eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKuriozum: decyzja odmowna na wniosek o wycięcie drzewa rosnącego na działce drogowej [CROSSPOST]
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2015-04-22 09:06:18
    Temat: Kuriozum: decyzja odmowna na wniosek o wycięcie drzewa rosnącego na działce drogowej [CROSSPOST]
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    Jest sobie działka drogowa o (teoretycznej) szerokości 5m, będąca drogą
    prywatną (której jestem współwłaścicielem).

    Problem z tą drogą jest taki, że na skraju drogi rosną drzewa
    ograniczając szerokość drogi do 3.2m

    Ale to akurat "małe miki" - mogłoby tak pozostać.

    Jest natomiast jedno duuuuuże drzewo rosnące na początku drogi, które
    skutecznie ogranicza możliwość wjazdu z drogi publicznej cięższych pojazdów.

    W szczególności betoniarka składała się dobre 10 minut zanim udało się
    jej zakręcić i wjechać.

    Z oczywistych powodów wolałbym ażeby nie było takich problemów w
    przypadku - odpukać- ewentualnego przyjazdu straży pożarnej.

    Sześć lat temu gmina odmówiła zgody na wycięcie drzew motywując to
    wartościami przyrodniczymi. Gdyby te drzewa stały w oazie na pustyni to
    bym zrozumiał. Ale drzewa stoją w bezpośrednim sąsiedztwie lasu ...

    Kuriozalne w przypadku tej odmowy jest również to, że drzewa stoją na
    środku planowanej (MPZP) drogi publicznej. Którego to MPZP gmina nie
    zamierza realizować w tym zakresie.

    Ponieważ zamierzam(y) ponownie ruszyć sprawę to ciekaw jestem czy macie
    jakieś pomysły ażeby nie dopuścić do decyzji odmownej. Albo skutecznie
    ją zaskarżyć jeśli znowu nie będzie zgody.

    Dzwoniłem w tej sprawie do wydziału prewencji Państwowej Straży Pożarnej
    ale sprowadzili mnie na ziemię. Nie są w stanie (albo nie chcą) pomóc -
    nie ma obowiązku ustanowienia drogi pożarowej zapewniającej dojazd do
    domów jednorodzinnych.

    Jakieś inne (legalne) pomysły?

    Piotrek


  • 2. Data: 2015-04-22 10:13:09
    Temat: Re: Kuriozum: decyzja odmowna na wniosek o wycięcie drzewa rosnącego na działce drogowej [CROSSPOST]
    Od: r...@g...com

    W dniu środa, 22 kwietnia 2015 09:06:19 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
    >
    > Jakieś inne (legalne) pomysły?

    Odwoływać się do wszystkich świętych (SKO?), straszyć sądem - że uniemożliwiają na
    wykorzystywanie działki zgodnie z jej przeznaczeniem, itp.


  • 3. Data: 2015-04-22 10:40:28
    Temat: Re: Kuriozum: decyzja odmowna na wniosek o wycięcie drzewa rosnącego na działce drogowej [CROSSPOST]
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2015-04-22 10:13, r...@g...com wrote:
    >
    > Odwoływać się do wszystkich świętych (SKO?), straszyć sądem - że uniemożliwiają na
    wykorzystywanie działki zgodnie z jej przeznaczeniem, itp.
    >

    Taki jest generalnie pomysł.

    Dopóki nikt tam nie mieszkał to nie było problemu, natomiast teraz jest
    okazja ażeby wrócić do sprawy.

    Tak jak wspomniałem na pl.soc.prawo planuję się powołać na
    ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY w sprawie warunków technicznych,
    jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. A konkretnie §14
    ustęp 3.

    Czyli szerokość dojścia nie mniej niż 4.5 metra, który to wymóg
    wprawdzie formalnie droga spełnia, ale nie spełnia go praktycznie.

    Piotrek


  • 4. Data: 2015-04-22 11:03:10
    Temat: Re: Kuriozum: decyzja odmowna na wniosek o wycięcie drzewa rosnącego na działce drogowej [CROSSPOST]
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>



    > Piotrek
    Czy nie może trafić się przypadek, zbieg okoliczności, że drzewo,
    zachoruje, wyschnie, umrze, zawali się podczas wichury?

    ToMasz


  • 5. Data: 2015-04-22 11:27:58
    Temat: Re: Kuriozum: decyzja odmowna na wniosek o wycięcie drzewa rosnącego na działce drogowej [CROSSPOST]
    Od: "abn140" <a...@g...com>


    >
    >> Piotrek
    > Czy nie może trafić się przypadek, zbieg okoliczności, że drzewo,
    > zachoruje, wyschnie, umrze, zawali się podczas wichury?
    >
    > ToMasz

    Z tego co wiem to mozna sie naciac na takie akcje....
    rozpytac dendrologa jak bezsladowo zalatwic to drzewo....
    bo ponoc wysylaja i sprawdzaja czy wysechlo naturalnie czy nie.
    a tu juz ktos chcial go wyciac i slad w urzedzie jest......
    "szedlem panie syndzio z siekierom i mi jom wiater wyrwal... i ona . w to
    drzewo...
    i tak pisiont set razy. tu jest raport ze tego dnia wialo, a tu 20
    swiadkow."
    :-)



  • 6. Data: 2015-04-22 11:40:20
    Temat: Re: Kuriozum: decyzja odmowna na wniosek o wycięcie drzewa rosnącego na działce drogowej [CROSSPOST]
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2015-04-22 11:27, abn140 wrote:
    > Z tego co wiem to mozna sie naciac na takie akcje....

