eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Niedrożna kanalizacja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2010-07-12 09:48:16
    Temat: Niedrożna kanalizacja
    Od: "Iwona" <i...@p...onet.pl>

    Witajcie,

    co jakiś czas pojawia się u mnie problem zastoju wody w wannie. Wanna jest
    stalowa emaliowana, piony i podejścia pod przybory - z rur PVC. Osiedle oddano
    pod koniec 2002 r. Od czasu do czasu (raz na kilka miesięcy) woda w wannie
    przestaje spływać. Po prostu stoi. Po ok. 4, 7, czasem 14 godzinach znika.
    Czyli spłynęła. Po czym znowu przez kilka miesięcy spływa normalnie. Czasem
    taki problem utrzymuje się 2-3 dni z rzędu. Nie ma to żadnego związku ze
    stosowaniem kreta czy czegoś podobnego. W łazience jest wanna, zlew i sedes. W
    sytuacjach zastoju woda wybija w zlewie (po jakimś czasie spływa).
    Woda w zlewie w kuchni spływa normalnie, tak samo jak 7-8 lat temu. Nic tam
    nie stosuję; żadnych kretów ani innych środków.
    Z czego mogą wynikać takie zastoje? Pod koniec czerwca byłam w administracji.
    Pani robiła wszystko, żeby mnie zbyć; "Na pewno zapchany jest syfon". Gdyby
    tak było, to chyba problem ze spływaniem wody utrzymywałby się, prawda? Swoją
    drogą od czasu rozmowy z nią (ok. 2 tygodnie) właśnie się utrzymuje. Nigdy
    tak długo to nie trwało.
    Jak można rozwiązać ten problem?
    Jeśli wezwę hydraulika z administracji (jest wspólnota mieszkaniowa), to
    pewnie będę musiała zapłacić za jego usługę, bo skoro wg wersji pani z
    administracji zapchany jest syfon, to jest to wynik normalnego użytkowania. A
    jeśli za np. 2 tygodnie woda znowu będzie stała, to pani w administracji
    stwierdzi, że znowu zapchał się syfon...


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2010-07-12 10:57:47
    Temat: Re: Niedrożna kanalizacja
    Od: "na102" <g...@P...FM>

    Sprubuj jakimś przepychaczem np takim
    http://img08.allegroimg.pl/photos/oryginal/10/81/14/
    92/1081149277
    zatkaj scierką przelew i jazda




  • 3. Data: 2010-07-12 11:05:13
    Temat: Re: Niedrożna kanalizacja
    Od: "Panslavista" <p...@i...pl>

    "Iwona" <i...@p...onet.pl> wrote in message
    news:47f6.0000047f.4c3ae4e0@newsgate.onet.pl...
    > Witajcie,
    >
    > co jakiś czas pojawia się u mnie problem zastoju wody w wannie. Wanna
    > jest
    > stalowa emaliowana, piony i podejścia pod przybory - z rur PVC. Osiedle
    > oddano
    > pod koniec 2002 r. Od czasu do czasu (raz na kilka miesięcy) woda w wannie
    > przestaje spływać. Po prostu stoi. Po ok. 4, 7, czasem 14 godzinach znika.
    > Czyli spłynęła. Po czym znowu przez kilka miesięcy spływa normalnie.
    > Czasem
    > taki problem utrzymuje się 2-3 dni z rzędu. Nie ma to żadnego związku ze
    > stosowaniem kreta czy czegoś podobnego. W łazience jest wanna, zlew i
    > sedes. W
    > sytuacjach zastoju woda wybija w zlewie (po jakimś czasie spływa).
    > Woda w zlewie w kuchni spływa normalnie, tak samo jak 7-8 lat temu. Nic
    > tam
    > nie stosuję; żadnych kretów ani innych środków.
    > Z czego mogą wynikać takie zastoje? Pod koniec czerwca byłam w
    > administracji.
    > Pani robiła wszystko, żeby mnie zbyć; "Na pewno zapchany jest syfon".
    > Gdyby
    > tak było, to chyba problem ze spływaniem wody utrzymywałby się, prawda?
    > Swoją
    > drogą od czasu rozmowy z nią (ok. 2 tygodnie) właśnie się utrzymuje. Nigdy
    > tak długo to nie trwało.
    > Jak można rozwiązać ten problem?
    > Jeśli wezwę hydraulika z administracji (jest wspólnota mieszkaniowa), to
    > pewnie będę musiała zapłacić za jego usługę, bo skoro wg wersji pani z
    > administracji zapchany jest syfon, to jest to wynik normalnego
    > użytkowania. A
    > jeśli za np. 2 tygodnie woda znowu będzie stała, to pani w administracji
    > stwierdzi, że znowu zapchał się syfon...

