Czy są krany ogrodowe mrozoodporne, z podłączeniem do ściany na 1 cal?
Mój znowu zaczął cieknąć, więc tym razem skuszę się na mrozoodporny.
Nie wiem czy dobrze zmierzyłem podejście, tyle pokazuje suwmiarka (1
cal), ale nie widzę takich kranów na alledrogo....

do góry

2022-03-10 o 11:47 +0100, Cavallino napisał:
> Czy są krany ogrodowe mrozoodporne, z podłączeniem do ściany na 1 cal?
> Mój znowu zaczął cieknąć, więc tym razem skuszę się na mrozoodporny.
> Nie wiem czy dobrze zmierzyłem podejście, tyle pokazuje suwmiarka (1
> cal), ale nie widzę takich kranów na alledrogo....

Nie wiem nic o kranach, ale podam ewentualną alternatywę: zachować ten
kran co jest, i tylko domontować do niego zawór exogel. Działa to w ten
sposób, że zawór zaczyna lekko popuszczać wodę kiedy jej temperatura
niebezpiecznie zbliża się do zera.

Mateusz

do góry

W dniu 10-03-2022 o 11:50, Mateusz Viste pisze:
> 2022-03-10 o 11:47 +0100, Cavallino napisał:
>> Czy są krany ogrodowe mrozoodporne, z podłączeniem do ściany na 1 cal?
>> Mój znowu zaczął cieknąć, więc tym razem skuszę się na mrozoodporny.
>> Nie wiem czy dobrze zmierzyłem podejście, tyle pokazuje suwmiarka (1
>> cal), ale nie widzę takich kranów na alledrogo....
>
> Nie wiem nic o kranach, ale podam ewentualną alternatywę: zachować ten
> kran co jest,

Ten kran co jest jest już chyba pęknięty od mrozu.

i tylko domontować do niego zawór exogel.

Nie ma czegoś takiego na allegro.
A kran mrozoodporny kosztuje ze 30 zł,
https://allegro.pl/oferta/calido-kran-1-2-ogrodowy-m
rozoodporny-9993619596

więc jak znam życie Twoje propozycje jest minimum o rząd wielkości
droższa.


>Działa to w ten
> sposób, że zawór zaczyna lekko popuszczać wodę kiedy jej temperatura
> niebezpiecznie zbliża się do zera.

Kran mrozoodporny działa podobnie.
Problem w tym że widzę 1/2, 3/4, ale nie widzę 1".

do góry

Cavallino pisze:

> Czy są krany ogrodowe mrozoodporne, z podłączeniem do ściany na 1 cal?
> Mój znowu zaczął cieknąć, więc tym razem skuszę się na mrozoodporny.

Taka ciekawostka przyrodnicza (fizyczna), w zasadzie nie na temat.
Znam mnóstwo przypadków rozsadzenia przez mróz kranów toczących wodę
ze ściany. Sam taki miałem, ale dałem sobie z nim spokój. Teraz używam
w ogrodzie kranu, który zamontowany jest na rurze pionowo sterczącej
z ziemi. A pod ziemią jest studzienka z innymi rurami. Nigdy się temu
kranu krzywda nie stała, a tkwi już tak ze trzydzieści lat. Woda
w rurze nie zamarza, gdyż od dołu grzeje ją ciepło geotermalne, które
konwekcja niesie do góry.

> Nie wiem czy dobrze zmierzyłem podejście, tyle pokazuje suwmiarka (1
> cal), ale nie widzę takich kranów na alledrogo....

Raczej źle. Calowy kran to już prawie hydrant p-poż. Hydraulika stosowana
operuje wewnętrzną średnicą rur. Ten jest zapewne 3/4 cala, jak większość
ogrodowych. Bywają też półcalowe, ale rzadziej.

--
Jarek

do góry

Pan Mateusz Viste napisał:

> Nie wiem nic o kranach, ale podam ewentualną alternatywę: zachować ten
> kran co jest, i tylko domontować do niego zawór exogel. Działa to w ten
> sposób, że zawór zaczyna lekko popuszczać wodę kiedy jej temperatura
> niebezpiecznie zbliża się do zera.

No to niezły sopel musi się tam zrobić, gdy mróz na dłużej przyciśnie.

--
Jarek

do góry

W dniu 10-03-2022 o 12:31, Jarosław Sokołowski pisze:

>> Nie wiem czy dobrze zmierzyłem podejście, tyle pokazuje suwmiarka (1
>> cal), ale nie widzę takich kranów na alledrogo....
>
> Raczej źle. Calowy kran to już prawie hydrant p-poż. Hydraulika stosowana
> operuje wewnętrzną średnicą rur.

Czyli przykręconego do ściany suwmiarką nie zmierzysz?


>Ten jest zapewne 3/4 cala, jak większość
> ogrodowych.

No dobra, to taki kupię.
Najwyżej będę jakiejś redukcji lokalnie szukał.

do góry

W dniu 10.03.2022 o 11:47, Cavallino pisze:
> Czy są krany ogrodowe mrozoodporne, z podłączeniem do ściany na 1 cal?
> Mój znowu zaczął cieknąć, więc tym razem skuszę się na mrozoodporny.
> Nie wiem czy dobrze zmierzyłem podejście, tyle pokazuje suwmiarka (1
> cal), ale nie widzę takich kranów na alledrogo....

1 cal na zewnątrz to 3/4 cala wewnętrznej średnicy rury.


--
Pozdrawiam,

yabba

do góry

Cavallino pisze:

>> Calowy kran to już prawie hydrant p-poż. Hydraulika stosowana
>> operuje wewnętrzną średnicą rur.
>
> Czyli przykręconego do ściany suwmiarką nie zmierzysz?

Nie ma takiej potrzeby. To się z łatwością odróżnia na oko. Rury stalowe
w domowych instalacjach występują w rozmiarach 1/2, 3/4 i 1 cal, dodatkowo
gdzieś na przyłączach czy studniach mogą być "cal i ćwierć" lub "półtora".
Współczesne plastiki odziedziczyły po nich nazwy gwintów. I tak w gwincie
"trzy czwarte" przy armaturze (zawór na przykład), próżno szukać wymiaru
0,75 * 2,54 cm. Jest to średnica nagwintowanej z zewnątrz rury, co ma
w środku dobre 3/4 cala średnicy. Czyli właśnie gdzieś około cale (można
wyguglać dokładne rozmiary gwintów).

--
Jarek

do góry

W dniu 10-03-2022 o 13:06, Jarosław Sokołowski pisze:
> Cavallino pisze:
>
>>> Calowy kran to już prawie hydrant p-poż. Hydraulika stosowana
>>> operuje wewnętrzną średnicą rur.
>>
>> Czyli przykręconego do ściany suwmiarką nie zmierzysz?
>
> Nie ma takiej potrzeby. To się z łatwością odróżnia na oko. Rury stalowe
> w domowych instalacjach występują w rozmiarach 1/2, 3/4 i 1 cal, dodatkowo
> gdzieś na przyłączach czy studniach mogą być "cal i ćwierć" lub "półtora".
> Współczesne plastiki odziedziczyły po nich nazwy gwintów. I tak w gwincie
> "trzy czwarte" przy armaturze (zawór na przykład), próżno szukać wymiaru
> 0,75 * 2,54 cm. Jest to średnica nagwintowanej z zewnątrz rury, co ma
> w środku dobre 3/4 cala średnicy. Czyli właśnie gdzieś około cale (można
> wyguglać dokładne rozmiary gwintów).

Dzięki za info.
Na wszelki wypadek zamówiłem dwa, jeden odeślę.
I tak drugi był potrzebny kwotowo do smarta....

Ale kolejny raz się przekonuję, że nawet do mierzenia potrzeba doktoryzacji.
Ostatnio w ten sposób mierzyłem kąt zawiasów do szafki - mi wychodziło
270, a w rzeczywistości chodziło o 180 stopni.

Smutne to, że nic nie może być logiczne.

do góry

2022-03-10 o 12:32 +0100, Jarosław Sokołowski napisał:
> Pan Mateusz Viste napisał:
>
> > Nie wiem nic o kranach, ale podam ewentualną alternatywę: zachować
> > ten kran co jest, i tylko domontować do niego zawór exogel. Działa
> > to w ten sposób, że zawór zaczyna lekko popuszczać wodę kiedy jej
> > temperatura niebezpiecznie zbliża się do zera.
>
> No to niezły sopel musi się tam zrobić, gdy mróz na dłużej przyciśnie.

Z tego co się orientuję, to ten problem nie występuje.

Mateusz

do góry