Cześć,

jeśli już zacząłeś, a może nawet skończyłeś robić u siebie instalację
wentylacji mechanicznej, to podziel się wrażeniami. Sam też się powoli
przekonuję, że mógłbym zrobić to sam.

Pozdrawiam,
BWP

do góry

>jeśli już zacząłeś, a może nawet skończyłeś robić u siebie instalację
>wentylacji mechanicznej, to podziel się wrażeniami. Sam też się powoli
>przekonuję, że mógłbym zrobić to sam.

W sobotę rano wróciłem z urlopu ...
Przed urlopem zrobiłem jedynie wrzutnię i podłączenie do wrzutni i trochę
mi to zajęło czasu ...

W niedzielę wczoraj się jednak się "przemogłem" i zacząłem dalej robić ...

Mam niemalże wszystko skończone. Został mi jeszcze jeden anemostat do
zamontowania i podłączenia i wyrzutnia , no i trochę jeszcze trochę innych
pierdoł ...
Wczoraj po prostu już nie miałem sił. Samemu robi się to paskudnie i powoli
bo brakuje drugiej osoby do pomocy ...
Najgorzej z wyrzutnią. Jest tam już jakaś która była do wentylacji garażu ,
ale jest fi 100 a potrzeba jest fi125 ...
Tam czeka mnie sporo roboty , ale na razie zrobię prowizorkę i zostawię na
fi100 , bo zależy mi na odpaleniu rekuperatora bo wilgotność w domu zrobiła
się spora w te upały :(

Sądzę że w ciągu kilku dni zakończę, ale mi się nie spieszy bo do domu
wracam wieczorami i nie mam sił robić i w większości zostają weekendy , a
wtedy też często się nie chce :)

T

do góry

Pokaż jakieś foty ;P

do góry

>Pokaż jakieś foty ;P

Spokojnie , pokaże ...

Na razie powoli dalej robię , ale mało czasu ...

Dziś zamontowałem ostatni anemostat i wszystko podłączyłem.
Niestety jest jeszcze "prowizorka" wyrzutnia , bo nie mam ochoty kuć ponad
5m nad ziemią i wykorzystałem istniejącą tam wyrzutnie , ale niestety jest
fi100 a ma być fi125 (mam kupioną , ale nie mam ochoty kuć na razie).
Więc wyrzutnia prowizora , ale przy wydajności powiedzmy 30-50% zapewne
wydajnośc fi100 wystarczy ...

Dziś przed chwilą zrobiłem próbny rozruch. Nie jest wszystko jest wykonane
tak jak powinno (muszę jeszcze zaizolowac niektóre połączenia (z centralami)
i rekuperatorem , nie mam jeszcze wyprowadzonego kondensatu i itd ...

Ale wykonałem teścik.

Tam gdzie mieszkam w nocy jest extremalnie cicho. Ja w sypialni słyszę
latającego komara czy tez muchę , więc cicho jest :)

Powyłączałem wszystkie urzadzenia w domu , pozamykałem wszystkie okna i
odpaliłem rekuperator i poszedłem do sypialni.

Test 30% - w sypialni rekuperator nie słyszalny.
Test 50% - to samo ...
Test 100% - dalej nic nie słyszę ...

Ale dokładnie przetestuję jak zakończę , bo są jeszcze elementy nie
zaizolowane które wprowadzają dodatkowy hałas ..

Oczywiście idać bliżej w kierunku kotłowni zaczyna słychać hałas centrali ,
ale z kanałów nic nie słychać ...

czekam aż dokończę i odpalę rekuperator na stałe ... :)

Wygląda na to że będę miał w 100% niesłyszalną wentylację do 100% wydajności
...
Oczywiście nie słyszalną w anemostatach , bo wiadomo centrala trochę
hałasuje i nie ma szansy aby być koło niej i jej nie usłyszeć , tym bardziej
że u mnie jest w kotłowni która jest oddzielona normalnymi drzwiami
pokojowymi od kuchni

do góry

W dniu poniedziałek, 2 lipca 2012 22:22:18 UTC+1 użytkownik /// Kaszpir /// napisał:
> >Pokaż jakieś foty ;P
>
> Spokojnie , pokaże ...
>
> Na razie powoli dalej robię , ale mało czasu ...
>
> Dziś zamontowałem ostatni anemostat i wszystko podłączyłem.
> Niestety jest jeszcze "prowizorka" wyrzutnia , bo nie mam ochoty kuć ponad
> 5m nad ziemią i wykorzystałem istniejącą tam wyrzutnie , ale niestety jest
> fi100 a ma być fi125 (mam kupioną , ale nie mam ochoty kuć na razie).
> Więc wyrzutnia prowizora , ale przy wydajności powiedzmy 30-50% zapewne
> wydajnośc fi100 wystarczy ...
>
> Dziś przed chwilą zrobiłem próbny rozruch. Nie jest wszystko jest wykonane
> tak jak powinno (muszę jeszcze zaizolowac niektóre połączenia (z centralami)
> i rekuperatorem , nie mam jeszcze wyprowadzonego kondensatu i itd ...
>
> Ale wykonałem teścik.
>
> Tam gdzie mieszkam w nocy jest extremalnie cicho. Ja w sypialni słyszę
> latającego komara czy tez muchę , więc cicho jest :)
>
> Powyłączałem wszystkie urzadzenia w domu , pozamykałem wszystkie okna i
> odpaliłem rekuperator i poszedłem do sypialni.
>
> Test 30% - w sypialni rekuperator nie słyszalny.
> Test 50% - to samo ...
> Test 100% - dalej nic nie słyszę ...
>
> Ale dokładnie przetestuję jak zakończę , bo są jeszcze elementy nie
> zaizolowane które wprowadzają dodatkowy hałas ..
>
> Oczywiście idać bliżej w kierunku kotłowni zaczyna słychać hałas centrali ,
> ale z kanałów nic nie słychać ...
>
> czekam aż dokończę i odpalę rekuperator na stałe ... :)
>
> Wygląda na to że będę miał w 100% niesłyszalną wentylację do 100% wydajności
> ...
> Oczywiście nie słyszalną w anemostatach , bo wiadomo centrala trochę
> hałasuje i nie ma szansy aby być koło niej i jej nie usłyszeć , tym bardziej
> że u mnie jest w kotłowni która jest oddzielona normalnymi drzwiami
> pokojowymi od kuchni

Możesz zdradzić jaki masz rekuperator?

U siebie sam robiłem wentylacje, mam rekuperator Daytona 350 i jest masakra. Wyje jak
opętana. Ale dom jest malutki i kanały krótkie.

do góry

W dniu 2012-07-03 08:50, Piotr pisze:
> U siebie sam robiłem wentylacje, mam rekuperator Daytona 350 i jest masakra. Wyje
jak opętana. Ale dom jest malutki i kanały krótkie.

Jak już będziesz miał go dość to polecam Brinka Renovent - u mnie przy
wydajności 120m3ph ledwo go słychać stojąc obok niego.


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

>Możesz zdradzić jaki masz rekuperator?

>U siebie sam robiłem wentylacje, mam rekuperator Daytona 350 i jest
>masakra. Wyje jak opętana. Ale dom jest malutki i kanały krótkie.

Rekuperator Sentinel Kinetic 250 , wersja z automatycznym letnim bypasem.

Sam rekuperator też wyje mimo że jest jednym z najcichszym na rynku. Dom mam
mały 105m2 + garaż 21m2 + poddasze nieużytkowe. Rekuperator stoi w kotłowni
która znajduje się pomiędzy garażem a kuchnią (taki pokój "przejściowy").

Tak wygląda mój dom i rozmieszczenie:

http://img854.imageshack.us/img854/1511/projekt2g.jp
g

Choć nie do końca jest tak jak to widać , bo w kuchni jest jeden wywiewnik a
drugi jest w wiatrołapie.
Dodatkowo są innej średnicy rury (fi100 i fi80) i pasujące do tego
anemostaty.

Jak widzisz dzwięk u mnie się roznosi , bo do kuchni nie ma drzwi , a drzwi
do kotłowni od strony kuchni są zwykłymi drzwiami pokojowymi które
delikatnie mówiąc słabo tłumią hałas (duże przeszklenie).

U mnie dodatkowym źródełm hałasu w kotłowni może być i zapewne jest
niezaizolowana rura spiro.
Ona znajduje się w kotłowni (około 4m długości) i ma za zadanie w zimę lekko
"podgrzewać" wpływające powietrze i nie powodować zamrażania rekuperatora ,
taką mam nadzieję.
Zapewne zastosowanie rury miękkiej izolowanej zmniejszyło by hałas.

