-
1. Data: 2009-10-17 19:36:08
Temat: Piekarnik - pytanie do osób co mało gotuje.
Od: DFpawel <0...@S...gazeta.pl>
Witam,
Interesuje mnie jak często korzystacie z piekarnika w swoich domach?
Pytanie to kieruje do osób które nie lubią gotować ciast albo rzadko
gotują w domu, bo zauważyłem że mało korzystają jedynie jak są jakieś
święta (czyli kilka razy w roku). I zastanawiam sie czy nie odłożyć
zakup piekarnika na później bo wiadomo koszty.. (nowe mieszkanie). Bo
można kupić coś w stylu przenośnego opiekacza co ma funkcje piekarnika.
Piekarnik taki mniejszy mniej prądu pobiera no i jest mniej kłopotliwy w
myciu.
Jakie są wasze zdanie na ten temat?
Pozdrawiam Paweł
-
2. Data: 2009-10-17 21:17:47
Temat: Re: Piekarnik - pytanie do osób co mało gotuje.
Od: "JS" <m...@g...com>
he, he
Ciasta to się przeważnie piecze a nie gotuje (no chyba, że knedliczki).
Na postawione pytanie sam sobie musisz odpowiedzieć.
Jeżeli, jak dotąd nie robisz ciast, to odpuść piekarnik. Jeżeli robisz i
zamierzasz robić, a może nawet polubisz pieczenie, to kup normalny piekarnik
i tyle. Ewentualnie zamiast piekarnika przenośnego weź mikrofalówkę z
termoobiegiem.
Jacek
-
3. Data: 2009-10-17 22:03:21
Temat: Re: Piekarnik - pytanie do osób co mało gotuje.
Od: Grzegorz Janoszka <G...@n...Janoszka.pl>
DFpawel wrote:
> Interesuje mnie jak często korzystacie z piekarnika w swoich domach?
> Pytanie to kieruje do osób które nie lubią gotować ciast albo rzadko
> gotują w domu, bo zauważyłem że mało korzystają jedynie jak są jakieś
> święta (czyli kilka razy w roku). I zastanawiam sie czy nie odłożyć
> zakup piekarnika na później bo wiadomo koszty.. (nowe mieszkanie). Bo
> można kupić coś w stylu przenośnego opiekacza co ma funkcje piekarnika.
> Piekarnik taki mniejszy mniej prądu pobiera no i jest mniej kłopotliwy w
> myciu.
> Jakie są wasze zdanie na ten temat?
Akurat mieszkam teraz w takim kraju, gdzie klasycznego polskiego
piekarnika, tzn gazowego czy osobnego elektrycznego, prawie nikt nie ma.
Jak już ktoś ma _coś_ do pieczenia, to jest to mikrofala z funkcją
grilla i termoobiegu. Tylko ludzie naprawdę zapaleni w gotowaniu kupują
klasyczne piekarniki, zdecydowana większość ma zwykłą mikrofalę z
obiegiem - można w tym _upiec_ pizzę, ciasto więc do większości
zastosowań wystarczy.
--
Grzegorz Janoszka
-
4. Data: 2009-10-17 22:13:04
Temat: Re: Piekarnik - pytanie do osób co mało gotuje.
Od: "strach" <s...@g...pl>
"DFpawel" <0...@S...gazeta.pl> wrote in message
news:hbd670$61d$1@inews.gazeta.pl...
> Jakie są wasze zdanie na ten temat?
Zacząć od określenia _swoich_ potrzeb - co chcesz robić z tym piekarnikiem i
jak często.
-
5. Data: 2009-10-17 22:51:25
Temat: Re: Piekarnik - pytanie do osób co mało gotuje.
Od: Artur Lew <n...@p...onet.pl>
DFpawel wrote:
> święta (czyli kilka razy w roku). I zastanawiam sie czy nie odłożyć
> zakup piekarnika na później bo wiadomo koszty.. (nowe mieszkanie). Bo
Jezeli nie jestes fanem domowej pizzy czy ciast to polecam zrob sobie
odpowiednie miejsce na piekarnik w meblach a na razie trzymaj tam
chociazby mikrofale albo kwiatka :)
--
Pozdrawiam
Artur Lew
arturdotlewatgmaildotcom
-
6. Data: 2009-10-18 02:13:54
Temat: Re: Piekarnik - pytanie do osób co mało gotuje.
Od: "Prawusek" <p...@i...pl>
"Artur Lew" <n...@p...onet.pl> wrote in message
news:hbdhtv$ka3$2@atlantis.news.neostrada.pl...
> DFpawel wrote:
> > święta (czyli kilka razy w roku). I zastanawiam sie czy nie odłożyć
> > zakup piekarnika na później bo wiadomo koszty.. (nowe mieszkanie). Bo
> Jezeli nie jestes fanem domowej pizzy czy ciast to polecam zrob sobie
> odpowiednie miejsce na piekarnik w meblach a na razie trzymaj tam
> chociazby mikrofale albo kwiatka :)
Jeżeli jest to normalna rodzina i w domu (mieszkaniu) są dostępne oba
media (prąd i gaz) proponuję tradycyjną kuchenkę z piekarnikiem, gazową z
wszystkimi opcjami (np. rożno) w drugiej kolejności elektryczną. Zazwyczaj
gaz dopływa bez przerw, więc ciasto włożone do piekarnika gazowego ma szanse
upiec się do końca, z elektrycznym bywa różnie (vide ostatnie awarie po
burzach śnieżnych). Do tego warto mieć mikrofalę i kuchenkę dwupłytkową
elektryczną, drugą gazową, tzw. reszo (w wypadku posiadania głównej
elektrycznej, zasilaną z butli, jako rezerwę, gdy coś nawali, lub okresowo
trzeba więcej miejsca do gotowania (imprezki domowe, np. święta).Warto mieć
jeszcze taboret gazowy (na dowolny gaz, aby można było zasilać go z butli)
wolnostojący na większe gary, na okres robienia przetworów, biwaków czy
grillowania. Takie kombinacje zestawów zabezpieczają potrzeby rodziny w
pełnym zakresie, jeżeli posiada się zasoby gazu w butlach lub na wsiach w
zbiornikach gazu.
