-
1. Data: 2009-02-02 21:47:57
Temat: Montaż czujnika temperatury
Od: Osadnik <o...@w...pl>
Kombinuję trochę jakie pomieszczenie wybrać jako referencyjne da pomiaru
temperatury..
Logika podpowiada - jak największe, otwarte, z dala od grzejników. Padło
na Korytarz. I mam zonka.
Dlaczego?
bo kuchnia jest w pół otwarta (znaczy normalne pomieszczenie tyle że bez
drwi, obok łazienka. Te dwa pomieszczenia w czasie używania - pieczenie
w piekarniku lub kąpiel i wyziewy pary z łazienki) powodują zaburzenia
czujnika. również nie wiedzieć czemu ale oddalenie sie 1m od grzejnika
nie wystarcza i temperatura jest zaburzona - przez co w innych
pomieszczeniach jest.. zimno.
Rysunek:
http://img205.imageshack.us/my.php?image=domogrzewan
ieks6.gif
Legenda:
Niebieski - Okna
Pomarańczowy i Brązowy - Drzwi
Czerwony - żeberka grzejników - każda kropka to jedno żeberko.
Zielona strzałka - miejsce montażu czujnika
I w które miejsce go teraz przenieść? opcjonalnie mogę dołożyć czujnik w
obu pokojach po stronie wschodniej ale wtedy wyciągnie odpowiedniej
średniej - jednak mam przeczucie ze to sie nie sprawdzi bo jednorazowe
"piki" z czujnika w korytarzu będą fałszować obliczenia. Mierzenie tylko
z pokojów spowoduje ukrop w łazience lub korytarzu.
I tak źle i tak nie dobrze.
Jakieś pomysły? Termostaty odpadają - nie da sie ich regulować zdalnie.
-
2. Data: 2009-02-02 21:54:48
Temat: Re: Montaż czujnika temperatury
Od: "JKK" <j...@i...fm>
Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gm7q4k$ljs$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Kombinuję trochę jakie pomieszczenie wybrać jako referencyjne da pomiaru
> temperatury..
Rozwiązanie bezprzewodowe - sam sprawdzisz empirycznie,
gdzie najlepiej toto postawić ;-)
Pzdr
JKK
-
3. Data: 2009-02-02 22:30:33
Temat: Re: Montaż czujnika temperatury
Od: a...@g...com
On 2 Lut, 22:47, Osadnik <o...@w...pl> wrote:
> Kombinuję trochę jakie pomieszczenie wybrać jako referencyjne da pomiaru
> temperatury..
Ja mysle ze to, w ktorym bedziesz przebywal najczesciej - czyli pewnie
pokoj dzienny :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
4. Data: 2009-02-02 22:38:38
Temat: Re: Montaż czujnika temperatury
Od: "rrr." <d...@w...or>
Użytkownik a...@g...com napisał:
> On 2 Lut, 22:47, Osadnik <o...@w...pl> wrote:
>> Kombinuję trochę jakie pomieszczenie wybrać jako referencyjne da pomiaru
>> temperatury..
>
> Ja mysle ze to, w ktorym bedziesz przebywal najczesciej - czyli pewnie
> pokoj dzienny :)
> pozdr.
>
> --
> Adam Sz.
Pod warunkiem, że nie ma tam kominka/kozy :)
pzdr.
rafał
-
5. Data: 2009-02-02 22:40:30
Temat: Re: Montaż czujnika temperatury
Od: "JKK" <j...@i...fm>
Użytkownik "rrr." <d...@w...or> napisał w wiadomości
news:gm7sll$mck$1@inews.gazeta.pl...
> Pod warunkiem, że nie ma tam kominka/kozy :)
Jezeli ma otwarte schody na górę,
to w takiej sytuacji odpada tez góra,
bo tam najszybciej wędruje ciepło z ww. :-)
Pzdr
JKK
-
6. Data: 2009-02-03 00:54:54
Temat: Re: Montaż czujnika temperatury
Od: "tornad" <t...@v...pl>
> Kombinuję trochę jakie pomieszczenie wybrać jako referencyjne da pomiaru
> temperatury..
> Logika podpowiada - jak największe, otwarte, z dala od grzejników. Padło
> na Korytarz. I mam zonka.
Zalatw to niejako futurystycznie. Podciag druty do kazdego pomieszczenia co da
Ci pozniej mozliwosc wlasciwego wyboru. Takie odgorne ustalanie nie zawsze
bywa trafione. A jak sie w przyszlosci wzbogacisz to zainstalujesz sobie na
rurach pompy sterowane czujnikami tak, ze bedziesz mogl precyzyjnie ustawiac
sobie dowolne temperatury w kazdym z pomieszczen.