Tak z ciekawości jak masz zaprojektowaną instalcję (jakiej średncy rury i
jakiego typu) oraz czy hałas słychać do rekuperatora czy słuchać z kanałów ?

do góry

W dniu 2012-07-03 09:17, /// Kaszpir /// pisze:
> Ona znajduje się w kotłowni (około 4m długości) i ma za zadanie w zimę
> lekko "podgrzewać" wpływające powietrze i nie powodować zamrażania
> rekuperatora , taką mam nadzieję.

Wydaje mi się, że przy dużych mrozach rura ta będzie się bardzo rosić
bez izolacji.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

>Wydaje mi się, że przy dużych mrozach rura ta będzie się bardzo rosić bez
>izolacji.

Dlaczego ?

W zimę kotłownia jest najcieplejszym pomieszczeniem w domu :)
W zimę mamy powietrze o bardzo niskiej wilgotności.
Rura o średnicy fi125 i dodatkowo o długości około 4m jednak jest niezłym
"radiatorem" więc mam nadzieję że powietrze po przejściu przez 4m rurę
zostanie trochę podgrzane.

Taką mam nadzieję że ta rura będzie takich "wstępnym podgrzewaniem" w zimę.
Jeśli się nie sprawdzi to zamontuję rurę miękką izolowaną

do góry

On Tuesday, 3 July 2012 08:17:42 UTC+1, /// Kaszpir /// wrote:
> >Możesz zdradzić jaki masz rekuperator?
>
> >U siebie sam robiłem wentylacje, mam rekuperator Daytona 350 i jest
> >masakra. Wyje jak opętana. Ale dom jest malutki i kanały krótkie.
>
> Rekuperator Sentinel Kinetic 250 , wersja z automatycznym letnim bypasem.
>
> Sam rekuperator też wyje mimo że jest jednym z najcichszym na rynku. Dom mam
> mały 105m2 + garaż 21m2 + poddasze nieużytkowe. Rekuperator stoi w kotłowni
> która znajduje się pomiędzy garażem a kuchnią (taki pokój "przejściowy").
>
> Tak wygląda mój dom i rozmieszczenie:
>
> http://img854.imageshack.us/img854/1511/projekt2g.jp
g
>
> Choć nie do końca jest tak jak to widać , bo w kuchni jest jeden wywiewnik a
> drugi jest w wiatrołapie.
> Dodatkowo są innej średnicy rury (fi100 i fi80) i pasujące do tego
> anemostaty.
>
> Jak widzisz dzwięk u mnie się roznosi , bo do kuchni nie ma drzwi , a drzwi
> do kotłowni od strony kuchni są zwykłymi drzwiami pokojowymi które
> delikatnie mówiąc słabo tłumią hałas (duże przeszklenie).
>
> U mnie dodatkowym źródełm hałasu w kotłowni może być i zapewne jest
> niezaizolowana rura spiro.
> Ona znajduje się w kotłowni (około 4m długości) i ma za zadanie w zimę lekko
> "podgrzewać" wpływające powietrze i nie powodować zamrażania rekuperatora ,
> taką mam nadzieję.
> Zapewne zastosowanie rury miękkiej izolowanej zmniejszyło by hałas.
>
> Tak z ciekawości jak masz zaprojektowaną instalcję (jakiej średncy rury i
> jakiego typu) oraz czy hałas słychać do rekuperatora czy słuchać z kanałów ?

Dom mam 90m2 w tym parter i pietro, plus 45m2 niskiego poddasza. Poddasze jest na
zimno, 20cm welny po podloga w poddaszu.

Wyje z kanalow nawiewnych w sypialniach na pietrze i troche ssacego w kuchni na dole.
Z nawiewnego w salonie na dole jest cicho, ale to najdluzszy kanal i z wieloma
"zakretami"
Rury mam plastikowe sztywne 150mm z redukcjami do 100 przy nawiewnikach.

Rekuperator jest na poddaszu, rury na poddaszu sa ocieplone otulina z welny
przyklejonej do rur.

Z rekuperatora do nawiewnikow w sypialniach jest dosc krotko rurami duzej srednicy ,
moze to przez te sztywne rury? Ale wydaje mi sie ze nie, Po prusty Daytona to taki
wyjec.

Jutro wrzuce schemat i zdjecia z budowy.

do góry