-
1. Data: 2020-10-06 21:49:09
Temat: Ogrzewanie węglem w Krakowie
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
Mam pytanie. Wywiązała się sprzeczka wśród znajomych w temacie
możliwości ogrzewania czegokolwiek węglem w mieście Kraków. Z jednej
strony są zapewnienia, że jak ktoś ma węglowy kocioł, to nie może już go
używać, z drugiej zdrowy rozsądek podpowiada, że jak nie ma innego i nie
jest to nowa instalacja, to kto ma prawo zabronić.
Ktoś wie na czym w końcu stanęło z tematem antysmogowym w KRK?
Irek.N.
-
2. Data: 2020-10-06 22:01:14
Temat: Re: Ogrzewanie węglem w Krakowie
Od: WS <L...@c...pl>
On Tuesday, October 6, 2020 at 9:48:19 PM UTC+2, Irek.N. wrote:
> Mam pytanie. Wywiązała się sprzeczka wśród znajomych w temacie
> możliwości ogrzewania czegokolwiek węglem w mieście Kraków. Z jednej
> strony są zapewnienia, że jak ktoś ma węglowy kocioł, to nie może już go
> używać, z drugiej zdrowy rozsądek podpowiada, że jak nie ma innego i nie
> jest to nowa instalacja, to kto ma prawo zabronić.
> Ktoś wie na czym w końcu stanęło z tematem antysmogowym w KRK?
Zakaz obowiazuje, bylo sporo czasu (+dotacje...) na wymiane ogrzewania...
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-krakow-jest-p
ierwszy-wyrok-za-palenie-w-piecu-drewnem-i-wegl,nId,
3345289
-
3. Data: 2020-10-07 07:09:57
Temat: Re: Ogrzewanie węglem w Krakowie
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 06.10.2020 o 21:49, Irek.N. pisze:
> drugiej zdrowy rozsądek podpowiada, że jak nie ma innego i nie
> jest to nowa instalacja, to kto ma prawo zabronić.
> Ktoś wie na czym w końcu stanęło z tematem antysmogowym w KRK?
Zdrowy rozsądek i poczynania naszych Umiłowanych Przywódców = dowcip
roku. Szkoda tylko, że wcale nie jest śmieszny.
Jacek
-
4. Data: 2020-10-07 07:32:23
Temat: Re: Ogrzewanie węglem w Krakowie
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 06.10.2020 21:49, Irek.N. wrote:
> zdrowy rozsądek podpowiada, że jak nie ma innego i nie jest to nowa
> instalacja, to kto ma prawo zabronić.
Jak masz drogę z zakazem ruchu ale przecież tylko 50m do celu, to zdrowy
rozsądek też podpowiada że można?
Móc - nie można. Ale skoro trzeba - to pozostaje doliczyć w tym sezonie
do ceny węgla, koszt kary administracyjnej żeby potem nie płakać.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
5. Data: 2020-10-07 22:17:00
Temat: Re: Ogrzewanie węglem w Krakowie
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
> Jak masz drogę z zakazem ruchu ale przecież tylko 50m do celu, to zdrowy
> rozsądek też podpowiada że można?
Nie, nie podpowiada że można.
Ale... jak mam posesję do której jest dojazd tylko jedną drogą i nagle
ktoś mi stawia znak, że nie można, to ja się grzecznie pytam, co mam
zrobić i wietrzę, że znak bezprawnie postawiony.
> Móc - nie można. Ale skoro trzeba - to pozostaje doliczyć w tym sezonie
> do ceny węgla, koszt kary administracyjnej żeby potem nie płakać.
Nie mieszkam w KRK, problem jest natury, czy prawo potrafi zadziałać
wstecz. Jak ktoś miał pozwolenie na kocioł węglowy i taki zainstalował,
to nie widzę możliwości, aby zakazać mu używania. Jak muszą ograniczyć,
to muszą też pokryć wszystkie koszty z tym związane, a to nie tylko
dotacja na wymianę pieca i/lub instalacji, ale często inwestycja w
ocieplenie, żeby koszty ogrzewania gazem były podobne do węglowego
ogrzewania. A jak ktoś nie chce ocieplać? Zmusić?
