-
1. Data: 2013-05-05 23:01:27
Temat: Panele podłogowe w wątpliwych miejscach
Od: "Robert" <a...@p...jak.trzeba>
Witam
Kolejne pytania :-)
1. Stosowaliście panele podłogowe w kuchni? Czy jednak płytka niemal
"obowiązkowa"? Czy jeśli już zdecydowałbym się na panele, to pomimo łączenia
"na klik" należałoby zastosować jakieś spoiwo/uszczelniacz?
2. Mam grzejnik kanałowy/korytkowy (różnie piszą) przy drzwiach na ogród.
Taka kurtyna powietrzna. Czy wokół kratki z tym grzejnikiem panele zdadzą
egzamin? Czy jednak różnice temperatur w bliskim sąsiedztwie kratki
grzejnika będą powodowały jakieś wypaczenia/uszkodzenia?
Z góry dzięki za opinie/podpowiedzi
(proszę nie przekonywać do desek...)
Pozdrawiam
Robert
-
2. Data: 2013-05-06 00:23:43
Temat: Re: Panele podłogowe w wątpliwych miejscach
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Robert wrote:
> Witam
>
> Kolejne pytania :-)
>
> 1. Stosowaliście panele podłogowe w kuchni? Czy jednak płytka niemal
> "obowiązkowa"? Czy jeśli już zdecydowałbym się na panele, to pomimo
> łączenia "na klik" należałoby zastosować jakieś spoiwo/uszczelniacz?
jeśli już to powinny być panele z dopuszczeniem dla pomieszczeń gdzie może
sie pojawić wilgoć. Ponadto przy montażu zastosować specjalny środek
uszczelniający łaczenia.
> 2. Mam grzejnik kanałowy/korytkowy (różnie piszą) przy drzwiach na
> ogród. Taka kurtyna powietrzna. Czy wokół kratki z tym grzejnikiem
> panele zdadzą egzamin? Czy jednak różnice temperatur w bliskim
> sąsiedztwie kratki grzejnika będą powodowały jakieś
> wypaczenia/uszkodzenia?
imho nie.
-
3. Data: 2013-05-06 00:25:35
Temat: Re: Panele podłogowe w wątpliwych miejscach
Od: Pawel O'Pajak <o...@i...pl>
Powitanko,
> 1. Stosowaliście panele podłogowe w kuchni?
Jesli chodzi o panele z laminatu (takie cienkie), to:
-przyciagaja kurz
-latwo je umyc, mozna je nawet zanurzyc w wodzie na lata i nic im nie bedzie
-sa glosne, cokolwiek na nie spadnie, slychac w calym domu
-moga lezec na piecu i nic im nie bedzie
-jesli sa dobrze wykonane, to uklada sie je szybko
Ogolnie przyjemne jak linoleum ino lepiej wyglada;-)
Natomiast deski, znaczy sie panele z desek, taki Barlinek np., to juz
duzo przyjemniejsza sprawa. W kuchni moze niekoniecznie, plywac nie
lubia, ale od biedy mozna zaryzykowac. Grzejnik nie robi na nich
wrazenia. Uklada sie je duzo trudniej, jesli sa nieprecyzyjnie wykonane,
to nie kombinowac, tylko oddawac do sklepu.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
4. Data: 2013-05-06 10:21:35
Temat: Re: Panele podłogowe w wątpliwych miejscach
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu poniedziałek, 6 maja 2013 00:25:35 UTC+2 użytkownik Pawel O'Pajak napisał:
> Jesli chodzi o panele z laminatu (takie cienkie), to:
[...]
> Natomiast deski, znaczy sie panele z desek, taki Barlinek np., to juz
> duzo przyjemniejsza sprawa. W kuchni moze niekoniecznie, plywac nie
Nastepny zboczeniec ;) A czym sie rozni polakierowany parkiet/deska od panela? Ma
dokladnie to samo na wierzchu (lakier). Odkad sie zdoktoryzowalem w zakresie deski
(robilem schody drewniane) to teraz mnie jeszcze wiekszy smiech ogarnia jak czytam ze
deska na podlodze lepsza od panela bo panel sztuczny, a deska naturalna. Naturalna to
moze byc jak ja zaolejujesz, a ile osob olejuje? Wszyscy wala sztuczny lakier i tyle
to ma z natura wspolnego co nic :D
pozdr.
--
Adam Sz.
-
5. Data: 2013-05-06 11:48:41
Temat: Re: Panele podłogowe w wątpliwych miejscach
Od: "zapinio" <z...@g...com>
Tylko co cię to obchodzi.
Mnie śmieszy,że wszyscy urządzają sobie "długi łikend".
Stadnie jadą na łono.
Stadnie z łona wracają.
Stadnie robiom grila.
Stadnie pijom piwo.
itd.
Co cię obchodzi co kto ma na podłodze ?
Chce mieć deskę to ma deskę.
Właśnie rzutem oka widziałem piękną nowoczesną architekturę w Austrii.
Kamień, szkło i drewno.
Miejscowe.
Na dachu i ścianach gont.
Żywicy melaminowej i szlachetnego usłojenia z papieru nie stwierdziłem.
Olej to też chemia.
Bo każda substancja to chemia.
Nawet olej z oliwek spiersegotłoczenia to też chemia.
Tyle, że naturalna.
Czy można go zastapić przepracowanym olejem transformatorowym ?
Może tak.
Tylko co mnie to obchodzi.
-
6. Data: 2013-05-06 12:14:08
Temat: Re: Panele podłogowe w wątpliwych miejscach
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Adam wrote:
> A czym sie rozni polakierowany parkiet/deska od panela?
> Ma dokladnie to samo na wierzchu (lakier).
Wyraźnie nie doceniasz roli psychologii. :-)
Cokolwiek byś nie położył, to będzie lepsze
niż pozostałe opcje, bo *Ty* to wybrałeś.
Najtrudniej jest do pomyłki przyznać się przed samym sobą. :-)
> Odkad sie zdoktoryzowalem w zakresie deski (robilem schody drewniane)
> to teraz mnie jeszcze wiekszy smiech ogarnia jak czytam ze deska na
> podlodze lepsza od panela
Ja mam podobnie, gdy słyszę słowo "specjalny". :-)
Pozdrawiam, Piotr
-
7. Data: 2013-05-06 12:17:01
Temat: Re: Panele podłogowe w wątpliwych miejscach
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu poniedziałek, 6 maja 2013 11:48:41 UTC+2 użytkownik zapinio napisał:
> Co ci� obchodzi co kto ma na pod�odze ?
Mnie nic - tylko mnie bawi jak maniacy drewna tak "jezdza" po panelowcach, ze
sztuczne i nienaturalne. A sami chodza po sztucznym lakierze. Lizanie lizaka przez
szybke - to dokladnie to samo :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
8. Data: 2013-05-06 12:40:28
Temat: Re: Panele podłogowe w wątpliwych miejscach
Od: "forestdumb" <...@...z>
panel jest twardy i trudno porysowac, deska ulegnie pod obcacami, pazurami
zwierzat etc szybko...
-
9. Data: 2013-05-06 15:16:28
Temat: Re: Panele podłogowe w wątpliwych miejscach
Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>
Użytkownik "forestdumb" <...@...z> napisał w wiadomości
news:51878899$0$26686$65785112@news.neostrada.pl...
> panel jest twardy i trudno porysowac, deska ulegnie pod obcacami,
> pazurami zwierzat etc szybko...
Myślę, że dalece mijasz się z prawdą.
Dobra podłoga z twardego drewna (buk, dąb, grab, merbau itp.) jest sto
razy wytrzymalsza od najlepszych nawet paneli.
Nawet deski z sosny jak są dobrze zaimpregnowane i pomalowane sa
bardziej trwałe od paneli.
Dam Ci nawet przykład z własnego życia. Miałem w kilku pomieszczeniach
podłogi zrobione z desek sosnowych. Malowane kilkakrotnie Caponem i
Domaluxem. Podłogi uległy nieznacznemu zniszczeniu tylko w miejsach,
gdzie były fotele w pokoju starszej osoby, która miała psa oraz manię
chodzenia przez cały dzień w butach. Stało się to po kilkunastu latach
takiego użytkowania tej podłogi.
Aby pozbyć się śladów uszkodzeń, wystarczyło ją tylko wycyklinować i na
nowo pomalować.
Pozostałe podłogi to bukowy parkiet, na którym widać było tylko
nieznaczne zarysowania, których po zapastowaniu nawet nie widać.
W zeszłym roku po przeprowadzce, położyłem w pokoju tej osoby nowe
panele o dość wysokiej odporności na ścieranie AC4 (w 5 stopniowej
skali), czyli prawie najwyższa odporność na ścieranie. Niestety po roku
użytkowania podłogi przez tą samą osobę, czyli chodzenie w butach,
przesuwanie tych samych foteli + pies, podłoga jest już mocno porysowana
nie tylko pod nogami foteli, ale także w miejsach, gdzie ta osoba
chodzi.
Tak więc jak widzisz panel nie jest odporny na piach i buty.
-
10. Data: 2013-05-06 16:57:20
Temat: Re: Panele podłogowe w wątpliwych miejscach
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu poniedziałek, 6 maja 2013 15:16:28 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
> Tak wi�c jak widzisz panel nie jest odporny na piach i buty.
Buahahha. Mam psa 40kg i od 3 lat panele AC4 w salonie - pies lata tam i spowrotem
wnoszac brud, piasek i bog wie co jeszcze - podloga wyglada jak nowa mimo ze
codziennie jest 2 x myta wilgotnym mopem.
Te Twoje AC4 to chyba bylo cos na wzor CE (China Export :D Panele tez trzeba kupic
porzadne, a nie najtanszy badziew z marketu :)
pozdr.
--
Adam Sz.