-
1. Data: 2013-05-01 22:33:56
Temat: Kotwa chemiczna, czy coś innego
Od: Jacek <s...@o...pl>
Montuję właśnie drążek do ćwiczeń i mam problem z przykręceniem uchwytu
z jednej strony. Na ścianie jest boazeria, której nie chcę demontować,
bo zawsze się coś zniszczy. Za boazerią trafił mi się akurat jakiś
pokruszony kawałek muru, gdzie nie ma jak wcisnąć kołka rozporowego, bo
wylatuje. Wiercenie w innym miejscu odpada, bo już mam drugą stronę
przykręconą. Pozostała mi kotwa chemiczna albo jakiś klej plus pręt
gwintowany "z metra".
Doradźcie, co kupić, żeby można było wcisnąć klej do otworu fi 10 na
głębokość min 10 cm. Nie chcę też wydać majątku na jedno mocowanie.
W sklepie widziałem kleje w tubach, jak silikon po ponad 60 zł, co
wydaje mi się drogo.
Jacek
-
2. Data: 2013-05-01 23:48:38
Temat: Re: Kotwa chemiczna, czy coś innego
Od: k...@g...com
W dniu środa, 1 maja 2013 22:33:56 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
> Montuję właśnie drążek do ćwiczeń i mam problem z przykręceniem uchwytu
>
> z jednej strony. Na ścianie jest boazeria, której nie chcę demontować,
>
> bo zawsze się coś zniszczy. Za boazerią trafił mi się akurat jakiś
>
> pokruszony kawałek muru, gdzie nie ma jak wcisnąć kołka rozporowego, bo
>
> wylatuje. Wiercenie w innym miejscu odpada, bo już mam drugą stronę
>
> przykręconą. Pozostała mi kotwa chemiczna albo jakiś klej plus pręt
>
> gwintowany "z metra".
>
> Doradźcie, co kupić, żeby można było wcisnąć klej do otworu fi 10 na
>
> głębokość min 10 cm. Nie chcę też wydać majątku na jedno mocowanie.
>
> W sklepie widziałem kleje w tubach, jak silikon po ponad 60 zł, co
>
> wydaje mi się drogo.
>
> Jacek
na gips pręta osadź
-
3. Data: 2013-05-02 09:18:15
Temat: Re: Kotwa chemiczna, czy coś innego
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 01.05.2013 22:33, Jacek pisze:
> W sklepie widziałem kleje w tubach, jak silikon po ponad 60 zł, co
> wydaje mi się drogo.
na allegro masz wraz z przesyłką za połowę tej ceny.
-
4. Data: 2013-05-02 11:24:53
Temat: Re: Kotwa chemiczna, czy coś innego
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2013-05-02 09:18, Albercik pisze:
> na allegro masz wraz z przesyłką za połowę tej ceny.
Kłopot w tym, że robota rozgrzebana, a tu dłuuuugi weekend i z Allegro
dostałbym najwcześniej we wtorek.
Obsadzę tymczasem na Poxipolu i zobaczymy.
Jacek
-
5. Data: 2013-05-02 11:31:41
Temat: Re: Kotwa chemiczna, czy coś innego
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:518230e2$0$1214$6...@n...neostrada
.pl...
> Kłopot w tym, że robota rozgrzebana, a tu dłuuuugi weekend i z Allegro
> dostałbym najwcześniej we wtorek.
> Obsadzę tymczasem na Poxipolu i zobaczymy.
Montowałem tak kiedyś kołki pod karnisze w cegle dziurawce i trzymało bardzo
dobrze.
"Bardzo dobrze" to znaczy że jak dziecko podskoczy i złapie za firankę to
albo podrze się firanka albo urwą żabki, ale na pewno nie spadnie karnisz.
Pozdrawiam
Ergie
-
6. Data: 2013-05-02 12:28:37
Temat: Re: Kotwa chemiczna, czy coś innego
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 2 maja 2013 11:31:41 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
>
> dyskusyjnych:518230e2$0$1214$6...@n...neostrada
.pl...
>
>
>
> > Kłopot w tym, że robota rozgrzebana, a tu dłuuuugi weekend i z Allegro
>
> > dostałbym najwcześniej we wtorek.
>
> > Obsadzę tymczasem na Poxipolu i zobaczymy.
>
>
>
> Montowałem tak kiedyś kołki pod karnisze w cegle dziurawce i trzymało bardzo
>
> dobrze.
>
>
>
> "Bardzo dobrze" to znaczy że jak dziecko podskoczy i złapie za firankę to
>
> albo podrze się firanka albo urwą żabki, ale na pewno nie spadnie karnisz.
>
>
>
> Pozdrawiam
>
> Ergie
Uważasz że jak nie obsadzisz w murze dziesięcio centymetrowy pręt na poxipol to on
się nie anihiluje a jak tylko go wadzisz to zniknie? Ze styropianu albo wełny
mineralnej masz ścianę?
-
7. Data: 2013-05-02 12:54:28
Temat: Re: Kotwa chemiczna, czy coś innego
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:e24b0498-cd05-462a-b4f3-8e908a7a11e7@go
oglegroups.com...
> Uważasz że jak nie obsadzisz w murze dziesięcio centymetrowy pręt na
> poxipol to on się nie anihiluje a jak tylko go wadzisz to zniknie? Ze
> styropianu albo wełny
> mineralnej masz ścianę?
Jaki pręt? Kołek rozporowy! I nie zniknie a może zostanie wyrwany jak ściana
jest kiepska, albo trafi w szeroką fugę.
Swoją drogą nie wiem kto wymyślił tak nie-techniczne mocowanie karniszy - na
jeden wkręt na środku podstawki o średnicy kilku cm. A do tego ramię 20cm.
Pozdrawiam
Ergie