Miłego.
Irek.N.
-
6. Data: 2020-10-07 22:19:37
Temat: Re: Ogrzewanie węglem w Krakowie
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
WS pisze:
> Zakaz obowiazuje, bylo sporo czasu (+dotacje...) na wymiane ogrzewania...
>
> https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-krakow-jest-p
ierwszy-wyrok-za-palenie-w-piecu-drewnem-i-wegl,nId,
3345289
>
Ale to nie jest rozwiązanie. Ogrzewanie gazem wychodzi drożej niż
węglem, więc wymiana ogrzewania (kocioł/piec/grzejniki/rury/jakkolwiek)
powoduje wyższe opłaty rocznie za ogrzewanie. A jak ktoś nie chce, albo
nie może zapłacić więcej, to co, ma mieć zimno?
Miłego.
Irek.N.
-
7. Data: 2020-10-07 22:45:25
Temat: Re: Ogrzewanie węglem w Krakowie
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 07.10.2020 o 22:17, Irek.N. pisze:
> czy prawo potrafi zadziałać
> wstecz. Jak ktoś miał pozwolenie na kocioł węglowy i taki zainstalował,
> to nie widzę możliwości, aby zakazać mu używania.
Ja też twierdzę, że jest to działanie prawa wstecz. Niestety na własnej
skórze doświadczyłem, że w PL prawo może działać wstecz. Przykład:
podjąłem pracę w branży, gdzie po 25 latach można było nabyć uprawnienia
emerytalne. Planowałem sobie, że w wieku ok. 50 lat pójdę na emeryturę i
będę sobie dorabiał łącząc hobby z zarobkowaniem. Zmieniono przepisy i
kilkadziesiąt tysięcy ludzi dowiedziało się, że muszą pracować do 65
r.ż. Czyli prawo zadziałało wstecz. Co ciekawe, jak zmieniano to samo w
policji, to wprowadzono to dla nowowstępujących, a ci, którzy już tam
pracują, będą na "starych" zasadach. Czyli wobec prawa są obywatele
różnych kategorii.
Tutaj obywatel, którego nie stać na drogie ogrzewanie jest obywatelem
kategorii przedostatniej, bo nie dość, że mało podatków płaci, to
jeszcze pali znienawidzonym węglem i psuje wizję nowego wspaniałego
świata bez smogu, bez samochodów i bez tych wszystkich wstrętnych
rzeczy, które lubimy.\
Jacek
-
8. Data: 2020-10-08 09:03:11
Temat: Re: Ogrzewanie węglem w Krakowie
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 7 października 2020 22:18:45 UTC+2 użytkownik Irek.N. napisał:
> Ale to nie jest rozwiązanie. Ogrzewanie gazem wychodzi drożej niż
> węglem,
Błąd
Wychodzi bardzo porównywalnie albo i taniej. Zależy jaki i za ile węgiel kupisz
Ja grzałem węglem kilka ostatnich lat, rok temu na gaz zmieniłem
Zaraz ktoś zarzuci że trudno porównywać bo zimy nieporównywalne.
Mniej więcej porównywalne- jak węglem grzałem to 3 tony schodziło zima + latem jakieś
drewno/brykiet na CWU
Gazomierz założyli mi 31 pażdziernika. Dzisiaj jest na nim 1335m3 czyli 2800zł
Węgiel kupowałem po 850-900zł tona. Jak CWU grzałem brykietami z trocin to pazka za
10zł starczyła na dwa dni- czyli trzeba doliczyć do ceny wegla jeszcze ok 1000zł na
CWU latem. Razem więc prawie 4000zł za węgiel vs 3000zł gaz.
Teściu przez kilkadziesiąt lat kaflakiem mieszkanie ogrzewał.
Miesiąc temu założył gaz, kaflaka rozebraliśmy.
Zobaczymy na wiosnę jak na tym wyszedł.
