-
1. Data: 2010-12-08 13:29:04
Temat: Mlynek do zlewozmywaka - numery SWW czy jak im tam...
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
Ściągnąłem ze Stanów młynek pod zlewozmywak (netto 1/3 ceny + koszty).
Zatrzymali cholera na cle ($65 + freight psia ich mać, nie deklarowany jako gift).
No i muszę teraz powypełniać te SAD-y pieprzone.
Zna ktoś może numerki wyrobu do wpisania do formulatrza SAD?
Odprawiałem kiedyś lapka jakby co.
Do agencji celnej nie chcę, bo kroją na co najmniej 130 zł + vat i szkoda kasy.
THX
-
2. Data: 2010-12-08 13:46:55
Temat: Re: Mlynek do zlewozmywaka - numery SWW czy jak im tam...
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "ąćęłńóśźż" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ido16g$i1l$1@news.net.icm.edu.pl...
> Ściągnąłem ze Stanów młynek pod zlewozmywak (netto 1/3 ceny + koszty).
> Zatrzymali cholera na cle ($65 + freight psia ich mać, nie deklarowany
> jako gift).
Miałem takie coś montować, nawet mam gniazdko specjalnie na to.
W międzyczasie kupiłem kury i problem odpadków zniknął. :)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
3. Data: 2010-12-08 15:26:20
Temat: Re: Mlynek do zlewozmywaka - numery SWW czy jak im tam...
Od: "gk" <g...@g...pl>
Użytkownik "ąćęłńóśźż" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ido16g$i1l$1@news.net.icm.edu.pl...
> Ściągnąłem ze Stanów młynek pod zlewozmywak (netto 1/3 ceny + koszty).
> Zatrzymali cholera na cle ($65 + freight psia ich mać, nie deklarowany
> jako gift).
> No i muszę teraz powypełniać te SAD-y pieprzone.
> Zna ktoś może numerki wyrobu do wpisania do formulatrza SAD?
> Odprawiałem kiedyś lapka jakby co.
> Do agencji celnej nie chcę, bo kroją na co najmniej 130 zł + vat i szkoda
> kasy.
> THX
>
Trzeba było wysłać przez firmę, która zajmuje się przesyłkami. Była by
szansa uniknięcia opłat.
A można wiedzieć gdzie kupowany ten młynek?
Pozdrawiam,
Grzegorz
-
4. Data: 2010-12-08 16:07:30
Temat: Re: Mlynek do zlewozmywaka - numery SWW czy jak im tam...
Od: Ormianin <o...@c...epf.pl>
Wed, 8 Dec 2010 14:29:04 +0100, na pl.rec.dom, ąćęłńóśźż napisał(a):
> Ściągnąłem ze Stanów młynek pod zlewozmywak (netto 1/3 ceny + koszty).
> Zatrzymali cholera na cle ($65 + freight psia ich mać, nie deklarowany jako gift).
> No i muszę teraz powypełniać te SAD-y pieprzone.
> Zna ktoś może numerki wyrobu do wpisania do formulatrza SAD?
> Odprawiałem kiedyś lapka jakby co.
> Do agencji celnej nie chcę, bo kroją na co najmniej 130 zł + vat i szkoda kasy.
> THX
Trzeba bylo zadeklarowac jako gift i nie bylo problemu...
Ja z Anchorage zawsze wysylalem jako podarek...
Tak swoja droga czasem warto zaplacic co chca, bo takiego mlynka w Polsce
nie dostaniesz, a z tymi oplatami i tak bedzie drozszy...
W Stanach te mlynki juz sie specjalnie nie montuje, albo tylko tam gdzie
przekroje rur sa dosc male i nie oplaca sie ich wymieniac, osobiscie ich
specjalnie nie widzialem w stanie w ktorym bylem, oprocz kilu starych domów
(takich z porzadnego drewna max 100 letnich)
-
5. Data: 2010-12-08 17:41:18
Temat: Re: Mlynek do zlewozmywaka - numery SWW czy jak im tam...
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
No właśnie firma, która zajmuje się przesyłkami (freight około $35) chciałaby
ściągnąć haracz za odprawę swojej własnej agencji
celnej (130zł-200 zł plus vat).
Porąbało ich: freight prze ocean tańszy od 15 minut roboty papierkowej.
-----
| Trzeba było wysłać przez firmę, która zajmuje się przesyłkami.
| Była by szansa uniknięcia opłat.
-
6. Data: 2010-12-08 17:43:47
Temat: Re: Mlynek do zlewozmywaka - numery SWW czy jak im tam...
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
Wiem, ale jakoś nie chciałem przeginać, liczyłem że $65 darują (bo to chyba mniej niż
graniczne 50 euro??).
Pies ich drapał, tylko te opłaty za "usługi" agencji są wq.....jące.
Oligopol po prostu.
Ostatnio sam wypełniałem SAD, wkurzyłem pół UC, ale postawiłem na swoim.
-----
| Trzeba bylo zadeklarowac jako gift i nie bylo problemu.
-
7. Data: 2010-12-08 22:37:18
Temat: Re: Mlynek do zlewozmywaka - numery SWW czy jak im tam...
Od: neoniusz <n...@j...org>
W dniu 10-12-08 14:29, ąćęłńóśźż pisze:
> Ściągnąłem ze Stanów młynek pod zlewozmywak (netto 1/3 ceny + koszty).
> Zatrzymali cholera na cle ($65 + freight psia ich mać, nie deklarowany jako gift).
Dziwne. Wielokrotnie wysylalem samodzielnie drozsze rzeczy i nigdy nie
bylo zadnego cla... Na przyszlosc polecam shipsmartusa albo polonez
parcel service.
-
8. Data: 2010-12-09 10:04:12
Temat: Re: Mlynek do zlewozmywaka - numery SWW czy jak im tam...
Od: "gk" <g...@g...pl>
Użytkownik "ąćęłńóśźż" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:idofve$jev$1@news.net.icm.edu.pl...
> No właśnie firma, która zajmuje się przesyłkami (freight około $35)
> chciałaby ściągnąć haracz za odprawę swojej własnej agencji
> celnej (130zł-200 zł plus vat).
> Porąbało ich: freight prze ocean tańszy od 15 minut roboty papierkowej.
>
Trzeba było zadeklarować na $30.
Gdzie kupowany był ten młynek? Jakiś sklep internetowy, ebay? I na jakie
napięcie, bo w USA wiadomo 100V. Też chętnie bym sobie coś takiego
sprowadził.
Pozdrawiam,
Grzegorz
-
9. Data: 2010-12-11 03:34:52
Temat: Re: Mlynek do zlewozmywaka - numery SWW czy jak im tam...
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> ¦ci±gn±³em ze Stanów m³ynek pod zlewozmywak (netto 1/3
ceny + koszty).
> Zatrzymali cholera na cle ($65 + freight psia ich maæ, nie deklarowany jako
gift).
> No i muszê teraz powype³niaæ te SAD-y pieprzone.
> Zna kto¶ mo¿e numerki wyrobu do wpisania do formulatrza SAD?
> Odprawia³em kiedy¶ lapka jakby co.
> Do agencji celnej nie chcê, bo kroj± na co najmniej 130 z³ + vat i
szkoda kasy.
> THX
>
znajdz sobie sam
Dziennik Ustaw z 1997 r. Nr 42 poz. 264
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl