Witam serdecznie. Mam pytania związane z kupnem działki.
Mam na oku działkę siedliskową. Siedlisko zostało "skasowane"
przez właściciela. Zabudowania niemal zrównane z ziemią, droga
do nich zaorana. Działka została wyrównana i przez jakiś czas
obsiewana tak, jak całe pole obok. Ta działka jest dalej w
papierach. Ma numer, jest wyrysowana na planach. Czy kupno
takiej działki jest jakoś ryzykowne? Czy mogę na niej stawiać co
chcę? Czy mogę zbudować szambo/oczyszczalnię, dom, ogrodzenie i
czy można odtworzyć zaoraną kiedyś drogę prowadzącą do działki
przez pole i będącą częścią tej działki?
Dzięki z wszelkie podpowiedzi - JanuszWo

do góry

W dniu 2015-06-02 o 22:50, JanuszWo pisze:
> Witam serdecznie. Mam pytania związane z kupnem działki.
> Mam na oku działkę siedliskową. Siedlisko zostało "skasowane"
> przez właściciela. Zabudowania niemal zrównane z ziemią, droga
> do nich zaorana. Działka została wyrównana i przez jakiś czas
> obsiewana tak, jak całe pole obok. Ta działka jest dalej w
> papierach. Ma numer, jest wyrysowana na planach. Czy kupno
> takiej działki jest jakoś ryzykowne? Czy mogę na niej stawiać co
> chcę? Czy mogę zbudować szambo/oczyszczalnię, dom, ogrodzenie i
> czy można odtworzyć zaoraną kiedyś drogę prowadzącą do działki
> przez pole i będącą częścią tej działki?
> Dzięki z wszelkie podpowiedzi - JanuszWo

Tylko do gminy ew powiatu z tymi pytaniami. Koniecznie na piśmie.
Ja miałem taką sytuację ładnych parę lat temu i teraz mieszkam, ale w
sąsiedniej gminie podobna działka była nie do ruszenia.

do góry

Witam
Podpisuję się pod tekstem Adama.
Dodatkowo:
Dzialki siedliskowe sa atrakcyje ze względu na naniesienia (stare drzewa,
ciekawe budynki itp) lub polożenie.Obecnie np uzyskanie pozwoleniana budowę
w tym miejscu byloby niemożliwe.
Kupowanie dzialki pośrodku pola podciągam pod drugą możliwość.Jednak musisz od razu
dokupić dojazd,najlepiej szerokości ustawowej (bodaj 6,czy nawet 8 m).
Tutaj żadne slużebności,obiecanki nie wchodzą w grę.
Utwardzenie dojazdu i doprowadzenie mediów podniesie koszt dzialki.
W ziemi mogą być nispodzianki,które mogą podnieść koszt budowy.
Musisz o tym pamiętać.
Pozdro dolniak

do góry

W dniu czwartek, 4 czerwca 2015 11:04:54 UTC+2 użytkownik dolniak napisał:
> Witam
> Podpisuję się pod tekstem Adama.
> Dodatkowo:
> Dzialki siedliskowe sa atrakcyje ze względu na naniesienia (stare drzewa,
> ciekawe budynki itp) lub polożenie.Obecnie np uzyskanie pozwoleniana budowę
> w tym miejscu byloby niemożliwe.
> Kupowanie dzialki pośrodku pola podciągam pod drugą możliwość.Jednak musisz od razu
dokupić dojazd,najlepiej szerokości ustawowej (bodaj 6,czy nawet 8 m).
> Tutaj żadne slużebności,obiecanki nie wchodzą w grę.
> Utwardzenie dojazdu i doprowadzenie mediów podniesie koszt dzialki.
> W ziemi mogą być nispodzianki,które mogą podnieść koszt budowy.
> Musisz o tym pamiętać.
> Pozdro dolniak

Od kilku dni weszły w życie zmiany w Pb. Dom można budować na zgłoszenie i milczącą
zgodę urzędu jeśli jest zaprojektowany min. 4 metry od sąsiadów.Zgoda na zjazd
obowiązuje wyłącznie na drogi krajowe. Trzeba to poczytać.

do góry

.Kiedyś urząd nie dawal pozwolenia ,dopóki wszystkiego nie dopelnileś.
Teraz da,bo tylko ty odpowiadzasz.
Podtrzymuje wszystko,co napisalem.
Poza tym-nie chodzi o zjazd,a o dojazd.Slowa podobne,ale to nie to samo...
pozdro dolniak

do góry

W dniu piątek, 5 czerwca 2015 15:06:44 UTC+2 użytkownik dolniak napisał:
> .Kiedyś urząd nie dawal pozwolenia ,dopóki wszystkiego nie dopelnileś.
> Teraz da,bo tylko ty odpowiadzasz.
> Podtrzymuje wszystko,co napisalem.
> Poza tym-nie chodzi o zjazd,a o dojazd.Slowa podobne,ale to nie to samo...
> pozdro dolniak