Czujniki lokuje sie z reguly na przeciwleglych grzejnikom scianach, na
wysokosci oczu co by latwo bylo je nastawiac. I nie po katach gdyz tam stawia
sie przewaznie jakies graty.
Tak sie tu w Usa robi; moze nie w kazdym pomieszczeniu ale po trzy cztery
pompy na rurach w kotlowni - to regula.
Pzdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2009-02-03 05:49:19
Temat: Re: Montaż czujnika temperatury
Od: Osadnik <o...@w...pl>
tornad pisze:
>> Kombinuję trochę jakie pomieszczenie wybrać jako referencyjne da pomiaru
>> temperatury..
>> Logika podpowiada - jak największe, otwarte, z dala od grzejników. Padło
>> na Korytarz. I mam zonka.
>
> Zalatw to niejako futurystycznie. Podciag druty do kazdego pomieszczenia co da
> Ci pozniej mozliwosc wlasciwego wyboru. Takie odgorne ustalanie nie zawsze
> bywa trafione. A jak sie w przyszlosci wzbogacisz to zainstalujesz sobie na
> rurach pompy sterowane czujnikami tak, ze bedziesz mogl precyzyjnie ustawiac
> sobie dowolne temperatury w kazdym z pomieszczen.
Cała zabawa jest trochę inna tn zbieram dane o temperaturach wrzucam w
program - pogram miksuje (wylicza, przelicza) i na podstawie tego
produkuje określona ilość ciepła z kotła i wrzuca w grzejniki tak długo
aż nie osiągnie temperatury zadanej + 0,5*C.
Jako ze kocioł działa w trybie binarnym - grzeje bądź nie to trzeba
zastosować właśnie taki system. Czyli wpuszczanie określonej ilości
ciepła i czekanie aż sie ustabilizuje. Jako ze mieszkanie ma
niewyrównaną w zależności od pomieszczenia pojemność cieplną (grube
ściany, za małe grzejniki ale większych się nie dało), to nieefektywnie
jest trzymać określoną temperaturę bo w jednym będzie wystarczająco
innym nie.
Na dzień dzisiejszy druty mogę mieć we wszystkich pomieszczeniach za
wyjątkiem kuchni i łazienki.
Program pracy pisze sam wiec może jakaś podpowiedź z tej strony?
-
8. Data: 2009-02-03 05:51:36
Temat: Re: Montaż czujnika temperatury
Od: Osadnik <o...@w...pl>
JKK pisze:
>
> Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:gm7q4k$ljs$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Kombinuję trochę jakie pomieszczenie wybrać jako referencyjne da
>> pomiaru temperatury..
>
> Rozwiązanie bezprzewodowe - sam sprawdzisz empirycznie,
> gdzie najlepiej toto postawić ;-)
A jak mi wyjdzie ze na środku jakiegoś pomieszczenia? ;-)
reszta empirycznie czuje że wszędzie są nieco inne warunki. są
pomieszczenia niedogrzane i są pomieszczenia przegrzane. Problem by
załatwiło otwarcie pokoi - no ale tak sie nie da.
-
9. Data: 2009-02-03 08:38:07
Temat: Re: Montaż czujnika temperatury
Od: " karlos" <w...@g...SKASUJ-TO.pl>
> Jako ze kocioł działa w trybie binarnym - grzeje bądź nie to trzeba
> zastosować właśnie taki system. Czyli wpuszczanie określonej ilości
> ciepła i czekanie aż sie ustabilizuje. Jako ze mieszkanie ma
> niewyrównaną w zależności od pomieszczenia pojemność cieplną (grube
> ściany, za małe grzejniki ale większych się nie dało), to nieefektywnie
> jest trzymać określoną temperaturę bo w jednym będzie wystarczająco
> innym nie.
>
> Na dzień dzisiejszy druty mogę mieć we wszystkich pomieszczeniach za
> wyjątkiem kuchni i łazienki.
>
> Program pracy pisze sam wiec może jakaś podpowiedź z tej strony?
witam!
moze wtrace kilka swoich zdan
Z Twojej wypowiedzi wynika, ze do sterowania temperatura w domu budujesz
niejako wlasne urzadzenie/program, stad mozesz miec pewne pole do "popisu".
Jak wiadomo dom jest bardzo niewdziecznym obiektem do utrzymywania w nim
okreslonej temperatury ze wzgledu na duza pojemnosc cieplna. Taki uklad
(nawet w przypadku domu z dobra izolacja) wolno reaguje na dostarczanie
ciepla i w najprostrzych sterownikach wiazac sie to moze z silnymi
przeregulowaniami, nawet gdy ustawimy histereze na poziomie +-1*C. Nic nie
poradzimy, mamy uklad sterowania wlacz/wylacz grzanie. Nie mamy wplywu na
modulacje palnika pieca.
