-
1. Data: 2009-09-22 06:02:53
Temat: Klika pytań rozpoczynajacego
Od: "Bartosz Augustyniak" <o...@u...toya.net.pl>
Witam!
W końcu doczekałem się na PnB (chyba jutro się powinno uprawomocnić),
przyłacze wody idzie do odbioru w tym tygodniu, prad na razie od sąsiada
który zawalił sprawę mojego przyłacza :(, ale i tak planuje wystartować
jeszcze w tym roku i jechac do kad się da.
Z wiazku z budową nurtuje mnei kilka problemów związanych z finansami niż
stroną techniczną, ale może ktoś to przerabial przy swoich budowach
1. Czy w necie trafił ktoś na jakas strawną liste materiałow od których
można uzyskać zwrot VAT ? Ogrodzenia chyba nie wchodza a co z materiałami na
fundamentamy
2. Czy ktos może trenował jakies umowy na pozyczki pieniędzy od osób
prywatnych (US) żeby US się nie czepiał żadnej ze stron
3. Orientuje się może ktoś jakie są widełki za wykonanie wieźby pod dach
(dach dwuspadowy z kalenicami na dóch róznych wysokościach, dwie lukarny
http://www.dominanta.pl/oferta/Ptys_2G.html) w regionie łódzkim
Pozdrawiam
Bartosz Augustyniak
-
2. Data: 2009-09-22 06:43:50
Temat: Re: Klika pytań rozpoczynajacego
Od: "nacocito" <n...@c...to>
Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <o...@u...toya.net.pl> napisał w
wiadomości news:h99q44$7lr$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> 2. Czy ktos może trenował jakies umowy na pozyczki pieniędzy od osób
> prywatnych (US) żeby US się nie czepiał żadnej ze stron
http://www.weksel.pl/rodzaje.html
Sposób 2
-
3. Data: 2009-09-22 20:31:05
Temat: Re: Klika pytań rozpoczynajacego
Od: "GS" <g...@g...com>
> W końcu doczekałem się na PnB (chyba jutro się powinno uprawomocnić),
Witaj w tej krainie trudu, bólu i rozpaczy
A czasem i drobnych radości ;-)
pzdr
GrzegorzS ;-)
-
4. Data: 2009-09-22 21:33:02
Temat: Re: Klika pytań rozpoczynajacego
Od: "Bartosz Augustyniak" <o...@n...toya.net.pl>
Użytkownik "GS" <g...@g...com> napisał w wiadomości
news:h9bca2$qs3$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> W końcu doczekałem się na PnB (chyba jutro się powinno uprawomocnić),
>
> Witaj w tej krainie trudu, bólu i rozpaczy
> A czasem i drobnych radości ;-)
>
Mam silną motywację w postaci wstrętu do bloków, upierdliwego sąsiada itp.
Będzie na pewno mnóstwo dylematów i kłopotów, ale mam nadziję ze finał w
miarę bliski (plan jest na przełom 2010/2011) i szczęśliwy
-
5. Data: 2009-09-23 05:04:21
Temat: Re: Klika pytań rozpoczynajacego
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Bartosz Augustyniak pisze:
[..]
> Mam silną motywację w postaci wstrętu do bloków, upierdliwego sąsiada itp.
>
Ja miałem/mam podobnie :-), choć na sąsiadów w bloku nie narzekam. Mało
jednak miejsca, a koszty utrzymania mieszkania jak na tą powierzchnię...
bardzo wysokie.
> Będzie na pewno mnóstwo dylematów i kłopotów, ale mam nadziję ze finał w
> miarę bliski (plan jest na przełom 2010/2011) i szczęśliwy
Nooo. tego i ja Ci życzę.
Ja w 2006 myślałem, że:
realny finał najszybciej w końcu 2007
bardziej możliwy - jesień 2008;
po pierwszych kontaktach z urzędasami i biurokracją...
pozwolenie na budowę w listopadzie 2008...
po kontaktach z ekipami...
początek jesieni 2009 - stan zero - fundamenty zasypane i zalany
chudziak... nie mogę się doczekać na hydraulika, żeby mi przepusty
kanalizacyjne zrobił... i na murarzy, którzy są bardzo dobrzy, ale
gdzieś tam jeszcze sobie budują... :-). Może w przyszłym tyg. przyjdą
kontynuować.
po kontaktach z bankami...
od początku czerwca załatwiam kredyt i... ciągle ktoś niekompetentny...
wstępne decyzje mam już trzy, ale ostatecznej... żadnej :-/
pozostaje mieć nadzieję, że zdążą z wypłatą pierwszej transzy zanim się
kasa skończy :-))).
I tak wygląda to budowanie.
Jakby ktoś nie był _mocno zmotywowany_, to jest tysiąc i jeden powód, by
przerwać budowę, sprzedać to wszystko i siąść na d...pie... stwierdzić,
że w tym bloku nie jest w końcu aż tak źle :-))), można przemieszkać
kolejne dziesięciolecie... może będzie lepiej...
pozdrawiam i życzę powodzenia :-)
robercik-us
-
6. Data: 2009-09-23 06:17:50
Temat: Re: Klika pytań rozpoczynajacego
Od: QbaB <q...@g...com>
On 22 Wrz, 23:33, "Bartosz Augustyniak" <o...@n...toya.net.pl>
wrote:
> Użytkownik "GS" <g...@g...com> napisał w
wiadomościnews:h9bca2$qs3$1@atlantis.news.neostrada.
pl...>> W końcu doczekałem się na PnB (chyba jutro się powinno uprawomocnić),
>
> > Witaj w tej krainie trudu, bólu i rozpaczy
> > A czasem i drobnych radości ;-)
>
> Mam silną motywację w postaci wstrętu do bloków, upierdliwego sąsiada itp.
