Witam,
Mam problem ze ścianami w klatce schodowej przy zejściu do piwnicy. Jako, że
klatka nie ma zamknięcia, jest w niej ciepło, ale ściany są zimne od gruntu i
dochodzi do kondensacji (i dalej grzybek itp.). Mur piwnic jest z kamienia
(lata 60-te), otynkowany. Z obserwacji wynika, że nie jest problemem woda, czy
wilgoć z zewnątrz (teren piaszczysty, brak wilgoci w pozostałej części piwnicy
"zimnej"). Wiem, że optymalne byłoby ocieplenie od zewnątrz, ale raczej trudne
do zrealizowania. Czy można ocieplić od środka- wymyśliłem sobie szczelne
naklejenie 2 cm twardego styropianu, potem siatka, klej, tynk. Jakie mogą być
wady takiego rozwiązania? Co będzie się dziać pod styropianem - czy też nie
przejmować się tym na zapas?

Pozdrawiam
Janusz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Proponujesz wzorcowe rozwiązanie dla hodowli grzyba.
Pomyśl raczej o oddzieleniu klatki od piwnicy. Mój sąsiad zrobił to montując
drzwi plus do tego lekka konstrukcja zasłaniająca "trójkąty" pod schodami.
Zbyt wygodne to nie jest przy schodzeniu do piwnicy, bo są dodatkowe drzwi,
ale wygląda nieźle i jest cieplej.
Nie jest to może
Jacek

do góry

JS <m...@g...com> napisał(a):

> Proponujesz wzorcowe rozwiązanie dla hodowli grzyba.
> Pomyśl raczej o oddzieleniu klatki od piwnicy. Mój sąsiad zrobił to montując
> drzwi plus do tego lekka konstrukcja zasłaniająca "trójkąty" pod schodami.
> Zbyt wygodne to nie jest przy schodzeniu do piwnicy, bo są dodatkowe drzwi,
> ale wygląda nieźle i jest cieplej.
> Nie jest to może
> Jacek

kurcze, właśnie tych drzwi chciałem uniknąć :( ale chyba inaczej nie da rady
(może nie wygoda, ale fajnie mam zrobioną klatkę schodową i trochę mi to
namiesza...).

Dzięki za opinię
Pozdr.
Janusz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Może odkopanie budunku i od zewnątrz ocieplenie
osuszenie murów, zastosowanie osuszacza, ale uwazaj bo jest pelno
slabej jakosci plynów

do góry

Twoja propozycja jest fatalna niestety.
Proponuję spróbować (o ile jest taka możliwość) rozkopać na szer minimum 120
cm grunt (po zewn. stronie zimnej ściany piwnicy) do głębokości 30 cm.
Ułożyć na tej szerokości na płasko styropian gr 10 cm i zasypać. To też
powinno zabezpieczyć przed przemarzaniem.
pzdr. Adam

do góry