-
7. Data: 2009-10-18 02:36:01
Temat: Re: Piekarnik - pytanie do osób co mało gotuje.
Od: "Prawusek" <p...@i...pl>
"Prawusek" <p...@i...pl> wrote in message
news:hbdudn$4ep$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Linki do kuchenek gazowych - jako rezerwowych dla bezpieczeństwa:
http://www.mastertools.pl/index.php?k116,taborety-ga
zowe-kuchenki-lampy
Takie kuchenki i taborety mozna schować do szafki lub pawlacza - nie zajmą
dużo miejsca.
Można też gotować do czasu zakupu kuchenki gazowej lub elektrycznej z
wszystkimi bajerami.
-
8. Data: 2009-10-18 09:12:51
Temat: Re: Piekarnik - pytanie do osób co mało gotuje.
Od: DFpawel <0...@S...gazeta.pl>
JS pisze:
> he, he
> Ciasta to się przeważnie piecze a nie gotuje (no chyba, że knedliczki).
> Na postawione pytanie sam sobie musisz odpowiedzieć.
> Jeżeli, jak dotąd nie robisz ciast, to odpuść piekarnik. Jeżeli robisz i
> zamierzasz robić, a może nawet polubisz pieczenie, to kup normalny piekarnik
> i tyle. Ewentualnie zamiast piekarnika przenośnego weź mikrofalówkę z
> termoobiegiem.
Hehe, zagalopowałem się z tym gotowaniem. Oczywiście miało być pieczenie
ciast.
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi, napiszę jak sytuacja wygląda. Jestem
singlem, gotować to potrafię ale robię głównie proste dania ze względu
na ograniczony czas bo dużo pracuję i często w domu mnie nie ma.
Mieszkałem swego czasu w wynajmowanym mieszkaniu przez rok i z
piekarnika korzystałem tylko 1-2 razy żeby podgrzać pizze mrożoną - dla
mnie trochę porażka z tą pizzą. Wolę już w pizzerii zjeść.
I chyba rzeczywiście nie ma sensu kupować piekarnika. Mieszkanie jest
małe 47m ale kuchnia jest całkiem ok wielkości 3x3m.
Kupię samą płytę indukcyjną (bo gazu w kuchni nie będzie) a pod tym
zrobię tymczasowo miejsce na szafki. W przyszłości to piekarnik wstawie
jak będzie brakowało.
Pozdrawiam Paweł
-
9. Data: 2009-10-18 11:14:40
Temat: Re: Piekarnik - pytanie do osób co mało gotuje.
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 18 Oct 2009 11:12:51 +0200, DFpawel napisał(a):
> piekarnika korzystałem tylko 1-2 razy żeby podgrzać pizze mrożoną - dla
> mnie trochę porażka z tą pizzą. Wolę już w pizzerii zjeść.
Naucz się samemu piec ;)
> I chyba rzeczywiście nie ma sensu kupować piekarnika. Mieszkanie jest
> małe 47m ale kuchnia jest całkiem ok wielkości 3x3m.
Bo ja wiem? Pieczony kurczak mniam. Parę innych zapiekanych rzeczy też może
być niezłe...
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
10. Data: 2009-10-18 15:03:27
Temat: Re: Piekarnik - pytanie do osób co mało gotuje.
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Sat, 17 Oct 2009 21:36:08 +0200, DFpawel napisał(a):
> Interesuje mnie jak często korzystacie z piekarnika w swoich domach?
> Pytanie to kieruje do osób które nie lubią gotować ciast albo rzadko
> gotują w domu, bo zauważyłem że mało korzystają jedynie jak są jakieś
> święta (czyli kilka razy w roku). I zastanawiam sie czy nie odłożyć
> zakup piekarnika na później bo wiadomo koszty.. (nowe mieszkanie). Bo
> można kupić coś w stylu przenośnego opiekacza co ma funkcje piekarnika.
> Piekarnik taki mniejszy mniej prądu pobiera no i jest mniej kłopotliwy w
> myciu.
>
> Jakie są wasze zdanie na ten temat?
Ja to gotować jeszcze nie potrafię zbyt dobrze, choć się uczę ;)
Natomiast z piekarnika korzystam wcale często - regularnie mrożę pieczywo
(nie czerstwieje) i w piekarniku potrzymam potem to się robi cieplutkie
chrupkie jak z piekarni. Ostatnio zrobiłem samodzielną pizzę (wg tutejszego
przepisu) i była znacząco ciekawsza niż te mrożone. Frytki też ciekawie
wychodzą (te gotowe mrożone) i przesmaczne bagietki czosnkowe, których
jeszcze sam zrobić nie umiem, ale są super :))
Ale fakt - może to się da wszystko w dobrej mikrofali, ale to pewnie z
funkcjami grilla, bo sprawdzałem w zwykłej i taka np czosnkowa bagietka
zamiast chrupiąca jest gumowata :(
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl