Mamy jesień, do wiosennych wysiewów czas... i dlatego
chcę Was podpytać o Wasze doświadczenia o fasolę w ogrodzie.
Dotychczas siałem tylko różne szparagowe, ale ponieważ jestem
zwolennikiem raczej takich do zebrania na "suche ziarno" to
pytam - jaki rodzaj jest najpraktyczniejszy (w sensie kłopotliwości
uprawy, podatności na zżeranie przez robactwo czy inne choroby).

Chodzi mi o to czy rozpatrywać fasolę wielką, typu Jaś czy raczej
taką średnią w wielkości?
Chciałbym z wiosną obsiać względnie dużą powierzchnię, żeby
uzyskać dużo ziarna i obsuszyć na zimę ale obawiam się, żeby
nie mieć sytuacji takiej, że bez wielu oprysków, to wszystko
zmarnieje od jakichś grzybów, albo wszystkie strączki będą
pogryzione przez robale w środku.

Lubimy w domu różne dania z fasoli więc może wreszcie zamiast
stale kupować na targu to czas na swoją z ogródka?

m

do góry

W dniu 2013-11-12 18:55, michalek pisze:
> doświadczenia z fasolę na "suche ziarno"
Jasiek nie jest atakowany przez szkodniki. Drobna fasola na suche ziarno
tak.
dziadek2

do góry

Dnia Fri, 15 Nov 2013 22:38:51 +0100, dziadek2 napisał(a):

> Jasiek nie jest atakowany przez szkodniki. Drobna fasola na suche ziarno
> tak.

Moja drobna nie - ale ja sieję _pnące_ fasole szparagowe i z nich mam potem
także ziarno, po prostu sieję dużo i nie zbieram wszystkiego na zielono, bo
nie da rady - bez żadnego oprysku i problemu dojrzałe strąki wiszą na
witkach póki się da, aż całkiem wyschną. Zbieram w okresie suchej jesiennej
pogody, kiedy strąki już są trzeszczące, jeśli trzeba dosuszam rozrzucone
na zadaszonym tarasie, a wyłuskuję nasionka zimą, jak mam czas.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

do góry

W dniu 2013-11-24 16:17, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 15 Nov 2013 22:38:51 +0100, dziadek2 napisał(a):
>
>> Jasiek nie jest atakowany przez szkodniki. Drobna fasola na suche ziarno
>> tak.
>
> Moja drobna nie - ale ja sieję _pnące_ fasole szparagowe i z nich mam potem
> także ziarno, po prostu sieję dużo i nie zbieram wszystkiego na zielono, bo
> nie da rady - bez żadnego oprysku i problemu dojrzałe strąki wiszą na
> witkach póki się da, aż całkiem wyschną. Zbieram w okresie suchej jesiennej
> pogody, kiedy strąki już są trzeszczące, jeśli trzeba dosuszam rozrzucone
> na zadaszonym tarasie, a wyłuskuję nasionka zimą, jak mam czas.
>
Witaj Ikselko
:)
Jakkolwiek nie zawsze się zgadzamy to bardzo cieszę się z tego,że się
nie obraziłaś na grupę tak jak to jakis czas temu obwieściłaś na grupie.
:)
--
z pozdrowieniami i uśmiechami
smal
sklep: http://trawki.pl/

do góry

Dnia Tue, 26 Nov 2013 08:03:23 +0100, Tadeusz Smal napisał(a):

> W dniu 2013-11-24 16:17, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 15 Nov 2013 22:38:51 +0100, dziadek2 napisał(a):
>>
>>> Jasiek nie jest atakowany przez szkodniki. Drobna fasola na suche ziarno
>>> tak.
>>
>> Moja drobna nie - ale ja sieję _pnące_ fasole szparagowe i z nich mam potem
>> także ziarno, po prostu sieję dużo i nie zbieram wszystkiego na zielono, bo
>> nie da rady - bez żadnego oprysku i problemu dojrzałe strąki wiszą na
>> witkach póki się da, aż całkiem wyschną. Zbieram w okresie suchej jesiennej
>> pogody, kiedy strąki już są trzeszczące, jeśli trzeba dosuszam rozrzucone
>> na zadaszonym tarasie, a wyłuskuję nasionka zimą, jak mam czas.
>>
> Witaj Ikselko
> :)
> Jakkolwiek nie zawsze się zgadzamy to bardzo cieszę się z tego,że się
> nie obraziłaś na grupę tak jak to jakis czas temu obwieściłaś na grupie.
> :)

OBRAZIŁAM? - chyba coś pokręciłeś, nie użyłam takiego słowa :-)
Ale też się cieszę, że się cieszysz :-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

do góry