-
1. Data: 2011-06-09 10:08:50
Temat: Pokochalem kreta. :)
Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl>
Jako ze przegralem batalie z wyjatkowo INTELIGENTNYM kretem, a walczylem
dzielnie na wszelkie
sposoby oglosilem kapitulacje. Pogodzilem sie, ze mam nielegalnego (?)
lokatora. Jedyne co robie rano, to zbieram kopce do doniczki i oczyszczam
trawnik. :)
Licze na to, ze w koncu zezre wszystko co ma do zjedzenia i pojdzie
sobie gdzie indziej. Poki co przestalem sie denerwowac, a i zycie
stalo sie latwiejsze. :)
-
2. Data: 2011-06-09 10:13:37
Temat: Re: Pokochalem kreta. :)
Od: Kris_gor <k...@p...onet.pl>
W dniu 09.06.2011 12:08, Neko pisze:
> Licze na to, ze w koncu zezre wszystko co ma do zjedzenia i pojdzie
> sobie gdzie indziej. Poki co przestalem sie denerwowac, a i zycie
> stalo sie latwiejsze. :)
Ileż Ci ten kret zjeść może... Ja tam nie mam działki z super
wypielęgnowanym trawnikiem, ale jakoś kretówki mi nigdy nie
przeszkadzały. Nawet fajnie, ze coś sobie żyje u mnie na działce ;-)
-
3. Data: 2011-06-09 20:52:14
Temat: Re: Pokochalem kreta. :)
Od: Krycha <k...@p...onet.pl>
W dniu 2011-06-09 12:08, Neko pisze:
> Jako ze przegralem batalie z wyjatkowo INTELIGENTNYM kretem, a walczylem
> dzielnie na wszelkie
> sposoby oglosilem kapitulacje. Pogodzilem sie, ze mam nielegalnego (?)
> lokatora. Jedyne co robie rano, to zbieram kopce do doniczki i oczyszczam
> trawnik. :)
>
> Licze na to, ze w koncu zezre wszystko co ma do zjedzenia i pojdzie
> sobie gdzie indziej. Poki co przestalem sie denerwowac, a i zycie
> stalo sie latwiejsze. :)
Ciesz się kretem, bo jak on sie "wyprowadzi", to w jego korytarze
wprowadzą sie nornice czy karczowniki
i wtedy będziesz miał o wiele gorzej.
Pozdrawiam Krycha.
--
"...kiedy autorytet ma poglądy inne niż środowisko, środowisko nie
zmienia poglądów, zmienia autorytet.."
M. Dąbrowska.
-
4. Data: 2011-06-09 22:19:31
Temat: Re: Pokochalem kreta. :)
Od: "moon" <m...@y...com>
Krycha wrote:
> Ciesz się kretem, bo jak on sie "wyprowadzi", to w jego korytarze
> wprowadzą sie nornice czy karczowniki
> i wtedy będziesz miał o wiele gorzej.
żeby jeszcze lemingi tam wlazły...
;)
moon
-
5. Data: 2011-06-09 23:18:29
Temat: Re: Pokochalem kreta. :)
Od: "lamia" <l...@o...pl>
ludzie szukają inteligencji pozaziemskiej, a ona jest w ziemi ;)))
"Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> wrote in message
news:4df09bf8$0$2447$65785112@news.neostrada.pl...
> Jako ze przegralem batalie z wyjatkowo INTELIGENTNYM kretem, a walczylem
-
6. Data: 2011-06-09 23:31:28
Temat: Re: Pokochalem kreta. :)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Fri, 10 Jun 2011 01:18:29 +0200, lamia napisał(a):
> ludzie szukają inteligencji pozaziemskiej, a ona jest w ziemi ;)))
Ja o tym wiem. Wczoraj wykopała mi z tej ziemi kilka niedawno posadzonych
sałat, wraz z całą bryłą korzeniową wysadziła je na wierzch...
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
-
7. Data: 2011-06-10 06:03:20
Temat: Re: Pokochalem kreta. :)
Od: "mirzan" <m...@N...gazeta.pl>
Krycha <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> Ciesz się kretem, bo jak on sie "wyprowadzi", to w jego korytarze
> wprowadzą sie nornice czy karczowniki
> i wtedy będziesz miał o wiele gorzej.
Ta współpraca wygląda trochę inaczej.W krecich tunelach zawsze grasują
gryzonie.Jak ustaje działalność kreta,to znaczy,że już są karczowniki
i kret wyprowadził się na chwilę.W jednym krecim korytarzu złapałem jednego
kreta i osiem tych potworów.
Pozdrawiam.mirzan
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2011-06-10 09:33:43
Temat: Re: Pokochalem kreta. :)
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl>
Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał w wiadomości
news:4df09bf8$0$2447$65785112@news.neostrada.pl...
> Jako ze przegralem batalie z wyjatkowo INTELIGENTNYM kretem, a walczylem
> dzielnie na wszelkie
> sposoby oglosilem kapitulacje. Pogodzilem sie, ze mam nielegalnego (?)
> lokatora. Jedyne co robie rano, to zbieram kopce do doniczki i oczyszczam
> trawnik. :)
>
> Licze na to, ze w koncu zezre wszystko co ma do zjedzenia i pojdzie
> sobie gdzie indziej. Poki co przestalem sie denerwowac, a i zycie
> stalo sie latwiejsze. :)
>
A próbowałeś broni biologicznej, czyli teriera? Można pożyczyć ;-)
Ale lojalnie ostrzegam, że najpierw zrobi Ci radosne wykopki w ogródku, ale
żadnej "inteligencji" nie przepuści (jeżom też niestety), MK