Tak wpadło mi pod myszkę :
http://pressmix.eu/2015/05/06/katastrofalny-podatek-
katastralny-juz-za-rok-czemu-kandydaci-na-prezydenta
-o-nim-milcza/

Realne ???

do góry

W dniu 2015-06-13 o 20:04, Bolko pisze:
>
> Tak wpadło mi pod myszkę :
> http://pressmix.eu/2015/05/06/katastrofalny-podatek-
katastralny-juz-za-rok-czemu-kandydaci-na-prezydenta
-o-nim-milcza/
>
> Realne ???

Straszą tym już od tylu lat, a ani jednego projektu ustawy w tej sprawie
nie ma.

Autor artykułu zdaje się być totalnym ignorantem, albo zwyczajnie
szczuje ludzi.

Cyt: "Ponoć Polska zobowiązała się w traktacie akcesyjnym do UE, że
wprowadzi ten podatek do 2016 r. Piszę ,,ponoć", bo nie mam czasu
zajmować się lekturą tego dokumentu."

To chyba jakaś kpina. Ponoć w traktacie akcesyjnym jest też zapis
mówiący, że wszystkich Polaków po 65 roku życia mają palić na stosach od
2020 roku. Piszę ponoć, bo nie czytałem tego dokumentu - nie mam czasu.

Pozdrawiam,
MW

do góry

"Bolko" <s...@g...com> wrote in message
news:f5f6db0a-f8eb-4363-854a-96550aaea406@googlegrou
ps.com...
> Tak wpadło mi pod myszkę :
> http://pressmix.eu/2015/05/06/katastrofalny-podatek-
katastralny-juz-za-rok-cze
> mu-kandydaci-na-prezydenta-o-nim-milcza/
> Realne ???

gdyby zaczeli od procentow to mielibysmy tu powstanie

predzej czy pozniej wprowadza, ale zaczna od promili i rok po roku bedzie drozej

nierealne jest wprowadzenie tego w 2016, chociaz idaca na dno PO
moglaby zostac jeszcze do tego wykorzystana to nie uda sie znalezc
koalicjanta ktory tak sie podlozy przed wyborami

--
http://db.org.pl/

do góry

W dniu 13.06.2015 o 22:21, m4rkiz pisze:

>> mu-kandydaci-na-prezydenta-o-nim-milcza/
>> Realne ???
>
> gdyby zaczeli od procentow to mielibysmy tu powstanie
>
> predzej czy pozniej wprowadza, ale zaczna od promili i rok po roku
> bedzie drozej

Wszystkie projekty o których słyszałem miały zawierać ulgi liczone od
liczby osób mieszkających/zameldowanych pod danym adresem.

W rezultacie po dupie dostaliby głównie ci, co zainwestowali w
nieruchomości jako swoistą lokatę.

Ci co na nieruchomości zarabiają będą mieli nieco mniejszy dochód więc i
niższy podatek dochodowy.

Ci co mają nieruchomość na własne potrzeby mieszkaniowe (wg tych
projektów) zapłacą tylko przy bardzo wysokiej wartości lub niewielkim
zasiedleniu.

Czyli przeciętnego "zjadacza chleba" bez domu za 10 milionów czy 5 domów
oraz tylko jednej żonie i jednej kochance ;) coś takiego teoretycznie
nie powinno dotknąć.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

do góry

Masz bana na googlach że nie możesz sprawdzić jakie są stawki w innych państwach? U
nas inne nie będą. Pouczające może być sprawdzenie jakie stawki są w dawnych
demoludach.

do góry

"kogutek" <4...@g...com> wrote in message
news:a3680449-5ebf-45fc-bf30-7d5b93d03bc5@googlegrou
ps.com...
> Masz bana na googlach że nie możesz sprawdzić jakie są stawki w innych
> państwach? U nas inne nie będą. Pouczające może być sprawdzenie jakie stawki
> są w dawnych demoludach.

ja tylko twierdze ze w momencie wprowadzenia nie bedzie to istotne obciazenie,
do niego oczywiscie dojdziemy stopniowo

nie jestem w stanie wyobrazic sobie scenariusza w ktorym nagle wchodzi
bezwarunkowy 1% lub wiecej, choc moze poprostu mam slaba wyobraznie

--
http://db.org.pl/

do góry

Znasz jakiś logiczny powód żeby wprowadzali na raty albo w niepełnej wysokości ten
podatek. Bo ja nie znam. Bredzenia o rozruchach można sobie darować.

do góry

W dniu 2015-06-13 o 23:49, Andrzej Lawa pisze:

> Czyli przeciętnego "zjadacza chleba" bez domu za 10 milionów czy 5 domów
> oraz tylko jednej żonie i jednej kochance ;) coś takiego teoretycznie
> nie powinno dotknąć.
>

Lubię takich mikrocefali nie widzących konsekwencji w drugim dnie.
Podobnie jak stwierdzenie, samochodu nie mam więc paliwo może drożeć.

do góry

On 2015-06-13 20:04, Bolko wrote:
>
> Tak wpadło mi pod myszkę :
> http://pressmix.eu/2015/05/06/katastrofalny-podatek-
katastralny-juz-za-rok-czemu-kandydaci-na-prezydenta
-o-nim-milcza/
>
> Realne ???

Pewnie mało realne.
O ile sądzę, że taki podatek powinien być to na pewno nie w obecnej
rzeczywistości. Musiałoby zniknąć masę innych podatków i ogólnie państwo
powinno przestać zajmować się całą masą spraw.

W skrócie - byłby to rozsądny podatek w inaczej zorganizowanym państwie.

Dziś go nie ma i mamy często sytuację, w której menel sąsiaduje z
bogatym. Menel wszedł w posiadanie ziemii na której postawił budę, którą
rozwalisz kopniakiem i ani myśli ją sprzedać... i nie musi bo przecież
nic go ta ziemia nie kosztuje.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

Ciekawe czy w innych byłych demoludach ludzie uważali że mało realne jest
wprowadzenie podatku katastralnego ze średną stawką w okolicach jednego procenta
wartości nieruchomości. Czy też byli naiwni jak dziecko we mgle albo Polacy co
twierdzą że podatku katastralnego nie bedzie bo ludzie wyjdą na ulice albo że będzie
ale pierwsze 50 lat ze stawką zero.

do góry