    Dokładnie - nie mam wolnych ani set tysięcy, ani czasu na kopanie się z
    koniem.

    Tak więc interesują mnie *legalne* "popychacze", które spowodują, że
    urząd się ogarnie.

    Piotrek


  • 7. Data: 2015-04-22 13:36:33
    Temat: Re: Kuriozum: decyzja odmowna na wniosek o wycięcie drzewa rosnącego na działce drogowej [CROSSPOST]
    Od: ZbyszekZ <z...@g...com>

    W dniu środa, 22 kwietnia 2015 11:03:11 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
    > > Piotrek
    > Czy nie może trafić się przypadek, zbieg okoliczności, że drzewo,
    > zachoruje, wyschnie, umrze, zawali się podczas wichury?
    >
    > ToMasz

    Aby zamordować drzewo z minimalna szansą na wpadkę mordercy należy poniżej poziomu
    ziemi wywiercić skośnie w dół otwór fi 10, l jak największe, byle nie na wylot. W ten
    otwór wlać Roundup (czy podobny środek o wysuszającym działaniu), jeśli będzie trzeba
    nalewanie powtórzyć. Czas zejścia drzewa może nawet sięgnąć kilku miesięcy.
    Koncepcji nigdy nie zastosowałem, a dostałem ją od miejskiego architekta zieleni.

    --
    ZZ@private


  • 8. Data: 2015-04-22 13:41:17
    Temat: Re: Kuriozum: decyzja odmowna na wniosek o wycięcie drzewa rosnącego na działce drogowej [CROSSPOST]
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2015-04-22 13:36, ZbyszekZ wrote:
    > Aby zamordować drzewo z minimalna szansą na wpadkę mordercy należy poniżej poziomu
    ziemi wywiercić skośnie w dół otwór fi 10, l jak największe, byle nie na wylot. W ten
    otwór wlać Roundup (czy podobny środek o wysuszającym działaniu), jeśli będzie trzeba
    nalewanie powtórzyć. Czas zejścia drzewa może nawet sięgnąć kilku miesięcy.
    > Koncepcji nigdy nie zastosowałem, a dostałem ją od miejskiego architekta zieleni.

    Chyba raczej od miejskiego mordercy zieleni ;-)

    MSPANC

    Piotrek



  • 9. Data: 2015-04-23 10:24:47
    Temat: Re: Kuriozum: decyzja odmowna na wniosek o wycięcie drzewa rosnącego na działce drogowej [CROSSPOST]
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu środa, 22 kwietnia 2015 13:36:34 UTC+2 użytkownik ZbyszekZ napisał:

    > Aby zamordować drzewo z minimalna szansą na wpadkę mordercy należy poniżej poziomu
    ziemi wywiercić skośnie w dół otwór fi 10, l jak największe, byle nie na wylot. W ten
    otwór wlać Roundup (czy podobny środek o wysuszającym działaniu), jeśli będzie trzeba
    nalewanie powtórzyć. Czas zejścia drzewa może nawet sięgnąć kilku miesięcy.
    > Koncepcji nigdy nie zastosowałem, a dostałem ją od miejskiego architekta zieleni.

    Ponoc to mit. Roundup wchlania sie wylacznie w niezdrewniale - zielone czesci
    rosliny. Polewac ziemie, korzen, czy lodyge mozesz bez limitu - nic sie nie
    powinno roslinie stac, a tym bardziej takiemu duzemu drzewu :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 10. Data: 2015-04-23 11:43:15
    Temat: Re: Kuriozum: decyzja odmowna na wniosek o wycięcie drzewa rosnącego na działce drogowej [CROSSPOST]
    Od: ZbyszekZ <z...@g...com>

    W dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 10:24:47 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
    > W dniu środa, 22 kwietnia 2015 13:36:34 UTC+2 użytkownik ZbyszekZ napisał:
    >
    > > Aby zamordować drzewo z minimalna szansą na wpadkę mordercy należy poniżej
    poziomu ziemi wywiercić skośnie w dół otwór fi 10, l jak największe, byle nie na
    wylot. W ten otwór wlać Roundup (czy podobny środek o wysuszającym działaniu), jeśli
    będzie trzeba nalewanie powtórzyć. Czas zejścia drzewa może nawet sięgnąć kilku
    miesięcy.
    > > Koncepcji nigdy nie zastosowałem, a dostałem ją od miejskiego architekta zieleni.
    >
    > Ponoc to mit. Roundup wchlania sie wylacznie w niezdrewniale - zielone czesci
    > rosliny. Polewac ziemie, korzen, czy lodyge mozesz bez limitu - nic sie nie
    > powinno roslinie stac, a tym bardziej takiemu duzemu drzewu :)
    > pozdr.
    >

    Właśnie z tego powodu trzeba zacząć od nawiertu na możliwie dużą głębokość i nie w
    ziemi a w drzewie (fakt, gdzie wiercić nie napisałem).

    --
    ZZ@private

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1