    Podłącz do syfonu prawdziwy odkurzacz wodny taki jak Rainbow czy Hyla (albo
    przemysłowy z możliwością pracy na mokro) wtedy, gdy jest zapchany i woda w
    nim stoi. trzeba uszczelnic rurę ssawną na wejściu - podciśnienie powinno
    zassać korek ze śmieci, a przynajmniej go rozruszać.



  • 4. Data: 2010-07-18 17:33:42
    Temat: Re: Niedrożna kanalizacja
    Od: "Iwona" <i...@p...onet.pl>

    > "Iwona" <i...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:47f6.0000047f.4c3ae4e0@newsgate.onet.pl...
    > > Witajcie,
    > >
    > > co jakiś czas pojawia się u mnie problem zastoju wody w wannie.  Wanna
    > > jest
    > > stalowa emaliowana, piony i podejścia pod przybory - z rur PVC. Osiedle
    > > oddano
    > > pod koniec 2002 r. Od czasu do czasu (raz na kilka miesięcy) woda w wannie
    > > przestaje spływać. Po prostu stoi. Po ok. 4, 7, czasem 14 godzinach znika.
    > > Czyli spłynęła. Po czym znowu przez kilka miesięcy spływa normalnie.
    > > Czasem
    > > taki problem utrzymuje się 2-3 dni z rzędu. Nie ma to żadnego związku ze
    > > stosowaniem kreta czy czegoś podobnego. W łazience jest wanna, zlew i
    > > sedes. W
    > > sytuacjach zastoju woda wybija w zlewie (po jakimś czasie spływa).
    > > Woda w zlewie w kuchni spływa normalnie, tak samo jak 7-8 lat temu. Nic
    > > tam
    > > nie stosuję; żadnych kretów ani innych środków.
    > > Z czego mogą wynikać takie zastoje? Pod koniec czerwca byłam w
    > > administracji.
    > > Pani robiła wszystko, żeby mnie zbyć; "Na pewno zapchany jest syfon".
    > > Gdyby
    > > tak było, to chyba problem ze spływaniem wody utrzymywałby się, prawda?
    > > Swoją
    > > drogą od czasu rozmowy z nią (ok. 2 tygodnie) właśnie się utrzymuje. Nigdy
    > > tak długo to nie trwało.
    > > Jak można rozwiązać ten problem?
    > > Jeśli wezwę hydraulika z administracji (jest wspólnota mieszkaniowa), to
    > > pewnie będę musiała zapłacić za jego usługę, bo skoro wg wersji pani z
    > > administracji zapchany jest syfon, to jest to wynik normalnego
    > > użytkowania. A
    > > jeśli za np. 2 tygodnie woda znowu będzie stała, to pani w administracji
    > > stwierdzi, że znowu zapchał się syfon...
    >
    > Podłącz do syfonu prawdziwy odkurzacz wodny taki jak Rainbow czy Hyla (albo
    > przemysłowy z możliwością pracy na mokro) wtedy, gdy jest zapchany i woda w
    > nim stoi. trzeba uszczelnic rurę ssawną na wejściu - podciśnienie powinno
    > zassać korek ze śmieci, a przynajmniej go rozruszać.
    >
    Dziękuję za odpowiedź i na tym forum :-)
    Czy ten odkurzacz lub przepychacz wyciągną też zaprawę, jeśli to, co w tym
    rurociągu powstrzymuje przepływ to zaprawa?


