-
1. Data: 2010-03-02 07:43:01
Temat: Osuszanie posadzki
Od: "nacocito" <n...@c...to>
Mam pytanie, czy znacie jakies szyblie i skuteczne metody osuszania wylweki?
Budynek jest grzany od poczatku listopada. Trawja roboty wykonczeniowe i
doszedlem do etapu kladzenia podlóg.
Tyle, ze cholerne wylewki cementowe ciagle sa za wilgotne mimo ze zostaly
wylane w pazdzierniku.
Od 2 tygodni chodzi osuszacz na zmiane w 2 pomieszczeniach a efekty sa
mizerne.
Czy sa jakies inne metody niz te osuszacze? Nie wiem jaks chemia, lupiny
kokosa czy inne cudo co moze usunac te wode?
-
2. Data: 2010-03-02 08:24:30
Temat: Re: Osuszanie posadzki
Od: "Kane" <k...@a...pl>
> Tyle, ze cholerne wylewki cementowe ciagle sa za wilgotne mimo ze >zostaly
> wylane w pazdzierniku.
Jaka wilgotnosc maja ?
Od tego pazdziernika-listopada grzales cokolwiek w tym domu czy nic ?
> Od 2 tygodni chodzi osuszacz na zmiane w 2 pomieszczeniach a efekty >sa
> mizerne.
Trzeba bylo wykorzystac 15 stopniowe mrozy i suszyc "oknami"
Tj grzac i suszyc. Grzales ?
>
> Czy sa jakies inne metody niz te osuszacze? Nie wiem jaks chemia, >lupiny
> kokosa czy inne cudo co moze usunac te wode?
Ile "tej wody" jest ? Poziom wilgotnosci znany ?
Ogrzewasz ten dom ? Wentylacja (okna) ?
U mnie wylewka wyschla do miesiaca czasu do poziomu akceptowalnego
a do 3 miesiecy do poziomu kladzenia drewna na posadzki (nie kladlem, ale
tak zmierzyl znajomy ktory akurat mial czujnik). Dom byl leciutko grzany i
intensywnie wietrzony (wtedy gdy byl sens = niska wilgotnosc na zewnatrz).
Pozdrawiam
Kane
-
3. Data: 2010-03-02 08:36:55
Temat: Re: Osuszanie posadzki
Od: "nacocito" <n...@c...to>
Użytkownik "Kane" <k...@a...pl> napisał w wiadomości
news:hmii3t$oe9$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Tyle, ze cholerne wylewki cementowe ciagle sa za wilgotne mimo ze
>> >zostaly wylane w pazdzierniku.
>
> Jaka wilgotnosc maja ?
> Od tego pazdziernika-listopada grzales cokolwiek w tym domu czy nic ?
>
Cały czas jest grzane. Około 20 C w budynku
>> Od 2 tygodni chodzi osuszacz na zmiane w 2 pomieszczeniach a efekty >sa
>> mizerne.
>
> Trzeba bylo wykorzystac 15 stopniowe mrozy i suszyc "oknami"
> Tj grzac i suszyc. Grzales ?
>
Dla mnie to jest suche ale oni cos tam o jakichś skalach mówią że niby jest
68 a powinno być około 50
Sami jak zmierzyliśmy tydzień temu to było około 2%
>>
>> Czy sa jakies inne metody niz te osuszacze? Nie wiem jaks chemia, >lupiny
>> kokosa czy inne cudo co moze usunac te wode?
>
> Ile "tej wody" jest ? Poziom wilgotnosci znany ?
> Ogrzewasz ten dom ? Wentylacja (okna) ?
>
Wentylacja tylko okna rozszczelnione/uchylone i grawitacyjna przy kominku i
kotle. reszta gotowa pod reku
Ten osuszascz coś tam ciągnie zokoło litra na dobe ale nie wiem czy mi nie
podbiera wilgoci z sąsiednich pomieszczeń
-
4. Data: 2010-03-02 08:39:39
Temat: Re: Osuszanie posadzki
Od: "rz" <z...@i...pl>
> Czy sa jakies inne metody niz te osuszacze? Nie wiem jaks chemia, lupiny
> kokosa czy inne cudo co moze usunac te wode?
Tylko czas osuszy ci wylewki.
Nie ma co kombinowac bo szkoda tego co polozysz na wilgotnych wylewkach.
-
5. Data: 2010-03-02 10:04:08
Temat: Re: Osuszanie posadzki
Od: "nacocito" <n...@c...to>
Użytkownik "rz" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hmih4o$avn$1@news.interia.pl...
>> Czy sa jakies inne metody niz te osuszacze? Nie wiem jaks chemia, lupiny
>> kokosa czy inne cudo co moze usunac te wode?
>
> Tylko czas osuszy ci wylewki.
> Nie ma co kombinowac bo szkoda tego co polozysz na wilgotnych wylewkach.
O tak, tu masz racje a i sam sobie zdaję sprawę z tego. Dodatkowo jeśli
teraz położę to stracę gwarancje na całe drewno.
Myślałem tylko że da radę przenieść się na Wielkanoc a tak może być problem.
Szukam więc jakiegoś cudownego środka jeśli taki jest.
-
6. Data: 2010-03-02 11:27:45
Temat: Re: Osuszanie posadzki
Od: "Darek" <d...@o...pl>
> Dla mnie to jest suche ale oni cos tam o jakichś skalach mówią że niby
> jest 68 a powinno być około 50
> Sami jak zmierzyliśmy tydzień temu to było około 2%
a jak mierzyles wilgotnosc posadzki? 2% to za duzo?
