-
1. Data: 2010-12-22 09:26:33
Temat: Komin w starym domu - spory problem
Od: "rt" <x...@W...gazeta.pl>
Witam
mam problem z kominem praktycznie na całej wysokości posiada na sobie plamy
brązowo żółte, porysowane sa też ściany. co jakis czas wystepuja problemy z
paleniem. Dom jest 30 letni a palone jest mialem i węglem. Dwa lata temu był
zmieniany dach na blachodachówkęi kominy zostały obmurowane na koncach cegła
klinkierowa niestety co sie dzieje poniżej nikt nie spojrzał. Miałem szczere
checi odbudowania komina z ceramiki od nowa ale komin posiada załamanie
pomiędzy piewnicą a poziomem mieszkalnym dodatkowo nie jest wybudowany
całościowo tylko podpiera sie na stropie. obawiam sie co zostanie z
blachodachówki jezeli teraz rozbiore wszystko a pozniej wpuszcze tam
murarza.
Nie wiem co robić czy moze rure kwasówkę wsadzić do komina i nie rozbierać
go - tylko ze ocieplic taka rure bedzie cieżko a przekrój 14 cm nie
koniecznie zapewni dobry ciąg ? Czy w kominach ceramicznych mozna jakos
poradzić sobie z załamaniami w kominie ? Czy jest realne odciecie tego co
zostało wymurowane z klinkieru delikatne podniesienie i opuszczenie na nowo
wymurowany komin ? Jak zabezpieczyc dach przed uszkodzeniami ? Na jak dlugo
wystarczy taka kwasówka ?
Dzieki za pomoc i rade
rt
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2010-12-26 20:57:58
Temat: Re: Komin w starym domu - spory problem
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "rt" <x...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:iesg89$cs6$1@inews.gazeta.pl...
> mam problem z kominem praktycznie na całej wysokości posiada na sobie
> plamy
> brązowo żółte, porysowane sa też ściany. co jakis czas wystepuja problemy
> z
> paleniem. Dom jest 30 letni a palone jest mialem i węglem. Dwa lata temu
> był
> zmieniany dach na blachodachówkęi kominy zostały obmurowane na koncach
> cegła
> klinkierowa niestety co sie dzieje poniżej nikt nie spojrzał. Miałem
> szczere
> checi odbudowania komina z ceramiki od nowa ale komin posiada załamanie
> pomiędzy piewnicą a poziomem mieszkalnym dodatkowo nie jest wybudowany
> całościowo tylko podpiera sie na stropie. obawiam sie co zostanie z
> blachodachówki jezeli teraz rozbiore wszystko a pozniej wpuszcze tam
> murarza.
> Nie wiem co robić czy moze rure kwasówkę wsadzić do komina i nie rozbierać
> go - tylko ze ocieplic taka rure bedzie cieżko a przekrój 14 cm nie
> koniecznie zapewni dobry ciąg ? Czy w kominach ceramicznych mozna jakos
> poradzić sobie z załamaniami w kominie ? Czy jest realne odciecie tego co
> zostało wymurowane z klinkieru delikatne podniesienie i opuszczenie na
> nowo
> wymurowany komin ? Jak zabezpieczyc dach przed uszkodzeniami ? Na jak
> dlugo
> wystarczy taka kwasówka ?
To co zrobiłeś to poważne błędy:
Błąd, że nie postawiłeś nowego komina, kiedy był robiony remont dachu.
Błędem jest, że palisz miałem w kominie z cegieł.
Czy zostanie uszkodzona blachodachówka ?
Z całą pewnością jeżeli wcześniej nie zabezpieczysz dachu przed skutkami
działalności murarza.
Ale czy murarzowi będzie się chciało i czy będzie miał odpowiedni sprzęt ?
Żeby zabezpieczyć dach musiał byś kupić ze 2-3 rolki cienkiej (max. 5cm)
wełny mineralnej, albo użyć stare koce. Rozłożyć je w poblizu tego komina, a
na tę wełnę lub koce połozyć brezentową plandekę.
Zasadniczo powinieneś mieć podesty dla kominiarza w pobliżu komina i one
powinny wystarczyć, ale jezeli ich nie masz to trzeba by było się zastanowić
nad ich zamontowaniem. W zupełności powinny wystarczyć murarzowi.
Jezeli nie ma możliwości ich zamontowania to będą potrzebne drabiny
kalenicowe. Do tych drabin dopiero mocuje się podest dla murarza, na którym
będzie on stał w czasie murowania komina.
Jako drabin kalenicowych można użyć pojedynczych, prostych drabin, najlepiej
drewnianych, które na końcach skręca się dwiema śrubami tak, żeby tworzyły
literę A (jak w drabinie malarskiej), ale bez poprzeczki i jakiegokolwiek
ogranicznika rozwarcia. Drabiny te kładzie się na dachu tak, żeby jedna
leżała po jednej stronie dachu, a druga po drugiej stronie stronie dachu
względem kalenicy.
Oczywiście potrzebne sa jeszcze rusztowania zabezpieczające obydwie strony
domu przed spadnieciem na ziemię w razie zjechania po dachu, albo
zabezpieczenia w postaci uprzęży i linek pod warunkiem, że masz w pobliżu
komina wyłaz dachowy, a pod dachem dostępne belki, do których możesz
przymocować linki.
Jeżeli masz wyłaz dachowy przy samym kominie to czasami sam wyłaz wystarczy,
aby rozebrać i poskładać komin. Ale czy go w ogóle masz i czy jest na tyle
blisko komina ?
Jeżeli chcesz palić miałem to buduj tylko i wyłącznie komin systemowy z
ceramiki i najlepiej izolowany wełną: Schiedel, Leier itp.
One nie boją się wilgoci ani niskich temperatur spalin, które powodują
powstawanie kwasu siarkowego w kominie.
Niestety samo wkładanie rur stalowych z nierdzewki czy żaroodpornych nie
załatwia sprawy, ponieważ 14cm średnicy jest stanowczo za mało dla kotłów.
Jeżeli chodzi o załamania to podzwoń po producentach kominów systemowych,
być może mają coś w swojej ofercie tzn. odpowiednie kolana i rewizje.
-
3. Data: 2011-01-01 12:52:07
Temat: Re: Komin w starym domu - spory problem
Od: "rt" <x...@N...gazeta.pl>
niestety nie moge mysleć za wszystkich
stanie chyba na frezowaniu komina i szlamowaniu SDK - bo nie mam odwagi odciąć
nowego klinkierowego końca komina i pozniej położyc go na wymurowanym kominie
systemowym
ale kusi mnie zrobienie tego komina raz a porzadnie
pozdrawiam
rt
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2011-01-01 13:44:31
Temat: Re: Komin w starym domu - spory problem
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "rt" <x...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ifn81n$9tc$1@inews.gazeta.pl...
> niestety nie moge mysleć za wszystkich
>
> stanie chyba na frezowaniu komina i szlamowaniu SDK - bo nie mam odwagi
> odciąć
> nowego klinkierowego końca komina i pozniej położyc go na wymurowanym
> kominie
> systemowym
>
> ale kusi mnie zrobienie tego komina raz a porzadnie
Szlamowanie to tylko półśrodek. Poczytaj sobie na temat tej masy SKD (a nie
SDK). Ona nie nadaje się do spalin mokrych, czyli przy paleniu miałem czy
gazem. Dlatego też przy Twoim sposobie palenia po 2-3 sezonach znów zacznie
się to samo, a obawiam się, ze zapłacisz za kompletną usługę bez mała tyle
samo jak za nowy komin.