-
1. Data: 2011-01-07 08:28:52
Temat: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Naiwnych którzy w szczycie bańki spekulacyjnej nieruchomości kupili
mieszkania płacąc 3000, 5000 a nawet 9000 zł za metr kwadratowy w Polsce nie
brakuje. Wzięli kredyty we franku, który już poszedł 50% w górę i dalej
rośnie, a zarabiają w złotówkach. Niby nie grali na giełdzie z powodu
ryzyka, ale w komplecie połączyli kilka czynników ryzyka: opcję walutową,
duży lewar, zakład o to że przez 30 lat będzie zdrowie i praca i załozenie
wzrostu cen nieruchomości.
Głupio się ożenić, drogo kupić i tanio sprzedać każdy głupi potrafi.
Różne historie ludzie opowiadają, ale najlepiej rozmawia sie o konkretach.
No to teraz konkretny przykład nieruchomości, którą miałem okazję wczoraj
poznać organoleptycznie.
Wejdź na stronę http://maps.google.pl/
Wpisz w wyszukiwarkę: Delmestraße 96, Bremen, Deutschland
Kliknij zdjęcie po lewej stronie aby zobaczyć nieruchomość w Street View.
Kamienica jak widać w centrum miasta. Po południowej stronie jest
niewidoczny z tej ulicy taras na 1 piętrze. Jest gotowa do zamieszkania, ale
nowi właściciele zdecydowali się wypruć zupełnie zdrową instalację
elektryczną, zerwać podwieszane sufity, wewnętrzne futryny, płytki i
wykładziny. Ja bym stolarkę i instalacje zostawił, bo one i tak są zrobione
porządniej niż w nowych budynkach w Polsce. Okna zespolone drewniane w
stanie idealnym. Zero wilgoci. Dach zdrowy.
Koszt utrzymania to 320 euro podatków na rok. Żadnych czynszów, żadnych
funduszów remontowych, ani dopłat do części wspólnej bo nie ma części
wspólnej. Do tego koszt śmieci, prądu i wody. Ewentualne remonty raz na
kilkadziesiąt lat jak u wszystkich. Piwnica, parter, piętro i drugie piętro.
Chyba też strych, ale nie oglądałem. W sumie 300 metrów kwadratowych.
I teraz najlepsze.
Została zakupiona za 75 000 euro. 1000 zł za metr kwadratowy. Za dwuletnie
lub trzyletnie dochody, a o pracę tam łatwiej niż u nas.
U nas idioci kupili zapleśniałe klitki za i płacą na remonty cieknących
dachów, dojazdy z przedmieścia. W dodatku są niewolnikami rosnącego franka i
kredytów na 30 lat. Durnie. Jeszcze tylko im solarów brakuje.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
2. Data: 2011-01-07 08:51:02
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: Pan Piskorz <p...@b...pl>
W dniu 2011-01-07 09:28, Jan Werbinski pisze:
> idioci kupili zapleśniałe klitki
I w dodatku nie trzymają tam hektolitrów wody gazowanej w zgrzewkach,
no ja pierdzielę, co za idioci, naprawdę idioci, słów mi brak, tacy idioci.
P.
-
3. Data: 2011-01-07 08:52:24
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: bans <g...@o...pl>
W dniu 2011-01-07 09:28, Jan Werbinski pisze:
> Durnie. Jeszcze tylko im solarów brakuje.
I zapasu wody mineralnej!
--
bans
-
4. Data: 2011-01-07 09:34:24
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: Jasnie <P...@n...sniadanie.pl>
to wyglada na jakas meliniarska okolice
-
5. Data: 2011-01-07 11:43:41
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: komar <k...@1...cc>
W dniu 2011-01-07 09:52, bans pisze:
> W dniu 2011-01-07 09:28, Jan Werbinski pisze:
>
>> Durnie. Jeszcze tylko im solarów brakuje.
>
> I zapasu wody mineralnej!
>
w wannie!
-
6. Data: 2011-01-07 12:24:31
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: "=Marcos=" <marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info>
> Koszt utrzymania to 320 euro podatków na rok. Żadnych czynszów, żadnych
> funduszów remontowych, ani dopłat do części wspólnej bo nie ma części
> wspólnej. Do tego koszt śmieci, prądu i wody.
Warto zauważyć, że dla przykładu w takim Hamburgu woda kosztuje 151,25E
(586,85zł) miesięcznie (przy zużyciu 18m3). We Wrocławiu za taką samą ilość
płaci się 119,97zł.
--
Marcos
marek [AT] microstock . pl
http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży
-
7. Data: 2011-01-07 12:47:05
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "=Marcos=" <marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info> napisał w
wiadomości news:ig70jr$7bc$1@inews.gazeta.pl...
>> Koszt utrzymania to 320 euro podatków na rok. Żadnych czynszów, żadnych
>> funduszów remontowych, ani dopłat do części wspólnej bo nie ma części
>> wspólnej. Do tego koszt śmieci, prądu i wody.
>
> Warto zauważyć, że dla przykładu w takim Hamburgu woda kosztuje 151,25E
> (586,85zł) miesięcznie (przy zużyciu 18m3). We Wrocławiu za taką samą
> ilość płaci się 119,97zł.
Czyli 33 zł za m3. U nas bez oszczędzania idzie 4m3/miesiąc/osobę czyli 28
zł. Gdyby była droższa, to byśmy oszczędzali i zeszli do 2m3 dzięki
wykorzystaniu deszczówki, perlatorów itp.
Płacą 4 razy drożej za wodę, taniej za mieszkania, zarabiają 6-8 razy
więcej.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
8. Data: 2011-01-07 13:08:21
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: Pan Piskorz <p...@b...pl>
W dniu 2011-01-07 13:47, Jan Werbinski pisze:
> bez oszczędzania idzie 4m3/miesiąc/osobę
Weź pod uwagę, że większość ludzi często się kąpie i trudno im z tego
zrezygnować.
P.
-
9. Data: 2011-01-07 13:52:39
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: "jasiek" <j...@p...fm>
> Wpisz w wyszukiwarkę: Delmestraße 96, Bremen, Deutschland
> I teraz najlepsze.
> Została zakupiona za 75 000 euro. 1000 zł za metr kwadratowy. Za dwuletnie
> lub trzyletnie dochody, a o pracę tam łatwiej niż u nas.
>
> --
> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
> Prywatna http://www.janwer.com/
> Nasza siec http://www.fredry.net/
>
No fakt okazja nie lada, jest tam chyba tylko jeden minus:
po jaką cholerę mi mieszkanie w Bremen, Paryżu czy innym Londynie?
kupować tylko po to żeby się przed sąsiadami pochwalić, że okazyjnie się
kupiło?
przecież te "barany" o których pisałeś mieszkają w Polsce, a nie w DE. Jakby
mieszkali w DE to by sobie kupili okazyjną kamienicę w Bremen, a tak płacą
takie ceny jakie są w PL. Oni też chętnie zarabialiby kilka razy więcej i
płacili po 1000PLN za m2, tylko jakoś nikt u nas nie chce w takiej cenie
sprzedawać - nie wiedzieć czemu.
jasiek
-
10. Data: 2011-01-07 13:58:48
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: "Anna Izabela" <a...@g...pl>
Użytkownik "Pan Piskorz" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:ig7386$evp$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2011-01-07 13:47, Jan Werbinski pisze:
>> bez oszczędzania idzie 4m3/miesiąc/osobę
>
> Weź pod uwagę, że większość ludzi często się kąpie i trudno im z tego
> zrezygnować.
To nie jest argument dla Werbińskiego. Werbiński jest zawsze wykąpany.
;)
AI