-
9. Data: 2020-10-08 13:52:30
Temat: Re: Ogrzewanie węglem w Krakowie
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 07.10.2020 22:19, Irek.N. wrote:
> Ale to nie jest rozwiązanie. Ogrzewanie gazem wychodzi drożej niż
> węglem, więc wymiana ogrzewania (kocioł/piec/grzejniki/rury/jakkolwiek)
> powoduje wyższe opłaty rocznie za ogrzewanie. A jak ktoś nie chce, albo
> nie może zapłacić więcej, to co, ma mieć zimno?
A jeżeli jeden sąsiad bardzo lubi grilla, a drugi dostaje od tego
wysypki to co powinni zrobić? Stety, niestety rozwiązanie zależy od
tego, którego kandydat wygra na prezydenta, burmistrza, wójta...
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
10. Data: 2020-10-08 20:02:08
Temat: Re: Ogrzewanie węglem w Krakowie
Od: s...@g...com
W dniu czwartek, 8 października 2020 02:03:13 UTC-5 użytkownik Kris napisał:
> W dniu środa, 7 października 2020 22:18:45 UTC+2 użytkownik Irek.N. napisał:
>
> > Ale to nie jest rozwiązanie. Ogrzewanie gazem wychodzi drożej niż
> > węglem,
>
> Błąd
> Wychodzi bardzo porównywalnie albo i taniej. Zależy jaki i za ile węgiel kupisz
> Ja grzałem węglem kilka ostatnich lat, rok temu na gaz zmieniłem
> Zaraz ktoś zarzuci że trudno porównywać bo zimy nieporównywalne.
> Mniej więcej porównywalne- jak węglem grzałem to 3 tony schodziło zima + latem
jakieś drewno/brykiet na CWU
> Gazomierz założyli mi 31 pażdziernika. Dzisiaj jest na nim 1335m3 czyli 2800zł
> Węgiel kupowałem po 850-900zł tona. Jak CWU grzałem brykietami z trocin to pazka za
10zł starczyła na dwa dni- czyli trzeba doliczyć do ceny wegla jeszcze ok 1000zł na
CWU latem. Razem więc prawie 4000zł za węgiel vs 3000zł gaz.
> Teściu przez kilkadziesiąt lat kaflakiem mieszkanie ogrzewał.
> Miesiąc temu założył gaz, kaflaka rozebraliśmy.
> Zobaczymy na wiosnę jak na tym wyszedł.
Zaden blad.
Jak ktos kasy nie ma to kupi byle wegiel, i w byle piecu napali od gory i narobi
dymu.
Grzanie gazem jest drozsze jesli aktualnie ktos sie grzeje tanio weglem.
Chcecie czystego powietrza to glosujcie za tymi co wam akcyze na gazie zmniejsza.
Duzo jej tam nie ma ale jest taka sama jak dla wegla. OIDL jest to jakies 10% ceny.
To samo tyczy sie VAT-u.
https://www.podatki.biz/artykuly/nizszy-vat-na-lpg-p
omoglby-w-walce-ze-smogiem-ale_52_43816.htm
Mozna w ten sposob sporo z ceny urwac i ludzie sie przestawia na gaz.
O ile beda mieli jako taka pewnosc ze ich ktos nie oszuka i cen nie podniesie.
Cale to gadanie jak to jest wina obywatela ze jest zle jest obłudne. Jak cena gazu
bedzie niska to nikt nie bedzie dumal i na zlosc sie mordowal z dokladaniem wegla
tylko skorzysta z gazu.
Ale do tego nie dojdzie, bo ludzie zamiast pokazac palcem wladze i zazadac konkretnej
polityki podatkowej to wola pitolic ze sasiad swinia bo dymi.
Problem czystego powietrza w Polsce jest spowodowany TYLKO I WYLACZNIE POLITYKA
PODATKOWA I ENERGATYCZNA POLSKICH RZADOW.
Obywatele zrobili mase zeby energie oszczedzac. Okna, ocieplenie, wentylacje,
rekuperatory. Zrobili mase aby energie pozyskiwac czysto (pompy ciepla, solary,
fotowoltaika.
A co zrobil rzad? gazoport. i w sumie niewiele wiecej....