-
1. Data: 2011-07-28 13:20:49
Temat: Młot pneumatyczny wiercoąco kujący rozterki przy wyborze
Od: "Gejzero SQ3OGX" <g...@p...onet.pl>
Witam,
Potrzebuję pomocy w gąszu dostępnych narzedzi i jeszcze większym gąszczu
informacji o nich.
Miałem kiedyś takie "cudo"
http://www.coval.com.pl/index.php?route=product/prod
uct&path=5_152&product_id=2116 ,
jednak spadłem kiedyś z nim z kilku m na ziemię i tak sie rozleciała
plastikowa rączka że nie ma co stykać, dodam że byłem z niego zadowolony.
Aktualnie ten produkt nie jest już produkowany, można owszem kupić gdzieś
jeszcze jakieś sztuki ale nie wiem jak z ewentualną naprawą i gwarancją.
Choć tu miałbym sporo częsci z tej rozwalonej bo elektrycznie i mechanicznie
jest ok. Tylko patrzac z perspektywy lepszych narzędzi, przydała by się
płynna regulacja obrotów.
Zastanawiałem sie nad kupnem modelu RT-RH 26 Einhell z serii RED (podobno
dobra jakościowo) jednak sporo droższy od poprzednika a ma o wiele szłabszy
udar, ale za to posiada płynną regulację.
Mógłbym się skusić jeszcze na coś takiego
http://allegro.pl/mlot-1100w-1790-skil-masters-torba
-uchwyt-i1726626101.html
ale o tej marce nie mam wyrobionej zadnej opinii a model ma spory udar wg
danych dostępnych w necie.
Dodam może jeszcze do czego potrzebuję ten sprzęt. Mianowicie jakieś drobne
podkuwania podczas remontów w domu, wiercenie otworów do fi 32 w różnych
ściana, choć tego to raczej minimalne ilości z małą intensywnością.
Do prac drobnych typu wiercenie do fi 12 mam kilkuletniego oryginalnego
Boscha i on mi spokojnie wystacza.
Może ktoś wyrazi swoje zdanie o przytoczonych narzedziach lub zaproponuje
coś innego tak do 400-500 zł
Gejzero
-
2. Data: 2011-07-29 21:00:36
Temat: Re: Młot pneumatyczny wiercoąco kujący rozterki przy wyborze
Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>
Użytkownik "Gejzero SQ3OGX" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j0rnoa$f7i$1@mx1.internetia.pl...
> Dodam może jeszcze do czego potrzebuję ten sprzęt. Mianowicie jakieś
> drobne podkuwania podczas remontów w domu, wiercenie otworów do fi 32 w
> różnych ściana, choć tego to raczej minimalne ilości z małą
> intensywnością.
> Do prac drobnych typu wiercenie do fi 12 mam kilkuletniego oryginalnego
> Boscha i on mi spokojnie wystacza.
> Może ktoś wyrazi swoje zdanie o przytoczonych narzedziach lub zaproponuje
> coś innego tak do 400-500 zł
>
Do tego co napisałeś wystrczy Ci najzwyklejszy, najtańszy młotek Handy Power
(nu tool) z castoramy za 170 PLN. Jest przede wszystkim mniejszy i bardziej
poręczny. Odpowiedniki tego einhella jakiejś innej marki (takie niebieskie)
o mocy 1400 watów walają się teraz po biedronkach w cenie poniżej 200 zł. Te
wszystkie einhelle, roschelle, CMI, McAllistery, Budgety itp to nie są marki
producentów tylko europejskich importerów. Większość tych narzędzi produkuje
chiński producent Nu Tool i jeszcze może dwóch innych przy czym Nu Tool
wypada pośród nich jakościowo najlepiej.
Przy tym skilu 4 J udaru wyglądają obiecująco bo taka energia jest wyraźnie
odczuwalna jako więsza i bardziej efektywna niż w tych tanich młotkach gdzie
jeżeli już ktoś się odważy napisać to oscyluje ona pomiędzy 1,7 a 2,2 J.
Jeżeli ten skil rzeczywiście tyle ma, to przy wierceniu - jeżeli się sam od
tego udaru nie rozleci- powinien wchodzić sam jak w masełko w każdy beton
czy żelbet np z wielkiej płyty.
Mam sporo takich tanich młotków i pomiędzy nimi a makitą jest różnica w
efektywności którą można określić jako przepaść, tyle że ta makita ma 5,5 J
udaru i gdy ją kupowałem to w tej klasie wielkości i mocy młotowiertarek nie
było na rynku niczego z mocniejszym udarem. Teraz chyba też nie ma, chyba że
hilti ale tej marki nie znam ze wzgledu na ceny i politykę sprzedaży.
