-
1. Data: 2009-12-07 21:05:34
Temat: Pianka niskorozpężna
Od: "Jacek" <m...@g...pl>
Czy ktoś mi doradzi jaką piankę poliuretanową użyć do wypełnienia wnętrza
ścian domku na działce. Domek jest z elementów gotowych z drewna i płyt,
które w środku mają pustą przestrzeń, co powoduje straty ciepła. Chciałbym
nawiercić otwory i przez nie wpuścić do środka piankę ale zwykła pianka
spowoduje "puchnięcie".
Nie używałem nigdy pianki niskorozprężnej. Czy dobrze myślę, że ona podobnie
dobrze, jak zwykła wypełnia pustki ale daje mniejsze ciśnienie przez co nie
rozsadzi mi elementów?
Jacek
-
2. Data: 2009-12-07 21:13:42
Temat: Re: Pianka niskorozpężna
Od: "kiki" <k...@k...net>
"Jacek" <m...@g...pl> wrote in message
news:hfjqms$vg0$1@news.task.gda.pl...
> Czy ktoś mi doradzi jaką piankę poliuretanową użyć do wypełnienia wnętrza
> ścian domku na działce. Domek jest z elementów gotowych z drewna i płyt,
> które w środku mają pustą przestrzeń, co powoduje straty ciepła. Chciałbym
> nawiercić otwory i przez nie wpuścić do środka piankę ale zwykła pianka
> spowoduje "puchnięcie".
> Nie używałem nigdy pianki niskorozprężnej. Czy dobrze myślę, że ona
> podobnie dobrze, jak zwykła wypełnia pustki ale daje mniejsze ciśnienie
> przez co nie rozsadzi mi elementów?
> Jacek
Ona w chwili wypluwania z pistoletu ma już dużą objętość i przez to mniej
puchnie potem. Są też kleje do styropianu. Ostatnio sie pokazały do klejenia
płyt do muru zamiast klejów cementowych. Te puchną mało co nie znaczy że
wcale. Ostatnio tym wypełniałem i nie napręża się ale to był "KLEJ do
styropianu" a nie piana niskoprężna mimo, że w taki samym pojemniku.
-
3. Data: 2009-12-07 21:55:59
Temat: Re: Pianka niskorozpężna
Od: "Druid29" <d...@t...wytnij.pl>
Użytkownik "Jacek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hfjqms$vg0$1@news.task.gda.pl...
> Czy ktoś mi doradzi jaką piankę poliuretanową użyć do wypełnienia wnętrza
> ścian domku na działce. Domek jest z elementów gotowych z drewna i płyt,
> które w środku mają pustą przestrzeń, co powoduje straty ciepła. Chciałbym
> nawiercić otwory i przez nie wpuścić do środka piankę ale zwykła pianka
> spowoduje "puchnięcie".
> Nie używałem nigdy pianki niskorozprężnej. Czy dobrze myślę, że ona
> podobnie dobrze, jak zwykła wypełnia pustki ale daje mniejsze ciśnienie
> przez co nie rozsadzi mi elementów?
>
Liczyłeś, jaka jest objętość pustych przestrzeni do wypełnienia i ile to
będzie opakowań pianki?
Pozdrowienia,
Druid29
-
4. Data: 2009-12-07 22:18:45
Temat: Re: Pianka niskorozpężna
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hfjqms$vg0$1@news.task.gda.pl...
> Czy ktoś mi doradzi jaką piankę poliuretanową użyć do wypełnienia wnętrza
> ścian domku na działce. Domek jest z elementów gotowych z drewna i płyt,
> które w środku mają pustą przestrzeń, co powoduje straty ciepła. Chciałbym
> nawiercić otwory i przez nie wpuścić do środka piankę ale zwykła pianka
> spowoduje "puchnięcie".
> Nie używałem nigdy pianki niskorozprężnej. Czy dobrze myślę, że ona
> podobnie dobrze, jak zwykła wypełnia pustki ale daje mniejsze ciśnienie
> przez co nie rozsadzi mi elementów?
Pianka niskoprężna nie puchnie tak jak zwykła. W momencie psikania zwięsza
swoją objętość, ale potem głównie usztywnia się nie rosnąć zbytnio. Używałem
takiej do wypełnienia szczeliny w murze przy przewodach od klimatyzacji. Ale
wydajność takiej pianki jest raczej zdecydowanie za mała w stosunku do
twoich potrzeb. Poszukaj jakiś tańszych rozwiązań.
-
5. Data: 2009-12-07 22:24:55
Temat: Re: Pianka niskorozpężna
Od: "Bogdan" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hfjqms$vg0$1@news.task.gda.pl...
> Czy ktoś mi doradzi Domek jest z elementów gotowych z drewna i płyt, które
> w środku mają pustą przestrzeń, co powoduje straty ciepła.
Ekofiber
BogdanK
-
6. Data: 2009-12-08 06:32:02
Temat: Re: Pianka niskorozpężna
Od: "rrr." <r...@r...or>
Użytkownik Jacek napisał:
> Czy ktoś mi doradzi jaką piankę poliuretanową użyć do wypełnienia
> wnętrza ścian domku na działce. Domek jest z elementów gotowych z drewna
> i płyt, które w środku mają pustą przestrzeń, co powoduje straty ciepła.
A nie jest tak, że to powietrze jest całkiem niezłym izolatorem ? IMHO
ważne jest by to powietrze nie krążyło zbyt intensywnie, by nie było
jego wymiany i to wszystko. Wtedy piany nie będą potrzebne.
pzdr
rafał
-
7. Data: 2009-12-08 06:44:34
Temat: Re: Pianka niskorozpężna
Od: "Jacek" <m...@g...pl>
Powietrze jest dobrym izolatorem, o ile pozostaje w bezruchu np. w porach
pianki ;-)
W chałupce czuć, jak wieje przez szczeliny i stąd pomysł na piankę.
Jacek
-
8. Data: 2009-12-08 08:36:16
Temat: Re: Pianka niskorozpężna
Od: "Tornad" <t...@o...net>
> Czy ktoś mi doradzi jaką piankę poliuretanową użyć do wypełnienia wnętrza
> ścian domku na działce. Domek jest z elementów gotowych z drewna i płyt,
> które w środku mają pustą przestrzeń, co powoduje straty ciepła. Chciałbym
> nawiercić otwory i przez nie wpuścić do środka piankę ale zwykła pianka
> spowoduje "puchnięcie".
> Nie używałem nigdy pianki niskorozprężnej. Czy dobrze myślę, że ona podobnie
> dobrze, jak zwykła wypełnia pustki ale daje mniejsze ciśnienie przez co nie
> rozsadzi mi elementów?
> Jacek
>
Pomysl "przedni" tyle, ze baardzo drogi oraz "tak sie nie robi".
Przede wszystkim same sciany znaczaco Ci tego ciepla nie oszczedza gdyz
oprocz scian masz tam zapewne sufit no i podloge. I okna zapewne pojedyncze i
drzwi tez cienkie.
Praktycznie nalezaloby wszystko, tzn. albo od zewnatrz albo od wewnatrz te
plyty zerwac i wstawic tam normalna welne i ew. jakas folie chociazby pape.
Ale zapewne to wszystko gesto gwozdziami zbite i w czasie demontazu te plyty w
znacznej czesci ulegna zniszczeniu.
Ja ew. probowalbym wypelnic te sciany zesrutowanym styropianem. Zbierasz
stare opakowania styropianowe odlane z miekkiego styropianu, potem np.
szczotka druciana je "atomizujesz" i te kuleczki mozna przez wyciete u gory
scian otwory, usilowac pracowicie kubkiem wsypywac czy nawet po zmieszaniu z
niewielka iloscia cementu i wody jakos te bryje "na mokro" tam pakowac.
Z sufitem juz tak latwo nie pojdzie ale poniewaz powierzchnie masz mala to
zastosowalbym pianke tyle, ze wysokorozprezna.
Swego czasu robilem to w jakims garazu, ktorego sufit nie byl ocieplony.
Wymagalo to zastosowania przedluzonej rurki polietylenowej, ktora krecilem w
otworkach tak aby jak najwieksza powiezchnie zapiankowac ale niezbyt gruba
warstwa. Sufit byl z plyt KG nakreconych bezposrednio do stropowych belek
drewnianych w standardowym rozstawie 16 cali czyli okolo 40 cm. I nic mu sie
nie stalo, zadnego wybrzuszenia nie plyt zauwazylem gdyz pianka miala
mozliwosc rosniecia do gory. I nawet grzyb ani plesn po pieciu chyba latach,
jeszcze sie go nie czepil. Moze rowniez dlatego, ze "zaprajmerowalem" go
podkladem wodonieprzepuszczalnym, olejnym.
W sumie byc moze ktos to robil i uzyskasz jeszcze jakies rady i wybierzesz
wlasciwy sposob.
Nalezy pamietac, ze jesli wypelnisz sciany materialem szczelnym, wodo i
paronieprzepuszcalnym, to zima moze Ci sie na nich w narozach i pod oknem
wykraplac woda i sciany nawilgacac co dla drewnianej konstrukcji nie jest zbyt
zdrowe.
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2009-12-17 08:23:47
Temat: Re: Pianka niskorozpężna
Od: "--=olo=--" <xxoloxx@USUN_TOwp.pl>
a może keramzyt luzem wsypać jak jest możliwość?
--=olo=--