-
1. Data: 2010-09-16 07:08:55
Temat: Malowanie agregatem
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
Ktoś może zdecydował się na kupienie sobie agregatu do malowania?
Te malutkie ze zbiorniczkiem 1l, albo te większe 8l do podłączenie
sprężarki?
Pytanie jest do praktyków. Jakie wrażenia?
Warto wydać 600zł (+ agregat sprężarkowy) do pomalowania domu, czy się
nie sprawdzi przy małej wprawie i/lub zbyt małej wydajności?
Faktycznie można zaoszczędzić na czasie i/lub na materiale?
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
2. Data: 2010-09-16 07:27:11
Temat: Re: Malowanie agregatem
Od: "Kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Lagod" <niespamowaclagoda@listkropkapl> napisał w wiadomości
news:4c91c28a$1@news.home.net.pl...
> Ktoś może zdecydował się na kupienie sobie agregatu do malowania?
> Te malutkie ze zbiorniczkiem 1l, albo te większe 8l do podłączenie
> sprężarki?
> Pytanie jest do praktyków. Jakie wrażenia?
> Warto wydać 600zł (+ agregat sprężarkowy) do pomalowania domu, czy się nie
> sprawdzi przy małej wprawie i/lub zbyt małej wydajności?
> Faktycznie można zaoszczędzić na czasie i/lub na materiale?
Bez sensu malowanie takim "agregatem"
Kup dobry wałek i bedziesz miał lżej a i efekt lepszy będzie.
Z "agregatem" to sie tylko nameczysz nawkurzasz a i tak pewnie w końcu
pomalujesz wałkiem.
Ja ostatnio malowałem wałkiem elewację pewnego budynku. 150mkw spokojnie bez
wysiłku w sobote machnełem. Praca czysta i przyjemna.
Malując w środku domu pewnie i tak wiecej czasu stracisz na oklejanie itp
jak na samo malowanie.
Mając dobry wałek praktycznie nie nabrudzisz/nachlapiesz a agregatem
bałaganu narobisz większego.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
3. Data: 2010-09-16 07:59:56
Temat: Re: Malowanie agregatem
Od: Inwestor W-wa <i...@v...pl>
Sens jest jak najbardziej. Pomalowanie pistoletem ścian domku z bali
(razem 250 m2) zajęło niecałe 3 godziny z rozkładaniem (wyklejaniem
okien itd.) oraz posprzątaniem. Wałkiem czy pędzlem cały dzień....
A-ha, koszt pistoletu z pojemniekiem 0,8 litra 100 zł z przesyłką :)
-
4. Data: 2010-09-16 09:43:48
Temat: Re: Malowanie agregatem
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 16.09.2010 09:08, Lagod pisze:
> Ktoś może zdecydował się na kupienie sobie agregatu do malowania?
> Te malutkie ze zbiorniczkiem 1l, albo te większe 8l do podłączenie
> sprężarki?
> Pytanie jest do praktyków. Jakie wrażenia?
> Warto wydać 600zł (+ agregat sprężarkowy) do pomalowania domu, czy się
> nie sprawdzi przy małej wprawie i/lub zbyt małej wydajności?
> Faktycznie można zaoszczędzić na czasie i/lub na materiale?
>
Powiem tak: miałem do pomalowania domek drewniany. Z pędzla ciągle
chlapało, wyrywało z niego włosie, w zakamarki wysoko ciężko było sięgnąć.
Wkurzyłem się, zalałem Tikkurili do zbiorniczka takiego rozpylacza a'la
przemysłowy aerograf, który miałem w zestawie z kompresorem (kompresor
kupowałem także z innych względów) i wio.
Poszło szybko, dokładnie, bez zachlapania okien i chyba mniej-więcej
tyle samo albo i mniej się zużyło.
Ważna sprawa: warto mieć "słonia" - chroni przed oparami farby i
zamalowaniem głowy na kolorowo (dłonie łatwiej szorować niż np. powieki ;) )
-
5. Data: 2010-09-16 11:39:52
Temat: Re: Malowanie agregatem
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
W dniu 2010-09-16 09:27, Kris pisze:
> Bez sensu malowanie takim "agregatem"
> Kup dobry wałek i bedziesz miał lżej a i efekt lepszy będzie.
> Z "agregatem" to sie tylko nameczysz nawkurzasz a i tak pewnie w końcu
> pomalujesz wałkiem.
> Ja ostatnio malowałem wałkiem elewację pewnego budynku. 150mkw spokojnie
> bez wysiłku w sobote machnełem. Praca czysta i przyjemna.
Dobry wałek to ja mam. Jak 150m2 zajęło ci cały dzień i uważasz żę to
jest szybko, to chyba nie próbował agregatem tylko teoretyzujesz.
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
6. Data: 2010-09-16 11:51:29
Temat: Re: Malowanie agregatem
Od: "Kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Lagod" <niespamowaclagoda@listkropkapl> napisał w wiadomości
news:4c920209$1@news.home.net.pl...
>> Dobry wałek to ja mam. Jak 150m2 zajęło ci cały dzień i uważasz żę to
> jest szybko,
Nie uważam że jest szybko. Robiłem to sobie spokojnie bez pospiechu z
przerwami na piwko. Uważam że robota czysta prosta i przyjemna. Pomalowanie
całego wnętrza domu to robota dla jednej osoby na kilka dni.
Agregatem w jeden dzień nie wymalujesz i tak. No chyba że wszystko jeden
kolor jak leci.
> to chyba nie próbował agregatem tylko teoretyzujesz.
Nie teoretyzuje. Pytałes więc odpowiedziałem jakie ja mam doświadczenia.
Nie wierzysz kup agregat i spróbój malować emulsją.
Zreszta było już w ostatnih miesiącach kilka podbnych watków
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
7. Data: 2010-09-16 12:31:19
Temat: Re: Malowanie agregatem
Od: "kiki" <k...@k...net>
"Lagod" <niespamowaclagoda@listkropkapl> wrote in message
news:4c91c28a$1@news.home.net.pl...
> Ktoś może zdecydował się na kupienie sobie agregatu do malowania?
> Te malutkie ze zbiorniczkiem 1l, albo te większe 8l do podłączenie
> sprężarki?
> Pytanie jest do praktyków. Jakie wrażenia?
Mnie malowała firma kilka pomieszczeń - rewelacja w dotyku i gładkości. Ale
dla siebie nie kupuj pistoletu na powietrze.
Cały bajer w tym żeby był to natrysk hudrodynamiczny a nie inżektorowy.
Płym trzeba wyciskać tłokiem pod wielkim ciśnieniem, a nie rozpytać
powietrzem.
Są takie Wagnera dla amatorów po 1000-1500zł może już taniej. Ale nigdy
dmuchający.
-
8. Data: 2010-09-17 11:16:51
Temat: Re: Malowanie agregatem
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
W dniu 2010-09-16 14:31, kiki pisze:
>
> "Lagod" <niespamowaclagoda@listkropkapl> wrote in message
> news:4c91c28a$1@news.home.net.pl...
>> Ktoś może zdecydował się na kupienie sobie agregatu do malowania?
>> Te malutkie ze zbiorniczkiem 1l, albo te większe 8l do podłączenie
>> sprężarki?
>> Pytanie jest do praktyków. Jakie wrażenia?
>
> Mnie malowała firma kilka pomieszczeń - rewelacja w dotyku i gładkości.
> Ale dla siebie nie kupuj pistoletu na powietrze.
> Cały bajer w tym żeby był to natrysk hudrodynamiczny a nie inżektorowy.
> Płym trzeba wyciskać tłokiem pod wielkim ciśnieniem, a nie rozpytać
> powietrzem.
> Są takie Wagnera dla amatorów po 1000-1500zł może już taniej. Ale nigdy
> dmuchający.
Ja myślałem o czymś takim:
http://allegro.pl/agregat-malarski-zbiornik-cisnieni
owy-pistolet-i1231857597.html
podłączanym do spręzarki.
Tego typu maszynki natomiast:
http://allegro.pl/agregat-pistolet-do-malowania-z-po
mpka-gratis-i1223473393.html
nie budzą mojego zaufania.
Czy to odpowiada temu co piszesz? Chyba tak. To pierwsze pracuje na
ciśnieniu ~2 bar, a to drugie ~0,2bara.
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
9. Data: 2010-09-17 14:10:16
Temat: Re: Malowanie agregatem
Od: "kiki" <k...@k...net>
"Lagod" <niespamowaclagoda@listkropkapl> wrote in message
news:4c934e26$1@news.home.net.pl...
takie coś
http://allegro.pl/wagner-paint-crew-agregat-malarski
-jaknowy-i1232286602.html
To nie robi bąbli. Cały w tym smaczek żeby farbę wyciskać, a nie w nią
dmuchać.
Jest tego trochę.
-
10. Data: 2010-09-17 14:12:36
Temat: Re: Malowanie agregatem
Od: "kiki" <k...@k...net>
"Lagod" <niespamowaclagoda@listkropkapl> wrote in
albo tu
http://allegro.pl/listing.php/search?category=16699&
sg=0&string=wagner&change_view=1&order=p