No i na moim 20letnim Goldenie pojawia sie nieśmiała kuleczka jemioły. Ma
juz wprawdzie ze 2 lata, ale teraz zaczyna nabierać rumieńców. Ja wiem, że
to niby pasożyt, ale czy są jakies przeciwskazania, aby kuleczka obrastała
dalej tłuszczem? Piękna jest, będzie jeszcze ładniejsza, a drzewo z jemiołą
nabiera takiego wiekowego sznytu... Zatem mogie panie trzymać (tak, tak,
tak) czy jednak pozbawić jabłoni pasozyta?


pozdrawiam Johnny

do góry

Użytkownik "Johnny" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:4f75f1f8$0$26690$65785112@news.neostrada.pl...

> No i na moim 20letnim Goldenie pojawia sie nieśmiała kuleczka jemioły. Ma
> juz wprawdzie ze 2 lata, ale teraz zaczyna nabierać rumieńców. Ja wiem,
> że to niby pasożyt, ale czy są jakies przeciwskazania, aby kuleczka
> obrastała dalej tłuszczem? Piękna jest, będzie jeszcze ładniejsza, a
> drzewo z jemiołą nabiera takiego wiekowego sznytu... Zatem mogie panie
> trzymać (tak, tak, tak) czy jednak pozbawić jabłoni pasozyta?
>

Hejka. Ze względu na panie trzymać. :-)
Pozdrawiam frywolnie Ja...cki

do góry

W dniu 30.03.2012 19:48, Johnny pisze:
> No i na moim 20letnim Goldenie pojawia sie nieśmiała kuleczka jemioły.
> Ma juz wprawdzie ze 2 lata, ale teraz zaczyna nabierać rumieńców. Ja
> wiem, że to niby pasożyt, ale czy są jakies przeciwskazania, aby
> kuleczka obrastała dalej tłuszczem? Piękna jest, będzie jeszcze
> ładniejsza, a drzewo z jemiołą nabiera takiego wiekowego sznytu... Zatem
> mogie panie trzymać (tak, tak, tak) czy jednak pozbawić jabłoni pasozyta?


Witam!
Jemioła jest pasożytem bardzo pożytecznym. Drzewo na którym rośnie
jemioła nie przemarznie nawet przy silnych mrozach.


--
Pozdrawiam, Jan
http://www.ciecinski.eco.pl
"Kiedy człowiek naprawdę chce żyć, wtedy medycyna jest bezradna" :-)

do góry

Jan P. Cieciński <s...@o...pl> napisał(a):

> W dniu 30.03.2012 19:48, Johnny pisze:
> > No i na moim 20letnim Goldenie pojawia sie nieśmiała kuleczka jemioły.
> > Ma juz wprawdzie ze 2 lata, ale teraz zaczyna nabierać rumieńców. Ja
> > wiem, że to niby pasożyt, ale czy są jakies przeciwskazania, aby
> > kuleczka obrastała dalej tłuszczem? Piękna jest, będzie jeszcze
> > ładniejsza, a drzewo z jemiołą nabiera takiego wiekowego sznytu... Zatem
> > mogie panie trzymać (tak, tak, tak) czy jednak pozbawić jabłoni pasozyta?
>
>
> Witam!
> Jemioła jest pasożytem bardzo pożytecznym. Drzewo na którym rośnie
> jemioła nie przemarznie nawet przy silnych mrozach.

A to, że owoce zamiast 180 gram będą miały co najwyżej 90 gram to tylko
nieważny pikuś. Jemioła była jest i zawsze będzie wrednym (choć nie szpetnym)
pasożytem, który każdemu drzewu owocowemu zmniejsza optymalny plon. Na
topolach ją toleruję, bo topola jest chwastem. Na jabłoni jest niepożądanym
wrażym pasożytem.

Pozdrawiam zdroworozsądkowo
skryba


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Johnny <j...@p...pl> napisał(a):

> No i na moim 20letnim Goldenie pojawia sie nieśmiała kuleczka jemioły. Ma
> juz wprawdzie ze 2 lata, ale teraz zaczyna nabierać rumieńców. Ja wiem, że
> to niby pasożyt, ale czy są jakies przeciwskazania, aby kuleczka obrastała
> dalej tłuszczem? Piękna jest, będzie jeszcze ładniejsza, a drzewo z jemiołą
> nabiera takiego wiekowego sznytu... Zatem mogie panie trzymać (tak, tak,
> tak) czy jednak pozbawić jabłoni pasozyta?