No, tak.
Dojazd usytuowany jest między zjazdem a budynkiem.
Zjazd "podłączony" jest do drogi gminnej, powiatowej, wojewódzkiej.
Tu nie wymagane jest ani pozwolenie ani zgłoszenie.
Jeśli "podłączamy" się do drogi krajowej - wymagane uzyskanie pozwolenia na budowę.
Możliwe że coś niedokładnie doczytałem...
Pozdrawiam

do góry

Dzięki wszystkim:
adam - 1 post
dolniak - 2 posty
hmk - 2 posty
Wyliczam, bo usenet mam przez news.atman.pl, a to podobno
oznacza, że nie widzę wszystkiego :-(
Posumowując:
1. mam się o wszystko dowiedzieć w gminie;
2. działka ma kształt jakby patelni, "rączka do trzymania
patelni" to droga na działkę, należąca do działki, kupowana
razem z działką. Jestem zabezpieczony?
3. "rączka do trzymania patelni" czyli moja droga prowadzi do
jakiejś drogi gruntowej nie znam dokładnej szerokości tej
"rączki do patelni". Bardzo to ważne jest? Jak będzie mniej niż
6 metrow to mam się wycofać? Nie mogę tego zmierzyć w terenie,
bo wszystko jest zaorane.
4. na działce mam tylko prąd. Zakładać oczyszczalnię? Szambo? W
gminie nie ma kanalizacji.
5. znalazłem zasypaną studnię. Podobno była ok dopóki
funkcjonowało siedlisko. Odkopywać? Potem test wody i używać? W
ziemi są kręgi betonowe. Pewnie będą omszone, brudne. Co się
wtedy robi?
6. Geodeta, który wyznaczy dokładnie działkę powinien być mój?
Gminny? Kto powienien za niego zapłacić? Ja, czy obecny
właściciel? Wytyczenie działki oczywiście przed zakupem?
Pozdrawiam - JanuszWo

do góry

> patelni" to droga na działkę, należąca do działki, kupowana
> razem z działką. Jestem zabezpieczony?
Jesteś.
Wariant "wypas"-droga to oddzielna dzialka.Wprawdzie większe koszty,
ale -raczej spadkobiercom-może się przydać.
> 3. "rączka do trzymania patelni" czyli moja droga prowadzi do
> jakiejś drogi gruntowej nie znam dokładnej szerokości tej
> "rączki do patelni". Bardzo to ważne jest? Jak będzie mniej niż
> 6 metrow to mam się wycofać? Nie mogę tego zmierzyć w terenie,
> bo wszystko jest zaorane.
To jest w przepisach.Znajdż ,albo spytaj w gminie.Praktycznie:przed bramą musi być
miejsce do zawrócenia,gdy ktoś klamkę pocaluje.
Nie znam dlugości drogi,ale cofanie,szczególnie zimą, nie każdemu wychodzi.
Droga powinna być szeroka,żeby zmieścila się jezdnia i wykopy na media,czy cokolwiek.
Choćby odgarnięty śnieg.
> 4. na działce mam tylko prąd. Zakładać oczyszczalnię? Szambo? W
> gminie nie ma kanalizacji.
Może będzie,zanim skończysz budowę,albo póżniej.wodociąg też.
> 5. znalazłem zasypaną studnię. Podobno była ok dopóki
> funkcjonowało siedlisko. Odkopywać? Potem test wody i używać? W
> ziemi są kręgi betonowe. Pewnie będą omszone, brudne. Co się
> wtedy robi?
Warto mieć swoją wodę.Ale odkopywanie starej studni jest nieco ryzykowne,choć może
sie oplacić.
Nie wiem,czym zasypana.Nie wiem,w jakim stanie byla przed zasypaniem.Czy byla w niej
woda,czy kręgi nie popekaly/poprzesuwaly?
> 6. Geodeta, który wyznaczy dokładnie działkę powinien być mój?
> Gminny? Kto powienien za niego zapłacić? Ja, czy obecny
> właściciel? Wytyczenie działki oczywiście przed zakupem?
No masz! Oczywiście ,Ze twój i ty za niego placisz.Znaczy-czasem placą obie strony,to
kwestia umowna.I musisz wiedzieć,za co placisz,dlatego przed zakupem.
Jescze wcześniej sprawdż,czy na dzialce nie ma jakichś obciążeń,czy slużebności.Tu
obowiązuje zasada-nic na gębę.
Przy pomiarach geodety powinny wbyć obie strony i wszyscy zainteresowani (znaczy -nie
gapie))sąsiedzi,jeśli dzialka z nimi graniczy.Slupki też komisyjnie.
Dodatkowo o ogrodzeniu:W przypadku granicy z gruntem rolnym jest zwyczaj,że grodisz
"w swoim",nawet lekko się cofając(10-15 cm).Warto to ustalić.

do góry

Dnia Sun, 07 Jun 2015 10:24:40 +0200, JanuszWo napisał(a):

> 3. "rączka do trzymania patelni" czyli moja droga prowadzi do
> jakiejś drogi gruntowej nie znam dokładnej szerokości tej
> "rączki do patelni". Bardzo to ważne jest? Jak będzie mniej niż
> 6 metrow to mam się wycofać? Nie mogę tego zmierzyć w terenie,
> bo wszystko jest zaorane.

Najważniejsza jest własność tej drogi gruntowej, do której sięga "rączka".
Musisz mieć dostęp do drogi publicznej, a jeśli po drodze są jakieś grunty
prywatne, to potrzebujesz służebności, współwłasności lub innego
rozwiązania. W tym przypadku mogły być jakieś ustalenia lata temu "na
gębę", które teraz trzeba będzie wyprostować.

Zgodnie z nowymi przepisami (o ile będziesz mógł budować w tym trybie) nie
musisz mieć od razu tego dostępu, ale na etapie zgłoszenia do użytkowania
już tak. Więc lepiej to ustalić od razu, by nie zostać z wybudowanym domem,
do którego nie da się oficjalnie dojechać.

> 4. na działce mam tylko prąd. Zakładać oczyszczalnię? Szambo? W
> gminie nie ma kanalizacji.

W dłuższej perspektywie na pewno oczyszczalnia bardziej sensowna.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

> W dłuższej perspektywie na pewno oczyszczalnia bardziej sensowna.
>
W dłuższej perspektywie stanowczo mieć na uwadze kupno nieruchomości za
granicą, w którymś z nieco bardziej cywilizowanych państw.
Z dala od tzw. prawa i egzekwujących go urzędników w PRLbis.

do góry