--
Jackare
-
3. Data: 2011-07-30 08:30:31
Temat: Re: Młot pneumatyczny wiercoąco kujący rozterki przy wyborze
Od: "Gejzero SQ3OGX" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jackare" <1...@1...tralala.com> napisał w wiadomości
news:j0v72o$5te$1@node2.news.atman.pl...
> Do tego co napisałeś wystrczy Ci najzwyklejszy, najtańszy młotek Handy
> Power (nu tool) z castoramy za 170 PLN. Jest przede wszystkim mniejszy i
> bardziej poręczny. Odpowiedniki tego einhella jakiejś innej marki (takie
> niebieskie) o mocy 1400 watów walają się teraz po biedronkach w cenie
> poniżej 200 zł. Te wszystkie einhelle, roschelle, CMI, McAllistery,
> Budgety itp to nie są marki producentów tylko europejskich importerów.
> Większość tych narzędzi produkuje chiński producent Nu Tool i jeszcze może
> dwóch innych przy czym Nu Tool wypada pośród nich jakościowo najlepiej.
>
> Przy tym skilu 4 J udaru wyglądają obiecująco bo taka energia jest
> wyraźnie odczuwalna jako więsza i bardziej efektywna niż w tych tanich
> młotkach gdzie jeżeli już ktoś się odważy napisać to oscyluje ona pomiędzy
> 1,7 a 2,2 J. Jeżeli ten skil rzeczywiście tyle ma, to przy wierceniu -
> jeżeli się sam od tego udaru nie rozleci- powinien wchodzić sam jak w
> masełko w każdy beton czy żelbet np z wielkiej płyty.
> Mam sporo takich tanich młotków i pomiędzy nimi a makitą jest różnica w
> efektywności którą można określić jako przepaść, tyle że ta makita ma 5,5
> J udaru i gdy ją kupowałem to w tej klasie wielkości i mocy młotowiertarek
> nie było na rynku niczego z mocniejszym udarem. Teraz chyba też nie ma,
> chyba że hilti ale tej marki nie znam ze wzgledu na ceny i politykę
> sprzedaży.
Kuzyn wspominał coś że ma znajomego, który zwozi używane sprzęty bardziej
markowe z zachodu, myślałem czy nie wziąść czegoś takiego
Z jednej strony do markowego w raze awarii dostanę cześci ale z drugiej
strony nie wiadomo w jakim stanie jest taka używka.
Co do udaru to ten pierwszy młot, który mi spadł i się rozleciał tez miał 4J
udaru ale chyba troche go zajechałem wierceniem bo przy niewielkim
obciążeniu na wiertle potrafił przepuszczać (niestety w tych tanich
sprzętach sprzęgło przeciążeniowe robią na odsuwanej koronce od małego koła
a takie rozwiązanie jest strasznie nietrwałe) Ciekaw jestem jak to jest
realizowane w lepszych sprzętach ? Czy to są jakies profesjonalnie zrobione
sprzęgła przeciążeniowe na kulkach czy może cierna płtykowe.
Poczytałem troche o marce Skil i mam mieszane uczucia, jednak chyba tylko to
mi pozostaje przy aktualnej zasobności portwela. Dodam że jednak chcę troche
tym sprzętam powiercić i to głownie otwory pod rurki fi 28 także wiertło
30-32 będzie brane pod uwagę.
Jak to mówią po dłuższym namyśle padło jednak na tego najmocniejszego Skila.
--
Gejzero
-
4. Data: 2011-07-30 09:16:54
Temat: Re: Młot pneumatyczny wiercoąco kujący rozterki przy wyborze
Od: "widow" <w...@t...pl>
Ze swojej strony moge polecic Skil'a,
akurat mam tego typu model:
http://allegro.pl/mlot-750w-1758-skil-wiertla-dluta-
uchwyt-walizka-i1726625658.html
działa chyba ponad 6 lat, co prawda nie zarobkowo, ale przy remontach itp.
Kucie, wiercenie, wiercenie otwornicami, bez problemu.
Mala uwaga co do Skila, kupuj tylko model z odlewanym-metalowym przednim
korpusem. Po za tym uwazaj na podrobki, wbrew pozorom takie tez sie
trafiaja.
-
5. Data: 2011-07-31 07:42:27
Temat: Re: Młot pneumatyczny wiercoąco kujący rozterki przy wyborze
Od: Kazimierz Debski <k...@o...eu>
> Do tego co napisałeś wystrczy Ci najzwyklejszy, najtańszy młotek
Potwierdzam!
Też remontuję dom i też kupiłem najtańszy młot na Allegro u gościa,
który miał tych młotów ze 20 i dłuuugą listę sprzedanych.
Młotem walczę już 3 lata i nie oszczędzam. Nawet jak się rozleci to nie
będzie żal. Swoje już odrobił.
Kazek