>
> Będzie na pewno mnóstwo dylematów i kłopotów, ale mam nadziję ze finał w
> miarę bliski (plan jest na przełom 2010/2011) i szczęśliwy
Cześć Bartek
Widze że przyjąłes bardzo optymistyczny wariant czasowy.
Jeżeli chcesz dotrzymac tego terminu to znaczy że masz już wszystkie
ekipy poumawiane i wszystko dokładnie zaplanowane w czasie tak aby
sobie nie przeszkadzali. Jeżeli tak nie jest to zapomnij o
przeprowadzce w przyszłym roku (a pewnie tak nie jest skoro pytasz o
ceny więźby).
Jak wiesz ja u siebie zacząłem ostro od początku roku, w lutym tynki,
później poszadzki ocieplenie, teraz gładzie i płytki i podłogi. Cały
czas coś się u mnie dzieje na budowie a na początku roku miałem stan
surowy zamknięty z gotowym dachem. Zapewne dałoby się szybciej ale
problem jest z terminami ekip, z drugiej strony raczej nie na tyle
szybko aby się w rok wyrobić.
Ceny wykonania więźby, jak ja się orientowałem to były koszty rzędu 13
zł/m2, aczkolwiek słyszałem o przypadkach rzędu 30zl/m2. Ja płaciłem
9zł/m2 ale po znajomości i z wkładem własnym i trwało to ponad 2
tygodnie bo tylko popołudniami itd. To są ceny sprzed 2-3 lat.
Pzdr
QbaB
-
7. Data: 2009-10-03 19:39:31
Temat: Re: Klika pytań rozpoczynajacego
Od: Bartosz Augustyniak <ogest@toya_usunto.net.pl>
QbaB pisze:
> On 22 Wrz, 23:33, "Bartosz Augustyniak" <o...@n...toya.net.pl>
> wrote:
>> Użytkownik "GS" <g...@g...com> napisał w
wiadomościnews:h9bca2$qs3$1@atlantis.news.neostrada.
pl...>> W końcu doczekałem się na PnB (chyba jutro się powinno uprawomocnić),
>>
>>> Witaj w tej krainie trudu, bólu i rozpaczy
>>> A czasem i drobnych radości ;-)
>> Mam silną motywację w postaci wstrętu do bloków, upierdliwego sąsiada itp.
>>
>> Będzie na pewno mnóstwo dylematów i kłopotów, ale mam nadziję ze finał w
>> miarę bliski (plan jest na przełom 2010/2011) i szczęśliwy
>
> Cześć Bartek
> Widze że przyjąłes bardzo optymistyczny wariant czasowy.
Trzeba do czegoś żyć
Jak się trochę obsunie to nie ma tragedii. Dzieciak pójdzie do
przedszkola my odłożymy kilkanaście tysięcy (czyli mniejszy kredyt)
> Jeżeli chcesz dotrzymac tego terminu to znaczy że masz już wszystkie
> ekipy poumawiane i wszystko dokładnie zaplanowane w czasie tak aby
> sobie nie przeszkadzali.
Pora roku jest taka że ze względu na pogodę cały plan może dupnąć i
obsunąć się o kilka miesięcy. TO nie sprzyja misternemu układaniu
układanki. Raczej "alleluja i do przodu"
Nie wiesz co człowiek jest w stanie zrobić jak mu na czymś zależy. Jakoś
się zorganizuje :)
A jak się nie zorganizuje to trochę dłużej będę musiał wytrzymać w bloku.
> Jeżeli tak nie jest to zapomnij o
> przeprowadzce w przyszłym roku (a pewnie tak nie jest skoro pytasz o
> ceny więźby).
> Jak wiesz ja u siebie zacząłem ostro od początku roku, w lutym tynki,
> później poszadzki ocieplenie, teraz gładzie i płytki i podłogi. Cały
> czas coś się u mnie dzieje na budowie a na początku roku miałem stan
> surowy zamknięty z gotowym dachem. Zapewne dałoby się szybciej ale
> problem jest z terminami ekip, z drugiej strony raczej nie na tyle
> szybko aby się w rok wyrobić.
Hmm, no to nie powiało optymizmem. Liczyłem widać naiwnie że marzec
kwiecień robię instalacje, maj, czerwiec tynki posadzki, lipiec-wrzesień
wykończeniówka i potem przeprowadzka. A nawet jak we wrześniu zakończę
tynki wylewki to nadal widzę szanse na przeprowadzkę pod koniec 2010
> Ceny wykonania więźby, jak ja się orientowałem to były koszty rzędu 13
> zł/m2, aczkolwiek słyszałem o przypadkach rzędu 30zl/m2.
Ojciec usłyszał od człowieka który już dla niego robił stawkę na
poziomie 45-50zł/m2 za samą więźbę, ale już udało się znaleźć kilku
którzy za cenę na poziomie 25-30 są gotowi o ile pogoda pozwoli wejść an
przełomie listopada grudnia
>Ja płaciłem
> 9zł/m2 ale po znajomości i z wkładem własnym i trwało to ponad 2
> tygodnie bo tylko popołudniami itd. To są ceny sprzed 2-3 lat.
--
Z poważaniem
Bartosz Augustyniak,Łódź