Na dojściu do mojej działki jest jabłoń, która 15 lat temu rodziła owoce o
wadze 180 - 250 gram. Teraz jest totalnie przerośnięta jemiołą i rodzi
jabłuszka wielkości dużych - ... orzechów włoskich. Nawet nie ma czego
normalnie ugryźć.
Totalna sromota dla tej jabłoni. Jeszcze kilka lat i drzewo zostanie
uśmiercone przez jemiołę, - nie z powodu przemarznięcia.

Pozdrawiam żałośnie
skryba

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik <s...@g...pl>jak nie zje to sie nie liczy:

> A to, że owoce zamiast 180 gram będą miały co najwyżej 90 gram to tylko
> nieważny pikuś. Jemioła była jest i zawsze będzie wrednym (choć nie
> szpetnym)
> pasożytem, który każdemu drzewu owocowemu zmniejsza optymalny plon. Na
> topolach ją toleruję, bo topola jest chwastem. Na jabłoni jest
> niepożądanym
> wrażym pasożytem.

No tak, tylko, że nie samym japkiem człowiek żyje - jak mawia mój synek (i
ament mu na drogie). Gdyby patrzec tylko poprzez pryzmat gara, to na
dzialkach z róż mielibysmy tylko kalafiory, a z psianek ziemnioczki. ;-)
Mnie się jemioły przyjemnie kojarzą... ze wsia, swietami, jemiołuszkami
(chociaż te jakoś rzadko spotykam). Pozatem z tą szkodliwościa jemioły to
tak do końca nie jest wszystko jasne. Gdzieś czytałem, że, przeprowadzono
eksperyment polegajacy na tym, że drzewa z jemiołą i bez jemioły w srodku
sezonu wegetacyjnego ogołocono z liści. No i tylko te z jemiołą przezyly, bo
asymilatów w krytycznym okresie dostarczała jemioła. Czy to prawdza czy
nie - nieistotne, ale jemioła ma w sobie tyle uroku, że chyba warto
poświęcić pare owoców.

pozdrawiam Johnny

do góry

Dnia Sat, 31 Mar 2012 13:52:36 +0200, "Jan P. Cieciński" napisał(a):

> Jemioła jest pasożytem bardzo pożytecznym. Drzewo na którym rośnie
> jemioła nie przemarznie nawet przy silnych mrozach.

Z powodu jemioły?
3-)
Jemioła jest "sprytna", a nie pożyteczna - wybiera (tj rośnie na) tylko
silne egzemplarze drzew, głupia nie jest 3-)
--

XL wiosenna

do góry

On 31 Mar, 20:03, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 31 Mar 2012 13:52:36 +0200, "Jan P. Cieciński" napisał(a):

> Jemioła jest "sprytna", a nie pożyteczna - wybiera (tj rośnie na) tylko
> silne egzemplarze drzew, głupia nie jest 3-)
> --
> XL wiosenna

Ale mimo początkowej siły czeka te drzewka smutny koniec.
We wsi, do której często jeżdżę obserwuję skutki działania jemioły.
ok 30 lat temu wzdłuż szosy po obu stronach rósł sobie szpaler
pięknych zdrowych topoli.
Zostały zaatakowane przez jemiołę. Początkowo zielone kulki wydawały
się atrakcyjne zimą.
Z czasem drzewa zaczęły gwałtownie marnieć i usychać, aż przykro
patrzeć.
Dziś już nie ma śladu po żadnym, za to jemioła rozpanoszyła się na
wszystkie topole w okolicy,
zaatakowała również jarzębiny, brzozy i panoszy się coraz bardziej.
Jeśli masz jakieś cenne drzewa, lub sasiedzi maja takowe,
to w trosce o nie załatw tę jemiołę, póki nie jest za późno.

Pozdrawiam Anka

do góry

Nu8

do góry