-
1. Data: 2020-11-10 15:26:55
Temat: Jak uszczelnic 20-letnie okno PCV?
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Lokator narzeka, że mu wieje z okna.
Okno rok 1997 mniej więcej, nazwa profilu wyleciała mi z głowy (trzyliterowy skrót,
chyba w Gliwicach skręcali).
Oglądałem, uszczelki całe, choć cieniutkie jak pergamin.
Okucia obwiedniowe na miejscu przynajmniej na oko, podkręciłem wałeczki "na nos" ale
bez wielkiego efektu.
Problem, że to kawał okna jednoskrzydłowego 150x150 (wymiar w świetle muru, skrzydło
odrobinę mniejsze), wentylacja mechaniczna więc
podciśnienie, do tego X piętro, co do osadzenia parapetów też zapewne można mieć
wątpliwości.
PYTANIA:
Czy jest sens próbować uszczelniać tak, żeby zachować otwieranie skrzydła, czy po
prostu pogodzić się z "zaklejeniem" na zimę
(lokator by wolał pozostawić otwieranie dla "wietrzenia")?
Macie pomysł, jak/czym uszczelniać?
Mi różne pomysły przychodzą do głowy (robiłem kiedyś "w branży"), ale często
wymagałyby egzotycznych materiałów którymi już nie
dysponuję (przykładowo "puchnące uszczelki").
-
2. Data: 2020-11-10 17:14:14
Temat: Re: Jak uszczelnic 20-letnie okno PCV?
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2020-11-10 o 15:26, ąćęłńóśźż pisze:
> Lokator narzeka, że mu wieje z okna.
> Okno rok 1997 mniej więcej, nazwa profilu wyleciała mi z głowy
Skoro jest wentylacja mechaniczna to musi gdzieś czerpać powietrze.
Wentylatory zazwyczaj nie maja regulacji automatycznej sprężu.
Większość lokatorów zasłania/uszczelnia czym się da na zimę otwory
wentylacyjne więc u innych ciągnie jeszcze bardziej.
Rozszczelnij drzwi wejściowe, nie będzie wiać oknem.
Lub zmień lokatora. :)
-
3. Data: 2020-11-10 17:47:50
Temat: Re: Jak uszczelnic 20-letnie okno PCV?
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Ja to rozumiem, ale nie wytłumaczę, no i $$$ gdy masz przestój na szukanie (a
drugiemu co innego będzie przeszkadzało)..
A przez drzwi oczywiście gwiżdże z klatki jak cholera.
Z jednym oknem w jednym pokoju jest skarga, pozostałe ponoć OK.
Myślisz, ze na zimę powkręcać trochę grzybki na wlotach wentylacji w pomieszczeniach
sanitarnych (w lecie ponoć duszno, więc
rozkręciłem na maksa)?
-----
> Skoro jest wentylacja mechaniczna to musi gdzieś czerpać powietrze.
> Wentylatory zazwyczaj nie maja regulacji automatycznej sprężu.
> Większość lokatorów zasłania/uszczelnia czym się da na zimę otwory wentylacyjne
więc u innych ciągnie jeszcze bardziej.
> Rozszczelnij drzwi wejściowe, nie będzie wiać oknem.
-
4. Data: 2020-11-10 22:05:24
Temat: Re: Jak uszczelnic 20-letnie okno PCV?
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2020-11-10 o 17:47, ąćęłńóśźż pisz
> Myślisz, ze na zimę powkręcać trochę grzybki na wlotach wentylacji w
> pomieszczeniach sanitarnych (w lecie ponoć duszno, więc rozkręciłem na
> maksa)?
No i znalazła się przyczyna.
Powkręcać nie trochę ale najbardziej ile się da.
I tak przepuszczą wystarczająco dużo powietrza.
Zresztą można wysłuchać opinii zainteresowanego.
-
5. Data: 2020-11-10 22:28:13
Temat: Re: Jak uszczelnic 20-letnie okno PCV?
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu wtorek, 10 listopada 2020 15:26:58 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
> Lokator narzeka, że mu wieje z okna.
