką zbiera się syf i też
matowi schody.
*Przezroczysta folia - chyba bym nie umiał na tak dużej powierzchni
nakleić równo i bez pęcherzyków. Poza tym na zdjęciach w necie widać, że
mimo że przezroczysta, to odróżnia się od stopnia.

Czy jest coś innego? Może jakiś super twardy lakier? Jak to można
zabezpieczyć na długie lata?

do góry

W dniu 2015-04-20 o 18:43, adam pisze:
> Wewnętrzne. Namawiali mnie na marmur, ja się uparłem na drewno i teraz
> trochę żałuję gdy widzę, jak stopniowo przybywa rys. Są różne nakładki
> chroniące, dywanowe lub z folii samoprzylepnej. Czy ktoś to używa?
>
> *Dywanowe - średnia ozdoba, i podobno pod nakładką zbiera się syf i też
> matowi schody.
> *Przezroczysta folia - chyba bym nie umiał na tak dużej powierzchni
> nakleić równo i bez pęcherzyków. Poza tym na zdjęciach w necie widać, że
> mimo że przezroczysta, to odróżnia się od stopnia.
>
> Czy jest coś innego? Może jakiś super twardy lakier? Jak to można
> zabezpieczyć na długie lata?
Lakier, kilka warstw. Ja tak malowałem i schody na razie dobrze
wyglądają a mają juz 5 lat intensywnego używania.

--
Pozdr

Janusz_K

do góry

W dniu 2015-04-20 o 18:43, adam pisze:
> Wewnętrzne. Namawiali mnie na marmur, ja się uparłem na drewno i teraz
> trochę żałuję gdy widzę, jak stopniowo przybywa rys.
Nie masz czego żałować. Drewno jest ładne i ciepłe w przeciwieństwie do
marmuru. Ale de gustibus....

> *Dywanowe - średnia ozdoba, i podobno pod nakładką zbiera się syf i też
> matowi schody.
Tu się musisz zdecydować, czy wolisz oglądać ładne drewniane schody
stopniowo coraz bardziej porysowane, czy też przykryć je nakładką i
oglądać nakładki.

> Czy jest coś innego? Może jakiś super twardy lakier? Jak to można
> zabezpieczyć na długie lata?
Niestety takie cuda to tylko w Erze. Najbardziej "super twardy" lakier
będzie i tak miększy i to znacznie od ziarenek kwarcu (piasek).
Niezależnie od tego, co głoszą spece od marketingu - nie ma szans. Albo
zakrywasz schody chodniczkiem, albo nie i co 3-4 lata robisz renowację.
Jacek

do góry

W dniu poniedziałek, 20 kwietnia 2015 18:43:45 UTC+2 użytkownik adam napisał:

> Czy jest coś innego? Może jakiś super twardy lakier? Jak to można
> zabezpieczyć na długie lata?

Ja mam na schodach twardy olejowosk OSMO. Prawdopodobnie jest i tak duzo
bardziej miekki niz najbardziej miekki lakier ALE.. Ma te zalete ze mozesz
naprawic nawet punktowo. Poki co schody uzytkuje (srednio intensywnie) przez
rok i nie ma ani jednej ryski mimo ze biega po nich 40kg pies z dlugimi
pazurami :) Jezeli pojawilyby sie jakies rysy bez problemu mozesz nawet
punktowo przejechac papierem, zaolejowac kawalek i nie bedzie widac roznicy.
Rysy pewnie robia Ci sie na samych stopniach wiec co pare lat mozna kupic
pare metrow papieru sciernego i przeleciec szlifierka po calosci, zaolejowac
i beda znowu jak nowe :)

Stolarz mi mocno odradzal olejowosk (choc nigdy nie stosowal) - prawie sie
obrazil czemu nie chce lakieru na jego stopnie dac :D

Z lakierem juz tak latwo nie jest w przypadku ew. poprawek / napraw /
renowacji - trzeba raczej zedrzec po calosci.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2015-04-20 o 18:43, adam pisze:
> Wewnętrzne. Namawiali mnie na marmur, ja się uparłem na drewno i teraz
> trochę żałuję gdy widzę, jak stopniowo przybywa rys. Są różne nakładki
> chroniące, dywanowe lub z folii samoprzylepnej. Czy ktoś to używa?
Olej to ciepłym sikiem, no nie dosłownie, bo przed rysami i tak nie
zabezpieczy. No chyba, że przez te rysy spać w nocy nie możesz?

> *Dywanowe - średnia ozdoba, i podobno pod nakładką zbiera się syf i też
> matowi schody.
No jakiś tam syf się zbiera, to co widać można wybrać odkurzaczem, to
czego nie widać w oczy nie kole. Tylko chyba nie po to robiłeś drewniane
schody żeby teraz obklejać je dywanem?

> *Przezroczysta folia - chyba bym nie umiał na tak dużej powierzchni
> nakleić równo i bez pęcherzyków. Poza tym na zdjęciach w necie widać, że
> mimo że przezroczysta, to odróżnia się od stopnia.
Folie bez pęcherzy można bez problemu położyć, generalnie na wodę się to
kładzie. Tyle tylko, że ta folia na początku się mocno błyszczy a z
czasem matowieje i wyciera się tak samo jak lakier a może i nawet szybciej.

> Czy jest coś innego? Może jakiś super twardy lakier? Jak to można
> zabezpieczyć na długie lata?
Twarde lakiery i owszem są, w sumie to taki powinieneś mieć od początku
na swoich schodach, ale i no się z czasem wyciera i tworzą się rysy.
Nie wiem ile mają te Twoje schody, moje mam od dwóch lat i po stopniu
zużycia wnioskuję, że przez najbliższe 10-15 nic z nimi nie będę robił.
Żeby zobaczyć rysę, to muszę się mocno przyjrzeć, zresztą decydując się
na drewniane schody wiedziałem, że nie są wieczne.

do góry

W dniu 2015-04-21 o 09:44, nadir pisze:
> Tylko chyba nie po to robiłeś drewniane schody żeby teraz obklejać je
> dywanem?

Otóż to.
Dlaczego wszyscy u nas robią te drewniane drogie schody? Czemu nie są
popularne rozwiązania z USA: schody z płyty wiórowej od góry obite
wykładziną dywanową? Sam rozważam takie rozwiązanie, ale wszyscy patrzą
na mnie jak na wariata. Presja środowiska... rozumiecie.

--
MN

do góry

Tue, 21 Apr 2015 10:03:25 +0200, Marcin N

> Presja środowiska... rozumiecie.

No, no. To jak z drewnem w salonie na podłodze.
Musi być, bo to przecież "prestiż".

--
Pozdor Myjk

do góry

W dniu wtorek, 21 kwietnia 2015 10:03:22 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:

> Otóż to.
> Dlaczego wszyscy u nas robią te drewniane drogie schody? Czemu nie są
> popularne rozwiązania z USA: schody z płyty wiórowej od góry obite
> wykładziną dywanową? Sam rozważam takie rozwiązanie, ale wszyscy patrzą
> na mnie jak na wariata. Presja środowiska... rozumiecie.

Zaraz sie do Ciebie nasz grupowy kolega Sebastian odezwie co handluje
czyms takim - tylko uwazaj bo cena jest wyzsza niz normalnego drewna ;)

Moje schody (stopnie, podstopnice i spocznik) z 4cm jesiona I gat. kosztowaly
3,5k - to wcale nie jest drogo :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu poniedziałek, 20 kwietnia 2015 18:43:45 UTC+2 użytkownik adam napisał:
> Wewnętrzne. Namawiali mnie na marmur, ja się uparłem na drewno i teraz
> trochę żałuję gdy widzę, jak stopniowo przybywa rys. Są różne nakładki
> chroniące, dywanowe lub z folii samoprzylepnej. Czy ktoś to używa?
>
> *Dywanowe - średnia ozdoba, i podobno pod nakładką zbiera się syf i też
> matowi schody.
> *Przezroczysta folia - chyba bym nie umiał na tak dużej powierzchni
> nakleić równo i bez pęcherzyków. Poza tym na zdjęciach w necie widać, że
> mimo że przezroczysta, to odróżnia się od stopnia.
>
> Czy jest coś innego? Może jakiś super twardy lakier? Jak to można
> zabezpieczyć na długie lata?

Dam ci jedną radę:
Weź sobie telefon z szybką gorilla glas i połóż tą szybką na stole z wysypanym
piaskiem.
Zrób ze dwa kółka.

Jak popatrzysz na te szybke to sie zdziwisz ile rys będzie.

Tak jest ze wszystkim, czy gorilla glas, czy plastikowa szybka, czy lalkier
naschodach/parkiecie.

Żaden lakier nie zapobiegnie rysom.

Rysy są i będą jak masz ochotę mieć cały czas super połysk to masz pare wyjść:
1. Lakierować co jakiś czas.
2. Na zmiane z lakierowaniem - polerować
3. Zamiast lakierowania woskować i polerować
4. Nie nosić piachu do domu.
5. Trza było nie lakierować tylko zaolejować.

Innych rozsądnych rozwiązań nie ma.
Normalni ludzie albo lakierują na mat i sie nie przemują albo mają połysk i woskują.

A ci którzy nie chcą mieć takich rozterek sie tym nie przejmują i żyją ciesząc sie
życiem.

do góry

W dniu wtorek, 21 kwietnia 2015 10:03:22 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> W dniu 2015-04-21 o 09:44, nadir pisze:
> > Tylko chyba nie po to robiłeś drewniane schody żeby teraz obklejać je
> > dywanem?
>
> Otóż to.
> Dlaczego wszyscy u nas robią te drewniane drogie schody? Czemu nie są
> popularne rozwiązania z USA: schody z płyty wiórowej od góry obite
> wykładziną dywanową? Sam rozważam takie rozwiązanie, ale wszyscy patrzą
> na mnie jak na wariata. Presja środowiska... rozumiecie.

Widzac ten watek chcialem sie od razu zapytac jak tanio i nie koniecznie modnie
wykonczyc schody zelbetowe :)
Zonka chce obkleic wykladzina, ale beton nie jest idealnie rowny, to sie
zastanawialem czy nie przykleic (na pianke?) tanich paneli podlogowych, a na to
dopiero wykladzine.

bajcik

do góry