Wiem moze co to za skala?
Pzdr
Darek
-
7. Data: 2010-03-02 12:49:23
Temat: Re: Osuszanie posadzki
Od: "rz" <z...@i...pl>
Użytkownik "nacocito" <n...@c...to> napisał w wiadomości
news:hmitft$ie0$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "rz" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:hmih4o$avn$1@news.interia.pl...
>>> Czy sa jakies inne metody niz te osuszacze? Nie wiem jaks chemia, lupiny
>>> kokosa czy inne cudo co moze usunac te wode?
>>
>> Tylko czas osuszy ci wylewki.
>> Nie ma co kombinowac bo szkoda tego co polozysz na wilgotnych wylewkach.
>
> O tak, tu masz racje a i sam sobie zdaję sprawę z tego. Dodatkowo jeśli
> teraz położę to stracę gwarancje na całe drewno.
>
> Myślałem tylko że da radę przenieść się na Wielkanoc a tak może być
> problem. Szukam więc jakiegoś cudownego środka jeśli taki jest.
Mi ułożyli parkiet przy 2 % wilgotności - mierzyli z jakimś karbidem czy
czymś podobnym.
Po ułożeniu parkietu z dębu 1,5 miesiąca zostawione było do lakierowania.
Temp. przez ten czas utrzymywałem 18 C.
Dlatego zastanawiam, się co to u Ciebie te 2%...
Co do wynalazków, moi parkieciarze kikla przykładów takich wynalazków mi
podali, jak to w rok od wylania fundamentów ludzie sie wprowadzają i płacą
krocie za specjalne izolacje, kleje a potem i tak d.pa.
-
8. Data: 2010-03-03 07:16:28
Temat: Re: Osuszanie posadzki
Od: "kiki" <k...@k...net>
"nacocito" <n...@c...to> wrote in message news:hmifjb$afh$1@news.onet.pl...
> Mam pytanie, czy znacie jakies szyblie i skuteczne metody osuszania
> wylweki?
>
> Budynek jest grzany od poczatku listopada. Trawja roboty wykonczeniowe i
> doszedlem do etapu kladzenia podlóg.
Poczekaj do konca lata. Taka robota to g. nie robota. Wszystko ci sie
rozleci za rok.
-
9. Data: 2010-03-03 18:31:41
Temat: Re: Osuszanie posadzki
Od: Marek <m...@g...com>
On 2 Mar, 08:43, "nacocito" <n...@c...to> wrote:
> Mam pytanie, czy znacie jakies szyblie i skuteczne metody osuszania wylweki?
>
> Budynek jest grzany od poczatku listopada. Trawja roboty wykonczeniowe i
> doszedlem do etapu kladzenia podlóg.
> Tyle, ze cholerne wylewki cementowe ciagle sa za wilgotne mimo ze zostaly
> wylane w pazdzierniku.
> Od 2 tygodni chodzi osuszacz na zmiane w 2 pomieszczeniach a efekty sa
> mizerne.
>
> Czy sa jakies inne metody niz te osuszacze? Nie wiem jaks chemia, lupiny
> kokosa czy inne cudo co moze usunac te wode?
Nagrzac - wywietrzyc - zamknac okna - nagrzac - wywietrzyc...itd...
Przeciez 2% jest ok...???
-
10. Data: 2010-03-04 00:46:05
Temat: Re: Osuszanie posadzki
Od: "nacocito" <n...@c...to>
Użytkownik "Darek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hmisnj$g8r$1@news.onet.pl...
>> Dla mnie to jest suche ale oni cos tam o jakichś skalach mówią że niby
>> jest 68 a powinno być około 50
>> Sami jak zmierzyliśmy tydzień temu to było około 2%
>
> a jak mierzyles wilgotnosc posadzki? 2% to za duzo?
> Wiem moze co to za skala?
>
> Pzdr
> Darek
>
No więc tak, wydaje mi się że goście z jakichś powodów nie chcą tego teraz
układać.
Te 68 to prawdopodobnie wilgotność względna i myślę że tu jest cały myk.
Wilgotność względna jest to stosune ilości pary wodnej w powietrzy do
maksymalnej ilości pary jaką to powietrze może pochłonąć w danej
temperaturze.
Powietrze moze pochłonąć więcej pary jeśli je ogrzejemy.
Wynika mi z tego, że jeśli mam w posadzce ileś tam wody (pary) i podniosę
jej temperaturę to wilgotność względna spadnie. Pod warunkiem że nie
dostarczę jej jakiejś wody.
Wychodzi mi więc, że kładę matę grzewczą na kilka dni, podnoszę temperaturę
podłogi, wilgotność względna spada a pomiar wyjdzie cacy.
Czy zatem jest zasadne mierzenie wilgotności względnej? Czy może domagać się
pomiaru wilgotności bezwzględnej, czyli pomiaru faktycznej ilości wody w
posadzce? Wszedzie producenci podłóg piszą o 2% wilgotnośći co odnosi sie
raczej do wilgotnośći bezwzględnej. Badając wilgotności metodą karbidowa czy
suszarkową a takie zalecają producenci, uzyskujemy ilość wody w posadzce a
więc wilgotność bezwzględną.