W Twoim przypadku sa wg mnie trzy metody podejscia do tematu:
1) montujesz dwa czujniki temperatury, jeden w pomieszczenie z "dolna
temperatura" - szybko wychładzający się, a drugi w pomieszczeniu z "gorna
temperatura" czyli w takim, ktory szybko sie nagrzewa, dzieki temu mozesz
probowac usrednic ta temperature.
2) powinienes dazyc do wyrownania mocy cieplnych w poszczegolnych
pomieszczeniach z wylaczeniem np. lazienki, gdzie temp. powinna byc wyzsza
dla podniesienia komfortu cieplnego. Mozesz to zrobic poprzez np. zdlawienie
grzejnikow w pomieszczeniach, gdzie jest za cieplo. W skrocie, dzieki tym
zabiegom przynajmniej teoretycznie otrzymasz rownomierny rozklad temperatury
dla calego domu (wiadomo, że pomieszczenia wewnetrzne beda wolniej sie
wychladzac, niz skrajne przy scianach zewnetrznych). Czujnik montujesz np. w
pomieszczeniu, w ktorym wiesz, ze nie ma przeciagow, nie przegrzewa sie i nie
ma dodatkowych zrodel ciepla np. kuchenka/piekarnik/kominek. To nie musi byc
pomieszczenie, w ktorym ciagle przebywasz. Poprostu musi to byc w miare
stabilny punkt odniesienia.
3) ustawiasz na piecu jakas stala temperature wody c.o., a temperature w
poszczegolnych pomieszczeniach regulujesz przy pomocy termostatow na
grzejnikach.
Jezeli sam piszesz program sterujacy temperatura, mozesz sprobowac podpatrzec
jak to jest rozwiazane np. w fabrycznych laboratoryjnych/przemyslowych
regulatorach temperatury, przynajmniej jakies pobiezne informacje o
algorytmach.
Ja osobiscie kiedys zrobilem maly test i wykorzystalem do regulacji
temperatury maly regulator Shinko (koszt ok 400zl), ktory ma wbudowane cala
mase funkcji, co prawda nie ma tygodniowki bo nie jest do takiej pracy
przystosowany (ale mozna to tez sprytnie obejsc :)), ale ma najciekawsza
funkcje tzw. auto tuningu. Uruchamiasz ta funkcje, a regulator sam wlacza
grzanie do okreslonej temperatury i w ten sposob "uczy" sie charakterystyki
obiektu cieplnego, z ktorym bedzie wspolpracowac, a nastepnie przechodzi do
normalnej pracy. Na prawde spisywalo sie to swietnie (pomijam sprawe
odpowiedniej konfiguracji takiego regulatora, ale jest to na prawde
nieskomplikowane).
I jeszcze jedno - nie wiem jak jest w wiekszosci regulatorow temperatury
rozwiazane polozenie czujnika pomiarowego. Ja sie spotkalem z regulatorem,
ktory mial czujnik od strony sciany (wbudowany w obudowe). Niby koncepcja
dobra bo jakies przeciagi nie beda wplywac na pomiar, ale z drugiej strony
pomiar byl kompletnie do du.. bo jakis "madry konstruktor" nie przewidzial,
ze sciana duzo wolniej sie nagrzewa niz powietrze i w efektcie nie mamy
praktycznie regulacji. Ale to tak na marginesie.
pozdrawiam
K.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2009-02-03 09:32:01
Temat: Re: Montaż czujnika temperatury
Od: "J23" <i...@p...onet.pl>
Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gm8m3k$gos$2@atlantis.news.neostrada.pl...
> A jak mi wyjdzie ze na środku jakiegoś pomieszczenia? ;-)
> reszta empirycznie czuje że wszędzie są nieco inne warunki. są
> pomieszczenia niedogrzane i są pomieszczenia przegrzane. Problem by
> załatwiło otwarcie pokoi - no ale tak sie nie da.
Skoro w każdym pokoju masz rózne warunki (bez przykręcania zaworów
grzejnikowych) to znaczy że masz źle dobrane grzejniki do pomieszczeń.
Lepiej za referencyjne wybrac pomieszczenie chłodniejsze to wtedy można w
pozostałych sprawe załatwić regulując zaworem grzejnikowym.
Ja na pomieszczenie referencyjne miałem też wziąć korytarz, albo salon.
Ale z uwagi na to że do korytarza może wpadać zarówno chłodniejsze jak i
cieplejsze powietrze to dałem sobie spokój. A w salonie z kolei jak podpale
w kominku to w pozostałych pokojach ziąb. Więc wybrałem pokój na dole za
referencyjny - praktyka pokarze czy zrobiłem dobrze.
Pozdr
J23