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2010-07-18 17:54:59
    Temat: Re: Niedrożna kanalizacja
    Od: "Panslavista" <p...@i...pl>

    "Iwona" <i...@p...onet.pl> wrote in message
    news:47f6.00000779.4c433af6@newsgate.onet.pl...
    >> "Iwona" <i...@p...onet.pl> wrote in message
    >> news:47f6.0000047f.4c3ae4e0@newsgate.onet.pl...
    >> > Witajcie,
    >> >
    >> > co jakiś czas pojawia się u mnie problem zastoju wody w wannie. Wanna
    >> > jest
    >> > stalowa emaliowana, piony i podejścia pod przybory - z rur PVC. Osiedle
    >> > oddano
    >> > pod koniec 2002 r. Od czasu do czasu (raz na kilka miesięcy) woda w
    >> > wannie
    >> > przestaje spływać. Po prostu stoi. Po ok. 4, 7, czasem 14 godzinach
    >> > znika.
    >> > Czyli spłynęła. Po czym znowu przez kilka miesięcy spływa normalnie.
    >> > Czasem
    >> > taki problem utrzymuje się 2-3 dni z rzędu. Nie ma to żadnego związku
    >> > ze
    >> > stosowaniem kreta czy czegoś podobnego. W łazience jest wanna, zlew i
    >> > sedes. W
    >> > sytuacjach zastoju woda wybija w zlewie (po jakimś czasie spływa).
    >> > Woda w zlewie w kuchni spływa normalnie, tak samo jak 7-8 lat temu. Nic
    >> > tam
    >> > nie stosuję; żadnych kretów ani innych środków.
    >> > Z czego mogą wynikać takie zastoje? Pod koniec czerwca byłam w
    >> > administracji.
    >> > Pani robiła wszystko, żeby mnie zbyć; "Na pewno zapchany jest syfon".
    >> > Gdyby
    >> > tak było, to chyba problem ze spływaniem wody utrzymywałby się, prawda?
    >> > Swoją
    >> > drogą od czasu rozmowy z nią (ok. 2 tygodnie) właśnie się utrzymuje.
    >> > Nigdy
    >> > tak długo to nie trwało.
    >> > Jak można rozwiązać ten problem?
    >> > Jeśli wezwę hydraulika z administracji (jest wspólnota mieszkaniowa),
    >> > to
    >> > pewnie będę musiała zapłacić za jego usługę, bo skoro wg wersji pani z
    >> > administracji zapchany jest syfon, to jest to wynik normalnego
    >> > użytkowania. A
    >> > jeśli za np. 2 tygodnie woda znowu będzie stała, to pani w
    >> > administracji
    >> > stwierdzi, że znowu zapchał się syfon...
    >>
    >> Podłącz do syfonu prawdziwy odkurzacz wodny taki jak Rainbow czy Hyla
    >> (albo
    >> przemysłowy z możliwością pracy na mokro) wtedy, gdy jest zapchany i woda
    >> w
    >> nim stoi. trzeba uszczelnic rurę ssawną na wejściu - podciśnienie powinno
    >> zassać korek ze śmieci, a przynajmniej go rozruszać.
    >>
    > Dziękuję za odpowiedź i na tym forum :-)
    > Czy ten odkurzacz lub przepychacz wyciągną też zaprawę, jeśli to, co w tym
    > rurociągu powstrzymuje przepływ to zaprawa?

    Nie wiem, dlaczego ludzie podejrzewają zaprawę w rurach, to może być
    kawałek tynku, ale najczęściej wypełniacze z proszków do prania - u nas
    zapchały kolano i poziomy odcinek rury 100 mm, a to z powodu złego
    zarządzania - niewybieranie studzienek - osadników we właściwej kolejności
    (nadal tak jest). Najczęściej powodem zapchania są mydła i tłuszcze na
    których przylepiają się włosy, nitki, fusy z herbaty i kawy, szczątki mytych
    i obieranych warzyw i owoców oraz błoto z nich, tworzy się w miejscach
    słabego przepływu przy łukach, trójnikach - często po częsciowym przegniciu
    jest spychany niżej, aż spłynie, ale bywa też tak, że pójdzie w zaparte...
    :-)))
    Pisałem o proszkach do prania Amwaya (SA8, Trizyme itd), albo też
    Calgonie - oba posiadają składniki przeciwdziałające wytrącaniu się osadów,
    zamieniają te sole w rozpuszczalne kompleksy, które są wypompowywane. U mnie
    dość trudno się zapycha - pralka i zmywarka mają szczelne połączenia z
    syfonem ściennym i z odpływami, więc wypompowywanie wody dość intensywnie
    zmywa rury i spycha zatory w dół. Oczywiście mam sprężynę, przepychacz
    gumowy (gruchę) - ale nie chce mi się tym działać dopóki naprawdę się nie
    zapcha (ilość pracy ta sama i skutek taki sam).


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1