Witam.
Wygląda na to, że mam problem. Drewno na więźbę kupiłem nieimpregnowane. Cieśle mają
je zabezpieczyć samodzielnie. Niestety proces tej impregnacji właściwie zbiegnie się
z budowaniem konstrukcji dachu, a co za tym idzie, drewno będzie świeżo po
konserwacji. Teraz czytam sobie zalecenia dotyczące kładzenia membran dachowych i tam
przestrzegają przed kładzeniem foli na świeży impregnat. Aby jakoś wybrnąć z tej
ciemnej du.y, szukam sposobów rozwiązania tego problemu. Jeden z pomysłów to,
pomiędzy powierzchnie styku krokwia-membrana, kontrłata-membrana, położyć jakąś folię
budowlaną. Oczywiście szerokość tej foli taka, jak szerokość elementu drewnianego, a
mocować to np. zszywaczem. Czy taki pomysł ma sens?
Pozdr.
Rick

do góry

Użytkownik "Rick" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:20091105092721.27572cd2@laptop-rgan...
>Witam.
>Wygląda na to, że mam problem. Drewno na więźbę kupiłem nieimpregnowane.
>Cieśle mają je >zabezpieczyć samodzielnie. Niestety proces tej impregnacji
>właściwie zbiegnie się z budowaniem >konstrukcji dachu, a co za tym idzie,
>drewno będzie świeżo po konserwacji. Teraz czytam sobie >zalecenia
>dotyczące kładzenia membran dachowych i tam przestrzegają przed kładzeniem
>foli na >świeży impregnat. Aby jakoś wybrnąć z tej ciemnej du.y, szukam
>sposobów rozwiązania tego >problemu. Jeden z pomysłów to, pomiędzy
>powierzchnie styku krokwia-membrana, kontrłata-membrana, >położyć jakąś
>folię budowlaną. Oczywiście szerokość tej foli taka, jak szerokość elementu
> >drewnianego, a mocować to np. zszywaczem. Czy taki pomysł ma sens?

Ciesle pomalują belki imopregnatem jeszcze przed montazem. zanim zmontują
konstrukcje to minie kilka dni i ipregnat wyschnie.
Ja juz zmontowaną konstrukcje prysnełem jeszcze raz impregatem- pryskałem
takim ogrodniczym urzadzeniem do robienia oprysków. Preparat na bazie soli.
Zreszta po skończeniu więżby pewnie kilka dni minie zanim wejdą dekarze i
zaczna nabijac membrane.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

> Ciesle pomalują belki imopregnatem jeszcze przed montazem. zanim zmontują
> konstrukcje to minie kilka dni i ipregnat wyschnie.
> Ja juz zmontowaną konstrukcje prysnełem jeszcze raz impregatem- pryskałem
> takim ogrodniczym urzadzeniem do robienia oprysków. Preparat na bazie soli.
> Zreszta po skończeniu więżby pewnie kilka dni minie zanim wejdą dekarze i
> zaczna nabijac membrane.
>
>
> --
> Pozdrawiam
>
> Krzysiek
>
Na stronie producenta membran znalazłem coś takiego :
" Jeszcze raz chcielibyśmy uczulić Państwo na problem reakcji membrany dachowej z
impregnatami solnymi. Należy pamiętać, że świeżo impregnowane drewno nie może być
przykryte jakąkolwiek membraną dachową. Impregnaty w przeważającej większości
przypadków powodują trwałe uszkodzenie filmu funkcyjnego, a co się z tym wiąże
uszkodzenie nieodwracalne całego produktu.

DREWNO KONSTRUKCYJNE POWINNO BYĆ ZAIMPREGNOWANE I SUCHE!

To podstawowy warunek prawidłowego działania membrany dachowej. Nie należy
impregnować drewna od wewnątrz (po założeniu membrany), nie należy kłaść membrany na
świeżo zaimpregnowane drewno, nie należy impregnować drewna konstrukcyjnego na dachu.
Należy bezwzględnie unikać bezpośredniego kontaktu membrany z impregnatem.
"

Rick

do góry

Użytkownik "Rick" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:20091105111233.100a0138@laptop-rgan...

>Na stronie producenta membran znalazłem coś takiego :
>" Jeszcze raz chcielibyśmy uczulić Państwo na problem reakcji membrany
>dachowej z impregnatami solnymi.

Mowa chyba o preparatach solnych a te w ogole zdaje sie do niewielu rzeczy
sie nadaja. Nie zaleca sie ich stosowania pod blache np. z powodu ryzyka jej
pozniejszej korozji. Mimo to ja bym nie ryzykowal na Twoim miejscu z zadnymi
pomyslami. Kruszace sie po paru latach membrany rozni ludzie juz widzieli.
Byc moze jednym z powodow jest wlasnie taka sytuacja jak u Ciebie. Dach to
jedna z najdrozszych rzeczy w czasie budowy. Przedyskutuj odroczenie terminu
i bierz sie za malowanie. Im szybciej tym lepiej.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hcu89g$t24$1@news.interia.pl...
> Mowa chyba o preparatach solnych a te w ogole zdaje sie do niewielu rzeczy
> sie nadaja. Nie zaleca sie ich stosowania pod blache np. z powodu ryzyka
> jej pozniejszej korozji. Mimo to ja bym nie ryzykowal na Twoim miejscu z
> zadnymi pomyslami. Kruszace sie po paru latach membrany rozni ludzie juz
> widzieli. Byc moze jednym z powodow jest wlasnie taka sytuacja jak u
> Ciebie. Dach to jedna z najdrozszych rzeczy w czasie budowy. Przedyskutuj
> odroczenie terminu i bierz sie za malowanie. Im szybciej tym lepiej.

Dlatego pisałem ze po pomalowaniu impregnatem powinien on wyschnąć. W
praktyce i tak jest kilka dni przerwy zapomiedzy cieslami a dekarzami. Zanim
dekarze wejdą to impregnat wyschnie.
Np dla Deimosa wystarczy 24godziny


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hcubqi$u77$1@news.onet.pl...

> Dlatego pisałem ze po pomalowaniu impregnatem...

Nie odnosze sie do tego co piszesz, tylko studze zapedy omijania waznych
rzeczy.

Pozdro.. TK

do góry

Rick <r...@o...pl> wrote:

> konserwacji. Teraz czytam sobie zalecenia dotyczące kładzenia
> membran
> dachowych i tam przestrzegają przed kładzeniem foli na świeży
> impregnat. Aby jakoś wybrnąć z tej ciemnej du.y, szukam sposobów
> rozwiązania tego problemu.

Najprostszym sposobem ominięcia problemu jest niestosowanie
impregnatu solnego, przed którym przestrzegają producenci folii.
Jest mnóstwo innych impregnatów.

J.

do góry