> Okno rok 1997 mniej więcej, nazwa profilu wyleciała mi z głowy (trzyliterowy skrót,
chyba w Gliwicach skręcali).
> Oglądałem, uszczelki całe, choć cieniutkie jak pergamin.
U mnie na dawnym osiedlu istniał taki Mietek od okien, łaził po mieszkaniach
i serwisował. Miał wszystko. Uszczczelki, zawiasy, jakieś plastiki. Popytaj
w okolicy czy taki Mietek nie funkcjonuje też gdzieś niedaleko.
Ten nasz wiedział o oknach chyba więcej niż producent :]
Samemu się tego nie ogarnie w sensownych pieniądzach i tak żeby było dobrze.
L.
-
6. Data: 2020-11-11 13:53:59
Temat: Re: Jak uszczelnic 20-letnie okno PCV?
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Właśnie narajam administracyjnego konserwatora, ale widząc jak wiele rzeczy w budynku
jest nieruszanych od lat to mam wątpliwości,
co on umie.
-----
> U mnie na dawnym osiedlu istniał taki Mietek od okien, łaził po mieszkaniach i
serwisował.
> Miał wszystko.
> Uszczczelki, zawiasy, jakieś plastiki.
> Popytaj w okolicy czy taki Mietek nie funkcjonuje też gdzieś niedaleko.
> Ten nasz wiedział o oknach chyba więcej niż producent
-
7. Data: 2020-11-11 17:40:27
Temat: Re: Jak uszczelnic 20-letnie okno PCV?
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2020-11-11 o 13:53, ąćęłńóśźż pisze:
> Właśnie narajam administracyjnego konserwatora, ale widząc jak wiele
> rzeczy w budynku jest nieruszanych od lat to mam wątpliwości, co on umie.
>
>
> -----
>> U mnie na dawnym osiedlu istniał taki Mietek od okien, łaził po
>> mieszkaniach i serwisował.
>> Miał wszystko.
>> Uszczczelki, zawiasy, jakieś plastiki.
>> Popytaj w okolicy czy taki Mietek nie funkcjonuje też gdzieś niedaleko.
>> Ten nasz wiedział o oknach chyba więcej niż producent
>
niech przełączy wentylator na najmniejsze obroty.
-
8. Data: 2020-11-12 10:01:21
Temat: Re: Jak uszczelnic 20-letnie okno PCV?
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
W budynku jest jedna duża centrala wentylacyjna, indywidualna regulacja z poziomu
"grzybków".
Czasem sumuje się kilka czynników, jak ciąg z klatki schodowej czy parcie wiatru.
-----
> niech przełączy wentylator na najmniejsze obroty.
-
9. Data: 2020-11-13 20:02:47
Temat: Re: Jak uszczelnic 20-letnie okno PCV?
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Okazało się, że całkiem niezłego podesłała administracja - pan konserwator niegdyś
pracował w branży okien, rzucił okiem tu i tam,
zalecił wymianę uszczelek (nie byłem pewien, ze to wystarczy), trochę regulacji
(dolny narożny zawias rozwierno-uchylny).
W międzyczasie przypomniałem sobie markę profili: KBE.
Niezła strona o różnych systemach:
https://oknotest.pl/uszczelki-do-okien-pcv,7643
Prawdopodobnie uszczelka S-618 (nr kat. z Sanoka), są dostępne na aledrogo i
podobnych źródłach.
Na okno około 12 metrów uszczelki, czyli koszt w granicach 20 zł od okna, drobne.
Trochę robocizny będzie, dziś próbowałem wyciągnąć kawałek starek uszczelki na wzór i
chu.. chu.. - ale się nie siłowałem bo wysoko,
jutro wezmę uprząż i przypnę się liną do... kaloryfera ;-))
Są sprzeczne zalecenia co do cięcia i klejenia nowej uszczelki w narożnikach: robić
po staremu, czyli dookoła po 90° i jedynie jedno
klejenie na górnym ramiaku (lub wcale i dać na styk), czy ciąć pod kątem 45° i kleić.
-----
> U mnie na dawnym osiedlu istniał taki Mietek od okien, łaził po mieszkaniach i
serwisował.
> Ten nasz wiedział o oknach chyba więcej niż producent